Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Hmm troszkę pogmatwałam. Sorrki ale jestem strasznie zmęczona. Spałam dziś tylko jakieś 2,5 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he zakręcona Dorota ;-) no ale wiadomo,M chciejki przejżał. Może mu zaćma zlazła z oka he? Doruś wykąpany,śpi słodko ;-) Anka,Beata kupiłam dzisiaj deserek-jabuszko z marchewką z BoboVita i co????? Mały glutek nie chce jeść,śliniaczek uwalony,zaraz go w ręlu przeprałam, mi osobiście ten deserek smakował,ale czemu Dorek nie trawi nic innego? Może na jakiś czas dam spokój i spróbuję za tydzień,nie będę go na siłę uczyć jedzenia no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża30
Wiecie co,moja córeczka cały czas drąży temat o piosence którą jej zaspiewałam. Jechaliśmy wtedy autem i były gówniane piosenki w radiu,zapytałam jej,czy mam jej zaspiewać piosenkę o brzydkiej mamie,która nie chciała swojego dziecka. Bardzo mi się przykro zrobiło jak ją spiewałam,w jednej zwrotce śpiewałam i kapały mi łzy. Znalazłam ta piosenkę w internecie,znam też inną,ale nie mogę jej znaleść. Pamiętam jak żyła moja babcia,to keidyś siedziała z mamą w kuchni i powiedziała,żebym zaśpiewała ta piosenkę. Ja śpiewałam a mama z babcią miały smutne miny,wtedy jako dziecko tego nie rozumiałam,dla mnie była to zwykła piosenka. ja mam tylko tekst "Ballada o nienarodzonym dziecku " Ty byłaś piękną dziewczyną A on był pięknym chłopakiem Ja niepotrzebną kruszyną Rzuconym w złe gniazdo ptakiem Ty miałaś włosy z obrączek Jego trzymałaś za ręce Moich nie chciałaś rączek Nie trzeba ci było więcej Dziś miałabym 16 lat Tyle, co ty wtedy mamo Dziś cieszyłby mnie ten świat I przeżyłabym to samo Mamo, nie chciałam umierać, Dlaczego mnie nie kochałaś? Nie miałaś prawa mi życia odbierać, Chociaż mi je dałaś Mamo, mamusiu Dzieci się boją zastrzyków Cyganek i kominiarzy Ja bardzo się boję śmietników Tam leżą szczątki mej twarzy Dzieci chcą tulić lalki Ja do ziemi tulę się z lękiem Ktoś wrzucił do umywalki Moje ciało ciepłe i miękkie Myślisz masz aniołka w niebie, Chociaż go nie ochrzciłaś On nie modli się za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko głuptasie ja tu cały czas nażekam i jeszcze mnie baby nie wyklneły :-D Jesli chodzi o figure to ja tez nazekam i czasem ppłacze sobie ale M jaki jest to jest ale mówi że dla nego sexownie wygladam i że mam nie wymyslać bo dobrze wygladam ALE............ Jak idziemy gdzieś ulicą to jak idzie jakaś zgrabna dziewczyna na obcasie i kręci tyłkiem to on oczu nie odrywa od niej. A tesciowa hmmmmmmmm M mama ostatnio przed chrzcinami zaczeła mi sie wtrącać co mam zrobić do jedzenia a czego nie i ile mam gosci zaprosić wrrrrr zadziałała na mnie jak płachta na byka i ją zrypałam normalnie sie wydarłam bo juz nie wytrzymałam i powiedziałam jej ze mnie nie obchodzi jak ona robiła jak chrzciła dzieci ze teraz to ja jestem matka i chrzcze swoje dziecko a ona jest babcia która ma byc gościem i sie nie wtykać i ze uważam to za swięto i chce żeby było wszystko przygotowane i było smaczne i miło :-D ale miała oczy jak jej pokazałam gdzie jej miejsce hi hi no ale miałam racje i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała29
Ostatnio piosenkę śpiewałam tą Julii,jechaliśmy gdzieś autem i leciały gówniane piosenki. Zapytałam ją czy mam zaśpiewać jej piosenkę o złej matce która nie chciała dziecka w swoim brzuchu. Kiedyś babcia z mamą siedziały w kuchni i poprosily mnie,żebym zaspiewała piosenkę o nienarodzonym dziecku,zaśpiewałam,a babcia z mamą miały dziwne miny,jakby do płaczu się zbierały. Nic nie rozumiałam,bo dla mnie była to zwykła piosenka,tyle że smutna. W internecie szukam drugiej,może ją znajdę,zaczynała się od słów: matka zabija nienarodzonego,siłą wyrzuca go z łona swojego. Lekarze szarpią ciało dziecięcia,lecz ręka lekarza silniejsza. Zna ktoś?? A to druga piosenka,baaardzo smutna. Teraz mam ochotę iść obudzić dorianka i go mocno,bardzo mocno przytulić i podzięować Bogu