Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość /***/

Życie po ROZWODZIE cz.2

Polecane posty

Pprzemo właśnie jak się z kimś zwiąże, to będzie taki, jak piszesz :), Orchidea powiem tak, zdajesz sobie, że coś nie halo w Twoim małżeństwie, więc nie myśl od razu o rozwodzie, tylko próbuj robić coś żeby to naprawić. Wiem, że trudno jest coś zrobić jak druga strona nie jest zainteresowana, ale przynajmniej spróbuj, żebyś mogła sobie powiedziec, że zrobiłaś wszystko. Zacznij od szczerej rozmowy z m, pokaż mu jak bardzo się dla niego starasz - może to doceni. Rozwód to ostateczne wyjście, jak już wszystkie inne są niedostępne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HOSSA - LASECZKO :D:D:D:D:D Pozdrow morze ode mnie :D:D:D:D:D Jedz ostroznie ! ! ! !Szerokiej drogi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CARMELINKA - KOTKU :D:D:D:D Zycze CI z calego serca PANA ktory bedzie kochal WAS obydwie ale w nocy bedzie dla CIEBIE - MISTRZOSTWEM SWIATA :D:D:D:D:D:D Dziewczyny ide na mala wodeczke bo mnie dzis dopadl dol nie z tej ziemi:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ula, przypomnij sobie co robiłyśmy tydzień temu i jak było super, (choć dla mnie kierowcy gorzej :(), to Ci się może humor poprawi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
Ludzie, ratunku, wlasnie dostalam list z sadu czy ktos zna sie na prawie? pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmelina sie zna...ale daj co tam jest napisane?:) pomozemy i co chcesz wiedziec.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
slyszeliscie o sluzebnosci osobistej? otoz moj ex w wyroku rozwodowym dostal mozliwosc do tymczasowego korzystania z jednego pokoju w moim domu, ale chce mi sie wpisac w III dziale ksiag wieczystych na sluzebnosc osobista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea111
Ula - no to na zdrowie! Oby już tylko LEPIEJ BYŁO :-) A będzie - zobaczysz - już niedługo :-) 🌻 Carmelino- dzięki za odp. Cały czas zastanawiam się, jak ten twój m. mógł zostawić taką fajną i wartościową dziewczynę jak ty? Przemo - chyba z tymi wyjazdami TYLKO WE DWOJE masz rację. Spróbuję to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makadi rozumiem że dom czy mieszkanie jest twoje a on tam z tobą zamieszkuje czy się już wyprowadził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
wiem ze to odrebna sprawa i nie mozna jej zalatwic przy podziale majatku, ex zlozyl wniosek w ksiegach wieczystych i teraz dostalam postanowienie sadu o oddaleniu wnoisku ze wzgledu na to ze wnioskodawca nie podal pelnych danych, czyli nr pesel itd. czyli ze jak tylko zlozy tam potrzebne dane to dostanie te sluzebnosc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
dom jest moj, ale to ja wyprowadzilam sie z dzieckiem ze wzgledu na bezpieczenstwo, bo nie mozna tam bylo juz wytrzymac on tam zostal i wprowadzil juz nowa dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodnie z przepisem art. 285 w związku z art. 296 ustawy z dnia 23.04.1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm. – dalej w skrócie K.c.), służebność osobista polega na obciążeniu konkretnej nieruchomości (gruntu, budynku lub lokalu), na rzecz oznaczonej osoby fizycznej prawem, którego treść polega bądź na tym, że osoba uprawniona może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, bądź na tym, że właściciel nieruchomości obciążonej zostaje ograniczony w możności dokonywania w stosunku do niej określonych działań , bądź też na tym, że właścicielowi nieruchomości obciążonej nie wolno wykonywać określonych uprawnień, które mu, względem osoby uprawnionej przysługują, na podstawie przepisów o treści i wykonywaniu prawa własności danej nieruchomości. Służebność osobista może być ustanowiona przede wszystkim w drodze umowy pomiędzy właścicielem nieruchomości obciążanej a nabywcą służebności, przy czym dla skutecznego ustanowienia służebności mieszkania, oświadczenie woli właściciela nieruchomości w tym zakresie musi mieć formę aktu notarialnego. W wypadkach przewidzianych w przepisach szczególnych – służebność osobista może zostać ustanowiona także w inny sposób niż w umowie, a to: w orzeczeniu sądowym lub w decyzji administracyjnej wydanych przez uprawniony organ. Jedną z możliwych postaci służebności osobistej jest służebność mieszkania, regulowana w szczególności przepisami art. 301-302 K.c. Jest to w codziennej praktyce bodaj najczęściej spotykana służebność osobista towarzysząca przede wszystkim umowie darowizny nieruchomości lub umowie przenoszącej własność gospodarstwa rolnego na następcę. Jej istota zależy od treści konkretnej umowy o ustanowienie