Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

Czarna no to witam w klubie wyrzynajacych sie ósemek :P Ja wczoraj myślałam ,ze nie wyrobie i posmarowałam sobie dziąsło Dentinoxem :D o dziwo pomogło na troche ...a dzis juz lepiej ,u mnie wyrzynaja się fazami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już mam wszystkie ósemki. Faktycznie maskara z nimi była. Ja to chyba powinnam wtedy jak rosły pójść je od razu usunąć bo mało miejsca na nie było i sobie gryzłam nimi policzki bleeee :( ale jakoś już się dobrze zrobiło ;) hehe to tak jak gratulujemy dzieciaczkom że ząbek wyszedł to i wam będziemy gratulować jak już będą na wierzchu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja też pamietam jak mi się wyzynały ósmeki:-O A tak wogóle to Mój synuś jest dzis wyjątkowo marudny, jak nie spi to marudzi albo krzyczy tak, że chyba cały blok o słyszy:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To za chwile nie bedziemy gratulowac zabalków tylko dzieciaczka ale tez mamusia :) Mi ósemki usuneli chirurgicznie bo miałam własnie za mała szczenke i przed ich wydostaniem sie jeszcze na "ten swiat" było po nich A mi mały dał dzisak w kosc ze nie wiedziałam jak sie nazywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u mnie z przeziebieniem juz ok prawie zdrowa ale aleksander sie zarazil ode mnie tak mi go szkoda ma nosek zakatarzony bylismy wczoraj u pediatry zapisala mu syrop prawie jak antybiotyk co 12h krople do noska i krople do ust... mowie wa m ze az zal dziecka patrzec jak sie meczy z kaarkiem a zwlaszacza w nocy sciagam mu frida... mam nadzieje ze juro bedzie lepiej a jak nie to w poniedzialek za tydz na kontrole ale bardzooo duzo dzieci jest przeziebionych. sasiadki synek juz ma wlaczony drugi antybiotyk 2tygodnie choruje a w przedszkolu od poczatku wrzesnia az 5 dni byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka strasznie przykro że maleństwo chore :( No ja się właśnie boje ostatnio z małą wychodzić bo wszyscy w koło kichają. Mój mąż mnie ostatnio straszy że cos czuje ze zaraz będzie chory. wieje strasznie, chwila moment i katar gotowy. betatka moja od trzech dni daje mi popalić. Może to jest faktycznie normalne, jak to Agita nazwała 'krok rozwojowy'. Taki pierwszy bunt niemowlaka hihi. Oj mam nadzieję że szybko minie bo dzisiaj to juz mi się płakać chciało. To wyglada tak jakby ona płakała bez powodu. Nic jej nie pasuje. Jak juz jest tak ze nie mam mocy to poprostu klade ja w łózeczku i ide sobie posiedziec w pokoju obok az mi nerwy odpoczną. Udaje ze nie słysze ze płacze. No bo co mam zrobic? jesc nie, pic nie, na raczkach zle, pieluszka czysta, ząbków nie widać... kastrofa normalnie :( a ona pleży 5 min i juz jest cicho, jak wroce to sie chwilke pousmiecha i od nowa... I tak od trzech dni mamy od godz 16 do 19. O 19 jej przechodzi. Nie wiem czy to widok odprężonego tatusia czy kapiel, ale zawsze wieczoram sie uspokaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Malutka no mój Aleks teraz już zdrowiej ale pierwsze dwie noce z katarem to była naprawdę tragedia, Mały płakał bo nie mógł oddychać, gile wisiały, a jak widział mnie z fridą i solą to dopiero był płacz:-( * Elizka - no wypisz wymaluj opisałaś marudzenie też Alusia, mam nadzieję, że szybko Naszym dzieciaczkom to minie:-) A ja kupiła wczoraj Małemu coś takiego http://allegro.pl/chicco-pozytywka-kolysanka-lullaby-glos-mamy-i1223989031.html bo karuzele już sciągał na siebie i robiło się niebezpiecznie:-O i jestem zadowolona z zakupu, można nagrać swój głos i ustawić, że jak Maluszek się obudzi to włączy się albo muzyczka, albo to co nagralismy:-), pozatym jest delikatna lampeczka i efekty dziękowe przy zabawie, a Alus właśnie przed chwilką przy tym zasnął:-) A i dodałam kilka fotek:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agita u nas Leos tez jak stary zapiera sie przed frida i sola, prawda jest taka ze sama nie jestem w stanie mu sciagnac katarku musza byc dwie osoby zeby trzymac małemu główke i raczki, mały cwaniaczek mi rosnie. Elizka u nas wydlada