Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malowanalala

Termin-KWIECIEŃ 2010******

Polecane posty

wózki cały czas jeszcze oglądamy i chętnie korzystamy z rad. I koleżanki podpowiadają, że dziecko na płasko zbyt długo leżeć nie zechce....więc nie ma co inwestować w gondolę. A kręgosłup? przcież co za róznica jeśli w spacerówce również będe mogła ułożyć dziecko na płasko? Dla kręgosłupa nic nie powinno się dziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko na płasko poleży do 4 max 5 mcy. Inaczej układa się spacerówka na płasko, inaczej wyglada gondola w środku. W gondoli dziecko jest lepiej osłonięte, czy od wiatru, deszczu, słońca, czy też zagladających dorosłych i dzieci. Dziecko leżące musi być bardziej otulone, bo szybciej marznie, nawet latem. Nic nie narzucam ani nie sugeruję, tylko rozważ wszytskie czynniki. Nie wiem, co bierzesz pod uwagę, ale ja to co napisałam mam na uwadze, dlatego gondolę kupiłam (używaną za ok. 170 zł).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza mi kobietka w sklepie to samo mówiła co napisałaś, fakt że dziecko poleży w gondoli tylko kilka miesięcy, ale jest tam lepiej usztywnione. Wybór jednak należy do każdej z nas, nie wiadomo kto ile będzie jeżdził wózkiem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza - ja tam dziekuję za każde uwagi, i wszystkie biorę pod uwage ;) Rozważam specerówke bez gonodli gdyż akurat rodze o takiej porze roku nie innej ;) a w deszcz nie zmaierzam udawac się na spacery. Będziemy też oglądac jeszcze inne wózki, np taki trzy w jednym wraz z fotelikiem do samochodu, użyany....gość chce za cały zetaw 700 zł. Pooglądamy, zobaczymy na własne oczy te wózki i się zobaczy. Tylko, ze ten waży ze 13 kg....a do tego dziecko....do tego 4 piętro...wymiękam :O A z tą spacerówką lekką co mój W. oglądał, to Pani mówiła, że dla niemowlaka się nadaje i że właśnie jak dziecko podrośni troszkę to i tak mniejsza specerówkę zakupić będzie tzreba. Pewnie taką "parasokę" miała na myśli. A czasem właśnie w takich spacerówkach są takie torby do noszenia dziecka...takie 2 w 1. W ogóle taki jest wybór, że zgłupieć można. A my chcemy jak najbardziej praktycznie. Niestety to nasze pierwsze dziecko i doświadczenia brak :O Przy drugim będziemy mądrzejśi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się jak najbardziej. Kazda z nas zdecyduje sama. Napisalam, bo czasami jak coś rozważamy, to albo o czyms zapomnimy, albo w ogóle czegos nie uwzględnimy, bo nie przyszło nam to do głowy. Dzieci rosna i to bardzo szybko i wydatki na dziecko w poczatkowym okresie są bardzo duże. Potem w sumie też, jak np. pójdzie do przedszkola. Część osób może się ze mną nie zgodzić, ale jestem zdania, że każda rzecz ma swoje przeznaczenie. Zawsze można potem sprzedać. Pamiętam, jak sprzedawałam fotelik kupiony za 350 zł, o poszedł za 260 zl na allegro. Z huśtawką było podobnie, kupiona na 450 poszła za 350. Wiem, że wiele z nas ma bardzo ograniczone budżety. Pamiętam, że z córcią sprzedawałam jedną rzecz, żeby móc kupić dla niej kolejną. Potem sytuacja się trochę poprawiła i resztę rzeczy mogłam zostawić. W zasdzie wszytsko musieliśmy z mężem kupić własnymi siłami. Nikt niczego nie kupił ani nie sprezentował dla córki. Wiem, że wyprawka dla dziecka to ogromny wydatek. Polecam kupowanie dla maluszków ubranek w ciucholandach, bo są w bardzo dobrym stanie. Ostatnio dla mojej córki kupiłam super jeansową marynarkę i katanę w stanie idealnym, na czasie po 10 zl za sztukę, a podobną marynarkę kupowałam dla niej w reservd na przecenie za 45 zł. Mój teść ma takie wyobrażenie o posiadaniu dzieci, że dzieci chowają się same i nic im nie potrzeba. Jego dzieci wychowywały się w czasach, kiedy nic nie można było w sklepach dostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało-czarna, ;) jak mogę się wtrącić, to wózki takie 3w1, gondola, spacerówka i fotelik są bardzo praktyczne. Np. jedziesz do lekarza czy na zakupy, to bierzesz fotelik i stelaż i wpinasz fotelik w stelaż. Wygodne, i praktyczne. Przy pierwszym dziecku tak nie miałam...teraz się wycwaniłam i będę tak mieć. Może nie jakiś super wózek, ale chicco ct 0.1, starszy model, bo teraz troszkę pozmieniali, ale zaczepy click-clack mają te same, więc wszystko pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aagus1979
Witam Was wszyskie dołączając noworoczne życzenia. Biało-czarna ja również kupię wózek 3 w 1, na allegro mozna dostać juz za niecałe 1000,00 zł nowy. Także te 700 które chce od WAs gość wydaje mi się dość dużo. Niestety nie wiem jaki model chcecie kupić. Ale spójrz sobie na ceny w Allegro i porównaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus - gościa właśnie na allegro wypatrzyliśmy ;) Wózek Quatro coś tam coś... Mysza - najgorsze, że te wszytskie wózki 3w1 ważą tonę. Z tego co się orientuję ze spacerówki korzysta się najdłużej...więc mając takie 3 w 1 i tak lekka specerówke będę musiała za 1,5 roku kupić na bank. na szczęście takie śa niedrogie już za 200 zł można kupić. Po za tym dobrze byłoby w naszym przyapdku zakupić na tyle wygodny wózek żeby i drugiemu dziecku posłużył ;) ...bo mamy w planach kolejną dzidzię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało-czarna, może okazać się jze eszctak, że dziecko przed 2 rokiem życia nie będzie chciało już jeździć w spacerówce. Moja córa, jak miała ponad 1,5 roku przesiadla się na rowerek-jeździk z pedałami, ale cwaniara siedziała z nogami na podstawce, a my ją pchalismy za taki długi uchwyt. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są też lekkie 3w1, ale cenę mają odpowiednią, takie w stylu Jane, Quinny itp., ale jak ma być dla dwójki dzieci to może warto. Ja żałuję, że przy córci nie kupiłam od razu porządnego wózka. Kupiłam Tako 3 w1 i szybko się go pozbyłam, bo był bardzo ciężki ok. 20m kg...masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez kupujemy 3 w1 bo to praktyczne. czy zakupy, czy do lekarza, zakładasz fotelik i już - robi się malutka gondollka :):) Ale cent wózków, trzeba przyznać są z kosmosu. Warto jest obejrzeć jaki atest ma fotelik dla dziecka są takie strony z rankingami fotelików ( dają odpowiednia liczbę gwiadek przy crashtestach) niestety piszę z pracy a tutaj mam zablokowaną tą stronę i nei mogę podać Wam linka. Koleżanka też mi radziła, żeby sparawdzić jaką owiewkę mają spacerówki, zwłaszcza że nasze maleńswa będą jeździć w tych spacerówkach akurat zimą i jesienią , kiedy wieje. Ja bardzo chciałam kupić wózek, którym można bujać w róznych kierunkach ( podobne do tych z czasówów mojego dzieciństwa - kiedy kółka były na skórzanych paseczkach - Inglesina takie robi, ale kosztują fortunę, więc chcąc , nie chcąc musiałam zrezygnować. A czy któraś z Was dziewczyny słyszała o tych wózkach Implast border? Wybrałam taki, własnie 3 w 1, ale każda opinia użytkowniczki była by mile widziana :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja myślę o wózku Roan Marita? czy któraś z was bierze go pod uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam niestety żadnego z wymienionych przez Was wózków. Znam dobrze tylko chicco i Quinny buzz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabatini ja patrzyłam na Roana, ale kortine ( choc one chyba są podobne :) ), bo ma bardzo duże kółka, a mi na tą moja podwarszawską wieś by się przydały :) ale potem zmieniłam typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, Bialo-czarna ja tez pozwole się wtrącić do tematu zakupu wózka. Twoim głównym kryterium jest waga. Pytanie tylko czy rzeczywiscie będizesz za każdym razem dzwigać wózek do mieszkania?? Może masz możliwosć zostawienia go w klatce schodowej czy piwnicy.. Bo zalety lekkiego wózka koncza się moim zdaniem na jego wadze. Raz to brak gondoli, jednak wazej nw tym okresie dziecka, tym bardizej ze w kwietniu cale jeszcze nie musi być cieplo a i w lipcu zdarzają sie chlodne dni. Dwa, ze lekkie spaerowki mają zazwyczaj male plastikowe kóleczka, które moze i sie sprawdza na gładkiej powierzchni w centrum handlowym, ale cięzej będzie po naszych polskich chodnikach, a jak wyjdizesz z dzieckiem do parku czy w teren to umęczysz sie pchajac taki wozek. Pod tym względem najlepsze są duze pompwane kólka a te najczęsciej są przy masywniejszych i cięzszych a co za tym idzie i stabilniejszych wózkach. Jasne, że zrobisz jak uwazasz, ale poki mozesz to warto się zastanowić i przemyslec za i przeciw. My mieszkamy na 2 pietrze, ale nie zamierzam wnosić wozka do meiszkania. Będę zostawiac go w bagażniku samochodu. Zresztą w poczatkowej fazie tylko stalaz będę zostawiać bo gondolę będę nosic z dzieckiem. Moje wywody wynikaja z doswiadczen starszej siostry od ktorej dostanę zestaw 3 w 1 Emmaljunga. Te wózki mimo, że nie sa tanie to sa niezniszczalne i na pewno po mnei posłuzy jeszcze ich następnemu dizecku. A swoją drogą siostrzeniec w tym wózku pokonał z rodzicami wiele górskich i lesnych szlakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka872
moja pierwsza opcja tez byla na roan marita.ale nie podoba mi sie spacerowka dziecko szybko z niej wyrasta i nogi mu wisza...kolezanka szybko sie go pozbyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna - nie tylko waga....różne rzeczy biore pod uwage ;) co do kół....to za duże tez nie sa dobre, przynajmniej wg mojej koleżanki. Twierdzi że przy tych wielkich kołach za każdym razem musiała wózkiem manewrowac co ją męczyło, i że takie ciut mniejsze sią dla niej wygodniejsze. Na początku bylismy za kołami pompowanymi....ale czytałam trochę opinii i takie kauczukowe kółka tez dziewczyny sobie chwalą ;) co do noszenia wózka na piętro...no niby mogę zostawiać w podpiwniczeniu, sąsiad tam trzyma swoje wózki, deskorolki i hulajnogi. Ale właśnie często małe dzieci w ciągu dnia śpią w wózeczką...łatwiej je ukołysać. I w ogole w mieszkaniu taki wózek może być przydatny hm...moja koleżanka akurat nie nosiła wózka na piętro. tylko samą torbę z dzieckiem. do samochodu to ja wózek będę pakować jak będę z mężem gzdieś się wybierać....ale ja będe na macierzyńskiem a on całymi dniami w pracy.....więc jestem skazana na siebie i wózek, a nie na bagażnik samochodu :O więc waga wózka ma bardzo duże znaczenie, bo nawet jeśli nie piętro to wchodzenia do autobusów mnie czeka. Chociaż z moim charakterem to szybciej miasto pisze\o schodzę ;) a za wszystkie cenne uwagi dziękuje i prosze o jeszcze ;) Chętnie wysłucham doświadczonych mam! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tako, który miałam na samym początku miał duże pompowane koła. Ich minus to to, że powietrze schodziło. Reklamowałam. Przysłali nowe koła, ale powietrze z nich też szybko uchodziło. Nie wiem dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy chicco plusem są skrętne przednie koła z mozliwością blokady skrętu, ale minusem jest to,że są małe. Niestety wózki, które są komfortowe mają ceny ok. 2500-3000. Jednakże, gdybym nie miała wózka, to poważnie zastanawiałabym się nad zakupem takiego wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej a ja zakupiłam dziś sofę i jak tylko przyjedzie to zaczynam porządki w sypialni i małe przemeblowanie ;) oczywiście rękami mężusia hihi *Joanna ja też nie miałam większych problemów z glukozą :) Myślałam, że będzie dużo gorzej. :) *Goba moja dzidzia najbardziej kopie ok 22.30 i rano, ale nie wiem dokładnie o której godzince ;) A ja miewam raz dziwne raz koszmarne sny ... ale to ponoć norma w ciąży Co do wyprawki to ja mam u rodziców przywiezione przez kuzynkę łóżeczko, wanienkę i stelaż do niej , przewijak. Muszę zadzwonić do siostry mojego męża co ona ma dla nas, aby wiedzieć co muszę kupić a co mogę odpuścić bo dostanę :) Też zaczynam powoli myśleć o zakupach dla dzidziusia. Ale nic sama jeszcze nie kupiłam. Najpierw muszę przystosować sypialnię, wyrzucić jakieś stare bety, sprzątnąć półki, aby było miejsce na rzeczy dzidziusia :) Tak sobie myślę i zastanawiam się czy poznamy płeć dzidziusia czy do końca się będzie chowało, wtedy będę musiała bardzo neutralne rzeczy kupować ;) *Miłka - Witaj serdecznie. Ja mam już 8kg na plusie a jestem w 25 tygodniu !!!!! A dopiero co było tylko 5 czy 6 ... a co do rozstępów, to ja po prostu co dzień nawilżam skórę kremami, oliwką ... prawda jest taka, że nawet się smarując jeżeli masz mieć to i tak będziesz miała rozstępy. Ja się łudzę, że mnie to ominie :) *Biało - czarna Aguś ma rację nowe bardzo chwalone na forum wózki 3in 1 można kupić za ok 1000zl wiec tez mi się wydaje ze 700zl to dużo Ja mam upatrzony taki model (kolor przykładowy) : http://www.tomiko.pl/2119,mikado-boston-kolor-b17-wozek-na-skretnych-przednich-kolach-nowosc!!!.html Na allegro można znaleźć taniej, a używany widziałam za 450zł :) Ja oglądałam tysiące wózków i jakoś ciągle wracam do Mikado :P Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to waga wózka jest prawie na pierwszym miejscu bo my akurat kupiliśmy dla Kuby taki duzy i ciężki i się wkurzam mimo że mieszkam w parterowym domu...jak miałam gdzieś jechać sama to pakowanie tego wózka do samochodu było koszmarem....zazwyczaj M przed wyjściem do pracy za mnie to robił, ale gorzej jak wyjazd był niespodziewany...gdybym mieszkała na 4 piętrze to zdecydowanie waga byłaby piorytetem....a wózek w domu też sie bardzo przydaje, czasem w nim dziecko poleży, czasem się usypia...róznie to bywa... Bynajmniej teraz już kupować wózka nie bede, bo mam własnie ten o którym pisałam, 2w1 i spacerówke którą bardzo lubie...mała, lekka, zwinna... Jutro mam "przegląd podwozia" i może wkoncu sie upewnie co do płci i wtedy pomyśle nad tym co musze jeszcze kupić. Dużo tego nie ma, bo sporo mam po Kubie, ale coś tam napewno bedzie trzeba dokupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama27
witajcie mamusie w Nowym Roku, ja dzisiaj bylam zrobic badanie krwi,moczu i glukoza 50, to ostatnie wyszło 159 ciekawe co jutro powie mi lekarz na kartce z wynikiem bylo napisane max.150 a w necie wyczytalam ze norma 140-180,moze kazac zrobic test na 75 albo powie ze moze byc ledwo przeroczylo, no i moze zobacze w koncu czy to on czy ona...w tajemnicy przed mezem( bo chce niespodzianke, co do wózeczka to ja mialam 2 lata temu dla corki casual play i gondoli nie kupowalam, do niego jest wpinany fotelik jedyny rozkladany na plasko bylam z niego bardzo zadowolona,fotelik byl jak gondola z ocieplanym ochraniaczem na nózki i buda i do 13 kilo wiec mala jezdzila potem w samochodzie do ponad roku, sprzedalismy wszystko niestety i juz kupilam nowy potem podam firme bo nie pamietam ale mi sie udalo okazyjnie na allegro za 400zl wogole nie zniszczony jak nowy spacerowka i gondola bo fotelik pasuje do niego chicco a te sa takie korytka polsiedzace wiec gondola musi byc,do wozka plus te wszystkie ocieplacze i folie przeciwdeszcowe naprawde ten zakup mi sie udal,teraz testujemy go jeszcze z coreczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja równiez mieszkam na 4 piętrze, a wózek bedę zostawiać na półpiętrze ( wiem że nic sie nie stanie ). Z pierwszym dzieckiem nigdy wózka nie brałam do domu. Bo i po co. Naszego syna od pierwszych dni uczyliśmy zasypiać bez bujania i nie było problemów. Z drugim dzieckiem zamierzamy zrobic to samo. Swoja drogą widziałam mamy, które musiały bujać dziecko żeby ono zasnęło. Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frogus, Agus - ta cena za 700 zł to cały zestaw spacerówka, torba na dziecko (kosykort czy jak to się nazywa -zastępuje gondolkę dla niemowlaka), fotelik do 13 kg, wraz z bazą, folia przeciwdeszczowa i chyba jeszcze jeden jakiś element. Nowy taki zestaw kosztuje w granicach 1400 zł, więc gościu chce 50% wartości. A zestaw jest firmy Quatro - Graco Delux Jutro jedziemy zobaczyć. I jutro też będziemy w komisie to obadamy inne wózeczki jakie tam mają ;) Ta leciutka spcerówka (może to bardziej wózek głeboko-spacerowy) co mojemu W. się podobała kosztuje sama prawie 500 zł. Nic to ...obadamy i pomyslimy ;) Byłam wczoraj po raz pierwszy na gimnastyce w szkole rodzenia. Nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia jak na mojej bratwej. Jak dla mnie gimnastyka spokojna nie męcząca. Położna skupia się na oddychaniu, przepływie krwi i mięśniach kegla. Będę chodzić dwa razzy w tyg :) dowiedziąłam się, że nie wskazane w ciąży zakładanie nogi na nogę, gdyż to utrudnia przepływ krwi i w związku z tym powstają żylaki. i boli mnie gardło :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biało-czarna, jak się okaże,że wózek od tego faceta jest w dobrym stanie, to cena jest dobra. Nie jest wygórowana jak dziewczyny sądzą. Jeżeli to Graco.Nie warto porównywać tej ceny z jednymi z tańszych wózków na allegro. Naprawdę dobre wózki są drogie. Wózek powinien być taki "średniej klasy". Weźcie pod uwagę toksyczność materiałów i tworzyw, z których wykonywane są wózki. Kiedyś znalazłam test wózków w necie i okazało się np., że barierka od spacerówki, którą niektóre dzieci obśliniają, pod wpływem wilgoci wytwarza toksyczne substancje zagrażające życiu dziecka. Kurcze dziewczyny, tu chodzi o Wasze dzieci, a część z Was chce, żeby odbyło się to jak najtańszym kosztem. Skutki niektórych zdarzeń mogą pojawić się po kilku, kilkunastu latach. Ja naprawdę rozumiem, że większość z nas ma ograniczone budżety, ale jeżeli decydujemy się na dziecko, to z pelną za nie odpowiedzialnością. To tak jak z kupowaniem fotelików samochodowych. Niektórzy kupują dla maluszka nowe, tanie po 100-170 zł, a nie zdają sobie sprawy z tego,że podczas wypadku taki fotelik nic nie daje. Trzeba sprawdzić jak wypadły w crash-testach (w niecie jest wszystko), a potem dostosować zakup. Nie mówię,żeby od razu kupować najdroższy, bo sama tak nie robię, ale staram się kupować rzeczy co najmniej ze średniej półki. Najmniejszy problem jest z łóżeczkiem. Tu ogromną rolę odgrywa to, jak ładziemy dziecko spać. Podkreślam, że nie chodzi mi o bezsensowne wyrzucanie pieiędzy, tylko poczucie odpowiedzialności i troski o dziecko przez rodziców. Bardzo łatwo postąpić lekkomyslnie - a co będę za duzo wydawać, bo konsekwencje takiego postępowania możecie ponosić przez całe życie. Uogólniam i nie piszę do nikogo konkretnie. Dla dziecka istotne jest nawet sterylizowanie butelek po myciu. Jak się to zaniedba, to może dostać (ale nie musi) np. grzybicę układu pokarmowego od jamy ustnej to samego dołu. Może sądzicie, że przesadzam. Ja po prostu staram się nie narażać mojego dziecka na konsekwencje, których da się uniknąć. Nie wkurzajcie się na mnie, ale ja mam takie zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza popieram Cię w 100 % ! Witajcie dziewczyny ! juz sie przezstawiłam do pracy i wczesnego wstawania. ale tak się zastanawiam, czy pod koniec stycznia nie pójdę już na zwolnienie. zostaną wtedy 2 i pół miesiąca na przygotowanie się na malutką. miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matrioszka26 :), jak możesz to idź na zwolnienie, bo jak się malutka urodzi, to nie będziesz miala na nic czasu, czasami nawet na sen ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak własnie mysle, że po prostu nie ma co się spinać i być pracownikiem roku, tylko uciekać, bo co się teraz wyśpię to moje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.allegro.pl/item871211563_wozek_chicco_ct04.html ja mam teraz dla kuby taki ale w kolorze zielen fczern i popiel tylko bez barierki bo musze dokupic a miałam graco quatrro tour de lux i powiem wam ze jak rodziłam w czerwcu kube to on ytylko 3 tyg jeździł w wkładce tek kosycoot a potem wylądował w spacerówce na kocyku ,spacerówka na płask się rozkładała i podnosiłam do góry podnóżek zeby nie wypadł-moje głupie urojenie ale cóż inni mają inne :-) no i teraz niemam zamiaru kupowac wózka tylko bede dziecko wozic w tek spacerówce chiccco tylko pożycze właśnie tą wkładke kossycot a jak się zrobi ciepło to bedzie spało w spacerówce na kocyku zeby nie spac na tym materiale a jesien zima bedzie juz miało dobre pół roczku wiec juz bedzie troche siedziec-jest to moje 3 dziecko i powiem wam ze jestem mądrzejsza duzo teraz niz wczesniej taj było przy kubie wszystko nowe i wogóle super chciałam a za wózek +śpiworek polarowy dokupiony osobno+śpiworek do łóżeczka+butelki 2 sztuli nnowe dostałam 380 zł a wóżek był używany 9 miesiecy a ile straciłam???ponad 800 zł wiec teraz patrze inaczej troche miałam propozycje od szwagra bo on ma byc chrzestnym ze on kupi wózek(siory mąż kasy maja jak lodu)ale odmówiłam ze wzgledu na to ze jak długo bym pojezdziła nim??potem i tak latem bym weszła w swoją spacerówke bo jest lekka i super się prowadzi wieksze koła ma niz normalna parasolka-a tak się kłada wiec niema mowy :-) no ale oczywiscie ja was rozumiem ze chcecie wszystko jak najlepsze i wogóle szczególnie jak to 1 dziecko-ale pamietajcie laski-na niektóre rzeczy szkoda kasy mam nadzieje ze nie uraziłam nikogo takie jet moje zdanie i juz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×