Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Mamo Franusia GATULACJE - zajrzałam a tu taka niespodzianka ;) U mnie cisza - najgorsze jest to że mam wrażenie, ze cofnęłąm sie w czasie do 6-7 miesiąca. Za wyjatkiem częstego siusiania (wczoraj jakieś 7 razy w ciagu 3 godzin ;) czuję sie jakbym była w 6-7 miesiącu ciązy. Do brzucha sie przyzwyczaiłam, skurczy przepowiadających za bardzo nie widać ;( Czuję się tak jakbym miała rodzić za miesiąc a nie za tydzień. Ide zrobić męzowi sniadanie do pracy i zaraz wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna czy Joanna, chyba któraś z Was kupiła wózek TREECO (gondola+spacerówka). ....a może to była inna mamusia... w każdym razie ta która kupiła, niech mi powie czy jest zadowolona, bo tez poważnie się zastanawiam nad zamówieniem tego wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki jak tam po świetach wykluły sie juz jakieś dzieciaczki ;) Ja mam za godz wizyte u gina i juz nie moge sie doczekać ,mały wczoraj w nocy dawał tak popalic ,ze juz mam dosyc tej całej ciązy .Równiez drętwieją mi palce pomimo tego ze biorę magneż b6 i mam zgage ,męczyła mnie całe świeta :/Wieczorem miałam silne skurcze i tylko no spa pomogła ,Ciężko dziewczynki cięzko przy tej końcówce .Mi zostały 3 tyg . Idęjeszcze do fryzjera bo czuje ,ze poród tuz tuż a potem czasu nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie "po świetach" Jestem z siebie dumna bo przetrwałam i marzec i świeta wiec teraz moga mnie wywozić. Mam nadzieje ze niedługo urodze bo mam dosyc, ale w sumie to raz jest tak ze juz chcesz byc po a raz sie człowiek boi i lepiej by było jeszcze troche wytrzymac.. Dzis od rana odchodzi mi czop w kawałkach wiec moze poród tuż tuż... Skurczy brak, tylko te napinania, ale to to juz mam od dawna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Brzusie :) my dalej w dwupaku ... już po świętach, więc ja już bym chciała być po...chciałabym już tulić moją maleńką i wiedzieć, że wszystko jest w porządku... Jutro mam wizytę u gin, więc zobaczymy co tam słychać :)Nie mam skuczy, czop mi nie odszedł, jedyne co to dużo częściej i dużo silniej stawia mi się macica, czasem tak mi twardnieje brzuch i trzyma tak długo, że żadna pozycja nie pozwala mi ulżyć ... *Mamusia Franusia - Gratuluję serdecznie :) 🌼 *Czarna - ja mam to samo nocą, też bardzo często się budzę, a z sikaniem to koszmar, potrafię iść do toalety, położyć się z powrotem i po 5 minutach znowu wycieczka do kibelka ;) Mi też "ONE" się pojawiły, wstrętne 4 rozstępy, są lekko różowawe, nie są wypukłe, najpierw myślałam, że to może jakieś naczynka, ale Mama mnie uświadomiła, że to są właśnie "ONE" Co dzień sprawdzam czy nie mam nowych ... czas urodzić aby się więcej już nie pojawiały!!! ;) *Asica - to dziś do szpitala miałaś jechać, ciekawa jestem co tam u Ciebie, w każdym razie trzymam już kciuki :) *Loczek - hihih ja właśnie wczoraj powiedziałam Mężowi że jak zacznę rodzić to na pewno będzie to w nocy, też mam takie właśnie przeświadczenie. *Moluś ja też miałam sesję zdjęciową tylko pod koniec lutego i bardzo bardzo się cieszę bo zdjęcia wyszły piękna i będzie to na pewno super pamiątka!! *Biało-Czarna ja mam ten wóżek Treeco, jest super. Ładnie wykończony, solidnie zrobiony i co najważniejsze lekki!!!! Ja mam na 4 pompowanych kołach. Moja przyjaciółka kupiła ten sam i tez jest bardzooo zadowolona A co do kiedy to się stanie to mąż twierdz, że między 14.04 a 19.04, a ja mam sprzeczne przeczucia, raz mi się wydaje, że to będzie z końcem tego tygodnia, a raz mi się wydaje, że będzie to w terminie lub chwila po... choć bardzo bym nie chciała aby było to po. Ewentualnie może to jeszcze zdarzyć się 8.04 ponieważ w mojej rodzinie, większość dzieci i w ogóle mamy, babcia itp itd rodzą się 1, 8 lub 18 ;) 1wszy już minął :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też przetrwałam Święta ale dzisiejsza noc była straszna; co chwilę biegunka i wymioty, wstrętny wirus mnie dopadł i tak się z nim męczę zamiast jechać rodzić; oczywiście przez tą nockę mała pobudzona ale jakoś poród się nie zapowiada, zobaczymy co dzisiaj wyjdzie na ktg...mam nadzieję że to już niedługo bo jakoś strasznie stresująca ta końcówka ciąży... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogus ja sobie wymyśliłam ze 8 chciałabym urodzic, bo to juz za 2 dni to jedno, pozatym data mi sie podoba, podobna do narodzin Kubusia no i mój gin wtedy ma dyżur więc fajnie by było...no ale wiadomo ze to od nas nie zależy.... Zreszta to w kwietniu jest dużo dat takich uroczystych, typu imieniny, urodziny, rocznice..może na którąś z nich trafimy..kto wie:) Co do nocek to czuje sie jakby mnie ktos zaprogramował bo budze sie co godzine(czasem czesciej) i to przewaznie o tych samych godzinach..porażka. Ciekawe czy jak małe sie urodzi to da mi odespać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek17
Hej! :-) Helga885- a może to organizm oczyszcza sie przed porodem? :-) A mnie od 6 rano do ok. 9 bolał brzuch jak na okres, ale takie lekkie. Mam już dosyć tego czekania, chce już mieć Piotrusia przy sobie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ja dziś noc też miałam nieciekawą. Najpierw Małe dało tak popalić, że w szoku byłam !!!a potem co 2 h latałam siku.... po za tym OK :) moja kumpela urodziła 2 tyg temu w UK. I zanim zdecydowali się zrobić jej cc męczyła się 40 godzin !!! szok !! dziś chyba spakuje torbe no bo czas :) a jutro wizyta o gina - dopiero na 20:30 :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja juz po wizycie ,mały juz spakowany do porodu :D łożysko jest już dojrzałe ,lekarz mówi ,ze za 2 tyg max urodze ;) w poniedzialek ide na ktg i juz podobno będziey się z ginem czesiej spotykac :) A z wizyty u fryzjera jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To raczej nie jest czyszczenie organizmu, nie tylko mnie dopadło, wczoraj rodzinka brata to przechodziła więc myślę, że może zostawili "coś od siebie w Święta"; ogólnie męcze się cały dzień a trzeba wreszcie się zacząć ogarniać do gin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj miałam bóle jak na okres od 1:30 w nocy do 5 rano,już myślałam że to już a tu nad ranem się uspokoiło:(Na dzisiaj mam termin także nie miałabym nic przeciwko żeby urodzić dzisiaj ale chyba się nie zanosi:(((A tak już czekam....ja też jak wiele z was mam już dosyć tej ciąży bo poruszam się jak pingwin hehe,ciężko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agita_Opole
