Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Czesc dziewczyny. Mam juz dosc tego miesiaca..Wczoraj samochod zabil mojego kotka..Czuje sie okropnie...Mam oczy zapuchniete od placzu..nie moge sobie miejsca znalezc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, bardzo mi przykro. Bardzo mnie rusza krzywda zwierząt. Mam nadzieję, że nie męczył się...? To jest najgorsze. Kotek wybiegł na ulicę? To jest taki członek rodziny, prawda? My musieliśmy kiedyś uśpić psa i wszyscy bardzo to przeżyliśmy. Dorotko, mało napisała. Mam problemy z koncentracją, ale biorę się do roboty. Beatko, daj trochę grzybów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tez mam nadzieje,ze sie nie meczyl..nie wiem..nie widzialam tego..M go znalazl.. Do mnie trafil jak mial 3 miesiace-taka przybleda.Niestety wiedzial co to wolnosc i do niej uciekal..Nawiewal mi przez okno,ale miedzy nogami jak drzwi otworzylam. Nie chcialam,zeby cierpial,wiec pozwalalam mu juz pozniej wychodzic.. Dlugo nie nacieszyl sie wolnoscia..Pewnie wbiegl na ulice... Chmurko to byl taki moj drugi synek ;( Tak mi strasznie smutno...Nie przybiegl dzis rano sie przywitac...nie lezy na oparciu fotela za mna..zostaly tylko zabawki.. Strasznie sie splakalam jak wynosilam kuwete dzis rano..chowalam miseczki... a jeszcze wczoraj wrzucilam mu pol zoltka do miseczki(zawsze pol bylo dla Sebka,a pol dla Babelka..) myslalam,ze jak przyjdzie to zje..a dzis musialam wyrzucic.. Tak mi zle..jestem nie do zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, bardzo mi szkoda Bąbelka, miał śliczne zawołanie. Musiał być słodki. Weźmiesz kiedyś drugiego? A może inny się jeszcze przypałęta... Długo go miałaś? Rozumiem Twoją tęsknotę. My już z rodzicami myślimy, co to będzie przy drugim psie. Tego nie musimy usypiać, ale zacznie niedługo się starzeć. Na pewno to będzie największy cios dla mamy, ona szaleje za naszą sunią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj się dzielnie, jak chcesz, to sobie popłacz. Już tego nie odkręcisz. Są jeszcze inne kotki, które nie mają gdzie mieszkać. Może zdecydujesz się kiedyś na jakiegoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko zobaczymy.Jutro idziemy ogladac wiekszy dom i wszystko zalezy od tego czy sie na niego zdecydujemy i czy wlasciciel zgodzi sie na zwierze w domu. Ja nie chcialam drugiego kota,ale M stwierdzil,ze bedzie i koniec. Babelek byl z nami prawie 2 lata.Dokladnie 11 listopada do nas trafil... Byl slodki,taki wariat kochany bez jednego oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, opowiedz jutro co z domem. Powodzenia:) A kotek długo u Was był. Zdążyliście się zaangażować. Weźcie następnego, bo to też dobry uczynek. Tęsknota po Bąbelku będzie mniej bolesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Aniu przykro mi z powodu kotka:( wiem co to znaczy bo 2 lata temu zdechł nam piesek a był z nami 15 lat:( szkoda że mieszkasz tak daleko bo mam kotka który szuka domu :( poprzednie zostały adoptowane i znalazły dom przez fundacje :) Dorotko nie łam się jeszcze będziesz mamą :) zobacz jaki ja mam przykład z życia :) moja szwagierka miała duże kłopoty ze zdrowiem a teraz jest w ciąży i to chyba mnogiej :) i Tobie też się uda :) wieże w to Klaudia wow Lenka to zdolna dziewczyna:) a tak to nic ciekawego:( może tylko to że z plecami już lepiej :) leki chyba pomogły więc cieszę się bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Tala___aż się boję co z