Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

hej kobietki:) co tu tak mało wpisów?:( my siedzimy w domku znowu sie na burze zbiera:( Maja teraz śpi:) dostała taki namiot dla dzieci rozłożyłam jej w domu i dziecka nie ma :) naznosiła poduszki,koce,miski i lalki i cały czas sie w nim bawi:) to jej dom:)

Tala___moja ma taki sam namiot więc wiem o czym mówisz...:) po dwóch dniach jej zachwyt minie. A ja próbuję uśpić Milenkę masakra jak dokucza na zęby...w nocy mleka nie chciała a budziła sie co godzinę.Jutro na szczepienie. Własnie Folik____jak już ciężarówka to pisać czasu nie ma...zgłaszaj sie do nas szybciutko ;)

Hej hej ja juz z obiadzikiem gotowym czekam na M:) Takze mam chwilke czasu do 17:) Ciekawe co z reszta kobitek sie dzieje malo kto sie juz wypowiada:( Dorotka Jak tam staranka? moze teraz my zaszalejemy co?? dawaj znac co i jak!!! Czekamy!!!!!!!!!

Hej!Gdzie Wy wszystkie jesteście?nie ma z kim pisać...:O Lola_--dobrze że wróciłaś bo pisałabym do siebie... Chmurko____jak tam te chrzciny? Dorotko___co się dzieje?czemu milczysz? Mała___remont zakonczony? Ja siedzę i sie relaksuje...pije zimne pifko. Anka____zrobili Ci neta?

Klaudia Ja jestem na chiwlke bo strasznie mnie spanie przez caly dzien lamie:) takze zaraz sie ide mys i lulu:)

Hej Kobity! Klaudia - Moje bratanice też mają taki namiot i ciągle się w nim bawią. Co do auta to wystawcie je na Allegro - napewno szybciej sprzedacie niż na giełdzie. Lola - ja też czeka na @, a jej ani widu ani słychu. Moniś - anemią się nie przejmuj, w ciąży ma się skłonności do tego i trzeba łykać witaminy. Kup sobie Biofer - najszybciej uzupełnisz tym braki żelaza. Jest to droższe niż inne ale naprawdę kilkukrotnie skuteczniejsze. Koniecznie smaruj brzuch czymś przeciw rozstępom, żeby Ci się nie zrobiły. Ja używałam raz dziennie takiego balsamu z Farmaceris i kilka razy dziennie (jak tylko mnie skóra swędziała) zwykłego kremu Nivea i się przed rozstępami obroniłam - nie zrobiły mi się na brzuchu wogóle :) Acha, jak będziesz smarować brzuszek, to masuj skórę tak jakbyś się "szczypała" - to też uelastycznia. Wielkością brzuszka się nie przejmuj. Mi praktycznie do 17 tygodnia mało co było widać. Dopiero tak w połowie 6 miesiąca mi brzuszek wybiło i to tak konkretnie :) Napisz nam skąd jesteś... Byliśmy dziś z Milesią na szczepieniu. Waży 6,5 kg mierzy 69 cm, czyli wszystko w normie. Dostaliśmy skierowanie na badanie krwi i moczu. No i babcia załamana, bo będzie musiała swoją wnusię dziobnąć... :( Jakoś jak swoim dzieciom krew pobierała, to nie miała oporów, jak to M wsopminał:D

Annolia____a czemu robicie małej badania?tak rutynowo?Bardzo płakała? My dzisiaj jedziemy na szczepienie jak mała sie obudzi już mi się serce kroi...

Klaudio remont mamy cały czas,ale najgorsze za nami :D M wyjeżdża w sobotę,a ja bardzo ubolewam,że my raczej nie zdążymy w wakacje wyjechać do Norwegii. Może być tak,że dzieci zrobią sobie tydzień przerwy w roku szkolnym,na początku i tak nie ma takiego tempa w nauce. Ewelko ja też sobie folguję ostatnio i pewnie waga stoi w moejscu,np wczoraj zjadłam rosół-nie mogłam się oprzeć :( Koleżanka urodziła wczoraj przez CC córeczkę 3450 i 53 długa. Ale niestety jak powiedziała koleżanka"ma chorą główkę"-wodogłowie. Na początku jej ciąży zauważyli jakiś tętniak na główce,ale zbagatelizowali go,powiedzieli,że się wchłonie. Może jakby się temu bardziej przyjżeli to może by nie było teraz wodogłowia. Nie wiem jak to jest,czy tego można uniknąć,więc piszę wyłącznie moje uwagi.