Hej dziewczyny. My też nadal w dwupaku, ale jutro wybieram się do szpitala i bedę wiedzieć dokładnie kiedy mnie będą ciać. Jak dobrze pójdzie to może mamusią zostanę już pojutrze:-). Z jednej strony strasznie się cieszę i już nie mogę doczekac, ale z drugiej strony ogarnia mnie strach, jak to będzie i wogóle czy poradzimy sobie z Moim P. w roli rodziców. Mam nadzieję, że będzie dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Brzusie, ależ tu dziś cisza .... zaczęłyście się rozpakowywać, czy też odpoczywacie po świątecznych obżarstwach... W Krakowie pogoda okropna, szaro i buro i chyba kropi [nie wiem nie chce mi się wstawać i sprawdzać :P] Zastanawiam się nawet nad zdrzemnięciem się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pomóżcie mi bo nigdzie nie mogę znaleźc konkretnej informacji:o czy zwapnienie łożyska to to samo co wpełni dojrzałe łożysko.Tak jak pisałam lekarz dziś określił moje łozysko jako wpełni dojrzałe ale nie mówił,ze to źle tylko ,ze poród tuż tuz na co koleżanka mówi ,ze ona ma szczęscie nie ma żadnych zwapnień w łożysku co mogło by świadczyć o jego dojrzałości a mamy ten sam termin .Kurcze teraz sie zastanawiam i nigdzie nie moge znalezc informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, no rzeczywiscie coś dziś tu spokojnie, ciza przed burzą:) hihi Jak się zaczniemy sypać to ani sie oglądniemy a będziemy opisywac kąpiele, karmienie i kupki:) Ja odebrałam wyniki na próby wątrobowe, są ok, więc moje swędzenie to najprawdopodobniej jakieś uczulenie. Biore wapno i odstawiam witaminy i mleko, bo może to od tego. I chyba wykąpię się w Oilatum, pozycze sobie kapkę od synka bo on póki co kąpie się w moich wodach:) No i dopadł mnie kaszel i męczy... moze chociaz skurcze wywoła to by jakiś pożytek z niego był, bo poki co ciekawie nie jest pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Natusia niestety nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie ... Za to znalazłam info na przyśpieszenie porodu :) jakby kogoś to interesowało :D "Czy można wywołać poród Tylko pięć procent kobiet rodzi dokładnie w wyznaczonym dniu! Czy możesz coś zrobić, żeby tak długo nie czekać? Niczego na siłę nie przyspieszysz, choć owszem, czasem warto spróbować. Oto bezpieczne sposoby: - seks lekarze radzą, by wstrzymać się od stosunków na sześć tygodni przed porodem właśnie dlatego, by go nie przyspieszyć. Zawarte w nasieniu prostaglandyny wpływają na otwieranie się szyjki macicy. Jeśli minie termin porodu, możecie wykorzystać ten sposób. - stymulacja sutków to metoda (niekoniecznie przyjemna, bo pod koniec ciąży sutki są bardzo tkliwe) na przyspieszenie produkcji oksytocyny hormonu, który wpływa na postęp porodu. - ruch nie szoruj podłóg i nie wieszaj firanek, ale porządny spacer (a zamiast windy schody) być może skłoni macicę do pracy. - liście maliny napary i ziółka raczej nie podziałają jednorazowo. Rzeczywiście jednak liście maliny działają naskurczowo. Nie zaszkodzi więc spróbować."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natusia mi znowu dziś powiedział ze łożysko jest jeszcze niedojrzałe a po za tym stwierdził ze wszystko ok robił USG i KTG, tydzień temu mówił ze mały waży ok 2700 a dzis ze ok 3000 i pow ze mały jest mały ale że mój brzuch tez nie jest jakiś duży. Tu ma racje bo akurat w tyłek mi poszło :) Forguś no u Nas tak pogoda ze ja jak wróciłam to uciełam sobie drzemke, tak ze mezus sie do domu nie mógł dostać :), zamknełam od wewnatrz zamek i nie włączyłam dzwieku w tel po doktorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natusia mi znowu dziś powiedział ze łożysko jest jeszcze niedojrzałe a po za tym stwierdził ze wszystko ok robił USG i KTG, tydzień temu mówił ze mały waży ok 2700 a dzis ze ok 3000 i pow ze mały jest mały ale że mój brzuch tez nie jest jakiś duży. Tu ma racje bo akurat w tyłek mi poszło :) Forguś no u Nas tak pogoda ze ja jak wróciłam to uciełam sobie drzemke, tak ze mezus sie do domu nie mógł dostać :), zamknełam od wewnatrz zamek i nie włączyłam dzwieku w tel po doktorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie jest mało informacji na ten temat ...przyjdzie mi sie zastanawiac do poniedzialku Betatka a mi dzis powiedzial ze moj mały waży 3,100 i to jest sporo wiec nie przejmuj sie :) Ile u Was trwa badanie ktg? Nigdy mi nie robili wiec nie wiem czego sie spodziewac poza podlączeniem mojego brzucha do tych pasów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Miałam dzisiaj robione ktg, trwało ok 20 min. Oczywiście mam termin na piątek, a tu nic się nie dzieje :( Nogi mam jak słonica, ledwo buty zakładam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie miałam ktg więc nie wiem małe strasznie mnie ciśnie na dół brzucha.... coś czuje, ze jak jutro będe u gina powie, że prędzej weźmie do szpitala i prędzej urodze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natusia nie przejmuje sie tak strasznie, lepiej mi urodzić bedzie, a może go jeszcze podtłucze do porodu kto wie :) w sumie wychodzi na to ze w ciagu tygodnia 300 nam mały przybrał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja byłam w kibelku wysikać się po raz setny dziś i jak już wstałam i się ubierałam coś mi bardzo lekko chlapło ... teraz się obserwuję hehe gdyż nie wiem czy to wody mi pociekły czy się posikałam ha ha ha ha ;) :P :D Choć raczej te kropki to były raczej bezwonne ... cóż zobaczymy, a jutro i tak mam wizytę u gin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki witam po świetach... po dzisiejszej wizycie dowiedzialam sie ze szyjka nieznacznie skrocona i troche mnie to podlamalo bo codziennie mam bole a tu nadal sie niezanosi na porod.... natusia88 ja dzis bylam u lekarza i mi ogladal dokladnie lozysko i powiedzial ze mam ladne ( troche dziwne okreslenie lozyska ale niech mu bedzie:P ) i dodal ze nie ma zadnych zwapnien i ze to dobrze nie wiem jak to rozumiec skoro tobie wykryl zwapnienia i nic z tym nie zrobił moze naprawde lada dzien urodzisz i dlatego nic nie wpomnial. z tego co wyczytalam to jezeli sa to niezanaczne zwapnienia to tylko lekarz powinien zalecic ci czestrze kontrole lekarskie i ktg... bo zwpanienie zazwyczaj zaczyna wystepowac po teminie porodu bo to jest inaczej starzenie sie łozyska... ale przyczyna zwapnienia lozyska moze byc cukrzyca czy nadciśnienie albo palenie papierosów... sorki ze tak troche chaotycznie opisalam ale jakos dzis nie mam weny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej noc spokojna na porodówce jednak nie wylądowałam, innych objawów ni zauważyłam, więc sama już nie wiem hehe Na 12 mam wizytę u gin więc wszystkiego się dowiem. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie. No my już jesteśmy razem z synkiem w domku. Urodziłam 04.04.2010 o godz. 8.15, waga 3560, długość 55 cm - synuś Nikodem. Dostaliśmy z mężem najwspanialszy prezent za Zająca. Odezwę się póżniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, no frogus juz myslam ze twoja kolej:) Mi się dzis snilo,że mi odszedl czop, ale taki z krwią wiec od razu na porod a jednoczesnie mojemu mezowi się snilo ze mi wody odeszly wiec moze oboje siłą woli coś zdzialamy:) poki co musze ogarnąć mieszkanie, przynajmniej się prządnie zmęcze a popoludniu jak pogoda sie nie zepsuje to idziemy na spacer!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×