to tak samo płacz i tylko płacz nic mu nie pasuje wczoraj zasnał mi na siedzaco na kolanach podczas płaczy a i tak jak usnał to sobie jeszcze wzdychnał płaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i masz.... :( z rana znowu awanturka. Ja doła zaczynam pomału łapać, nie mam już mocy. Normalnie zaraz nas spakuje i pojadę do mamusi :( niech mnie ktoś przytuli aaaaaa Ale teraz póki co śpi. Zaraz sobie kawkę strzelę a jak się zbudzi to będę już jak nowo narodzona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizka to ja Cie wirtualnie przytule bo wiem co przezywasz U nas odpukac poki co spokój zdazyłam juz odkurzyc do zmywarki włożyc posciel na balkon wywiesic i pranie, jeszcze tylko podłogi umyje na całe szczescie tylko kuchnia i przedpokój i mam wolne :) A zapomniałam sie pochwalic ze mam dzis urodzinki, zarzyczyłam sobie od mezusia torebke ciekawe czy bedzie pamietał która mi sie podobała :) U nas dzis nadal ładniutka pogoda wiec spacerki zaliczymy A moja sasiadka od poniedziałku na patologi lezy dzis jest 14 dni po terminie nawet prowokacji do tej pory jej nie zrobili, stwierdzili ze jezeli do jutra nie urodzi to rano dadza jej kroplówe a jak nie pomoze do 12 to cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Elizka mam tak samo jak Ty gdy mój Kacper płacze też czasami mam dość (mimo,ze często nie płacze ,ale zawsze gdzies tam podświadomie obwiniam siebie i mam doła)i wychodzę do drugiego pokoju .....zauważyłam,ze lepiej jest jemu sie uspokoić samemu niż gdy ja staje na rzęsach by dogodzić :P 🌼dla Ciebie na poprawę humoru;) *Agita fajna tą pozytywke zamówiłaś :) Ja tez ciągle sprzatam w domu -więcej z nudów jak mały śpi .....ale jeszcze dwa tyg i zacznie się szkoła i mam egazaminy na prawko :) w sumie się cieszę bo przynajmniej nie będe sie kisiła w domu :)a bardzo bym już chciała śmigac w przyszłe lato swoim autkiem .....:) *Betatka moja przyjaciółka dostała na dzis skierowanie na patologię ,jest też po terminie i będą jej wywoływac ,tez sie denerwuje :P Jak mały się obudzi spadamy na spacer ,chcę już powoli rozglądać sie za zimowymi kozakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agita to ja myślałam ,ze mój Kacper jest długaśny ale Twój Aluś tez niczego sobie .....czasami denerwuja mnie komentarze po kim on taki długi albo Boże przecież on nie wygląda na 5 mc :oLudzie są beznadziejni ,jak mały źle jak większy też niedobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betatka spełnienia marzen 🌻 Poszłyśmy sie przewietrzyc, juz jest grzeczniejsza i ze mna tez juz troche lepiej. Dzieki dziewczyny za slowa otuchy i tulasy. Trzeba to jakos przetrwac nie ma wyjścia... Natusia puszczaj mimo uszów takie komentarze. Kazde dziecko inne przeciez. Nic nie poradzisz ze twoje urosło , moze Kacperek poprostu bedzie wysoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A My już po wizycie kontrolnej i Mały jest już zdrowy, można z Nim wychodzić na dwór, a tak wogóle to dostaliśmy też dzis skierowanie do alergologa w związku jego uczuleniem na białko mleka krowiego i z tymi wysypkami:-O * Natusia Nas też wszyscy pytaja po kim Aluś jest taki duży, ja mam 160 cm, Mój P. 170, a rośnie nam Mały giganciok:-D, ale ja też się tym nie przejmuje:-) * Betatka sto lat 🌻 * Elizka - dobrze, że córa grzeczniejsza:-), My też za jakieś 2 godzinki wybywamy na spacer, zobaczymy czy Mój szkrab będzie wogóle chciał jechać w wózku, czy będę Go w biegu chustować:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z aleksandrem juz coraz lepiej sto lat dla solenizantki chce zamowic jakis fajny projektor dla malego zeby mu fajnie swiecilo na scianie macie jakies pomysły? bez karuzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bardzo dziekuje za zyczonka. Sasiadka urodziła dzisiaj przed 18 zdrowego synusia :) Natusia nie przejmuj sie ze ze mówia ze Kacperek duży o Leosiu tez tak mówia i niech mówią wole zeby był taki niz jak syn dziewczyny z sasiedniej ulicy długi drobny blady dosłownie anemiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Do Mam "długich" Maluszków - my jak byliśmy na szczepieniu to pielęgniarki śmiały się że pożyczyliśmy od kogoś dziecko bo rodzice szczupli a Piotruś pokaźnych rozmiarów. Też nam wszyscy powtarzają że wygląda na starszego - ma 77cm długości i 9,5 kg wagi. Ostatnio przesłałam siostrze zdjęcia Piotrusia w szlafroczku po jej córci to powiedziała że jej Maya nosiła ten szlafroczek jak miała 11 miesięcy:) My mamy też za sobą pierwsza zarwaną noc z powodu bólu brzuszka. Podejrzewam że zaszkodził Piotrusiowi słoiczek ziemniaczków ze szpinakiem. Jadł je po raz pierwszy, zjadł prawie cały słoiczek więc może to było to. Tak biedactwo przeraźliwie płakał, masowałam mu brzuszek, kładłam ciepłą pieluszkę, próbowałam odgazować, dawałam infacol, potem Ibum ale jednym i drugim pluł. Uspokoił się nad ranem , a najlepszym lekarstwem była pierś. Mam nadzieję że dziś będzie spał spokojnie. Mam też do Was pytanie odnośnie wprowadzania glutenu, chyba któraś z was pisała że można dodawać biszkopta do któregoś z posiłków. Jakie biszkopty wybrać, dziś szukałam ale wszystkie mają cukier, jaja itp Czy sa jakieś specjalne biszkopty które można by było podac takiemu maluszkowi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Betatka 100 lat :) * Elizka moja mała tez szlaeje i tez nic nie pomaga, jeśc nie, spać nie, na rączkach nie...boże... wczoraj to myslałam ze wyjde z siebie, maż wrcił, to jescze z nim się pokłóciłam z tego wszystkiego, dobrze ze mi dzisiaj przeszło, ale małej nie... ehhhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkiego naj..dla solenizantki a ja na szybcika mam duzo damskich na sprzadz polecam sie http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9604982 jutro napisze co nas bo dzis padam zebranie w kosciele dzieci 1 komunijnych buuu masakra normalnie tak ksiadz wymysla ale dobra potem popiszemy a wy allegro w ruch u licytacja papa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello !! ja znowu zapracowana...a co robie ? wklepuje dane do bazy. Mase tego jest... Beatka NAJLEPSZEGO !!! 👄 Oj te chłopy !!! z moim też jest ciężko ale u niego to problem depresji... czasem mam dość ! ale go nie zostawie przecież... Ktoś musi być siliny... a do tego dobijająca mamusia która cały czas mu truje głowe. Wczoraj się nagadała, że z dzieckiem na dwór wyszliśmy a powietzre takie ostre ! wychodzi na to, że już powinniśmy siedzieć w domu i wyjść wiosną! już nam kazała zasłaniać buzie szalikiem ! za cieńko ubrana itd cały czas jeje coś nie psuje ! dostaliśmy super ciuszki od mojej kumpeli na zimie. Super kurtka spodnie do tego ale stwierdziła, że kolor nie taki i ze spodnie za małe ! matko !!ale to nie ona będzie w tym chodzić! i zamiast powiedzięc ze fajnie bo kasy człowiek nie będzie musił wydawać ! my jej mowimy swoje a ona i tak swoje. I gada coś tam pod nosem i tylko się słyszy "o jezu i o jezu" tłumaczenie , że to nasze dziecko , że my wiem co dla niej dobre nic nie daje. Ona se coś wkręciła i koniec ! nie wiem jak rozmawiać z tą kobietą.... a mam pytanko: czy wy dajecie surowe warzywa ? mam na myśli jabło czy np sok z marchwi ? no i troche jestem zła bo chrzciny mi w tym roku nie wypalą 😭 u nas księża też wymyślają. Ostatnio kumpela robiła właśnie chrzciny. I chciała ubrać kościół i ksiądz się jej nie zgodził bo on ma umowe z jakąś tam panią kwiaciarką. a dajcie księdzu pieniądze za chrzest ??? Bardzo mnie to interesuje... musze spadać bo mała wariuje w łóżeczku... tym czasem... jeszcze dziś wpdane... musze dokałdnie poczytać co u Was :) sorki za literówki ale się spieszyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze te biszkopty z Hippa? Te co są osobno do kupienia Ja dałam małemu raz kaszke z biszkoptami Hippa właśnie ,ale nie była zbyt smaczna :P Wczoraj pierwszy raz podałam Małemu marchewke -no jak się nią zajadał :D A dzis miałam bardzo wczesna pobudke bo wstał juz o 6 40 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć z rana :) mama-i-ja u nas tez po ziemniaczkach ze szpinaczkiem cos bylo nie tak. W prawdzie na ból brzuszka to nie wygladało ale mala była markotna i cos zjadać nie chciala do konca dnia. A z biszkoptami dobre pytanie. Tez ostatnio myslałam o nich. Tylko ze u nas chyba odpada z powodu alergii na mleko... sama z reszta nie wiem. Musze pediatry zapytać czy juz mozna probować. Matrioszka to juz chyba jestes czwarta co pisze ze maleństwo fisiuje :( czyli przyjmuję że to normalne, taki czas i juz :( Moluś a ja to zawsze mówię że szkoda mi że nie mam blisko żadnej babci. Ale jak tak czytam o tych waszych przejściach z babciami to pomalutku zaczynam sie z tego cieszyc hehe. Ja daję poki co wszystko z tych słoiczków. Soki tez gotowe kupuję. My księdzu dalismy 100zł, było 12 dzieci naraz chrzczonych wiec uznalismy że tyle wystarczy. W przyszłym tygodniu dzień chłopa :D trzeba cos pomyśleć. Moj to ma tez imieniny. W zeszłym roku kupiłam mu ksiazkę Normana Davisa Europa Walczy bo mial taka fazę na historię. I kurcze balde moze z dwa rozdzialy jej przeczytał a w tym roku sobie Audiobooka załatwił :P Ależ mi sie prezent udał co? A teraz chyba mu ciasto upiekę i tyle. A niech sprobuje nie zjeść :P Złota polska jesien sie robi :) zaraz lecimy na spacer. Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molus no to nie za ciekawie masz z ta teściową ,ale ważne ,ze i tak robisz swoje a ona niech sobie tam pod nosem gada jak jej to ulzy :P A co do chrztu no to ja dałam pieniądze na chrzest ale dosłownie symbolicznie :) Potem troche żałowałam bo ksiądz odprwaił naprawdę piękną mszę ,wszyscy goscie byli zachwyceni -to jeszcze dorzuciłam 50zl na tacę :P Ale swoja droga piękna msza niezobowiązuje do dawania pięniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natusia Leoś tez od jakis dówch tyg wstaje punkt 6.30, z jednej strony ok bo powoli przyzwyczajam sie w ten sposób do powrotu do pracy, ale nianka bedzie u nas dopiero o 6.45 wiec jak mal bedzie marudził zostanie mi 30 góra 35 min na spokojne zebranie sie do wyjscia. A w temacie praca moja naczelniczka mnie rozwala na łopatki, dosc ze w gragiku dopisała mi dwa tyg urlopu, którego ja juz nie chce, to patrzyłam wczoraj i doczepila jeszcze dwa dni opieki (które moj w tamtym tyg wykorzystał :) ) to własnie dzwoniłam do kadr o skierowanie na badania okresowe (skończyły mi sie) i co sie okazało od poczatku wrzesnia leza u mojej kierowniczki, szkoda jej chyba tel słuzbowego zeby zadzwonic i powiedziec ze ma skierowanie i moglaby mnie tez poinformowac o tym urlopie bo teoretycznie ja o nim nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jakos ostatnio mam coraz mniej czasu na udzielanie sie tutaj BYlam wczoraj zważyć Małegoi jest dobrze bo przez niecale 2 tyg przybrał 300g i wazy 7100g. Czyli moje tuczenie Sinlakeim skutkuje:) We wtorek bylam w pracy, rozmawialam z szefem i juz wiem co mnie czeka po powrocie. Mam nowe stanowisko, ponieważ na moje ledwo poszlam na zwolnienie musieli kogos przyjąć. No ale jestem zadowolona, nowe obowiązki, nowe wyzwania a kierownikiem jest dobry kolega z ktorym razem dojezdzamy do pracy. A mój Maciuś to cłowiek demolka! jak się z nim podejdzie do stołu gdzie stoi np butelka z woda czy cokolwiek innego to bardzo kopie i wszystko zaraz znajduje sie na ziemi:) a popołudniowe karmienie zupka stało sie u nas domeną tatusia, super mu to wychodzi i nawet sie za bardoz nie pobrudzą chłopaki:) teraz Maly spi wiec ide jakies pranie wstawic i sie wyszykowac do wyjscia bo jak sie obudiz to spacer, bo słoneczko az woła na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka27
witam ciepło Mam do sprzedania 1 opakowanie tabletek antykoncepcyjnych cerazzete (dla kobiet karmiących). Sama mam maluszka tylko trochę starszego od waszych bo urodzonego w marcu. Niestety syn odrzucił pierś i już nie karmię. Także gdyby ktoś był zainteresowany proszę o kontakt na maila ola_opraca@poczta.onet.pl opakowanie nigdy nie otwierane w oryginalnej folii. Termin ważności maj 2011r. cena 32 zł + przesyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka27
wystąpił błąd w mailu, prawidłowy to: ola_praca@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×