mala mi nadal waga stoi bo ciagle cos podjadam zabronione ;) ale od dzis sie motywuje dalej i brak podjadania tego co nie dozwolone ;)

Klaudia badania robimy, bo trafiliśmy do nadgorliwej lekarki :D Jak teściowa zobaczyła jakie ona małej badania pozlecała, to się za głowę złapała! Ale ta lekarka już tak ma podobno. Nie lubię jej bo lubi patrzeć z góry na każdego i jest bardzo szorstka, ale podobno jest bardzo dobrym fachowcem. Badania są podobno rutynowe i tak wogóle to ta lekarka była zdziwiona, że jeszcze takich Milenka nie miała robionych... W sumie lepiej zrobić badania, bo podobno większość dzieci w tym wieku ma skłonności do anemii, jak mi mówiła teściowa. Tylko te kłucie mnie przeraża... Przy szczepieniu M trzymał Milesię na kolanach, a potem razem ją tuliliśmy... W sumie to popłakała tylko chwilkę. Co do diety, to ja sobie podjadam non stop wszystko na co mam ochotę, nawet słodycze, tylko że w malutkich ilościach, a waga pomalutku non stop w dół :D Wchodzę już we wszystkie ciuchy jakie mam w szafie, a dziś rano waga pokazała 51,1 :D... A najfajniejsze jest to, że ta moja "dieta" wcale mnie nie męczy. Nie chodzę głodna i jem co lubię :D

No i my już po szczepieniu...ufff...nie było tak żle bo tylko jedno wkłucie w nóżkę.Waży równe 9 kilo tak jak myslałam.Tak wierzgała nóżkami na wadze że ledwo ją zważyła :) Teraz śpi dałam jej czopka paracetamol bo strasznie marudna bolą ją dziąsełka. A co to za pomór na naszym topicu?co?Zgłaszać sie!!!!!!!!!!! Annolia____takie maleństwo przynajmniej da sobie pobrac krew gorzej z 4-latkiem uwierz mi...moja Duśka jak posłyszała że za rok i ją zaszczepią to już teraz protestuje :P

Hej hej Klaudia to fajnie ze juz po szczepieniu:) a ja spiaca jestem drzemke sobie godzinna zrobilam,i za chwilke pojde obiadzik robic ale mam czas do 5pm.

Klaudia chyba same tu zostałyśmy :( Napewno czym dziecko starsze, to bardziej przeżywa szczepienia i pobieranie krwi. Milenka na razie wogóle nie marudzi po szczepieniu, ale ona zawsze ma ten 3 dzień najgorszy, więc wszystko przede mną :(

hej jestem i ja klaudia --dobrze ze imprezka udana.. tak was czytam i nie pojete..jak tak niedawno pisalyscie o @ 2 kreskach,dolegliwosciach itp.A teraz ile kg wasze pociechy maja,szczepienia,badania ,co potrafia itp itd.. Szok jak ten czas leci,jeszcze troszke i mnie to czeka.. juz 35 tydz.czuje sie lepiej ,chyba dzieki tym tabl.. A Folik? z nia ok( mamy kontakt tel) nie odzywa sie ,bo neta nie ma w domu..Ale z nia i dzidzia wszystko ok.. Dorota--wracaj !!!! odezwij sie

mam pytanko co to u was jest "@"? a ja mieszkam w Ostrowi Mazowieckiej:) kurcze moja mama każe mi chodzic w luźnych bluzkach i w ogóle żeby nie bylo widać brzucha. rozumiem że jeszcze nie może się w tym odnaleźć ale bez przesady. nikomu nie moge powiedzieć o dziecku i w ogóle ;/

Monis___@ to okres.Wytłumacz mamie ze to zaden wstyd i i tak nie ukryjesz ciąży bo w końcu wyjdzie na jaw.Nie wiem?jak ja bym zareagowała jakby to moja córka zaszła w ciaze w Twoim wieku?pewnie zachwycona bym nie była ale na pewno bym ja wspierała i pomogła. Ale mi mała ostatnio daje w kosc...pod wieczór mam wszystkiego dosyc!cały dzien piszczy az w uszach dzwoni-taka ma nowa zabawe...przy usypianiu płacze,sama chwili nie polezy tylko na recach a jak ja nosze to sie nie chce trzymac tylko bierze raczki do tyłu i jest przez to 2 razy ciezsza.wasze maluchy tez tak robia?czy ja mam wyjatek?

Dzien dobry dziewczyny:) Witam w dobrym humorku!!!! No dzis mnie podkusilo zrobic testa bo juz 32dc, i zrobilam i co? NEGATYW hehe ale nie przejmuje sie tym bo przypuszczalam ze tak bedzie ale godzinke pozniej dostaalm @ i to najwazniejsze ze 2msc z rzedu okres sam przyszedl czyli jestem wyleczona,i wszystko ze mna oki bo temp byla wysoka i dzis juz spadla takze o 6 mierzylam to byla 36,8 a o 7:30 dostalam @ i z tego sie ciesze ze jest wszystko w porzadku.Najwazniejsze ze jajniki dobrze pracuja,ze czuje bole przed @ piersi brzucha czyli wrocilo wszystko do normy po tych tabl.To NAJWAZNIEJSZE!!! I teraz mozna sie spokojnie o dzidzie starac! To tyle u mnie zaraz ide jesc sniadanko,a M pojechal do pracy. Takze zycze Milego dnia wszystkim i pewnie zagladne jeszcze przez dzien.Papatki:)

Cześć Dziewczynki :-D :-D Przepraszam, że nie zaglądam do Was, ale nie mam czasu - jak zwykle zresztą....Żyję urlopem, który za 8dni i muszę pozałatwiać kilka rzeczy, porobić, przygotować się....Poza tym cały czas pracuję :(:(:(:( Wiecie jak to jest. No i humorek też mam ostatnio nie najlepszy, a dlaczego - dlatego, że mam czasem tego swojego życia po prostu dość, tych nieudanych prób, swojej pracy i w ogóle.....WSZYSTKIEGO!!!! Mam nadzieję, że urlop pomoże mi odzyskać jakąś tam równowagę.....Niby dałam sobie na wstrzymanie, nie mierzę tempki, nie biorę leków, nie liczę itp ale gdzieś tam w głębi, daaaleko w głowie myślę i to bardzo często.....Cała ja.....Kupiłam sobie macę i ją łykam - jak nie zapomnę :):):):):):) Moniś witaj w Naszym Gronie...... DZIĘKUJĘ WAM, ŻE O MNIE PAMIĘTACIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Postaram się niebawem nadrobić zaległości i odzywać się częściej.... MIŁEGO DNIA

Dorotka Witaj jak milo ze odezwalas sie do Nas:)

Czesć dziewczynki Nie odzywam sie bo przez pare dni nie miałam netu nie zalało mnie ale niewiem co sie stało :-( Tęsknie za Wami. Ja na popołudniu teraz chodze do pracy mam tyle roboty ze szok dzis obudziłam sie przed 10 bo byłam tak padnieta . Monić Wytłumacz mamie ze z ciąży sie trzeba cieszyć a nie ukrywać ile kobiet chce zajsc w ciąże i nie mogą a jak jest to trzeba sie cieszyć. Moze wnet wyskoczy ze masz z domu nmie wychodzic bo juz bluzkami sie nie da brzucha zakryć :-( Mój Arturek jak miał ostatnio pobieraną krew to śmiał sie i gadał sobie nic nie płakał sama byłam w szoku i przy szczepieniu tez nic nie płakał. Odezwe sie później bo jade na zakupy bo mam światło w lodówce

Hej Baby! Ale mi Milesia dała w kość w nocy. W sumie w dzień jest niby ok po tym szczepieniu, ale w nocy pobudka co godzinę, albo i częściej :( Witaj Dorotko! No bo już myślałam, że pojechałaś na wczasy bez pożegnania.. Lola a ja nadal czekam na @... dziś po raz kolejny wybieram się do gina... podobno do 3 razy sztuka :D i może w końcu do niego trafię :D Chciejko fajnie, że lepiej się czujesz... pozdrów Folika Moniś nie dziw się mamie. Daj jej czas na ochłoniecie... Klaudia ja nie za często nosze małą, bo gdybym ją nosiła cały czas to bym już nic nie zrobiła w domu. Chałupa zarosłaby mi brudem :P Milenka najczęściej bawi się na macie. Uwielbia się przekręcać na brzuszek :) Wczoraj kupiłam jej drugie łóżeczko. Bedę ją mogła na dole wsadzić do łóżeczka i mam nadzieję, że będzie się w nim bawić. M do montuje mi kółeczka i będzie można z tym łóżeczkiem z pokoju do kuchni przejeżdżać :) Ona się w fajnie bawi sama, byle miała mnie w zasięgu wzroku. Jak jej zniknę z pola widzenia to do razu biadoli... Zamówiłam jej tez w końcu krzesełko do karmienia.

