A*N*Y*T*R*A*M 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 chili_ - jasne :D zwłaszcza , że mamy nowy cel "100dni do Sylwestra" ajj dziewczyny ide do łóżka się kurować bo coraz gorzej się czuje , piję jakieś rozpuszczalne lekarstwo na kaszel . robię na obiad "spaghetti" light ;) już mniej więcej poważyłam składniki mmm nie moge się doczekać . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kubana86 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 Witajcie :) Czytam i czytam Wasz topic :) i kurcze jestem pod wrazeniem ze piszecie regularnie i ze naprawde gubicie kg :). Ach mogłabym sie dołączyc ? Potrzebuje malenkiego co ja pisze ogromnego wsparcia :D.. bardzo podoba mi sie krucjata przeciwko słodyczom.. to moja pieta Achillesa. Dlatego podpisuje sie pod nia wszystkimi konczynami.. Cos o mnie studentka administracji, walczaca z kg zaliczam wzloty i upadki.. Plan na siebie hm dieta MZ i BS - bez słodyczy :). W sumie niewiele czasu zostało do pazdziernika ale wiadomo ze jak sie zmienia nawyki to juz na całe zycie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chili_ 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 dziękuję no to może coś o mnie ja zaczynam studia od tej soboty na kierunku dietetyka o ile moja stara uczelnia odda moje papiery. walczę z nimi od miesiąca :/ naliczyli mi przez pomyłkę opłaty, których nie muszę płacić i przez to nie chcą wydać mi moich papierów. a dziekan cierpi na brak czasu :/ mój cel dobić do wagi 54kg i ja utrzymywać prowadzę tryb życia bardzo aktywny,ale moim problemem jest jedzenie na noc. do 16 mogłabym nic nie jeść,ale na wieczór ciągle i wszystko. buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 o Witam serdecznie nowe dziewczyny i stałe bywalczynie również:) chili, dietetyka - super pomysl na studia. gdybym nie była taką nogą z biologii i chemii tez pewnie bym probowala sie tak kierunkowac by polaczyc przyjemne z pozytecznym niestety nijak sie ma do tego co mi w zyciu wychodzi:P:) kubana, miło slyszec ze wybralas nasz topik po drobnej selekcji:) rzeczywiscie jest tu fajnie:) kurcze, waga dzis 79,6 . coprawda spada jak krew z nosa, ale .. dostrzegam zmiany i nie tylko ja na żywo nawet uslyszalam wczoraj od kolegi ze kiedys by sie napewno ze mna nie umówił a teraz chetnie :D baardzo miły komplement, ze idzie ku dobremu. az chce sie walczyc. Jednak regularne cwiczenie to jest to!:) chociaz niby nigdy nie biegam dluzej niz 20 minut.. Dobra.. po kilku dniach dojrzałam do tej decyzji- DOŁĄCZAM DO KRUCJATY:d:d i do tego Anytram pozwolisz iz wprowadze podobny zapis godzinowy, zainspirowana Twoim podziałem posilkow na mniejsze, bez podjadania!:) 8:40 ryba z puszki (300) + 2 wasy (50 kcal) + herbata= 350 12:30 warzywa na parze (sprawdze potem ile mają) :) cdn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elena2525 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 Witam Nowe Dziewczyny Fajnie, że się dołączyłyście, im nas więcej tym weselej i będzie mnie miał kto opieprzać za wpadki, jakby co ;) Otyła, witaj w szeregach antysłodyczowej krucjaty :) Musisz najpierw złożyć uroczystą przysięgę przestrzegania zasad ;) U mnie na wadze dzisiaj rano 51 kg z maluteńkim hakiem :D Zaczynam wierzyć, że uda mi się zrzucić te 3 kg wakacyjne do 1 października. Bilans na dziś to prawi - 2 kg :D Wczoraj nie biegałam, ale miałam baaaardzo upojną randkę ;) Pewnie stąd ten spadek wagi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evcik 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 ANYT- dziekuję bardzo :) Zyczę zdrowia :) Dziewczyny Muszę się wyżalić... Dziś 2 dzień @ i po prostu mogłabym zjeśc wszystko co się rusza i się nie rusza. Ciągle coś piję i jjem. Własnie jem obiad: ryba, ziemniaki i kapusta...mniam. Mam nadzieje ze jutro to minie bo normalnie nie wytrzymam. Mam za sobą ost dzień praktyk. Powiem Wam, że dziś dzieci były tak kochane :) No normalnie są świetni.