Suknia/sukienka ślubna za mniej niż 100zł

Mam pytanie czy jest tu jeszcze ktoś, kto wydał mniej na swoją suknie ślubną jak 100 czy 200zł? Ja za swoją kupiłam za jakieś 40 złotych nie twierdzę, że kiecka od razu nadaje się na ślub, ale chce ją tylko odrobinę wzbogacić przez naszycie kryształków.

http://www.allegro.pl/item701990008_s353_biala_sukienka_falbanki_mini_japan_style2009.html

o cholera..taka krotka? sam pomysl przerobienia super,ale kiecka mioglaby byc troche dluzsza...siara tak isc do kosciola

Niby siara choć gadałam z wieloma osobami czy aby nie za krótak w rzeczywistości jest ciut dłuższa. Tylo 2 osoby na 15 wyraziły się, że jest nieodpowiednia. Ale to były dziewczyny które uwazaja, ze suknia musi być typu beza :)

sukienka japan style moze nie wytrzymac dlugiej drogi do oltarza i rozleciec sie w polowie nawy :)

a to spoko,jak bedzie chociaz do polowy uda to jest git..bo na tym zdjeciu to ona tylko tylek przyslania. moim zdaniem super pomysl:)na razie jeszcze nie szukam sukienki,ale tez mnie bezy ani ksiezne nie interesuja,wiec mozliwe,ze bede kombinowac tak jak ty:)

moim zdaniem lipna. Ta firma sprzedaje ubrania tanie, ale bardzo złej jakości. Wiem bo kupowałam. Nie wyobrażam sobie ślubu w takim czymś no sorry:/

to jest ślub! Nie szkoda ci w takim tanim łaszku do ołtarza iśc?

a po co jej wysoka jakosc na jeden dzien?a potem moze ta sukienke do czegos innego uzyc,przefarbowac..albo wrzucic do kosza i tragedii nie bedzie..ja tez nie mam zamiaru wydawac 2tys zl na durna kiecke na jeden dzien.dla mnie to kasa w bloto

kieckę jak dostałam obejrzałam z każdej strony trzyma się :) Tyle razy już ją ubierałam że jest mocna mogę stwierdzić

na slubna suknie,jest piekna, z drugiej reki, a co mi tam

ja też u nich zamawiałam sukienkę i ta jakośc grrrrr MASAKRA wstyd mi było wyjść z domu w czymś takim

Tak szczerze już cię lubie widzę,że ty jedna rozumiesz o co chodzi. A co do sukni jest do połowy uda mogę w niej siadać schylać sie i nie widać mi gaci :P

w takim razie miałaś szczęście zawsze możesz cos doszyć:) ja tez nie jestem zwolenniczką wydawania 2tys zł na jeden wieczór

skoro juz ja ubieralas to tym bardziej zainwestuj w cos innego, moze i taniego, bo nie cena gra rolę, nie jestem fanką sukni-bez za grube tysiące ale nie chcesz wystapić w czyms specjalnie na te okazję przewidzianym? nawet cos co wykorzystasz pozniej ale wczesniej....jakos nieeee

Przymierałam testowałam pod kontem trwałości :)

a jaka to suknia beza ?

nie przymieraj kochana, weselisko przed Tobą :) suknia-beza - no taka z kilometrami spętrzonego tiulu, ze ledwo pannę spomiedzy widac

Wesela nie będzie tylko obiad i do domku

Też nie przepadam za sukniami bezami itd. Głównie gustuje w epire i w klasycznym stylu. Widziałam wiele ślubnych sukienek, krótkich i ładnych. Moim zdaniem ta nie jest odpowiednia na ślub, ja bym taką co najwyżej na dyskoteke ubrała. Do kościoła moim zdaniem nie wypada ubierać sukni bez ramion i do połowy uda. Tak wiem że inne ubieraja i to nawet gorsze, dziwkarskie itd.... Autorka pytała więc odpowiadam że sukienka jest beznadziejna, a z kryształkami będzie wyglądała jak bazarowa tandeta...

Kupiłam sukienkę używaną na allegro za 100 zł. Była cudna i wiele osób mi to mówiło. Ale ta sukienka jest koszmarna:/

ja jestem stanowczo na nie Dziękuję za szczera odpowiedz to się chwali :) Tylko jednego nie rozumiem większość sukien ślubnych nie ma ramion więc w czym ty wystąpiłaś ?

zawsze mozna ubrać bolerko albo szal

mnie sie nawet podoba a zamierzasz miec welon? a moze rekawiczki? jakies inne dodatki? a jakie buty?

To ja już bym wolała trochę dołożyć i kupić taką ... http://allegro.pl/item710112005_piekna_i_wyjatkowa_biala_dluga_suknia.html prosta i elegancka w sam raz na obiad do restauracji ... Nie pisze że Twoja jest brzydka bo jest ładna ale jak tam jeszcze coś doszyjesz to wyjdzie istny bazarek ...

Myślę, że ramiączka sobie doszyje by mi się kiecka nie zsuwała ;p A bolerko to na pewno muszę mieć bo jestem zmarźluchem

Welon zdecydowanie nie, rękawiczki chyba tez nie, butów poszukuję :) A co do naszycia kryształków to jest jakiś pomysł ale naradzie jeszcze nie znalazłam czegoś odpowiedniego jak nie znajdę to nie będę jej ozdabiać. Parcia na szkło w tej kwestii nie mam

Nie ma za co dziękować. Sama miałam w kościele bolerko. A co do bolerka lub szalu do tej sukni - moim zdaniem ani jedno ani drugie nie bedzie dobrze wyglądało. Plus kryształki to istna choinka. No ale ja jestem fanką prostoty. Już bardziej podoba mi się ta długa suknia z linku ktorąs ktos tu przed chwilą dał. A gdybym sama miała wybierac krótką suknie wybrałabym coś takiego, zwłaszcza pierwsza mi sie bardzo podoba, no i do niej bolerka jak najbardziej pasuje. http://www.slubne-suknie.info/d/459-1/white+one+5.jpg http://i36.tinypic.com/263bjhc.jpg http://forum.we-dwoje.pl/files/thumbs/t_d_178463_197.jpg

hmmm... moze przemysl to jeszcze raz mysle, ze wlasnie welon lub chociaz rekawiczki dodalyby temu strojowi charakteru "slubnego" w samej sukience bez dodatkow bedziesz wygladala raczej jak kobitka wychodzaca z facetem na randke zastanow sie