Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Ja jestem właśnie ze szkoły przyszłam :-) Ania ja ostatnio goliłam nogi ze 3 dni temu i nawet mi to dobrze poszło tylko 1 raz sie zaciełam :-) ale w miejscach intymnych niestety niedam rady musze to zrobić ale jak?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka ja jestem,byłam u koleżanki na herbatce malinowej. Pisałam,że nigdzie nie wychodzę,no ale ona pisała od wczoraj,zapraszała... Klaudia,a wiesz,że ja się nie bałam nawet przy pierwszym dziecku? Nie miałam łatwego życia z byłym ex,ale to również mnie nie złamało. Wody odeszły mi 3 dni po wyznaczonym terminie i luzik. Nie bałam się może dlatego,że nie miałam takich przygód jak nasza chmurka. Po prostu odeszły mi wody,zaczęły się bóle i 5 godz później miałam synka na ręku. Z córką inaczej troszkę,bo zero bóli,na porodówkę przyjechałam po 18:00,podali mi kroplówę(czego wynikiem były bardzo bolesne bóle ale krótkie)a o 23:00 była już mała. Niby jestem stworzona do rodzenia,bo wszystko szybko i gładko idzie,czego nie można powiedzieć o wszystkich kobietach.Ale głęboko wierzę,że kolejne porody są łatwiejsze i krótsze. Mogę się mylić-zobaczymy mój trzeci. Będę miała dobre porównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam do Chmurki SMS i jest w szpitalu skurcze dalej ma tak samo :-) ale moim zdaniem jeszcze troche i bedzie mamusią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mogła bym rodzić bez problemu jak bym miała rodzić tak jak córcie bo ja miałam rozwarcie na 7 cm jak dostałam skurczy :-) i wszystko trwało 25 minut :-D wiec z tej strony wszystko ok ale niestety w ciagu tych 25 minut wzrok pogorszył mi sie o 3,5 dioptrii a to jest tragedia ale dobrze ze nie straciłam wzroku tak jak okulistka mi powiedziała wczoraj po tych badaniach zebym sie cieszyła ze idze po porodzie SN. Wiecie co mam dziś strasznie podraznione oczy po tych zakrapianiach i wkładaniu do oczu tych soczewek wielkich jak niewiem co i jeszcze pogoda mnie jakoś męczy a tak ładnie śnieg sypie :-) i całkiem przyjemnie jest na polku :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata ja goliłam się w dniu wizyty(ale niepotrzebnie bo mnie nie badał) i szło normalnie jeśli usiądziesz okrakiem na podłodze,pod tyłek weźmiesz ręcznik,obok miska z ciepłą wodą. Przedtem nie używałam pianki M,bo bałam się,że narobię sobie jakiegoś uczulenia ale teraz wzięłam piankę uważając żeby nie miała styczności z...wiadomo z czym. Lusterko duże to podstawa. Ja miałam takie okrągłe,które można postawić.bo wiadomo,że ręce potrzebne są dwie. I dalej to chyba nie muszę opisywać. Idzie jak po maśle. A nogi? Nadal mam włochate-a co,zima w końcu nie? Cieplej jest ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No lekarze pracują nad rozwarciem u Chmuki szyjka już jest zgładzona ale mówią ze może to troche potrwać i musi biedactwo nasze czekać. Właśnie dostałam sms od Chmurki :-D to Wam przekazuje wiadomości. A później do niej zadzwonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha i nozki ogolone :D A wiecie jak? Przypomnialam sobie,ze z 2 lata temu dostalam depilator,ale go nie uzywalam,bo po 1 boli jak nie wiem,a po drugie ja nie moge,bo mi wloski wrastaja wtedy.Nie bylam pewna,ale wydawalo mi sie,ze byla tam tez nakladka do golenia,wiec go znalazlam i okazalo sie,ze faktycznie i nozki mialam ogolone w 3 min :) Zaraz do lekarza zmykam,a nie chce mi sie jak nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania to daj znać co u lekarza :-D ja ide jutro na 11 więc zobaczymy co u małego słychać :-) . A wiecie co dzis jak szłam na autobus to mnie tak na przystanku skurcz chwycił że niewiedziałam jak wejsc do autobusu ufffff gwiazdki widziałam no ale na szczęście to było tylko 1 raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj biedna Chmurka no ale co zrobić żadnej to nie ominie myślę że w nocy urodzi. Mała___a nie nacinali Ci krocza? Ja miałam wszystko wywoływane sztucznie i może dlatego tak bolało.Założyli mi balonik,cały dzien miałam bóle koło południa zdjęli i rozwarcie dalej robiło się samo,potem kroplówka,przebijanie pęcherza płodowego,nacinanie krocza a na koniec łyżeczkowanie bo się całe łożysko nie urodziło.....póżniej problemy z karmieniem bo wklęsłe brodawki....Zdaje sobie sprawe że cc na życzenie jest sprawą kontrowersyjną ale moja mała po porodzie miała krwiaka w oczku,siniaka na ramieniu i naczyniaka na plecach wszystko z powodu ciężkiego porodu a po cc podejrzewam że by tego nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziołchy ja z goleniem nie mam wiekszych problemów może jedynie z oddychaniem jak się schylę.O zaraz wyślę zdjęcie brzuszka które mi moja córcia zrobiła to zobaczycie okaza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki. Juz jestem w domku,nawet juz rosolek sie robi :) U lekarza spoko.Pomacala brzuszek,maly lezy jak zawsze glowka w dol,posluchala tetna,sprawdzila mocz i tyle.W kazdym razie wsio oki. Dotlenilam sie troszke,bo piekna pogoda,wiec poszlam spacerkiem,po drodze M mnie zgarnal,bardzo niezadowolony,ze szlam taki kawal.No,ale laski czasem trzeba sie dotlenic,nie?? Po tym spacerku przynajmniej synus spi to i ja mam chwile odpoczynku. Jak tam nasza Chmurka?Jakies wiesci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie niemam zadnych wieści ale mam do niej zadzwonić to wnet bede coś wiedziała o naszej mamusce :-) Ale sie zimno zrobiło brrrrr a musiałam isc z psem na spacer i sie mu dostało po tyłku tak mnie ciągna ze jeszcze troche i bym sie wywaliła a to byłoby niebezpieczne. Ania ciesze sie że wszystko ok u lekarza :-D Klaudia ja miałam też wszystko sztucznie bo skurczy nie czułam i dostałam 5 dawek oksytocyny wyczytałam w ksiażeczce zdrowia dziecka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam do Chmurki biedna jest od wczoraj w szpitalu od około 23 miała skurcze nawet co 5 minut no ale zaczeły sie rozchodzic i tak raz są czesto a raz żadziej poród nie chce postepować rozwarcie sie nie robi a szyjki juz niema. Narazie nie dostała oksytocyny ani nic takiego tylko relanium :-( ale ten szpital oporny szok u mnie to juz bym dawno miała dziecko na rękach a nie męczyła sie. Żal mi c hmurki ile można siedzieć w szpitalu bleeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a Wy gdzie jesteście co?? Ja tu sobie sama gnije przed kompem a one nawet sie nie odezwa :-( Ja smaże kotlety bo zgłodniałam troche. córcia jadła zupke i pierogi a ja teraz bede jadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Chmurka..tak ja mecza bidulke... Ja sie nazarlam jak prosiak..zjadlam miske rosolu i palke z kurczaka... A od ostatniej wizyty,czyli 16go listopada przytylam 3 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) widze ze naprawde ten szpital w ktorym jest chmurka jest strasznie oporny...bosheee...ale to samo bylo u mnie...az wody zielone byly tak dlugo czekali...Moja bratowa pracuje w szpitalu w usmie to w poradni na niepolodnosci i czesto slyszy rozne akcje na temat naszego szpitala...ostatnio mi opowiadala jak przyszla babka w ostatnim miesiacu ciazy chyba i miala badanie...wszystko bylo ok,niby ok....a tu sie okazalo ze dziecko martwe bylo od poprzedniego dnia juz,to ja nie wiem jak oni to badanie robil i ponoc wszyscy teraz beda miec sprawe o ta akcje...bo wlasnie olewaja pacjentki i nie ma odsylania rodzacych do domu tylko sa przyjmowane na oddzial jesli sa miejsca zapelnione to niestety zamykaja oddzial i wysylaja do innego szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie kończe jeść :-) zjadłam 2 kotlety schabowe ziemniaki surówke ii cebulke smażona :-) ooooooooooo ale jakie dobre było szok . No dziwnie Chmurke traktuja w tym szpitalu no ale co ma zrobić musi czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudio pewnie,że miałam nacinane krocze,przy drugim porodzie też. Gdybym wiedziała,że mam prawo odmówić nacinania pewnie bym skorzystała,ale człowiek nie miał wtedy internetu i guzik wiedział. Jejka jak chmurki mi żal,dlatego ja nie pojadę jak będę czuła skurcze,ja pojadę jak główka będzie wychodzić ;-) Żarty żartami,ja wierzę,że u mnie komplikacji nie będzie. Chmurka mogła się dopytać jak to u niej w rodzinie było,zapewne stalowe baby są,albo dzieci strasznie uparte;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczcie jakie ciekawe :) Według Kalendarza Ciąży ("Ciąża tydzień po tygodniu") i częściowo z gazety "Ciąża bez lęku" : tydzień 5 - zarodek ma długość 2 mm (jak pestka jabłka) tydzień 6 - długość od czubka głowy do krzyża około 2-4 mm (połowa paznokcia małego palca). Worek owodniowy ma pojemność ok. 2-3 ml tydzień 7 - długość 5-13 mm (wielkość pastylki). Waga 0,8 g tydzień 8 - długość 14-20 mm (ziarnko fasoli). Waga 3g tydzień 9 - długość 22-30 mm (truskawka). Waga 4g tydzień 10 - długość 31-42 mm (śliwka węgierka). Waga 5g (tyle co ząbek czosnku) tydzień 11 - długość 44-60 mm (jak kurze jajo). Waga 8g (płaska łyżeczka cukru) tydzień 12 - długość ok. 61 mm. Waga 9-13g (tyle, ile cukierek) tydzień 13 - długość 65-78 mm (jak brzoskwinia) . Waga 14-20g ( tyle co dorodna rzodkiewka) tydzień 14 - długość 80-103 mm (pomarańcza). Waga 25g (to waga moreli) tydzień 15 - długość 93-113 mm. Waga 50g (tyle co kromka chleba) tydzień 16 - długość 108-116mm. Waga 80g (tyle, co poł kubeczka jogurtu) tydzień 17 - długość 11-12 cm (tyle co nasza dłoń). Waga 100g tydzień 18 - długość 12,5-14 cm (a wyprostowane 25 cm). Waga 150g (to waga kolby kukurydzy) tydzień 19 - długość 13-15 cm. Waga 200g tydzień 20 - długość 14-15 cm. Waga 260g (jak dojrzałe awokado) tydzień 21 - długość ok. 18 cm (jak duży banan). Waga 300g (jak 2 nektarynki) tydzień 22 - długość ok. 19 cm. Waga 350g (trzy gruszki) tydzień 23 - długość ok. 20 cm. Waga 450g tydzień 24 - długość ok. 21 cm. Waga 530g tydzień 25 - długość ok. 22 cm. Waga 700g tydzień 26 - długość ok. 23 cm. Waga 850g tydzień 27 - długość ok. 24 cm. Waga 1000g tydzień 28 - długość ok. 25 cm. Waga 1100g tydzień 29 - długość ok. 26 cm (z wyprostowanymi nóżkami, ok. 37 cm). Waga 1250g tydzień 30 - długość ok. 27 cm. Waga 1400g tydzień 31 - długość ok. 28 cm Waga 1600g tydzień 32 - długość ok. 29 cm(z wyprostowanymi nóżkami 41 cm). . Waga 1800g tydzień 33 - długość ok. 30 cm. Waga 2000g tydzień 34 - długość ok. 32 cm. Waga 2250g tydzień 35 - długość ok. 33 cm (z wyprostowanymi nóżkami - 45 cm). Waga 2550g tydzień 36 - długość ok. 33 cm. Waga 2750g tydzień 37 - długość ok. 35 cm (z wyprostowanymi nózkami - 47 cm). Waga 2950g tydzień 38 - długość ok. 35 cm. Waga 3100g tydzień 39 - długość ok. 36 cm. Waga 3250g tydzień 40 - długość z wyprostowanymi nóżkami ok. 48-51 cm. Waga 3500 -....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy co wszystkie strajkujecie czy co? Nie macie ochoty pisać? Ja jutro rano o 5 jadę po M na stację,jeja,jak pomyślę,że on będzie pociągiem jechać ponad 8 godzin to żal mi chłopa,mam nadzieję,że pomyśli i kupi sobie coś do jedzenia,albo że nie zaśnie w pociągu bo wiadomo jacy tam się kręcą. Jutro jestem umówiona z facetem na odbiór fotela bujanego,zrobiłam sobie prezent na święta. Ten ma inny kolor,bo obicie ma zielone a płozy jasne. Ale ogólnie musi być bardzo wygodny. No i oczywiście nie kosztuje tyle co na allegro,bo jest używany,dam jedyne 150 zł. Facet zapewnia,że będę zadowolona. Zobaczymy ;-) http://allegro.pl/item852172341_fotel_bujany_elinek_rozne_kolory_fotele_bujane.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem dopiero teraz bo mnie nie było w domku :-D Mała bardzo fajny ten fotel też chce taki :-( A ja dzwoniłam 2 razy do Chmurki ale nie odbiera albo juz nie moze bo może wreszcie cos ruszyło i jak do niej rano zadzwonie to juz bedzie mamusia :-D ale by było fajnie nie????????? biedna juz tyle sie meczy z tymi skurczami dobrze ze ja nie bede musiała tyle czekać tylko bede miała konkretny termin na CC i zrobią :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja leżę i oglądam"lekarze w spódnicach";-) No skoro chmurka nie odbiera to może na salę porodową ją wzięli..Oby !!! Beata jak mi nie będzie odpowiadał fotel to sprzedam go Tobie,kurier raz dwa Ci go dostarczy ;-) Ja dałam anons do naszej tczewskiej strony że kupię fotel i odzew był po kilku dniach. Ludzie mają przeróżne rzeczy,nie zawsze się ich pozbywają. Ale jak zobaczą anons i wiedzą,że ktoś tego szuka to czemu by nie skorzystać z okazji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała dobrze że macie taka gazetke :-) A jak Ci nie bedzie odpowiadał ten fotel to i ja go nieche :-) Mam nadzieje ze Chmurka juz na sali porodowej jest. Ja coraz częściej myśle jak to u mnie bedzie zdaje sobie sprawe ze lekko nie bedzie ze bedzie bolało i ze to operacja ale walczyłam o CC dlatego ze chce widzieć na oczy i nie chce żeby dziecku krzywde zrobili wiec przeżyje widaomo ale pierdla mam. A z innej strony patrzac to jak bym miała isć rodzić SN to bym juz pod siebie robiła bo wiadomo bolało strasznie jak to po oksytocynie ale strach jest i uraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę się starała o tym nie myśleć. Bo im częściej będę wyczekiwała tym natura będzie mi płatać figla i mały nie wyjdzie. To będzie spontan Znajdę sobie tyle roboty i zajęć żeby nie myśleć z nudów,serio. Ok,ja wyłączam kompa,odezwę się rano,przy kawce-jak zwykle. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc pa pa Ja też uciekam bo sama do siebie nie bede pisała :-( Jutro postaaram sie rano odezwać a później ide do gina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki:)chmurko bo moja córka jest taka właśnie jak na zdjęciach wiecznie uśmiechnięta:) ale charakterek ma ponoc po mamusi :) mam nadzieję ze szybko wrócisz do domku z córeczka:) powodzenia:)widziałam że pisałyście o choince ja będę miała żywą jak co roku :) zawsze była taka mała w doniczce :) a w zeszłym roku rozebrałam ją przed Wielkanocą wszyscy sie śmiali ze jajka będę wieszac na niej:) Beatko świetnie ze ci się udało z porodem :) żeby narażać twoje zdrowie dziwi mnie to!!!!!!! Ewelka moja córa urodziła się w 31 tc ważyła 2 kg i miała 48 cm jakoś się to nie zgadza:) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek A ja juz po szkole zjadłam śniadanko i bede sie zbierać do gina bo mam na 11. Ale mnie cos brzuch kłuje aż usiedzieć nie moge :-( A ja później zadzwone do Chmurki żeby sie dowiedziec czy już jest mamusia czy jeszcze nie. Ale śniegu nasypała ho ho a jak córcia sie cieszyła :-D jak szła do szkoły i zaplanowała ze chce isć dzis na górke na narty hi hi.Jeszcze troche i bedzie lepiej odemnie jeździć na nartach Ona jeździ już od 3 roku życia i podoba sie jej to , mi też sie to podoba tylko ja jeżdże 12 lat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×