ewinek84 0 Napisano Wrzesień 26, 2009 Ja dziś troszkę nagrzeszyłam, ale nie będę się rozpisywać by nie pogarszać morali. Jutro znów idę biegać i wracam do A6W. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Wrzesień 27, 2009 Hej, Doti uda ci się :) ja grzeszyłam wieczorem -wino dwa kieliszki, snaki i paluszki. Ale do tego dużo wody. Ale dzis już koniec dobrego. Chciałabym tylko żeby mnie w koncu odetkało. :O Mam nadzieję że to zatkanie to walka organizmu przed rozpoczeciem korzystania znów z zapasów. Tak mi znajoma mówiła i raz kiedys też tak mialam. więc powtarzam sobie że w końcu będzie lepiej. Ubiorę dzis nowe spodnie i może humor wczorajszy wróci. ;) Buźka. Zajrzę później. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Wrzesień 27, 2009 Widze że tylko ja nie mogę spać z rana. :P W każdym razie zjadłam śliwek suszonych popiłam wodą i odetkało mnie -uff. :) Zjadłam śniadanie: 3,5 tosta -serek topiony -2kromki, pomidora trochę, bielucha -1kr i połówkę z połówką plastra hochland. :) kawa z mlekiem. II śniad. jogurt obiad -coś z kurczakiem podw. -raczej nic kolacja-sałatka z tuńczyka I żadnych przekąsek ponad to. :) Niech już ten okres przyjdzie i waga zacznie spadać zamiast rosnąć. :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka19 0 Napisano Wrzesień 27, 2009 a ja na weselu jadłam wszystko na co miałam ochote a co tam w koncu to już ostatnie w tym roku więć trzeba było:) a dziś też już od rana grzesze kawałek ciasta i kawałek sękacza lece zrobić herbate zieloną musze się przecyścić:) od jutra znów mż a dziś już tylko same owoce!!choć teraz trudno wrócić do mż jak wszczoraj się wszystko jadło:)ale dam rade muszę!!!!!!!ide na wage. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Wrzesień 27, 2009 Heheh Taka nie dołuj się. :) U mnie była mała korekta obiadowa -zjadłam porcję żurku w chlebie -ale mała była. :) Teraz to juz tylko kolacja. Oby waga jutro była niższa. :O A gdzie reszta ekipy? Zameldujcie się chociaż. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Wrzesień 27, 2009 Hejka My dziś pospaliśmy do 9.30 :) Potem kościół, obiad ... Więc śniadanko - kromki 2 ciemnego pieczywa z wędliną. 13.00 - obiad - mały schabowy, ziemniaki 2 i dużo buraczków.:) 13.30 - big milk Podwieczorek hmmm - nie wiem. Kolacja - twaróg z jakimś warzywkiem. A teraz mąż ogląda formułę, mały śpi a ja przez kompem. Ale jak wstanie to idziemy na spacerek bo pięknie za oknem.:) Miłego popołudnia i wieczoru.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Wrzesień 27, 2009 He Dalaj mamy ten sam czas postów...:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewinek84 0 Napisano Wrzesień 27, 2009 Witajcie kobitki!!! Ja dzień zaczęłam jak zwykle od 2 kromek razowca z warzywami dobrze, że kupiłam dziś płatki owsiane bo mam dość już chleba(sama w to nie wierze). Na II śn: 4 cherbatniki digestive i lizak - byłam na mieście Obiad będzię kurczak z warzywami Kol: twarów z rzodkiewką Nie jest źle mąż jadł na mieście zastaw z Burger Kinga a ja twarda byłam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewinek84 0 Napisano Wrzesień 27, 2009 twaróg oczywiście nie wiem co się ze mną dzieje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewinek84 0 Napisano Wrzesień 27, 2009 Dalej spokój no cóż, więc mój dzisiejszy jadłospis: II śn: 4 cherbatniki digestive Obiad: mała roladka z kuraka w orzechach włoskich 1/3 ogórka szklarniowego, 5 rzodkiewek, 2 łyżki jogurtu naturalnego Przekąska: kawa z mlekiem i cukrem Kol: twaróg z cebulą i rzodkiewką, gruba kromka razowca Ćwiczyłam tez chcę mieć taki brzuch super ćwiczenia niestety okazało się, że to tylko demo 8 min, ale kupię te ćwiczonka bo od razu czuć, że będą dawać efekty! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Witam, dziś wagowo już ciut lepiej choć do min. wagi trochę mi brak ale liczę że jutro spadnie i ten o. w końcu się zacznie. :O Dziś: śn. dwie kromki z pasztetem; kilka śliwek na czczo na lepsze trawienie. :P Kawa z mlekiem -zaraz robię II śniad. -jogurt obiad: kurczak nie wiem w jakiej formie. podw. maleńkie coś kolacja: twarożek Wczoraj dotrzymałam słowa i mimo iz mąż pił wino i jadł paluszki (nawiasem mówiąc pyszne ) to o dziwo nie miałam na to ochoty i nawet nie spróbowałam. Dziś też postaram się być twarda. :D Doti, wyszła nam ta sama godzina i nie zauważyłam że coś ktoś odpisał. :O Ewinek, brawo za upór. :D Ja może do ćwiczeń wrócę wkrótce. Trochę mi ciężko bo mały już raczej nie śpi w południe a dwa wypadłam z rytmu. Ale postaram się. No kochane weekend minął więc meldujcie się. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kajka88 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Hej, więc ja sie melduję po wekendzie Całe 3 dni miałam bardzo zaganiane, uważałam żeby trzymać mż, ale niestety nie obyło się bez kawałka ciasta i winka. Ale co tam - te nasze małe grzeszki są takie przyjemne. Dziś obiecałam sobie rygor. życzę miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Hej Wcięło mi całego posta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Dziś mija 5 tyg jak jestem na mż. Jest 4 kg mniej.:):):) Chciałabym już mieć te 70kg ale wiem wiem cierpliwość i wytrwałość.:) Przez wekend raczej nie grzeszyłam - no prócz czerwonego półwytrawnego winka - ale to na trawienie.:) Zjadłam śniadanko - 2 kromki razowca.Na drugie owoc.Obiad - zupka jarzynowa.Podwieczorek jogurcik a kolacja - jeszcze nie wiem... Dalaj czy Ty na kolację jesz też chleb ciemny czy raczej same produkty białkowe ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Doti, ja raczej staram sie zajadac głównie białko na kolację z dodatkami, pieczywo jem ale mało. Choć bez bicia przyznam że ostatnio jest to zwykłe pieczywo. :O Gratulacje spadku wagi. :D Kajka, czyli było nieźle. :D A ja szamnęłam drugie śniadanie -jogurt i mała bułeczka maślana. W międzyczasie składam pranie i wieszam wyprane. Trochę sie tego nazbierało. :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aga280179 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Witam wszystkie po niedzieli. Dziś na śniadanie były 2 kanapeczki z pomidorem Na obiad - warzywa na patelnie z ryżem Kolacji nie jadam, w ogóle po 18stej już nic nie jem tylko pije wodę Spadły 2 kg, jaka jestem happy Oby tak dalej trzymać , tak się pocieszam A co u WAS? Ja spadam na rowerek poćwiczyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewinek84 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Ja juz jestem po śniadanku: płatki owsiane na wodzie z odrobiną mleka i 3 herbatniki ale się najadłam ni o kawka z mlekiem. Teraz lecę do urzędu napiszę coś więcej jak wrócę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kajka88 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Cześć ponownie u mnie dziś I śniad - 3 kromki razowca z jajkiem II śn - kawa tylko bo trzyma mnie jeszcze pierwsze teraz popijam herbatkę obiad - makaron i pulpety podw - kawa kol - jogurt jutro nie będę pisać bo jade na uczelnię pozałatwiać sprawy papierkowe przed rozpoczęciem nauki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewinek84 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 W urzędzie gówn.. załatwiłam muszę iść jeszcze raz za 1,5 h jak się skończy przerwa :( Za to z dietką super ta owsianka z rana trzyma mnie nieziemsko pełną:) Z tymi ćwiczeniami to nie tak, bo 6-tki nie zaczęłam niestety też problem z mobilizacją, ale jak wszystko dobrze pójdzie to w na stępny poniedziałe będę już w Polsce na stałe wtedy biorę się za ćwiczenia ostro. Teraz trochę dużo na głowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 pospacerowałam, zrobiłam obiad -kurczak po chińsku z ryżem. Teraz się relaksuję -póki dziecko śpi. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Symptomka 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 witam was wszystkie:)weekend mialam zaganiany wiec nie pisalam :)ale juz nadrabiam,w sobote i niedziele dietka mz utrzymana, ale za to dzisiaj zjadlam 2 bulki pszenne, bo jak bylam w sklepie to dopiero co upiekli i nie moglam sie oprzec takim jeszcze cieplutkim:)ale teraz zielona herbatka i mysle ze bedzie dobrze a no i waga spada i powiem wam ,ze juz wiekszosc kolezanek zauwazyla ze schudlam :)jakie to przyjemne i podbudowywujace jak ktos powie:"mmm jak schudlas":) az chce sie zyc!!!!buziaki dla was :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Symptomka 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 a no i jutro sie zwaze i zdam relacje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka19 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 hej dziewczyny widzę że wam świetnie idzie a mi niestety fatalnie!:(dziś o mały włos bym się nie poddała o ile już się nie poddałam zjadłam dziś 2 kawałki ciasta i miałam ochotę żucić to wszystko w cholere i zjeść wszystko co było na talerzu ale w ostatniej chwili się powstrzymałam u mnie to już będzie drugi msc.a ja zamiast chudnąć tyję waże 65kg:( szok!!!! jestem zła a zarazem cieszę się że odłożyłam 3 kawałek. muszę dziś poćwiczyć i już nic niejem oj jaka jestem zła ale już od jutra naprawde biore się za siebie!! póki nie wróciło te 67 oj! kurcze i chba muszę zmienić swoje śniadanie bo te naleśniki to chyba też nie najlepszy pomysł będąc na diecie mż ale to temu bo jem śniadanie o 6 i nic innego nie dam rady przełknąć więc nie wiem możecie coś doradzić!:((((((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewinek84 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 U mnie fatalnie spędziłam kolejne 1,5 godz. w kolejce i nic nie załatwiłąm muszę wrócić jutro :9 ale jestem zła. Zajadłam loda dla złagodzenia nerwów mniam, nawet nie moge pisać taka jestem wrrrr... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Hello Taka - spróbuj na te śniadania zamiast naleśników kanapkę ( lub dwie ) razowca z wędliną , serkiem czy ogórkiem albo serek wiejski czy musli z mlekiem. Ja dziś odkryłam dobre batoniki Herbapol - Slim Figura (99kcal) i zamiast owocu miałam na drugie śniadanko.:) Pycha A na razie dziś idzie mi ok.Wieczorkiem zamierzam wchodzić na stepa. Stepper też jest ale nie lubię za bardzo bo mój skrzypi.... Ewinek a gdzie to takie kolejki ? Ja nie cierpię kolejek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewinek84 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Jestem w Irlandii i pobieram zasiłek próbuje go przenieść do Polski, z marnym skutkiem jak widać koleś kazał mi przynieść potwierdzenie lotu co jest jak sądze bezprawne, ale byłam tak zmęczona, że sie uśmiechnęłam i dopiero jak wyszłam dotarło do mnie, żę pięknie mnie spławił. Jutro pójdę z nową energią walczyć :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Hejo. :D Podw. -dwie kostki czekolady kolacja: twaróg na słodko z kromką chleba Symptomka fajnie ze znów jesteś. :) Bułki napewno są lepsze niż gdybyś zjadła jakieś słodkie ciacho. :) Super że inni widzą efekty twojej walki -oby tak dalej. :D