Annolia___ja niestety nie za bardzo mogę ją kłaść na podłodze bo mam starszą córcie jeszcze i ciągle muszę pilnować żeby czegoś małej nie zrobiła przecież to tylko dziecko.No i moja niuńka sama sie nie potrafi bawić zabawki szybko ją nudzą cały czas by była na dworze i najlepiej w towarzystwie to przeciwienstwo starszej...Jakbym miała ją jako pierwsze dziecko z drugim raczej bym sie nie spieszyła :P najciężej z dzieckiem do dwóch lat póżniej już wiele rozumie,przesypia noce jest bardziej samodzielne. Chmurko____a Ty gdzie sie pod ziemię zapadłaś? Nikulam?Tala?Ewelka?Chciejka____Ty i tak nic nie robisz to mogłabyś napisać ;) a tak w ogóle jak Twój biznes?kto sie nim zajmuje teraz?

Klaudia to nie zazdroszczę... Takie słodkie 9 kg potrafi wykończyć ;) A jak po szczepieniu? Bo ja się aż boję co znowu będzie w nocy... Anka nadal nie masz tego neta? Nikulam co u Was? Dziewczyny jak robicie zupki z mięskiem?

hej kobietki:) jestem i co jakiś czas podczytuje:) cały dzień szaleje z porządkami:) Maja u dziadków jest jutro wieczorem wraca a ja szaleje na szmacie:) całe mieszkanie na błysk i okna też z głowy:) dopiero teraz obiad robię ,M wraca kolo 19 więc spokojnie dam rade:)

Hej! Dostalam w koncu dzis nowy modem.Mial byc wczoraj,zadzwonilam do firmy,z ktorej mam neta i sie okazuje ze szanowny pan technik nie wyslal zamowienia na modem..:/ Ale przeprosili i wyslali zaraz kurierem no i dzis dostalam :) Odzwyczailam sie od tego neta.Wczoraj kupilam sobie puzzle 1000czesci i siedze nad nimi hehe

Anka__puzzle?żartujesz?jak Ty znajdujesz na to czas?j jestem wykonczona!Ale fakt jak miałam tylko Klaudię to i czasu miałam sporo a teraz? Annolia____u nas noc jako tako gorzej w dzień Milenka jest marudna,płaczliwa,nie chce pić mleka. Idę zaraz spać bo padam,

Ania, kurcze kiedy ty masz czas na te puzzle?????? A jaki motyw układasz? Uważaj, żeby Ci Sebuś jakiegoś nie zjadł :D Tala to Ci raczej taka obiado-kolacja wyszła :) Ja też musiałabym się wziąć za okna, ale przy Milesi umyć 9 okien to wyczyn..:D Na razie Milenka zasnęła bez problemu. Wypiła całe mleko do dna, więc już chyba lepiej z nią. W ogóle to pod wieczór miała taki apetyt, że w szoku byłam :)

wow 9 t moja Maja też bym nie dała umyć:)ja mam 3 i drzwi balkonowe więc daje rade:) normalnie wyśpi się nareszcie:) tylko jakoś tak cicho w domu:(

No jak Sebek bawi sie na kocu na podlodze albo spi to sobie ukladam :) Rano jak wstaje to szybko sprzatne,wstawie pranie i moge sobie usiasc z kawka :) Mycie okien mam w planie na jutro...

Annolia---najlepszego dla Milenki z okazji 5 mc:) Dziewczyny--- u nas własciwie nic nowego, jutro mamy szczepienie i aż się boje juz na mysl o tym płaczu, dobrze,że ide razem z moim M, ciekawa jestem ile mój "słonik" już wazy:)a tak to w piatek rehabilitacja a w sobote echo serca, więc u nas tydzień jak codzień tj. głównie wizyty u lekarzy. Mój M ma urlop więc troche spraw załatwiamy np. złozylismy podania do żłobków i jesteśmy na miejscach od 270 do 490!!!!szanse właściwie zerowe,ale dla czystego sumienia złozylismy.