Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

otyła

Studentki! wracamy szczuplejsze w pazdzierniku.

Polecane posty

Dziewczyny , a jak u was w domu reagują na wasze "odchudzanie" bo u mnie ogólnie duuużo się je ale tylko ja widzę w tym coś dziwnego :classic_cool: im się wydaje , że jest wręcz przeciwnie , a ja jestem nienormalna pod względem "upodobań kulinarnych" . Ostatnio mi wmawiają , że mam zjeść coś słodkiego bo dostanę anemii :classic_cool: ogólnie to wynikają z tego sprzeczki bo jestem dość wybuchowa :/ , a oni zamiast mnie wspierać to dobijają , a przecież nie głoduje i nie widzę w tym powodu do zbędnych komentarzy typu , że jestem blada itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pebi, podesłałam zaproszenie przed momentem zaproszenie. Hmm musze sie rozejrzeć na tej vitalii, moze tez sie wciagne:)zawsze to jakies takie bardziej "stałe" swoje miejsce w internecie na diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacząć już, teraz, zaraz to chyba jedyna słuszna metoda. Nie ma co czekać na rozpoczęcie roku akademickiego/szkolnego. Lepiej teraz się przyłożyć, a potem utrwalać nawyki, będzie nam łatwiej. No fakt, faceta poznałam już po schudnięciu, ale przecież same wiecie, że do ideału sporo mi brakuje - te moje 60 kg i niecałe 160 cm wzrostu to nie żadna furrora :). I zdarzyło mi się troszkę za jego kadencji przytyć. Moje lamenty zostały wyśmiane. Nie oszukujmy się-faceci są wzrokowcami. Ale nie tylko Moje Drogie, nie tylko. Chyba imprezy dają najwięcej możliwości pozniania kogoś. Atmosfera jest beztroska, więc nawet jak się nie powiedzie-nie ma kwasu i obciachu. Uwirzcie, że jak się już wreszcie przełamiecie - kumple pojdą w odstawkę. Będzie zbyt dużo zbyt ciekawych nowych znajomości. A im wtedy powiecie, że są tylko super... kumple :) Błonnik-jestem na TAK. Ale czy faktycznie ten w pigułkach? Może lepiej dużo warzyw, jakieś ziarna itd.? Pebi, buciki ładne. Bardzo delikatne. Antyram, też tak mam. Mój sposób odżywiania jest aboslutnie niekompatybilny z rodzinnym. Przez minione 2 lata chyba przywykli, ale czasem też wmuszają. A już najwieksze lamenatrium jest, gdy trwa rok akademicki. Rzekomo z każdym przyjazdem do domu wygladam marniej i bardziej anemicznie. Mam na to spoób. W rodzinie są dwie dziewczyny, które na studiach naprawdę nietęgo wyglądają. Wiecie, krągłości trzymane w ryzach wyglądają apetycznie, kości już raczej nie. Więc z nich i z ich wyglądu zrobiłam sobie tarcze obronną - że ja przy nich wyglądam kwitnąco, jak pączuszek po prostu. Świńsko trochę, ale trzeba się jakoś ratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra lecę na zakupy, pózniej przeczytam co tam nadrukowałyście:) posdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są takie nasze kobiece fobie - chudsza/młodsza/blondynka/brunetka itd. Uwaga na samospełniające się przepowiednie. Spokojnie... dbamy o siebie i odganiamy złe myśli. Podobno stres wrogiem odchudzania. U mnie na pewno - stresy raczej zajadam, tylko przy ekstremalnych nie mogę jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. widzę że dyskusja na całego. i fajnie :). jeśli chodzi o facetów to ja jestem sama, ale z wyboru. w koncu moge egoistycznie zająć sie tylko sobą ;). dziewczyny powiedzcie jakie macie sposoby żeby wyglądać ładnie. chciałabym wydobyć cały swój potencjał ale niebardzo wiem jak. Co do chudnięcia to doskonały sposób znalazła moja mama. nigdy nie byla jakas bardzo duza, ale po 3 ciążach niebardzo sie sobie podobała wieć postanowiła schudnąć. w Tym celu zapisała sie na yoge (chodzi raz w tygodniu od kilku lat), przestała jesc po 18 i zaczela stosowac diete MŻ. Twierdzi że to bardzo skuteczne, bo jesli niczego sobie nie odmawiasz a jesz w rozsadnych ilościach to schudniesz. z kolei gdy bedziesz sobie odmawiać tego co lubisz bo dieta zabrania, to wiadomo że w koncu i tak do tego wrócisz. musze powiedziec ze od kilku lat moja mama wygląda naprawde super. jest szczupła (nosi rozmiar 36/38), nosi fajne ciuchy a jej koleżanki, ktore spotykają ja po jakims czasie, wywalają ze zdumienia gały, że mama wygląda tak ładnie :). dziewczęta trzymam kciuki za Wasze postanowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey no ja już po zakupach:) ale mnie nogi bolą:( a zaraz sprzątanie w domku, a później ćwiczenia, a dziś planuje jeszcze gołąbki zrobić:P Przeczytałam co tam wcześniej napisałyscie i co do facetów, to ja od roku wychowuje sama córkę:( Nie trafiłam jeszcze na odpowiedniego, a raczej żaden mnie nie chce:( Niby tam jakiś wielbicieli mam ale mnie tylko na zdjęcia widzieli, a w realu boję się spotkać:( a co do rodziny to twierdzą że przesadzam z tym odchudzaniem i mówią żebym się w żadna chorobę nie wpedzila:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro widzieli zdjecia to nie widze problemu , chociaz nei wiem jak to jest przez internet.. nigdy tak nie randkowałam . ale nic chyba nie tracisz probujac prawda?:) wstyd mi . zawaliłam diete biszkoptami i płatkami:( ide potem na fitnes.. ale zawalilam i juz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tez myślę ze nie powinnas się bać. wysłałaś zdjęcia. poza tym pewnie rozmawialiście też o wyglądzie, więc jeśli wie jak wyglądasz to raczej sie nie zdziwi gdy Cie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech dziewczyny co ja najlepszego narobiłam , a już tak dobrze mi szło ... muszę się zwierzyć bo mi ciężko i na sercu i na żołądku . Zjadłam o 11 II śniadanie zgodnie z planem 1chrupki chlebek + 1małe jajko , plaster pomidora , cebuli , 1plaster szynki no i ok . o 12 30 dostałam smaka na coś słodkiego ale zapiłam wodą . Poszłam do kuchni , a tam zabójcze zapachy ... świeżo upieczonego chleba i drożdżówki , uległam :O zjadłam 2 duże kawały chleba z szynką i pomidorem , a później kawałek drożdżówki , ten incydent miał miejsce z 2godz temu , a ja nadal czuję się fatalnie . Boli mnie brzuch ale mam głupia za swoje , za łakomstwo trzeba odpokutować . Cały czas staram się być w ruchu żeby to spalić , na bank już dzisiaj nic nie zjem tylko woda . ale mi WSTYD !!!!!!!!! 11 dzień uważam za stracony mam nadzieje , że to się już nie powtórzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anytram to i tak nienajgorzej, a moze jakis sport tez dzis zastosujesz w ramach odkupienia win tak jak ja? byle nie kontynuowac jedzenia!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miejscowa idiotka
Ja się przyłączam również :) 170 cm, 56 kilo niby ok, ale mało mięśni dużo tłuszczu :/ także nawet nie o spadek wagi chodzi, a o poprawę sylwetki ;) Mój rok akademicki zaczyna się już 21 września :/ Mam jakiś tydzień mniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miejscowa, moj sie zaczyna 1 wrzesnia:P ale co tam. powinnam wiec dzialac na topiku dla uczniów klasycznych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miejscowa idiotka
otyła- nie ma to jak poczuć, że ktoś ma gorzej :P Ale wzrostu to Ci zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale ja sama wstydzę się tego jak wyglądam:( A poza tym mam 70km do warszawy, a oni są z okolic wawy, więc właśnie mam czas do końca września, żeby schudnac, bo wtedy się spotkam:) Ja tez mam trochę grzeszkow, ale nie pisze o nich bo do niedzieli trochę odpoczywam od diety:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się dziś objadłam słodkości:( jestem taka niewytrwała w swych postanowieniach:( aż mi głupio przed samą sobą :( nie potrafię zapanować nad własnym organizmem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki ;)) Przyłączam się do Was :) Mam nadzieję, że do pażdziernika każda z nas osiągnie swój cel. Trzeba wierzyć i.... dużo ćwiczyć. ja od października zaczynam magisterskie uzupełniające we Wrockku. Waga startowa 9.08. 2009 to 62 przy 160cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×