Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Witajcie babeczki. Noc do bani,jak się obudziłam to jeszcze ok było,ale po paru minutach brzuch zaczął boleć. Ale jakoś do rana dotrwałam i już wszystko w porządku. Sprzątam dziś,właśnie skończyłam ogarniać te moje mieszkanko. Dziś szykuje się impreza na ścianą,mój tata wyprawia Andrzejki,oj będzie popijawa do samego rana. Wiecie,że nie miałam ochoty iść nawet na 5 minut? Ale dzieci mnie wydały,zapytane przez babcię czy przyjdziemy odpowiedziały,że nie bo to jest dla dorosłych i każdy będzie tam palił papierosy. Ja mam konfidentów jaaaa. Mama obiecała,że jak będą chcieli palić to będą wychodzić do korytarza hi hi. Anka,Ty to miałaś przygodę ja dziękuję,diler narkotyków,dobrze że broni nie miał !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala jego mysli byly skupione raczej na tym,zeby zatluc zone,bo sie odgrazal nocnemu,ze jak nie da mu klucza do jej pokoju i nie powie gdzie jest to sam ja znajdzie i zatlucze..Garda na szczescie przetrzymala go do czasu az ona po niego pojechala i juz tu nie wrocil.Anulowalismy tez ich rezerwacje na sylwestra. Tak to jest z dziecmi-sa zawsze szczere do bolu. Kiedys przylazil do mnie taki Remik-matko jak ja go nie trawilam,a ten ciagle przylazil i albo do kina mnie zapraszal albo na kawe itp,a ja zawsze odmawialam,tyle ze on byl namolny i nie odpuszczal.Ktoregos dnia przylazl znowu,poprosilam mojego bratanka,zeby otworzyl drzwi i powiedzial,ze mnie nie ma.Remik jak to mial w zwyczaju nie wierzyl i bidulka malego meczyl,ze ma mnie zawolac.W koncu maly sie zdenerwowal i wrzasnal " Ania powiedz mu,ze Ci nie ma,bo on mi nie wierzy...!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :-) Ewelka ja miałam wszystkie ósemki zeby wyrywane :-) i nie dlatego ze miałam zepsute bo jeszcze nie udało im sie wyjść tylko jak u dzuecka łyżeczka popukało sie to było słychać ze ząb idzie i odrazu do dętysty i do chirurga usuwanie rozcinane miałam dziąsła ale tantum werde do płukania szybko pomagało zagoić sie :-D Ania ale miałas klienta w hotelu niech go drzwi ścisna. Kuruj sie dziewczyno zeby nie rozłozyło cie na łopatki. m Chmurko miłego spacerku zycze moze tak długi spacerek i troszke podźwigaj ;-) A ja ide robić to czego najbardziej nie lubie :-( bede prasować ciuszki dla małego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała czyzby sie poród zblizał wielkimi krokami?????????????? Kochana nie przemęczaj sie bo jeszcze czas na poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuruje sie,kuruje..za chwile puszcze pawia od picia herbaty z miodem i cytryna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, Mala, pytałaś o bóle. Od dwóch tygodni zaczęły się dopiero pojawiać i często bolesne, czasem bardzo. Jak widać nie zaprowadziły mnie one na porodówkę... Trzymaj się dzielnie. Mam nadzieję, że dajesz radę. I wybacz dzieciom-konfidentom. Ja byłam taka sama klabzdra od małego i dopiero w podstawówce zaczęłam gębę zamykać. Po prostu nie umiałam nigdy kłamać, odmawiać i bałam się, że kogoś urażę. Taka była dupa ze mnie. A Twoje dzieciaczki utargowały Ci w miarę spokojny oddech na imprezce:P Anka, boję się takich facetów. Debil jakiś. Dobrze, że nie byłaś sama. Jak się czujesz? Beti, prasuj, prasuj:) Ja dziś godzinę stałam z żelazkiem, ale lubię to. Nie poszłam na spacer, bo mam dziś świetną książkę do przeczytania na zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pogoda :-( mgła taka że świata nie widać :-) ledwo do domu dotarłam alejuz jestem hi hi. Ubranka po 2 godzinach wyprasowałam na szczęście teraz nastepne prania czyli jeszcze ze 3-4 prań. i bede miała koniec z praniem i prasowaniem :-D i kupie jeszcze po wypłacie reszte rzeczy co mi brakuje i moge już spokojnie czekać na Arturka :-D Chmurko jak ksiązka czytasz dalej???????????? Ja nie czytam wiele książek niby bym chciała ale strasznie długo mi czasu zajmuje przeczytanie jednej dlatego ze mam ta wade wzroku i oczy strasznie szybko mi się męcza i po paru minutach czytania mi sie litery rozmywają i oczy pieką i robia sie czerwone jak upiór :-( tak bym sobie coś fajnego poczytała czasem ale co mam zrobic oczu nie wymienie niestety. Ale za jakis czas zrobie sobie operacje oczu i wtedy wszystkie książki bede pochłanieć :-D Mała jak imprezka?????????????? Ania jak po pracy odpoczełaś juz sobie??????? Jak sie czujesz??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, czytam Mistrza i Małgorzatę - majstersztyk! Polecam. Kiedy idziesz na operację? A Artur to piękne imię. Ja powinnam wyprać jeszcze pościel dla małej, ale nie mam motywacji, a to jeszcze czas zanim ona będzie w tym spała. Kocyki popiorę. Kurde, czop odszedł, a ja ciągle na chodzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko niewiem kiedy zrobie tą operacje bo musze troszke małego odchować a i z kasą musimy sie odrobić bo narazie jest kiepsko po tym remoncie wypłukaliśmy sie z wszystkich oszczędności :-( a niestety operacja jest kosztowna pare tysiecy musze mieć :-( Wiesz ja niepamietam żeby mi czop odchodził pamiętam 2 tygodnie przed porodem pare nitek z krwią poszło a póżniej w dzień wizyty u gina ( po tej wizycie) poszła żywa krew i do szpitala pojechałam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, mi lekarz powiedział, że mam jechać do lekarza także, gdy zobaczę śluz z krwią, bo to będzie jednoczesne ze skurczami. Glut krwi odpadł i nic się nie dzieje, więc czekam w domu. Wody raczej nie sączą się. No to nic. Kobiety po czopie rodziły w różnych terminach. Mi odpadł 2 dni temu, a zaczął odpadać 1,5 tyg. temu. Coraz ciężej mi chodzić i wstawać, oddychać, jestem już nerwowa, gorzej śpię. Ja chcę moją maleńką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja zaraz po pracy poszlam spac i wstalam o 18. Czuje sie tak sobie.Nos mi sie zatyka,a na widok herbaty robi mi sie juz niedobrze...Jeszcze tylko jutro i wolne. Chmurko Mistrza i Malgorzate czytalam kilka lat temu-fakt,swietna ksiazka.A czytalas moze Zbrodnie i kare? Ja to pochlonelam w 3 dni,bo niestety musialam robic przerwy..Zapadla mi tez w pamiec ksiazka Williama Whartona Niezawinione smierci-chyba,bo nie jestem pewna tytulu.Splakalam sie strasznie jak to czytalam. O ksiazkach to bym mogla caly dzien gadac. Wiecie co?? Ja ogolnie planuje wrocic na studia...kiedys..i ostatnio tak sobie pomyslalam,ze chcialabym sprobowac polonistyke..Moja mama przez ponad 30 lat pracowala w liceum,jest wlasnie po polonistyce.Wiem,ze odziedziczylam zdolnosci humanistyczne po niej. W szkole polskiego nigdy nie musialam sie uczyc,zawsze wszystko bylo po prostu oczywiste,wiec czemu nie studiowac czegos,co zawsze sprawialo przyjemnosc?? Moge sie zalozyc,ze mama by mi to odradzala,bo zawsze mi mowila zebym nie szla w jej slady hehe Wiem,ze polonistyka to nie tylko sam jezyk polski,ale moze warto sprobowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry. Chmurko Ty jestes na polonistyce,prawda? Dla humanisty to pewnie nie jest jakos nie do przejscia,co? Moge sie zalozyc,ze mama powiedzialaby mi "dziecko tylko nie to" hehe Wlasnie zjadlam sniadanko-makaron z twarogiem i zaraz bede pic herbatke z miodem i malinami..Mierze sobie tempke,bo cos mi sie zdaje,ze sie podniosla i glowica mnie napierdziela..Jesli tak,to zostaje dzis w domu. Czuje sie troche trafiona..Jutro na szczescie wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko, Mysle,ze w szpitalu.Wiekszosc babek dookola mnie kichala i prychala.. No a oprocz tego w pracy mam przeciagi.Co chwile ktos wchodzi iwychodzi,a mamy biurko zaraz przy drzwiach.Czasem jak zawieje to az gazety fruwaja... Pisalam do pracy czy znajda kogos na zastepstwo na dzis wieczor,zebym mogla zostac w domu.Maja mi dac znac przed 13.. Moja mama jest polonistka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie babeczki. Beatko,to pierwsze zwiastuny porodu,nareszcie ;-) Spacerku,jest ok,bóle minęły,a na imprezie rzeczywiście nikt nie palił przy mnie i dzieciach. Wszyscy wychodzili do korytarza i palili przy otwartym oknie. Sorki,że wczoraj nic nie napisałam,ale od 16-23 byłam u mamy. Troszkę zjadłam,bo bałam się że będę się źle czuła. Wiecie co? Wczoraj pierwszy raz miałam zgagę,jaaa zapomniałam jakie to ohydne jest,piekło mnie w przełyku jak cholera. Ale przypomniałam sobie cudowne działanie Rennie i rzeczywiście pomogło. Wczoraj chciałam kupić pieluszki w Lidlu,ale niestety nie mieli tych małych 3-6 tylko zaczynały się od 4-9. A może mi ktoś powie kto kupował,bo czasami się zdarza,że są one małe i mogłabym je spokojnie kupić. Póki co wzięłam z Biedronki Dada 78 szt za 27 zł. Jest różnica w cenie co? Za oryginalne pampersy musiałabym wydać 54 zł. Ale po co kupować droższe,skoro maluch w każdą jedną zrobi kupkę. Kupiłam też śliczny kombinezon polarkowy na misiu z Biedronce(te które chodzą do Biedronki wiedzą jakie teraz mają w ofercie),najmniejsze były na 62cm,ale są malutkie więc mały nie będzie w nim pływał. Ale wiecie o czym zapomniałam? Czego jeszcze nie mam? Czapeczki grubej. Może jakąś mi polecicie co? Jakie Wy macie kupione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zostaje dzis w domku. Zamienilam sie z kolezanka,zamiast dzis bede pracowac jutro.Mam nadzieje,ze sie dzis podkuruje. Pije wlasnie kolejna herbatke z malinami. Mala ja niestety nie mam tu Biedronki...a szkoda..Mamy Lidla,ale zadko zagladamy,bo jest drogi. A tak w ogole to gdzie sa wszyscy??? Jak pogoda u Was??Bo u nas zimno,wieje i od czasu do czasu pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mala z pieluszek bedziesz zadowolona...ja je szczerze polecam te Dady a co do kombinezonu to niestety moja misia jest na nie za mala :( a sa fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli polecasz, Ewelko, pieluszki Dada? Muszę zapamiętać. Kupiłam Pampers Newborn i zastanawiam się co będzie dalej. Będziemy eksperymentować:) Jak Ci leci dzień? Co u Wiktorii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka pieluszki Dada były ale również 4-9 kg,myślę,że tamte schodzą im mniej i nie zamawiają. Te z Lidla są bardziej kolorowe,widziałam jedna pieluszkę bo było opakowanie otwarte tych od 7 kg. Szkoda,że nie była otwarta paka tych od 4 kg bo bym zobaczyła jakie są duże. Piszesz,że Twoja mała by się nie zmieściła w kombinezon,ale tam były również wielkie,chyba że miałaś pecha i zostały same małe. Ja wzięłam ten zielony,śliczny jest,a ten misiu na przedzie jest najlepszy. Właśnie przyjechałam z IKEA.kupiłam komodę,nie wiem czy się dziś za to brać,czy poczekać do jutra,czy w ogóle odstawić to do powrotu M. No ale chciałbym poprać już te ciuszki i mieć spokój,bo M będzie prawdopodobnie 20 grudnia.Ale czy zapach nie wywietrzeje? Nie zrobią się stare? Ej dziewczyny,Chmurko,Anka jakie macie czapeczki dla małych? Ja w sklepach widzę same duże,dla noworodków nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala, ja dostałam na rynku w sklepie małą czapeczkę, bardzo ciepłą, w sam raz na zimę. Do tego kombinezon-worek (bez nóżek) z kapturem. wszystko na biało z polaru i w tym zawieziemy dzidzię ze szpitala,a potem wykorzystamy do wózka. Akurat tam, gdzie kupowałam nie było problemu z rozmiarówką, bo mówiłam że chodzi o noworodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala ja mam 4 czapeczki na razie,ale planuje dokupic jeszcze.Mam 2 z polaru,jedna taka cienka i jedna zimowa-mis z uszami :D Tylko ta jest duza,ale widzialam juz takie dla noworodkow i zamierzam dokupic.Jak nie dostane to pod ta z uszami zaloze ta z polaru.Ostatnio kupilismy kombinezon z misiem w srodku.Niebieski i tez z kapturem.Chce jeszcze dokupic takie welniane buciki,widzialam w sklepie i wygladaja na cieplutkie,bo mam tylko 2 pary takich z materialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :-) A ja własnie do domku przyjechałam od eMa i wiecie co chyba go bierze chorubsko :-( biedaczek miał gorączke i pocił sie jak niewiem co ai spał cały czas tylko co jakis czas popatrzył na mnie i napił sie czegos . Wiecie co mi sie dziś stało mały tak mnie w żebro kopna że żebro az sie wygieło a ja z bólu aż podskoczyłam ha ha łzy mi staneły w oczach :-D Mała wiem o jakim koombinezonie mówisz są śliczne ciekawe tylko jak sie w praniu bedą zachowywac. Ja nie kupuje kombinezonu bo dostałam właśnie mój kombinezonik biały i jeszcze jeden mam taki bez nóg maleńki dla noworodka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo macie tych czapek. Ja mam jedną grubą na dwór i kilka sztu cienkich do domu. Ciekawe, czy rzeczywiście będę ich tak używać. w domu też może być ciepło, nie?:) Beti, każdego w końcu choroba dopada. Dbaj o chłopa! A ten kombinezon ma być w Biedronce, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko tak kombinezoniki są w biedronce po 49 zł :-) , a co do czapeczek to mam chyba 3 -4 takie cienkie po domu i na zime do wyjscia nie udało mi sie kupić bo nie znalazłam ale jeszcze czas moze w nastepnym tygodniu beda :-D. Ja juz z doświadczenia wiem ze tych po domu czapeczek bede uzywać tylko po kąpieli bo lepiej duzo ich nie uzywać bo uszka dzieciom później odstają czego żadna z nas by nie chciała ;-) mojej córci zaczeły odstawać ale w czas zauważyłam i kupiłam jej opaseczki żeby uszka trzymały i ma teraz ładne uszka. Dla Arturka tez juz kupiłam 2 takie opaseczki i bede zakładać w domu żeby w trakcie spania nie wyginał uszek. Ja dbam o chłopa tylko że on ma taką prace ze musi i na pole iść zeby dojść na inne hale i w przeciagach pracuje i dużo ludzi koło niego wiec i dużo chorub niestety a on od jakiegoś czasu jest straszny i często choruje hi hi starzeje sie mi chłop :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny,komoda stoi-sama !!!! Hehe,syn mi pomagał,córka teraz układa ciuszki,co chwile wyrzuca je i mówi,że coś jej haczy,cieszy się i mówi do brzucha"Dorianek wychodź już". Jutro jadę po łóżeczko,a w tyg zamawiam tą pościel w bociany. Wiecie co oni mają w ofercie oprócz pościeli? Rogale!!!Ten rogal,ma dwa zastosowania,po porodzie może kobieta na niego siadać(krocze tak nie boli) i karmić dziecko. Istnieją one pod inna nazwą,poduszka Cybuszka czy jakoś tak. Oni mają te rogale w kolorze jakim sobie wybierzesz,ja zamówię w bociany.Tyle,że oryginalna Cybuszka jest po 149 zł,a ten rogal u nich po 49 zł. Jejka,ja też już się cieszę. Ale z reguły jest tak,że jak jest się przygotowanym to dzidziuś się spóźnia. A co do puchnięcia...siedząc na imprezie koło mojej babci wypiłam 4 duże kubki(0,4l) różnych napojów-kawa zbożowa,woda niegazowana,sok pomarańczowy i herbata malinowa. Zawsze kubek był po brzeg. Babcia się pyta,czy ja nie sikam po tym,a ja po zastanowieniu się powiedziałam,że byłam dwa razy. Jeja,wypić ok 2 litrów i iść sikać tylko 2 razy? Faktycznie ostatni miesiąc ciąży sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie,dlatego się puchnie i przybiera na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala,chmurko co do pieluszek to ja mialm na poczatku te od 3-6 kg i one byly biale a te kolejne rozmiary juz sa kolorowe...tak jak pisalam wczesniej ze dziecko ich nie przesikuje i co najwazniejsze moja Wiki nie miala odparzen i nie ma po nich wiec ja polecam te...tylko bron bosze nie kupujcie z biedronki tych fitti bo sa do dupy!! i to doslownie :) chmurko a corcia mi spi padla o 20... szybko, musze powiedziec bo zostala na cala noc u moich rodzicow...nigdy wczesniej nie zostawialam na noc u nikogo zawsze z nami wiec jak przyjechalismy po kinie do domu o 2 w nocy to pusto bylo w tej chacie koc z zabawkami zostal,nawet go nie zwijalam i wyrko malej puste...ale rano polecialam po mala do rodzicow i juz ja musialam przytulic i wycalowac bo sie stesknilam za nia...mala wogole zasnela u nich okolo 22 a mama ja przetrzymala do 21 a w nocy przed 3 zrobila im pobodke i zasnela o 4 wiec w domu polozylam ja spac przed 13 i zasnela i spala do 15 a spala by pewnie dluzej ale musialam ja wybudzic...wiec nie ma to jak swoje wyrko w swoim najwygodniej :) teraz jej sie cos snilo bo sie rozryczala przez sen...nie lubie takiej akcji bo nieraz jej nie moge uspokoic...wtedy na rece musze brac i ja lekko potrzasnac aby sie przebudzila i przestala plakac i klade ja dalej spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. My wlasnie skonczylismy ogladac mecz Gran Derbi :) M pojechal do apteki po witaminke C. Teraz ogladam Taniec z Gwiazdami.Doda juz byla czy dopiero bedzie?? Kupilam sobie na ebay koszule do karmienia,bo nie mam co wziac do szpitala. Synek mnie strasznie mocno kopie..az mnie juz boli..znowu dzis zapomnial,ze czasem trzeba spac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×