Taka, nie przerywaj. Naprawdę wpadki zdarzają się każdemu ale musisz walczyć. co do wzrostu kg to u mnie też tak ostatnio jest. Mam nadzieję że wróci to do normy. :) Proponuję abyś się zapoznała z zasadami podanymi tu: http://www.sfd.pl/Odchudzanie-dla_kobiet-t64042.html naprawdę są mądre i warte zastosowania. a dla lepszej motywacji polecam ci książkę Dr Beck o której wielokrotnie już pisałam "Dieta dr Beck. Myślenie wyszczuplające" Ewinek, współczuję. Co za łosie ci się trafili. Oby udało ci się załatwić wszystko. :) Doti, spoko przekąska. a jaki skład jest tych batoników -jakieś ziarna? U mnie dalszy ciąg syfu w domu. Ale mam nadzieję że dziś już koniec. :) Czuję lekki dyskomfort brzucha -chyba okres daje znak. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dalaj 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Taka, a tu coś dla ciebie i wszystkich zmagających się z kryzysami wagi: Niestety nasza waga nie spada jak w zegarku, czasem dzieją się z nią dziwne rzeczy. Jeśli już zwątpiłaś w skuteczność swojej diety, weź szklankę wody do łapki i popijając czytaj: ..::Waga lekko spada -> Przy ograniczeniu pokarmu i jedzeniu większej ilości warzyw, przyspieszających perystaltykę jelit, przewód pokarmowy jest prawie pusty, co od razu widać na wadze. ..::Waga stoi w miejscu -> Trzymamy dietę, kiszki marsza grają, a tu nic. Ano dlatego, że organizm jeszcze chroni swój magazynek tłuszczowy. ..::Waga lekko spada -> Dobra nasza: organizm zaczyna czerpać zapasy z magazynu! ..::Waga znów stoi w miejscu-> Pełna mobilizacja organizmu, który przesatwia się na oszczędne spalanie energii . Wszystkie mechanizmy obronne pracują na pełnych obrotach. ..::Waga skokiem rusza w dół->Organizm zaakceptował kryzysowe wyżywienie. Czerpie energię z zapasów(z boczków też) ..::Waga stoi w miejscu->Kryzys kryzysem, ale wszystko ma swoje granice. Włącza się alarm- przestawiamy się na jeszcze oszczędniejsze gospodarowanie energią. ..::Waga stoi w miejscu->Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi. ..::Waga skokowo idzie w dół->Jednak nasz organizm sięga po zapasy tkanki tłuszczowej. ..::Waga stoi w miejscu->Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi-uznaje ją za coś normalnego. Akceptuje też zmniejszone zapasy. Gdy przebrniemy przez wszystkie te etapt odchudzania, dalej idzie, jak po maśle ale PAMIĘTAJMY, ŻĘ NAJGORSZYM NA ŚWIECIE POMYSŁEM, JEST REZYGNACJA Z DIETY, GDY WAGA UPARCIE STOI W MIEJSCU! Wtedy właśnie dajemy organizmowi sygnał do wzmożonej oszczędności i każdziutki gram tłuszczu, cukru i białka, każde ciacho i buła(czasem zjedzone "w nagrodę " za sukces)jest skrupulatnie magazynowane na "czarną godzinę" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewinek84 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Znalazłam pełną wersję Chcę mieć taki brzuch i już sciągam :) Cieszę się bo ćwiczonka mi przypadły do gustu. Zjadłam na obiadokolację 3 wrapy z baraninką i warzywami pyszniutkie i postaram się już nic nie jeść. Jakoś wszystkie posiłki mi się dziś poprzesuwały. A co do urzędników to nic jutro załatwie na pewno a itak bym z mężem szła bo on termin wizyty ma właśnie na jutro :) Trzymajcie się dziewczynki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Heyo DAlaj - dobry ten tekst co wkleiłaś.Będę go otwierać jak dopadnie mnie kryzys.:) Dziś na kolację zjadłam twaróg z pomidorkami małymi i nawet nie czuję głodu.:) A teraz popijam wodę. To te batony.Dziś jadłam orzechowy : http://www.zdrowie-publiczne.com.pl/nowosc_medyczna_baton-zbozowy-slim-figura-185.html Ewinek to powodzenia jutro! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach