Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka_zdrada

rozwód? boję się co będzie dalej...

Polecane posty

Gość olka_zdrada
Wyobraź sobie, że znam to skądś,już kiedyś Ktoś mi to przesłał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Noo prawdziwe, takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Fajoletta ale Ty jesteś spostrzegawcza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zaje* wsparcie masz
ponowię pytanie bo ciekawi mnie odpowiedź: "a probowalas chociaz jednym malym czynem Was ratowac?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_kwitnąca
Olka,to tez jest tak,że oni nie wiedzą jak sie zachować, co powiedzieć. To tak jak z facetami, niewielu wie,ze potrzebujemy się wypłakać,pożalić i usłyszeć, ze jestesmy fajne i damy radę.Oni myślą,że oczekujemy od nich rozwiązania problemu, dlatego boja się naszych łez. No może męski_punkt się nie boi,ale on to jakiś wyjątek jest, albinos jakiś :) A kobiety, no cóz póki same nie są w takiej sytuacji jak my, sa mądre, mówią, rzuć go, jak możesz to czy tamto, ja bym go spakowała... Są takie pewne siebie dopóki same nie staną twarzą w twarz z takim problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze
do ja_kwitnaca """""A kobiety, no cóz póki same nie są w takiej sytuacji jak my, sa mądre, mówią, rzuć go, jak możesz to czy tamto, ja bym go spakowała...///""""" czy to było do mnie? wiesz -ja wywaliłam mojego męża za drzwi zaraz po rozmowie o zdradzie. on przytaknął a ja otworzyłam szafe,wywaliłam na tapczan jego ciuchy,potem dorzuciłam mu worek na śmieci. zniknął z mojego życia juz na zawsze. po czarnym worku nastalu trzy miesiace oczekiwania na sprawe w sądzie,15 minut stresu przed sędziną i jestem wolna,Nie miałam dowodów i wcale nie chciałam ich szukac,Nie kochałam go i wykorzystałam okazję żeby odejśc. nie wybaczylam zdrady i nie żałuję, nie potrafiłabym żyć z zakłamanym facetem czekając przy oknie czy wróci i czy jest u niej czy ma nadgodziny mineło juz wiele lat, synek wówczas 3 letni kończy podstawówke jak sobie pościelesz.... ja wybrałam taki kolor poduszek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Kwitnaca,ja kazalam sie wyniesc mojemu EX ,najpierw byl oporny a potem sie wyprowadzil,dlatego nie pisz że pisza te co nie byly w podobnej sytuacji.ja akurat byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_kwitnąca
do i jeszcze to nie było do Ciebie, tylko ogolnie o "przyjacielach w biedzie". O kobietach ktore mówią ja bym go spakowała, ja bym to, ja by7m tamto. Wiemy o sobie tyle na ile nas sprawdzono. Ja juz wiem, ze nie mozna wydawac kategorycznych osądów, mówic komus co ma zrobic, jesli sama nie doświadczyłam takiej sytuacji. Ciebie podziwiam, z ato co zrobiłas, ale jak piszesz - nie kochałas, ja kochałam i mam teraz wielkie g. zszarpane nerwy i zero zabezpieczenia finansowego. a marzy mi sie zmiana poduszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_kwitnąca
oj męski, albinos w znaczeniu,że wyjatkowy! bo wyobrazam sobie Ciebie jako bruneta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_kwitnąca
o jesuuu znaczy sie,ze jesteś szpakowaty, eh no chyba ,że łysy hmmm :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_kwitnąca
Fajoletta odnioslam sie do tego co napisała Olka : "Nie mam w nikim wsparcia ... ale tak to jest jak jest wszystko ok to masz rodzinę przyjaciół, kolegów, koleżanki i znajomych a jak zaczyna się psuć to wszyscy się odwracają ... i nie ma mają czasu ..." nie do osób piszących i doradzajacych jej tu, ale do tych co są wokół w dniu codziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_kwitnąca
no właśnie jak szpakowaty, to zmiekkły mi kolana :))) Oj powiedz tylko,ze do 40 Ci daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_kwitnąca
albo,chociaż, że jesteś niski... hyhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_kwitnąca
to już lepiej nie mów nic :) same atuty po 40,szpakowaty,mądrze gada, zaraz napisze,że wysoki. Ja wysiadam... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i sprzed chwili
12:51 [zgłoś do usunięcia] tetetetetetee Największą karą dla mojego męża po zdradzie było to że się z nim rozwiodłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski_punkt_widzemoa
nie wysiadaj :P zwłaszcza w biegu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_kwitnąca
nie wysiadam, bo nie napisałes,ześ wysoki :p Przecudnej urody, Ty się od razu reklamujesz, więc żadnych wątpliwości nie mam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×