służebności mieszkania, zazwyczaj jednak ukształtowana zostaje jako prawo do zamieszkiwania, a więc zajmowania oznaczonego (oznaczonych) pomieszczenia mieszkalnego dla schronienia, wypoczynku, snu, przyrządzania posiłków, zaspokajania innych potrzeb życiowych, kulturalnych itp. Poza umową, zakres służebności osobistej, jak i sposób jej wykonywania, określa się uwzględniając osobiste potrzeby uprawnionego, charakter służebności oraz miejscowe zwyczaje oraz zasady współżycia społecznego (art. 298 K.c.). W każdym jednak przypadku, służebność gruntowa powinna być wykonywana w taki sposób, żeby jak najmniej utrudniała korzystanie z nieruchomości obciążonej (art. 297 K.c. w zw. z art. 288 K.c.). Przywołane przepisy art. 301-302 K.c. przewidują nadto dodatkowe uprawnienia osoby, na rzecz której ustanowiona zostaje służebność. Po pierwsze „mający służebność mieszkania może przyjąć na mieszkanie małżonka i dzieci małoletnie” (art. 301 § 1 zd. 1 K.c.), a inne osoby wówczas, gdy są przez niego utrzymywane albo potrzebne przy prowadzeniu gospodarstwa domowego (co ma duże znaczenie dla osób niedołężnych i starych). Co więcej, „dzieci osoby uprawnionej z tytułu służebności, przyjęte jako małoletnie, mogą pozostać w mieszkaniu także po uzyskaniu pełnoletności”. Jako odstępstwo od ogólnej zasady , że służebność osobista wygasa najpóźniej wraz ze śmiercią uprawnionego, w przypadku służebności mieszkania, strony ustanawiające to prawo, mogą się umówić, że po śmierci uprawnionego służebność mieszkania przysługiwać będzie jego dzieciom, rodzicom i małżonkowi (art. 301 § 2 K.c.). Osoby zamieszkujące w mieszkaniu obciążonym służebnością, bez zgody właściciela domu, zobowiązane są do wykonania obowiązku meldunkowego w tym mieszkaniu (art. 10 ust . 1 ustawy z 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych – t.j. Dz. U. z 2001 r. Nr 87, poz. 960), a organ meldunkowy obowiązany jest tej czynności dokonać (zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 lutego 1994 r., sygn. SA/Kr 877/93, publ. w ONSA 1/95, poz. 38). Zgodnie z przepisem art. 302 K.c., mający służebność mieszkania może korzystać z pomieszczeń i urządzeń przeznaczonych do wspólnego użytku mieszkańców budynku. Unormowanie to dotyczy zatem służebności mieszkania ustanowionej w domu wielomieszkaniowym (przynajmniej dwurodzinnym), a odnosi się do takich pomieszczeń jak: strych, pralnia, piwnica, komórka czy klatka schodowa, jeżeli tylko nie zostały one jednoznacznie przypisane do poszczególnych mieszkań w danym domu. Jeżeli nie zapisano inaczej w umowie o ustanowienie służebności mieszkania mający służebność mieszkania jest obowiązany dokonywać napraw i innych nakładów związanych ze zwykłym korzystaniem z rzeczy, nie obciąża go zaś pełny koszt utrzymania urządzeń mieszkania (art. 297 K.c. w zw. z art. 289 § 1 K.c.). Należy wskazać, że jeżeli uprawniony z tytułu służebności osobistej (w tym służebności mieszkania) dopuszcza się rażących uchybień, przy wykonywaniu swego prawa, właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zamiany służebności na rentę (art. 303 K.c.). Przepis używa pojęcia uchybień w liczbie mnogiej, z czego wynika, że pojedyncze uchybienie nie może stanowić podstawy zamiany służebności na rentę nawet wówczas, gdy jest poważne, a nawet rażące. Służebności osobistej (w tym służebności mieszkania) nie można nabyć przez zasiedzenie (art. 304 K.c.). Istotnym przepisem K.c., stosowanym odpowiednio do służebności mieszkania, jest przepis art. 294, zgodnie z którym właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zniesienia służebności za wynagrodzeniem na rzecz uprawnionego, jeżeli wskutek zmiany stosunków służebność stała się dla niego szczególnie uciążliwa, a nie jest ona już niezbędna samemu uprawnionemu. sprawa jest dziwna i jak dla mnie szokujaca...ale moze Carmelina sie wypowie.....ja bym ci radzil prawnika wynajac albo choc po porade sie udac zanim klamka zapadnie...... napisz cos wiecej dlaczego tak sie stalo.???? jak mozna komus wladowac kogos do prywatnego domu..???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makadi sprytny jest, ja chciałam to samo zrobić w moim mieszkaniu w którym został m żeby mieć kontrolę nad spłatą kredytu i wiedzieć, jakie robi ruchy, ale mój m się nie zgodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
służebność jesto forma zabebezpieczenia interesów darczyńcy lokalu mieszkalnego w w twoiem przypadku oprócz podziału majątku winnaś wystąpić o eksmisję z twojwgo mieszkania problem w tym że nie tylko twojego męża ale też tej kobiety w sądzie w ksiegach wieczystych musiałabyś zlożyć wnosek o nie zapisywanie służebności nie jestem pewna czy na poddstawie wyroku możliwe jest jej wpisanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea111
Ja nie zostawiłabym domu do ich dyspozycji. To co chciał Cię zabić, że musiałaś uciekać? Kochana - A nie możesz zgłosić na policji, że nie czujesz się bezpieczna we własnym domu? Niech sporządzą notatkę, niech przeprowadzą z nim rozmowę, bo on chyba czuje się zbyt pewnie. To on powinien się wynieść, a nie jeszcze sprowadzać jakąś lafiryndę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
rece mi opadaja, nie wiem juz co robic dziekuje Wam za odpowiedz czytalam juz wczesniej przepisy dot. sluzebnosci, ale nijak one sie maja do mojej sprawy po porade u prawnika bylam juz dawno, dlugo przed wydaniem postanowienia sadu, ale prawnik - jeden z najlepszych tutaj, powiedzial ze z czyms takim spotkal sie po raz pierwszy, bede musiala chyba zalozyc sprawe o te sluzebnosc ale skad mam miec na to wszystko kase, juz bule za podzial majatku jak to mozliwe ze na podstawie wyroku rozwodowego mozna sopisac sie do ksiegi wieczystej?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemo wszystko ładnie wyjaśnił :). Bez Twojej zgody tego nie zrobi, a Twoja zgoda może być zastąpiona orzeczeniem sądowym, ale chyba byś coś wiedziała na temat takiej sprawy? Hmm, co mogę Ci powiedziec - dla dbania o swoje interesy wróciłabym na Twoim miejscu pędem do domu! Twoja nieobecnośc może wpłynąc na to, że sąd ustanowi taką służebność! Ja to chciałam zrobić w akcie notarialnym, to zabezpieczałoby mnie o tyle, że ciężko byłoby mu się wyzbyć majątku i ja bym o tym wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ula, jak tylko wrócisz do Wawy i kupię odplamiacz to zrobimy powtórkę. Swoją drogą bardzo lubię się z wami spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
a ja chcialam sie z nim naprawde uczciwie podzielic tym czego sie dorobilismy, ale on zalozyl sprawe o podzial potem zlozyl wniosek o dopisanie do do ksiegi wieczystej no i wszystko idzie po jego mysli, a ja musze sie na wszystko godzic, jak zreszta przez cale zycie na policji zglaszalam sprawe, ze boje sie przebywac we wlasnym domu, a oni sporzadzili notatke i nic wiecej, nie moga reagowac dopoki nie dojdzie do pobicia ja nie chcialam zostawiac domu, ale co mialam zrobic? moi sasiedzi dzwonili w nocy do moich rodzicow aby zabrali mnie i dziecko bo moj ex wrawia takie rzeczy , ze oni boja sie o nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Małgosiu40, Tak mamy zamiar razem wybrać się na Rodos. Jeśli chodzi o mnie to bardzo chętnie . Super atrakcyjną ofertę ma znaleźć Mirandolina, bo jest specjalista od tego :)), o ile dobrze wiem. Małgosiu skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracaj do domu - to po pierwsze! Idź do adwokata - to po drugie! Wszelkie zachowania noszące znamiona czynu zabronionego zgłaszaj organom ścigania - to się przydać może w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea111
Czyli sąsiedzi mogą być świadkami, że on jakiś furiat i niebezpieczny dla otoczenia. Ja bym wróciła i nie zostawiła domu, bo jemu chyba tylko o to chodziło. Trzymaj się i nie daj się :-) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ❤️ http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=3978&postdays=0&postorder=asc&start=0 to link dla tych wszystkich co nie mogą dać sobie rady ze swoimi emocjami i są rozdarci :-) miewają doły tak jak ja :-( Z tego co można wyczytać należy wziąć się w pierwszym rzucie za siebie i olać innych. 🌻 Pozdrówka i całuski dla Wszystkich dużych i tych malutkich potrzebujących nas dużych i silnych. ❤️. Nie wiem jak u Was ale ja mam dzisiaj okropne doły - a ile można zwalać na pogodę? No powiedzcie sami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem zmęczona, ale jakoś doła nie mam :). Żyję wyjazdem, uwielbiam plażę i zamierzam się dobrze bawić wieczorami sącząc sangrie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makadi
wrocic do domu? do tego koszmaru z ktorego ucieklam tak jak stalam?! nie wyobrazam sobie narazac znowu dziecko na to wszystko, od poczatku, zeby patrzal na tatusia jak sie wyzywa na nas czy nie ma innego wyjscia do adwokata mam dzwonic po 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeste po to żeby chronić swoje dziecko, niech ktoś z Tobą tam zamieszka przez jakiś czas - siostra, brat, przyjaciółka - jesteś po rozwodzie to może i przyjaciel ;), ale nie zostawiaj domu, bo trudno będzie Ci później się go pozbyć, a jak już ustanowią służebnośc? Ani się go nie pozbędziesz, ani nie sprzedasz domu z takim lokatorem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×