Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka_zdrada

rozwód? boję się co będzie dalej...

Polecane posty

Gość meski punkt widzenia
tego chwasta pół miasta :P :P :P czy jakos tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Anyone jaki masz z nim kontakt? Pisałaś że dzieci zostawiasz u rodziców, ale dzwoni do nich, wy też rozmawiacie??? Czy tylko na temat rozwodu i nic więcej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyone_anyone
chciałabym mieć jak najmniejszy...... kupił dzieciom komórki ;) chyba nie wierzył, że pozwolę im sie z nim kontaktować :P biorąc pod uwagę, ze moje dzieci są jeszcze w przedszkolu to zabawnie im z tymi komórkami ;) czy rozmawiamy? za dużo powiedziane, teraz dopiero nie mamy o czym.... dwadzieścia słów na miesiąc i tylko w kwestiach rozwodowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka jakieś szczegóły jaką minę zrobił no bo po prostu nie mogę ;) faceci w takim momencie po prostu chyba zastygają ;) ja pamiętam mojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Jaką minę? - on mysli ze jestem obłakana ;) Kiedy mówił że to przeczeka miał jakiś dziwny uśmiech, mówił że teraz skupi się na dzieciach itp. Anyone dzieci w wieku przedszkolnym z komórkami??? No rzeczywiście muszą wyglądać pociesznie ;) Biedak boi się - skoro wyjechał do innego miasta to nie może od tak sprawdzić co u dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
dziwny uśmiech? chyba nie wierzy w to co robisz.... jaki masz plan działania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Zobaczymy co dzisiaj powie ... Ale zloże pozew i poczekam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
on pewnie myśli, że jesli przeczeka to mi przejdzie i że wszystko samo wróci do normy. Myli się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
a może Ty jesteś obłąkana, nawet zabronił Ci kontaktu ze światem przez neta...... a Ty po ciuchutku, pewnie z pracy tup tup tup ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
tylko uważaj teraz na swoje słowa, bo wszystko może użyć przeciw Tobie! a po co? pierwszy najtrudniejszy krok masz za sobą, więc juz chyba czujesz się lepiej? Nie obrażaj go, nie krzycz, rozmawiaj z nim krótko i zwięźle, dobrze byłoby się go pozbyc z domu.... tylko nie mam pomysłu jak? Wioletka? jakieś doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Masz rację - czuję o wiele lepiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
"Zobaczymy co dzisiaj powie" a ma cos przemyśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój nie chciał się wyprowadzic do czasu kiedy nie zaczęłam znosić kartonów na moje rzeczy, pakowałam swoje ciuchy i dzieciece zabawki. kobinowal jak mogl zeby zostac,ze on sie teraz nagle bedzie zajmowal domem i okna pomyje i dziecko na spacer zabierze. mowie wam domator sie zrobil z niego zwalnialam sie z pracy,zeby posprzatac przed nim zeby niei mial roboty,to sie wsciekal, na kazdym kroku pokazywalam mu, ze nie jest jak obiecal ;) potem chyba zrozumial ze jemu bedzie latwiej, wzial dwa karttony i duza torbe, powiedzialam, ze jesli reszty nie babierze to wywale do kontenera, nie zabral,oczywiscie u nas jeszcze lecialy wyzwiska i inne brudy ale bez tego raczej sie nie obejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
mam nadzieje, że mój zdrozumie to i owo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem trzeba łopatologicznie, bo z zakumaniem może mieć problemy nerwy mu puszczają ;) ale satysfakcje czujesz czy było ci źle? ;) bo ja po prostu rozkoszowalam sie zenujacym zachowaniem mojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Nie czuje jakieś wielkiej satysfakcji, chce być wolna i tyle!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
No ładnie wszyscy zniknęli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
Olcia, pracujemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
wydaje mi się, że dobrze zrobiłaś, jeśli naprawdę będzie chcial, żebyście byli razem to będzie teraz stawał na rzęsach, bo zobaczył, że to nie żarty. Zaczyna mu się palić grunt pod nogami, nie miał gdzie się podziać wczoraj, bo może "panienka" też go wystawiła za drzwi? Dziwnie sie uśmiechał - bo jak napisałaś pewnie sam sobie nie wierzy w to co usłyszał :P czy jakis inny powód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
napisałaś, że kogoś skrzywdziłaś... tacy jesteśmy, nasza urażona duma czasami blokuje nas potem na jakis czas... Olcia, nie szukaj nikogo na siłę, jak ktoś będzie chciał to sam się znajdzie ;) teraz powinnaś być ostrożniejsza i nie pakować się ponownie w coś z czego potem jak widzisz tak ciężko wyjść.... I nie daj satysfakcji mężowi, nie wspomnij mu nigdy ani słowem nawet jak jakis inny będzie tulił Cię do snu, bo w sądzie nawyzywa Cie od najgorszych. Będzie cieżko, ale po burzy zawsze wychodzi słoneczko :) uwierz w siebie i pierś do góry a nawet dwie :D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyone_anyone
my zniknęliśmy ??? a kto odzywal sie niedawno dwa razy dziennie :P ????????? teraz też Cię nie ma :P ja dzisiaj mam mnóstwo pracy bo jutro urlop :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
jetsem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
i ja też zaglądam :P jaki temat rzucamy na tapetę? chyba, że jeszcze masz jakieś ciekawostki o wydarzeniach u Ciebie :) to pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Jak się coś wydarzy obiecuję, że napiszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
byłaś gdzieś na wakacjach? sama czy z nim? z dziećmi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
"jak coś sie wydarzy".... ??????? a co ma się jeszcze wydarzyć? zabijesz go? poćwiartujesz? wyrzucisz oknem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Byłam na wakacjachz dziećmi i niestety z nim nad naszym, pięknym Bałtykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_zdrada
Zawsze coś moźe się wydarzyć ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meski punkt widzenia
dobrze, że chociaż Bałtyk był ;) fajnie było? opaliłaś sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×