(wiedziałam, że kocham dzieci, ale nie wiedziałam ze az tak). Panie nauczycielki też przesympatyczne- oczywiście bywały wyjątki;/ Chili- witaj a mozna wiedziec ile masz wzrostu:D? Kubana witaj :) Co do studiów to marzy mi się jeszcze psychologia :) Zobaczymy czy los da:D Otyła masz rację, to jest trochę usprawiedliwianie się :) :P Czyli nowy cel 100 dni do sylwka, super wchodzę:) !! Dziś mam b. dobry dzień, więc życzę Wam tego samego, :*:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elena2525 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 Evcik, też tak mam, zwłaszcza przed okresem, albo 1 dzień...chodzę i ciątam, ale to mija, na szczęście :) Fajnie, że praktyki Ci się udały, grunt to trafić w dobre miejsce, słyszałam mnóstwo historii od dziewczyn, które niestety niezbyt dobrze trafiły. Też ma dziesiaj dobry dzień, zamierzam biegać wieczorkiem :) Miłego dnia i pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A*N*Y*T*R*A*M 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 melduję , że na obiad o 12 zjadłam : *dietetyczne spaghetti z dużą ilością warzyw + 100gram gotowanego makaronu suma = 320kcal o 15 słodki podwieczorek : *1grzesiek bez polewy - 150kcal * duża kawa z mlekiem - 35kcal suma = 185kcal Otyła - koniecznie napisz czy lepiej się czułaś w ciągu dnia jedząc mniej , a częściej . Evcik - jutro będziesz dziwnie się czuła , jak ja skończyłam praktyki to chodziłam smutna i przygnębiona :P kilka dni po ich zakończeniu , szybko przywiązuje się do ludzi ;) . Na pewno będziesz miło wspominała praktyki . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 anytram.. nei do konca wyszlo.. stresujacy dzien mialam , jutro przeprowadzka . ale jestem dziwna:P no ale wyszlo okolo 1500 kcal zjadłam jeszcze wasy z serkiem , winogrona i DROŻDŻÓWKE. to chyba juz zlamanie krucjaty.. ale czas na oficjalne oswiadczenie nadszedl teraz DOŁĄCZAM DO KRUCJATY ANTYSŁODYCZOWEJ, wyrzekam sie ich do sylwestra , a kazda porazke obiecuje przypłacić karą cwiczen fizycznych ktorych niecierpie (czyli np tenis) :P :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 Witam dziewojki kochane Otyla gratuluję 7 z przodu Anyt kuruj się Elen,Evcik Witam nowe chili i chyba kubana Chili dołączam się do pytania, ile masz wzrostu? Ja dzisiaj sprzątanie, pakowanie i robienie się na bostwo, jutro już na 16 do szkoły:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A*N*Y*T*R*A*M 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 Pebi87 - ajj chciałabym zobaczyć miny Twoich znajomych jak Cię jutro zobaczą :D hehe Otyła - mało , a często dziś nie wyszło ale jutro możesz znowu spróbować :P to musi być "taka chwila przełomowa" żeby przestawić się na nowy tryb . Dziewczyny polecam wam darmowy program Twój dietetyk :) http://www.dobreprogramy.pl/Twoj-Dietetyk,Program,Windows,11612.html łatwiej liczy się kcal itp. Postanowiłam skupić się na prawidłowej zawartości białek węglowodanów i tłuszczy na 1kg masy ciała , a program dokładnie wskazuje ile ich jest w posiłku :D planuję nie przekraczać tych wartości : *115gram białek (minimum) *150gram węgli (max) *40gram tłuszczy (max) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 No ja tez jestem ciekawa co będą mówic:P czesc to mnie na nk widziało:) Normalnie aż doczekać się nie mogę:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chili_ 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 ja mam 170cm wzrostu właśnie jem ostatni posiłek, bardzo niezdrowy bo to kukurydza konserwowa :/ z jakich miast jesteście? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A*N*Y*T*R*A*M 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 kolacja o 18 : *1jajko 75kcal *2chrupkie 40kcal *25gram serka topionego 75kcal *85gram pomidora - 15kcal *48gram gotowanego kurczaka + kawałek marchewki 65kcal suma = 270kcal bilans dnia : + leki jakieś 30kcal ;) 1095kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość never_more Napisano Wrzesień 24, 2009 witam serdecznie nowe i "stare" ;P studentki moja krucjata oczywiście trwa w najlepsze byłam w tesco i spokojnie przeszłam koło słodyczowych promocji :) w domu też leżą otwarte opakowania i nie kuszą (otwarcie jakiejkolwiek paczki zawsze kończyło się dla mnie zjedzeniem wszystkiego - czyli kolejną dietę szlag trafiał) dzisiaj byłam zbyt długo na mieście i nie poszłam przez to biegać za to dostawa kalorii zmniejszona przez to jeszcze nie podliczyłam ale to dopiero później Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ati Ati 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 Hej Dziewczyny! Witam nowe Fajterki, im nas więcej, tym raźniej zmagać się z dietkowaniem. Rety, co za zabiegane dni, ale przynajmniej nie ma czasu na myślenie o papu :D Otyla, gratulacje z 7, widzisz, byle szło w dół i jest super! No a nawiązując do tego, co powiedział Twój kolega - hmmm, właśnie o to Ci chodziło, by koledzy zobaczyliw Tobie też kobietę i udało się :D. Pebi, olśnij wszystkich, a zwłaszcza pewnego pana :D. Anytram, ech, z ta wagą jesteś jeszcze bardziej precyzyjna, nadałabyś się na farmaceutę :D. Elena, już blisko waga sprzed wakacyjnych szaleństw, gratuluję. Kupiłam torebkę, wieeeelka. Tak wielka, że prawie ja sama w nią wchodzę :). Przy tym całkiem elegancka, uniwersalna - do różnych strojów. Ech, nie udało mi się dziś pobiegać - wieczór był szybszy niż ja. Ale za to pogimnastykuję się - lepszy rydz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość never_more Napisano Wrzesień 24, 2009 otyła kara za złamanie antysłodyczowej krucjaty - ćwiczenia bardzo mi się podoba ten pomysł a tak długoterminowo przecież nie można sobie odmawiać wiecznie tych dobroci (Elena2525 - bo muszę spróbować tej czekolady Galaxy :P planuję po moich 3 tyg zmaganiach - jak się uda wybrać jeden dzień w tyg, w którym mogę zjeść coś słodkiego ale będę w tym dniu też ćwiczyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chili_ 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 ja dziś zamiast ćwiczeń miałam 4h malowania i sprzątania, jestem głodna jak wilk ale nic już dziś nie zjem. muszę nadrobić na czym polega ta wasza krucjata :) ja prawie nie jem słodyczy od 2 miesiecy,ale zawsze przed @ nadrabiam czekoladami,batonami itp. do oporu :/ mnie bardzo gubi to,że 20 min po obiedzie mam ochotę na drugi obiad :/ a aqua slim nie pomaga do miłego dziewczyny lecę pod prysznic i do wyrka bo jutro mam ostatni dzień urlopu i od poniedziałku do pracy :) ale się z tego cieszę bo lubię swoją pracę (studiuję zaocznie) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 o tak ochota na drugi obiad i kazdy inny posilek jest straszna.. nie ma na nią chyba