niej wyrośnie?bo jak na razie to mały urwis!wszędzie jej pełno w chodziku grasuje otwiera szuflady,broi przy kontaktach... Klaudia ma zapalenie gardła i oskrzeli bierze antybiotyk i ma siedziec tydzien w domu wczoraj miałam nie przespaną noc z tego powodu byla cała rozpalona i ją dusiło.Biedactwo...to dopiero jej drugi w życiu antybiotyk. Chciejka---jak córcia?nie ma kolki?przesypia noce?i jak Ty sie czujesz w nowej roli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi bardzo, biedna mała :( mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje :)teraz co chwile ktoś chory :( kobiety zastanawiałyście sie czy zaszczepić dzieciaki na grypę? moja też taki urwis :) wszędzie jej pełno i wszystko musi dotknąć ,zobaczyć:) mimo że większości rzeczy staram się schować wyżej to i tak mała cwaniara daje rade:) przysuwa swoje krzesełko i wchodzi na meble :) oby tylko zdobyć to co sobie upatrzyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Ja już po pracy :-D Ania przykro mi z powodu kotka :-( Klkaudia przyzwyczaj sie bo jak Mała poczła do przedszkola to bedzie często chorowac. Jesli chodzi o szczepienie na grype to ja uważam ze to bez sensu i ze lepiej nie szczepic bo to są bakterie . Moja ciotka jak sie zaszczepiła na grype ( miala to obowiązkowe w pracy co roku) to zawsze zaraz chorowała i sie kończyła tak samo jak i by sie nie szczepiła. Chciejka jak córcia???????????????? Chmurko jak szkła kontaktowe???????????????????????? Dorotko pewnie pracujesz i brak czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HALOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gdzie Wy jestescie????????????? Taka paskudna pogoda zimno leje a Was niema :-( zarz bede płakac z udów. Arturek mi od paru dni zyc nie daje cały czas na rekach chce byc i płacze cały czas a jak nie płacze to wyje i marudzi juz niewiem co mam zrobic zeby choc na chwile sie uspokoił. Dałam mu czopka paracetamol bo wydaje mi sie ze to zeby idabo nawet posmarowac zelem sobie nie da dziaseł i sa takie napuchniete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Beatko. Ale Ty nie wyj z tych nudow hehe Z chata na razie nic nie wiadomo,bo tam jeszcze ktos mieszka i najpierw musza sie z nimi skontaktowac kiedy im pasuje. A poza tym nie wiem czy w ogole cos z tego wyjdzie.M sie pomylil w obliczeniach i wydawalo mu sie,ze mamy 1000 wiecej na koncie.Jak kupimy auto to juz nie bedzie na depozyt,bo tu trzeba wplacic dep wartosci miesiecznego czynszu plus za miesiac z gory,wiec potrzebowalibysmy ok 1600e..a z rekawa nie wytrzepiemy...szkoda,bo chata jest naprawde super...Musze sie jeszcze dowiedziec czy wlasciciel jest ten sam co teraz od niego wynajmujemy.Jesli tak,to moze nie bedzie trzeba placic depozytu,bo juz wplacilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aniu - przykro mi z powodu Waszego kotka...Aniu, a to nie jest tak, że jak rezygnujesz z wynajmu to zwracają Ci depozyt. Ewentualnie potrącają jakąś kwotę za spowodowane uszkodzenia w czasie wynajmu....??? Klaudia - buziaki dla Małej od forumowej ciotki Dorotka. Bidulka. Gdzie się człowiek nie ruszy to słyszy o anginie, grypie, przeziębieniu...:(:( pogoda jest bez sensu.... Tala - no ja mam taaaką nadzieje, innej opcji nie przyjmuję do wiadomości....:):) Beatko - a jak twoje samopoczucie. Lepiej Ci, byłaś u lekarza?? Mała - jak Wam urlop mija?? Nikulam co u Was, jak Laura... Ja mam dzisiaj wolne, pospałam sobie do 10 z przerwą na podwózkę M na dworzec bo lało z rana jak cholera :(:(:(:( a spałam 13h!!! i jeszcze chodzę w pidżamie :-P :-P teraz to się nie będę ubierała, bo i tak zaraz będę szła spać. Taki totalny luz był mi potrzebny. Ogarnęłam trochę i odwaliłam meeeeeeega prasowanie. I już nic nie robię. No podgrzać obiad M muszę jak wróci z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko u mnie juz lepiej a u lekarza byłam w niedziele. teraz juz lepiej sie czuje ale strasznie mnie dusi. ?Dorotka Ty leniu tyle spac ale dobrze spij sobie bo wnet bedziesz mamusią to bedziesz miała baaaaaaaaardzo mało snu przynajmniej na poczadku :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Dorotko,oddaja,ale trzeba na to poczekac troszke,a nowi wlasciciele z reguly chca depozyt i wplate za nastepny miesiac jeszcze przed wprowadzeniem sie. No nie wiem.Zobaczymy jak to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania no to super by było jak by sie udało nie płacic tego depozytu. Ale mi sie nudzi szok zaraz Artuta ukompie i dam go spac potem córcia pojdzie sie kompac i spac i bede miała troche spokoju :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebek zasnal 40min temu,M pojechal do znajomego,tata poszedl do mojego brata,a ja siedze i sie nudze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no nie wiem..on sie obudzi zaraz i bedzie buszowal do 23, wczoraj poszedl spac o 20 i obudzil sie o 22 i chcial sie bawic!!dopiero po 23 poszedl znowu spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to moj brzdąc jak juz zaśnie to spi do rana no chyba ze w srodku nocy zachce mu sie bawić to włączy sobie jakas zabawke posiedzi i kładzie sie dalej do spania :-D tak było dzis w nocy i kiedyś już pare razy sie tak zdazyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko - no czasem mi się tak zdarza, że śpię tyle czasuuuu. Ale widocznie organizm tego potrzebuje, aja się bronić nie będę :-D Ha, fanie, ze wierzysz w to, że niebawem zostanę mamuśką....ja jakoś przestałam nad tym myśleć, przynajmniej taaaaak intensywnie Ania - no ale jeśli to byłby ten sam właściciel to skoro Was zna byłby skłonny na odroczenie wpłaty depozytu albo w ogóle od Was by tych pieniędzy nie chciał.......? No to musicie mieć fajnie z takimi przerwami na sen....Rozumiem, że oczy na zapałki macie.... Idę się kąpać i zaraz oglądać " M jak miłość" a w międzyczasie mecz siatkówki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko ja na szczęście juz ze 4 miesiące śpie całą noc bo synuś daje mi pospac zato w dzień nie chce już spać i jedyne co go uspi to jazda samochodem albo w wózku. A jeśli chodzi o auto to moje sie też zepsuło i niewiem co to bedzie niewiem czy silnik sie nie zatarł :-() Nie sprawdzałam już długo poziomu oleju i zaczeło sie coś dzieć z obrotów spadał i jak kangurek zaczą skakać no i okazało sie że jeździłam bez oleju :-D M dziś z pracy przyniesie olej i bedzie chciał go reaniimować ale czy sie uda?????????????????? Tego nikt niewie a najgorsze jest to że córcia ma daleko do szkoły a i ja mam ze 3 km do pracy i nie za bardzo jak mam sie tam dostać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek! Własnie wypiłam kawkę i zaraz idę zająć się Milenką bo słyszę że się obudziła. Wysłałam zdjęcia na pocztę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobiety:) matko jaką mamy straszną pogodę :( leje ,wieje i jest zimno brrrr:( dziś siedzę cały dzień w domu :) i choćby nie wiem co nie wyjdę w taką pogodę:( ech czeka mnie chyba malowanie :( moja córka dziś rano wyszła z łóżka wyjęła z mojej szafki pastele i takie dzieło odstawiła mi na ścianie że szok:( ogromne !!! chyba musiała na krzesełko wejśc:( i jeszcze czerwoną pastelą!!! matko jak to razi w oczy:)załamie się normalnie :( cwaniara normalnie wychodzi z łóżka na paluszkach żeby mnie nie obudzić i buszuje po mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane ;) u nas jakoś leci...byliśmy ostatnio u mojego brata na imprezie a młoda była u dziadków na noc...pierunem spać poszla bo po 20 jak na nia to szybko...ale nie spała w dzień..tak wogóle to wyszly jej kolejne kielochy...brakuje jej tylko ostatniej piąteczki do kompletu...a nie wspomne jak gryzie...założyłam sobie ostatnio paznokcie żelowe i tak mnie dziabła że mam odprysk na srodku wskazującego hahaha mam nadzieje że nie odpadnie...Wiki zaczyna wszystko papugować...ostatnio szału dostaje na paste do zębów...mogłaby ciagle szorować zęby szczoteczką...aż mnie to denerwuje bo przychodzi do kuchni stanie przy zlewie i piszczy że mam jej nałożyć paste na szczoteczkę pare razy nałożyłam ale po jakimś czasie to jest wkurzające więc wcisłam jej miętową i była w takim szoku bo zaczęła ją gryżć w język i od tamtego czasu jak piszczy to biore miętowa i odrazu wieje do pokoju hahahaha...mam z niej polew wtedy;)Nie chce miec czasem drzemek w dzień ale są tego plusy i minusy niestety...nie idzie z nią wytrzymać w dzień a wieczorem za to szybko zasypia;) prosimy o głosiki na młodą;) nowy konkurs ;)foto od eweliny :P http://www.bebiko.com.pl/home/konkurs/pogodnie-sie-usmiecham-gdy/galeria-konkursowa/?start=10800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tala to nieżle...moja tez buzuje po szafkach i po szufladach...a z tych ostatnich powykrecałam gałki aby nie wysuwała ich a na szafkach mam gumki i nie otworzy ich ale rozsuwa i patrzy co tam ciekawego jest...ja mojej kupiłam zeszyt i bazgroli po nim ale nieraz sie zdarzyło że popisała mi koc i prześcieradło ;) i wiele razy swoje ręce ;) mały picasso ci rosnie ;) aniu wspólczuje z kotkiem...tez kiedyś mialam kota ale taki sajgon mi w chacie robił z psem jak nas w domu nie było że masakra...Ł go wywiózł do gospodarza bo nie miałam siły sprzatac bałaganu a po drugie to pies wyjadał kupyyyy :D beata...nieźle z tym autem...może sie uda go reanimowac.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :-D A co tu takie pustki....Gdzie Wy są???? Aniu - jak samopoczucie dzisiaj?? Jak Ci mija urlopik.. Klaudia - Dusia już się lepiej czuje, mam nadzieję, że wszystko oki....Zdjęcia super, jakie one podobne do siebie....Wy to macie zdolności do obróbki tych zdjęć....:-D Spacerku - coś zamilkłaś ostatnio...:( Beata - jak samochód, reanimacja się udała.....a tak swoją drogą zdolna bestia z Ciebie.... Tala - to gratuluję taaak zdolnego dzieciaczka, to musiał być niesamowity widok dla Ciebie, :-P Ewelka - powinnaś się cieszyć, ze córa dba tak o swoje ząbka. Mnóstwo matek ma problemy z namawianiem dzieci do tego.... Ale mnie dziś głowa boli, ta pogoda jest nie do zniesienia :(:( Idę spać bo rano będę nieprzytomna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babki. No dzis jakos lepiej.. Nie moge sie zdecydowac czego chce...Bo mysle o kotku ze schroniska...albo o kroliczku...nie wiem... Jedna dobra wiadomosc jest taka,ze mamy nowe auto.M dzis pojechal i udalo sie kupic Audi A6 z 2003r.Chociaz cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×