za jego istnienie. Jeja,jaka ja głupia jestem,sorki. "Ballada o nienarodzonym dziecku " Ty byłaś piękną dziewczyną A on był pięknym chłopakiem Ja niepotrzebną kruszyną Rzuconym w złe gniazdo ptakiem Ty miałaś włosy z obrączek Jego trzymałaś za ręce Moich nie chciałaś rączek Nie trzeba ci było więcej Dziś miałabym 16 lat Tyle, co ty wtedy mamo Dziś cieszyłby mnie ten świat I przeżyłabym to samo Mamo, nie chciałam umierać, Dlaczego mnie nie kochałaś? Nie miałaś prawa mi życia odbierać, Chociaż mi je dałaś Mamo, mamusiu Dzieci się boją zastrzyków Cyganek i kominiarzy Ja bardzo się boję śmietników Tam leżą szczątki mej twarzy Dzieci chcą tulić lalki Ja do ziemi tulę się z lękiem Ktoś wrzucił do umywalki Moje ciało ciepłe i miękkie Myślisz masz aniołka w niebie, Chociaż go nie ochrzciłaś On nie modli się za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę mi głupio takie rzeczy tu pisać, bo to przecież nie są najgorsze problemy świata. Bardziej mi szkoda córeczki Nikulam, niz swojego egzaminu. Ale z drugiej strony wszystko wzięłam tak mocno ambicjonalnie, bo wakacje chciałam miec tylko dla Klaudii. Jeszcze jej nie chrzciłam, nie mam kiedy o tym mysleć. I tak ledwo mam dla niej czas i zaległości nadal są. A z tym wyglądem, to dobiły mnie moje rozstępy. Ja wiem, że nie jestem jedyną wybraną, ale kurde... Ja jestem tak rozstapiona, gdzie sie tylko dalo w związku z ciążą. Rozstępów jest pełno, są czerwone, mój brzuch jest normalnie pokarbowany. Nie pójdę na basen, nie włożę bikini, zmieniłam się diametralnie. Sama figura wraca powoli do normy. Piersi mam obwisłe. Sorry za drastyczne szczegóły. Wkurwia mnie rodzinka, która wszystko wie najlepiej, komentuje nas, obrabia nam dupy jak się razem spotykają. Mam jakiegos pecha z egzaminem, który ciągnie się za mną miesiąc. I tak w kółko, to sa moje problemy. Mają byc w lipcu chrzciny, ale jest mały konflikt w rodzinie ze ojcem chrzestnym, więc też nie wiadomo jak to załatwić. Chyba to tempo zycia mnie rozwala, ciągle biegnę, w podrózy spędzam dziennie ok 4 h. Chyba brakuje mi czasem tego spokoju domowego, dziecka, spacerów, książki, telewizji. Ale nazrzędziłam. Juz mi lepiej. Można by odnieść wrażenie, że nie doceniam tego, co mam, ale paradoksalnie - jestem mimo wszystko szczęśliwa:) Beatko, kiedy chrzcisz synka? Klaudia, Ty wiesz co i jak. Mieszkasz podobnie:) Mała, jakie masz doświadczenia z rozstępami? Anka, kiedy Ty chrzcisz? Dorotka, jak starania? Trzymasz jeszcze na luzie? Chciejka, oboje macie charaktery, co? My też, ale za to bardzo się kochamy. U nas początki też były trudne. Wspólne mieszkanie, to juz inne zycie:) Folik, jak ten czas leci. Niedawno oznajmiałaś, że zaszłaś:) Jak się czujesz? Annolia, szybko schudłaś. Ja ciągle walczę o stare spodnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko,rozstępy mam na brzuchu,troszkę na udach i żyję. Nie wyjdę na plażę w bikini,nie założę krótkiej bluzki. Będąc w 8 miesiącu ciąży nie miałam pojęcia jak rozstępy wyglądają,jak je zobaczyłam stojąc przed lustrem to gęba mi na dół zjechała. No cóż,mam je i tyle. Jak się mocno opalę,to ich tak nie widać,ale nie usunę ich już. Ty masz szansę coś robić,bo są świeże,ale nie wiem czy będziesz miała tyle cierpliwości i kasy. Może kiedyś spełnię marzenie i pojade na zabieg usunięcia nadmiaru skóry z brzucha,a co za tym idzie usunięcia rozstępów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po 3 dziecku rozstępów nowych nie mam,no cóż,skóra tak rozciągnięta jest że starczyłoby na bębenek ;-) Póki co chcę zgubić 13 kg,czy mi się uda do końca roku-zobaczymy. Bo to że do wakacji nie zgubię nadmiaru to wiem,nie mam silnej woli,za bardzo kocham jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciejko opowiem ci jak to u mnie było,mogę? W 1999 w maju zaszłam w ciążę, ślub brałam w sierpniu to płaska byłam. W październiku byłam bierzmowana i miałam założone swoje jeansy. I tu był właśnie ten cały szkopuł,ja się cieszyłam że nic nie widać,ale jak mnie wywaliło,a było to w listopadzie(termin miałam na 6 stycznia) to ho ho. Brzuch urósł maxymalnie i wtedy mi skóra popękała,może gdyby stopniowo brzuch się powiększał,to skóra by miała czas się rozciągnąć.Ale chciejko Ty musisz się dowiedzieć jak to jest u Was w rodzinie,czy mama ma rozstępy,siostra. Jest mały procent,że mógł miec każdy a Ty nie będziesz miała,ale to naprawdę niewielki %. Zacznij samrować skórę brzucha i nóg olejkami,masuj,to na pewno pomoże. Poczytaj o tym w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala dzieki :) ja juz brzuch smaruje..kolezanka dala mi jakis olejek z Niemiec..jak narazie zaden nie wyskoczyl...a wlasnie musze wam wyslac zdjecie mojego brzuszka :) moja mama jest szczupla(mam to po niej) i nie miala rozstepow (3 dzieci) a siostra poszla w tate jest przy sobie i rozstepy ma nieziemskie (urodzila w marcu) wiec mam nadzieje,ze mnie to ominie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj w UWAGA byl temat na temat fotelikow samochodowych dla dzieci,nie wiem czy ogladalyscie..ja tak przelotnie..ale wejdzcie na www.uwaga.onet.pl tam na czat i jest ten temat..warto poczytac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tych fotelikach to już w poniedziałek mówili,wczoraj była 2 część. I widzicie,niby CHICCO taka dobra i porządna marka,a w testach zderzeniowych pasy wyrwało. Nawet nie myślę,co by się z dzieckiem stało. Góruje szwedzka firma EMMALJUNGA,wchodziłam na różne stronki i ceny tych fotelików są spore. Ja się zastanawiam,jaki fotelik kupię Doriankowi,teraz ma już 7 kg,a kolejne są od 9. Kuzynka miała kiedyś super fotelik,takich tutaj nie ma w Polsce,był nietypowy,nie było pasów,tylko takie mocowania jakie macie na karuzelach,żeby się nie wypadło. Szukam w ogóle fotelika z półeczką,wiem że można kupić osobno półeczki z zabawkami,ale to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ..dzien dobry.. ale ja dzis super spalam..emocje mi troche opadly i chyba dlatego.Dzis jest troszke lepiej.Zaraz lece do kolezanki.. odezwe sie pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozazdrościć spania !!! Dorian przestawił sobie zegarek i po 5 zaczął gadać w łóżeczku,żebym jeszcze to rozumiała,bo chyba kogos wyzywał,żalił się. Tak więc od 5 nie śpię,ale mały senny się zrobił i koło 7:40 zasnął-śpi do tej pory. A co ja mogłam? Zjeść śniadanie,wypić kawkę i wejść na kompa. Jak się obudzi to idziemy na dwórek,bo fajnie dzisiaj,cieplutko. Już 2 pralka leci,korzystam !! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Kochane za wszystkie miłe słowa względem Laury, mam nadzieje,ze Wasze zyczenia się spelnia i niedlugo choć troche choroby zostawią ją w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem mamuśki:) ja tylko na sekundę bo strasznie mnie brzuch boli:( dziś wyszłam do domu brzuch pocieli mi jak na CC i wycieli cały lewy jajnik:( ogólnie to kiepsko mam się oszczędzac i takie tam:(miał byc zabieg a skończyło się na operacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że jest to forum... Jest się gdzie wyżalić... Ja to mam "szczęście"... Najpierw ta rana dawała mi w kość przez miesiąc, że chodzić nie mogłam. A jak się zagoiło, to znów zaczęłam krwawić... :( Byłam u gina i na Usg wyszło, że "coś" mam w macicy... Nie wiadomo co to. Za tydzień mam znów kontrolę, żeby sparwdzić czy to rośnie, czy maleje. W najlepszym wypadku, to endometrium (ale czemu krwawię?), w gorszym to jakieś pozostałości po łożysku lub jakiś guz :O. Jeśli to ta druga opcja, to czeka mnie zabieg... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia glowa do gory,bedzie dobrze! To pewnie nic takiego,szybko dojda co to i jeszcze szybciej usuna i bedzie ok. Ja z kolei musze jakas masc sobie wpuszczac,bo jakies bakterie mi tam znalezli..blee Kochana tylko mysl pozytywnie,ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia a może to zwykły krwiaczek co?Spróbuj do innego gina jeszcze pojść i zobacz co Ci powie.Ja do tej pory jeszcze sie oczyszczam takie zółtawe ale jeszcze mam a to już 3 m-ce po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia..ja mialam takie zoltawe i teraz mam masc na jakas bakterie...moze spytaj gina czy to tak dlugo powinno byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia a może to mięśniak? koniecznie to zbadaj bo z tym nie ma żartów:(ja odwlekałam zabieg i widzisz jak się skończyło:( mam nadzieje że jeśli się zdecyduje kiedyś na drugie dziecko to z jednym jajnikiem problemów nie będzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka była dziś szczepiona i teraz jest rozdrażniona. śpi mi na kolanach, jak tylko próbuję ją położyć do kołyski, to od razu otwiera oczka. Waży obecnie 4600 i mierzy 61 cm. Sporo poszła na długość, bo po urodzeniu miała tylko 52 cm. Wzrost chyba odziedziczyła po M. Co do tego "czegoś" w macicy, to postanowiłam się martwić dopiero, jak się faktycznie okaże, że jest źle. Ale i tak cały czas o tym myślę. Gdyby podczas ciąży coś się źle działo, chybabym umarła ze strachu. Tala, mogę zapytać dlaczego aż usunęli ci jajnik? Z jednym jajnikiem też można zajść w ciążę. a miałam kiedyś cystę na prawym jajniku. Wyleczono mi ją farmakologicznie, ale ten jajnik już chyba nie do końca pracuje jak trzeba. Zajść nam się udało za 2 podejściem, kiedy jajo było z lewego. Chciejko, pytałaś o rozstępy. Ja mam skłonności do rozstępów (sporo ich mam na tyłku po dojrzewaniu), a w ciąży udało mi się przed nimi uchować. Brzuch smarowałam oliwką wieczorem, a w ciągu dnia zwykym kremem nivea. Za każdym razem masowałam skórę tak jakby ja "szczypiąc". Przybrałam 40 cm w pasie a nie zrobił mi sie ani jeden. Obecnie zostało mi 10 cm tłuszczu w talii, celulit na udach i wielki tyłek...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia usunęli mi ten jajnik właśnie z powodu cysty miałam ponad 10 na 7 cm:( otworzyli mnie i doszli do wniosku że nic z niego już nie będzie:( cysta tak go wyniszczyła:( pobrali wycinek do badania z prawego i w Środę mam odebrać wyniki :( niestety podejrzewają endometriozę :( wszystkiego dowiem się ale mam nadzieje że drugi mi będzie służył długo bo niestety jeśli ten też jest zły to będą go chcieli usunąć a to oznacza hormony do Końca życia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!A ja mam ostatnio wieeelkiego doła....powód?Brak kasy naprawdę jest nam strasznie ciężko tak jakoś nam sie wszystko nawarstwiło że chcemy w tym roku pospłacać wszystkie kredyty ale nie wiem czy damy radę?wszystko bez sensu szczęście aby że wszyscy jesteśmy zdrowi.Jak wiecie mieszkam na wsi i co jakaś kasa napłynie to pakuje sie jak nie w jedna dziure to w drugą a to remont a to nawozy,przechowalnia na owoce i tak w kółko chyba już lepiej by nam było w mieście mieszkać i żyć z dnia na dzien niż próbować coś dzieciom urobić.Bo w sumie mamy spore dochody ale i wydatki...sorki że tak smęce z samego rana ale wiem że chociaż przed Wami nie musze robić dobrej miny do złej gry i udawać że wszystko ok. Pije ktoś kawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Klaudia ja piję kawkę,a właściwie już kończę. Nic nie mów o kredytach,ja mam jeden samochodowy,do spłaty jeszcze 20 tys,też marzymy,aby go spłacić w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry dzien. A u mnie slonko swieci :) Klaudia dawaj ta kawe,bo zaraz zasne Wczoraj M przywlukl 3 makrele i mintaja i jeszcze o 22 musialam je obierac i czyscic..a smrod byl nieziemski :o Widze,ze o kredytach mowicie..my mamy 2..na szczesciez jednego juz tylko 2 raty-chyba sie upijemy ze szczescia jak juz bedzie po,a drugiego to jeszcze z rok.No,ale bez nich to bysmy nic nie mieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala, co się stało, że poszłaś na operację? Jak się czujesz? Klaudia, co robisz? Ja też wypiłabym kawę, ale wczoraj opiłam się nią i byłam cholernie pobudzona. Myslałam, że padnę na zawał:P Nie pojechałam dziś na zajęcia. Beatko, jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×