recepty. a to tkaie nienormalne:( kurcze.. czuje ze przegiełam dzis tymi DWOMA drożdżowkami:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 Sprawdziłam plan i okazało się że jutro nie mam zajęć, więc rano zakupy i spotkanie z ukochanym, będziemy mieli wiecej czasu:D Ati ja tez planuje kupić taka duża torebkę, pasującą do wszystkiego:P Znaczy siostra ma mi ja kupić, taki spóźniony prezent urodzinowy;) a ja chce sobie jeszcze kupić bluzkę i buciki:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kubana86 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 hej dziewczeta :) Dzieki za miłe przyjecie :) ach widze ze dołaczyłam z Chili.. W ogole jest któras ze Slaska ? Ach u mnie dzis pierwszy dzien bez słodyczy, powinnam sobie skreslac te piekne dni na scianie.. osobisie nie byłam na wyspach, ale duzo słyszałam o tamtejszym jedzeniu słodyczach szczegolnie ze sa przebomba :D ale te nasz rodzime tez sa niczego sobie nie powiem co lubie najbardziej bo znów przyjdzie mi ochota :D.. Kurcze Pebi zazdroszcze tak długo wyczekiwanego i miło zapowiadajacego sie spotkania.. ja tez mimo ze nowa bede mocno trzymac kciuki.. jutro wazny dzien :) Dzis zrobiłam sobie mały misz - masz sałatke z brokułów, pomidora, soczewicy, do tego por, jajko gotowane i jogurt natur. moj pomysł i nawet smaczna choc moj brat stwierdził inaczej ale on typowo miesozerny typ :D Hm a jak sie czujecie wiedzac ze juz niedługo pazdziernik i znów powrót do cwiczen, zaliczen itd Mnie to osobiscie troszke przeraza.. :) Ach dodam ze ze mnie straszny spioch i uwielbiam sen wiec zycze Wszystkim słodkich snów.. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaczka 0 Napisano Wrzesień 24, 2009 Hejka dziewczęta ! Miałam problemy z netem i rodziną ;/ ale wróciłam;) Dieta u mnie do bani zajadałam smutki;( ale wracam z dalekiej podróży i biorę sie z powrotem do walki :) o dziwo ćwiczę w miarę regularnie tylko z mniejszą intensywnością;/ Pebi87 życzę powodzenia i odwagi na randce i czekam na relacje po :) Anytram twoja precyzja kaloryczna big respect i jeszcze ten zakup wagi to już w ogóle full profeska :P Ja zazwyczaj określam produkty mały średni duży i spr w tablicach kalorycznych a jak mam lenia to korzystam z gotowych jadłospisów ;) Never gratuluje wytrwania w bez-słodyczowym postanowieniu a właśnie kto wpadł na pomysł masowemu mówieniu stop słodyczą? otyła a ty ciągle na posterunku jak zwykle od wczesnych godzin rannych tylko Pebi dotrzymuje Ci kroku:P może ja zaczne w końcu od 5 października wczesne wake-up ;) Witam nowe koleżanki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość never_more Napisano Wrzesień 25, 2009 to chyba ja zaczęłam krucjate :P bo każdy weekend miałam przejedzony - bo rzucałam się na słodycze i cały wysiłek z tygodnia szedł na marne ustaliłam że będą to 3 tyg aż do mojego powrotu do kraju i na uczelnie od poniedziałku dobrze mi idzie ale weekend się zbliża trzeba będzie zacisnąć zęby też mam ten problem, że po dość sytym posiłku jestem znowu głodna i mam ochote na drugi :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pebi87 0 Napisano Wrzesień 25, 2009 Dziękuję dziewczynki za słowa otuchy, a to już dzisiaj ale mam stresa, a dziś na wadze lekko ponad 81kg:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evcik 0 Napisano Wrzesień 25, 2009 Hej :) No to praktyki mogę uznać za zamknięte :D A na studiach zobaczymy czy zostaną uznane:D Pebi- głowa do góry, tyle czekałaś na ten dzień, więc dziś nie myśl o wadzę, tylko o tym żeby było miło. Powodzenia Kochana! Także czekam na relację:D Dziś na szczęscie już nie mam takiego ssania, póki co:P Jeśli chodzi o krucjatę to chyba mogę do niej należeć, bo już miesiąc bez słodyczy oprócz tam 2 dni wpadek:D Kubana- ja z Lubelskiego :P Też dziś jadę na zakupy. Jupi:D Życzę Wam miłego dnia:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chili_ 0 Napisano Wrzesień 25, 2009 dzień dobry dziewczyny :) ja już po śniadanku czyli serek wiejski i zielona herbatka 125kcal (16g białka , 3,6g węgli, 4,5g tłuszczu ) do tego mam jeszcze jajko na twardo 75g 15g białka, 2g węgli) Pebi też trzymam kciuki :) ja dziś zaliczyłam od rana brzuszki i przysiady teraz lece sprzatać do końca domek :) ja jestem z wielkopolski :) jest ktoś z małopolski? miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A*N*Y*T*R*A*M 0 Napisano Wrzesień 25, 2009 Cześć dziewczyny Pebi87 :D już tylko 2kg do II celu! :) Weszłam na wagę , a tam 53kg , niby schudłam tylko 3 kg w ponad miesiąc a czuje się jakby ubyło z 6-7kg :P już prawie nie mam fałdki na brzuchu , ubrania luźne . Jak waga stoi u mnie w pokoju na dywanie to ważę 53kg , a jak w łazience na płytkach to 50,5 kg :P , no ale mniejsza z tym ;) ważne , że czuję się chudsza . hmm od kilku dni mam "problemy kibelkowe" , chyba na noc wypiję herbatkę przeczyszczającą żeby się oczyścić (średnio zdarza mi się przeczyszczać 1x na 2miesiące myślę , że nie powinno mi zaszkodzić) na śniadanie po 8 zjadłam : *150gram marmolady z jabłek bez cukru - własnej produkcji :D odmierzone dokładnie 90kcal *25gram musli - 100kcal *100gram jog. naturalnego 65kcal *kawa z mlekiem 20kcal suma = 280kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Elena2525 0 Napisano Wrzesień 25, 2009 Hej :) No Otyła, chyba przychylę się do Twojej opinii, że 2 drożdżówki to złamanie krucjaty ;) Ale masz plusa za przysięgę ;) poruszyła mnie jej głębia ;) Kubana, ja jestem ze Śląska :) Zważyła się dzisiaj rano i jakby ten 1 kg wrócił :( ja już nie wiem, czy z tą wagą jest coś nie tak...przecież biegałam wczoraj wieczorem... Ale dzisiaj znowu mam randkę, po ostatniej spadł kg, może po tej też spadnie ;) Never, ta wizja czekolady Galaxy to niezła motywacja, tylko uważaj bo to wciąga...ja kupowałam tą największą. Jak ją zobaczysz będziesz wiedziała o czym mówię ;) Jakiś czas temu miałam tak z chałwą. Póki nie jadłam było dobrze, jak zaczęłam to nie mogłam przejść koło chałwy obojętnie, nawet kupowałam w Tesco taką kilogramową...Jezu, jakie to byłe pyszne...tym optymistycznym akcentem zakończę, bo zaczynam mieć ślinotok..;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chili_ 0 Napisano Wrzesień 25, 2009 A*N*Y*T*R*A*M zawsze waż się na twardej powierzchni, płytki lub panele. waga na dywanie zawsze oszukuje :) tak na prawdę ważysz tyle co na twardej powieszchni czyli 50 a nie 53 :) gratulacje ja dorzuciłam jeszcz 2 jabuszka i czarną kawę. na obiad zjem surówki i gotowaną pierś z kurczaka a na kolację jakieś warzywa i może bulion :) zmykam do dodatkowej pracy do jutra za resztę trzymam kciuki :) p.s. dziś zmieściłam się w swoje rurki :) sa jeszcze trochę obcisłe ale można w nich chodzić :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chili_ 0 Napisano Wrzesień 25, 2009 elena2525 czasami po ćwiczeniach ważymy przez chwilę więcej bo nabieramy masy mięśniowej może zatrzymała Ci się woda w organizmie, może dostarczyłaś za dużo węgli i ich nie spaliłaś. najlepiej ważyć się raz na tydzień o tej samej godzinie papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach