Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Cześć baby No ja niestety mieszkam na samym południu polski i napadało strasznie dużo teraz od 2 godzin nie pada ale już zaczyna powoli a zapowiedzieli ze z rzeszowa idzie do nas poteżna fala deszczu. U mnie pare ulic zablokowane i rzeki powylewały ale nie jest tak źle jak w 2001 r. Ja dziś cały dzień poza domem i dlatego sie nie odzywam a zaraz jade z chrzestną Arturka do lekarza bo ma wizyte u gina :-D i sie biedna martwi no ale z kad ja to znam kazda z nas sie denerwowała przed wizytą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Beatko:D No wlasnie slucham co sie to w Polsce dzieje masakra jak pada oby jak najszybciej sie to skonczylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry kobietki. Jak tam w Polsce?Dalej pada? Synek obudzil mnie o 6..a myslalam,ze sobie poleze troszke w lozku,bo pogoda okropna. Pada i jest strasznie ponuro.A mielismy dzis zakupy dla malego na lato zrobic.. Ehh..zdaje sie,ze wejdziemy tylko do jednego sklepu,bo do innych trzeba spory kawalek przejsc. Ide po jakies sniadanko. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ania no niestety pogoda fatalna... Dorotka___ja mieszkam 40 km od Lublina kierunek Rzeszów. Beata____trzymaj sie tam na tym południu strasznie mi żal tych ludzi co cały swój majątek tracą przez wodę... Moje maleństwo spi a ja jadę koło południa na zakupy coś na chrzciny musze kupić. Pati___!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Zawsze marzyłam o basenie, no i mam.... Szkoda, że w piwnicy... ;) Wiem, mam czarne poczucie humoru.... Tak poważnie, to straszne co się dzieje. Nam na szczęście tylko wody gruntowe zalewaja piwnicę, ale to co widzę w telewizji, to aż włos się jeży! Dobrze, że tu u nas nie ma w pobliżu żadnej dużej rzeki... Mamy pompę w piwnicy. M wykół w posadzce dziurę i skonstruował urządzenie, które włącza tę pompę jak się woda ponosi w tej dziurze. Teraz to już sie ta pompa praktycznie nie wyłącza, a na posadzce mamy 3 cm wody! Wczoraj wynosiliśmy wszystko z piwnicy. Na dodatek co chwilę wyłączają prąd! Jak wyłączą na dłużej, to będzie katastrofa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem :-) jeszcze nie pły6wam hi hi U mnie wody juz opadły duzo bo od wczoraj mniej pada niby bez parasola wyjsc sie nie da ale juz nie pada tak intensywnie i całe szczescie. Nowy sacz jest otoczony rzekami są az 3 i potoczki co juz wcale nie przypominaja potoczków :-(. Mi dzis Arturek obudził sie o 5 cały w kupie :-D chyba z całych jelit poszło mu :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAALLLLOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gdzie Wy wszystkie jestescie co???????????????????????? Annolia wode wywala z domu a reszta??????????????????????? Mała jak sie czujecie Chmurko co z Toba????????????????????????? Pati byłaś na chwilke i co?????????? UCIEKŁAŚ SOBIE TAK OOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Klaudia ile mozna robić zakupy????????????? Nikulam jak malizna nie płakała tego 3 dnia po szczepieniu??????????????? Ania a Ty gdzie co????????????????????????????????????? Dorotka wyłaż z norki biegiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WSZYSTKIE BABISZONY MELDOWAĆ SIE BO MI SMUTNO BEZ WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widac długo mozna robic zakupy....jeju nie mam siły!nie czuje nóg...ale w koncu kupiłam sukienke i zakiet.Wykapałam mała,M kapie starsza.Dzis nie popisze po padam na twarz ale ciesze sie ze zakupy mam z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek!kolejny ponury dzionek... Mam dziś troche pracy bo gotuje zupke na kilka dni dla Milenki,obiad i jeszcze naleśniki mam zamiar robić bo mnie córcia męczy że chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry u mnia też ponuro i pada deszcz brrrrrrr i zimno jest bo tylko 7 stopni a miało być 11 :-( Chciała bym już iść na spacerek bo ile mozna siedzieć w domu Arturk tez już ma dosc siedzenia w domu prawie nic mi nie śpi w dzień i sie meczy Klaudia to dobrze ze już masz kupioną sukienke. Arturka znów czyści mam już dosć to co dostałam od lekarza nie działa teraz mu dałam do mleka kleiku ryżowego i wlałam sok z borówek bo mam w słoiczku boróki zasypane cukrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata____kup w aptece suszone jagody i zaparz i mu daj do picia.a może smecta też jest dla niemowląt?spytaj w aptece. No szczęście z ta kiecką że mam to z głowy bo problem jest coś kupić a to nie pasuje a to nie ma rozmiaru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody suszone mu kupie a smecta jest dla dzieci tylko ze mu nie pomaga nic poza tym ze robi szara kupke :-( No ja wnet bede chodziła za kiecka na wesele bo 3 lipca mam siostry wesele i wypada wygladac jak człowiek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody suszone mu kupie a smecta jest dla dzieci tylko ze mu nie pomaga nic poza tym ze robi szara kupke :-( No ja wnet bede chodziła za kiecka na wesele bo 3 lipca mam siostry wesele i wypada wygladac jak człowiek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagody suszone mu kupie a smecta jest dla dzieci tylko ze mu nie pomaga nic poza tym ze robi szara kupke :-( No ja wnet bede chodziła za kiecka na wesele bo 3 lipca mam siostry wesele i wypada wygladac jak człowiek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie reszta babonów???Aby ja z Beatką piszę od wczoraj :O Pewnie jak zaczną pisać to wszystkie na raz...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Ale tu dziś cisza! Mam nadzieję, że Was Babki nie zalało... U mnie przynajmniej padać przestało. W piwnicy nadal mam basen, pompa pracuje cały czas. Powiedzcie mi czy jeżeli kupka 2-miesiecznego dzidziusia jest żółta, ale bardzo rzadka, to jest ok, czy nie? Milenka ma własnie takie kupki. Żółte, ale bardzo rzadkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby, Mnie wczoraj nie bylo,bo bylam zajeta caly dzien,a wieczorem bratanica wlosy mi farbowala. Dzis z kolei byl u mnie moj tata caly dzien,bo u brata wszyscy w pracy to nie chcialam,zeby sam siedzial. Nawet wieczorem z M na ryby jedzie-szoooook M stwierdzil,ze bedzie dobrze jak na tych rybach nie wyjdzie z siebie hihi Ale sie poswieca hehe Glowa mnie dzis strasznie boli. Ogladalam fakty...szok co sie dzieje..pokazywali Krakow i Sandomierz..wszystko po dachy w wodzie..masakra. Sebusia chrzestny jest z Krakowa.Dzwonilismy,ale ich na szczescie nie zalalo,bo mieszkaja daleko od rzeki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No szok Ania niestety nikt nie ma na to wpływu...aż ręce opadają ale cóż żywioł...Jakby poprawili wały pewnie by ludzie nie potracili teraz dorobków zycia. Dziewczyny uważajcie na dzieciaczki bo w moich stronach nie wiem jak u was?panuje epidemia rotawirusów nie przyjmują dzieci do szpitali tylko dadza kroplówkę i do domu... Annolia____a dokarmiasz mała?wydaje mi sie że wszystko ok z kupką bo na biegunkę to by miała często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Klaudia, Milenka robi mi tak ze 2 - 3 kupki na dobę. Mój M dziś znów na pogrzeb idzie... Zmarł sąsiad moich rodziców. Byli z moim tatą najlepszymi kolegami od piaskownicy. Potrafili 3 godziny stać i gadać przy płocie! :) I tym razem długo bez siebie wytrzymać nie mogli... Ten sąsiad też zmarł nagle i też na zawał... Bardzo to przeżywam, bo był dla mnie jak rodzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. U mnie troszkę lepiej,tzn starsze dzieci pokaszlują,a Dorian ma katar już taki wodnisty-z gruszka latam i mu to wyciągam. M już w Norwegii,pisał po 23 ze doleciał,tylko go uszy bolą. Przez te tragedie na południu odwołali wycieczkę syna,mieli jechać na tydzień w góry,start miał być w niedziele o 22:00-teraz lipa,wycieczkę przełożyli na września. Wczoraj byliśmy zrobić małemu zdjęcie,uwierzycie,ze za pierwszym podejściem zdjęcie wyszło? Fotograf chciał w razie czego zrobić drugie,bo mały miał buske otwarta ale stwierdzili,ze to przejdzie. Złożyliśmy wniosek o paszport i najdalej za 4 tyg go odbieramy :D Kurcze,za chwile muszę wyjść po córcie,a mały śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeja wezcie tak nie piszcie wszystkie naraz co?bo sie serwer wiesza... Ja zaraz bede miec goscia chrzestny Lenki ma zajechac na kawe. Ale u mnie zlewa szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia co Ty piszesz,jakie wszystkie na raz? Tak,gruszka to coś gumowe z długą końcówka. Muszę jemu to wyciągać,on sam nie wysmarka tego. Na zmianę latam z pieluszka i mu wycieram pod noskiem,albo kładę na przewijak i jedziemy z gruszką. Byłam dzisiaj się umówić na jutro rano do mechanika. Klocki mi się skończyły z przodu,jaka siara jest jak jadę to metal trze o tarcze i wydaje nieprzyjemne dla ucha dźwięki :D Najlepsze jest to,ze komplet klocków 109 zl a robocizna 80 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja cały dzień netu nie miałam ale juz jest. Wiecie co byłoam dziś u lekarki z Arturkiem bo już prawie 2 tytgodnie ma biegunke i wyoglądała go kazała zrobić badania krwi i moczu i zmienić mleko na nutramigen bo moze mieć nietolerancje na laktoze :-( Arturek dziś kończy 4 miesiące a Chmurki Klaudunie 5 miesięcy :-) Chmurko wszystkiego najlepszego dla Klaudii. Wiecie ile ten mój klocek waży??????????!!!!!!!!!!!!!!!! 7,5 kg ha ha ale lekarka powiedziała że dobrze wygląda nie jest tłusty strasznie tylko wielki chłop że bedzie pewnie wysoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Beata moja wazy 7 kilo...tez bedzie duza baba :D Mała____to był taki zart ;) bo nikt nie pisze ostatnio. Arturku i Klaudusiu ale ten czas leci...wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My posadziliśmy małego na wagę łazienkowa i miał 8 kg. Ale wiadomo jak te wagi waza,dokładnie przekonamy się 2 czerwca na szczepieniu. Ja i córcia wykapane,jutro w szkole na 10:00 maja przedstawienie i poczęstunek dla mam. No to wypije sobie kawkę z mamusiami i zjem jakieś ciacho :D oczywiście jeśli zdążę przyjechać od mechaniora. Czuje coś,że papraki będą się grzebać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, babki. Arturku od Beatki, najlepszego:) Kluska z Ciebie! Moja Klaudia jest drobniejsza, ale tak podobno dziewczynki mają. Jak się czujesz? Laski, szkoda tych powodzian, nie? Nagrania z wiadomości są wstrząsające... Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Jestem taka śpiąca, położę się spać. W weekend napiszę coś bardziej sympatycznego, bo teraz nie mam już siły. Wszystkie Was mocno przytulam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Babiszony. Arturku wszystkiego najlepszego :) Wczoraj mialam strasznie duzo latania i zalatwiania papierow,bo odezwali sie do mnie z biura paszportowego,ze mam im doslac pare dokumentow,bo oni musza sprawdzic czy faktycznie od tylu lat tu jestem i pracuje legalnie :O Dalam dzis Sebkowi obiadek z Gerbera-wcinal az mu sie uszy trzesly.Zjadl 3/4 sloiczka. Uciekam robic obiadek eMowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joł! A i ja dzis czasu nie mam.Milenka jak jej daje mleko to je niespokojnie i dryzie smoczek.Nie mam siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Baby! Wszystkiego naj naj dla solenizantów! Buziaczki do ciotki Ilonki dla Klaudusi i Arturka :) Babeczki kochane, ile dni jeszcze bedziemy siedzieć na tej 247 stronie??? Gdzie się podziewacie i czemu nie piszecie? Folik - co u Ciebie? Chciejka - jak z M? Topór wojenny zakopany? Mała - obyś szybko pogoniła te choróbska z domu. A wycieczkę synka lepiej że przenieśli, bo co oni by tam robili przy takiej pogodzie. Ania - nie zazdroszczę latania z papierami. Jak M zniósł ryby z Twoim tatą? :) Beatko - oby ta zmiana mleka pomogła i mały się nie męczył tą biegunką Spacerku - jak tam studia? Na razie spokój, czy nowa sesja na horyzoncie? Dorotko - skorobnij jakiś "referacik", bo z tej 247 nie wyjdziemy!!!! :D Klaudia - jaką sukienkę sobie kupiłaś? Rzuć jakiś opis! Pati - wiem że podczytujesz! Odezwij się!!!! Nikulam - jak tam Laura? Andzia - dlaczego nic nie piszesz? Lola - jak z pracą? Tala - jak zdrówko? I resztę Bab też wzywam do pisania!!!!! Wysłałam M po zakupy i po deski do Castoramy... Zażyczyłam sobie, żeby mi dorobił półkę pod stolikiem - na pampersy, chusteczki i zabawki (w przyszłości:)) i inne badziewia. Siedzę sobie i czekam aż się Milesia obudzi, a jak już ją na karmię, to zabieram się za pieczenie ciasta, bo jutro wpadnie kolega M z rodzinką na kawkę :) I Was wszystkie też zapraszam na kawkę/herbatkę i ciacho! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×