Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martusiaaa18

dieta Mż

Polecane posty

u mnie narazie dobrze:) ś:tak jak juz pisałam wcześniej 2 nalesniki IIśn. miało być 3 kostki czekolady a była jedna zamiast tych dwóch śliwki o 2 kanapki z raz. z serkiem topionym mało, pomidor jabłka w sumie będzie chyba 4 śliwki :) 2 flaczarki zupki bardzo żadkiej prawie sama woda kolacja jogurt 150 kcal otręby wiem że sporo zjadłam dziś ale miałam bardzo dużo robutki kurcze boję sie wieczoru bo moje kochanie chce iść na romantyczną kolację i pewnie pójdziemy na jakąś pizze lub całkiem kebaby a po za tym to zrobiłam pyszne ciasto blok kurcze napewno się skuszę tylko czy będe znała umiar?? boję się!!!!!! pomocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po śniadanku zjadłam jeszcze gruszkę ob: 2 mielone, 1 ziemniak i dużo pekińskiej pod: kanapka z warzywami kol: 2 kabanosy z chlebem wiem, wiem ale wróciłam poźno z uczelni i musiałam coś zjeść :) jutro nie będzie mnie cały dzień, więc może nic nie napisze, ale od poniedziałku będę się udzielać na fula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bertolla
Ja się z checia przyłącze od jutra :) tylko generalnie planuje ograniczyc spozywanie wielu pokarmow bo ostro przytyłam..:\ w sumie nic dziwnego skoro od dwoch tygodni jak swinka wszystko wpindalam szok jakis i obłed!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka u mnie ilosciowo mało..ale jakosciowo nie bardzo wczoraj bułka ciemna z boczkiem i musztarda kawa i muffinek 2 kawałki szarlotki 1/2 puszki makreli w pomidorach brokuły zapiekane z sosem smietanowo serowym.. dzisiaj : jajko sadzone na 2 plasterkach wedliny pól papryki kawa i galaretka 5 hot wingsów, sałatka colesław 1,5 opakowania kawałek jabłeczenika chyba zjem jeszcze te pól puszki makreli z kawałkiem bułki białej i to by było na tyle...w sumie mało ale jakościowo nie bardzo :( trudno ... od jutra się poparawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Chyba wszyscy jeszcze śpią. U mnie wekend munął nawet bez większych grzeszków. Co prawda to na urodzinach troszkę pojadłam i popiłóam ale były tańce więc mam nadzieję, że się wyzerowało. Wczoraj miałam gości na kolacji, zrobiłam golonkę - a sama (jestem z tego dumna) zjadłam 1/3 kosztki twarogu z jogurtem. Więc powoli przestawiam się na zdrowe jedzonko. Piszcie co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja tylko podpisuję listę. :) Czytam co piszecie ale nie bardzo mam możliwości aby pisać. Powodzenia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello U mnie po dzisiejszym ważeniu waga taka sama chyba dlatego że jestem przed @.Więc nie zmieniam zapisu. Wczoraj trochę co prawda "pogrzeszyłam" na też miałam dużo ruchu więc chyba się wyrównało.:) Dziś za to trzymam fason :) A ja Wam idzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , ja cały czas kledzę topik , ale trudno mi znalezc czas na pisanie . Uroki macierzyństwa :) Ja ostatnie dwa dni równiez pogrzeszyłam . Ważyłam się rano , waga nie poszła w górę . Wszystko było z umiarem . Mam urodziny , przez ostatnie dwa dni miałam gości więc sobie pofolgowałam . U mnie niestety leje , nie zapowiada się na to , że się wypogodzi , więc siedzimy w domu . Od mniej więcej poniedziałku przechodzę na dietę dr Dukana . Nie jest jakoś bardzo rygorystyczna , jak dla mnie , więc chcę spróbować . Zobaczymy co z tego wyniknie :) Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie waga ciągle stoi. Więc dziś poczytałam o suplementach i kupiłam Clarinol CLA 1000. Będę brać narazie po jednej tabletce, przy ćwiczeniach podobno są rezultaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia - ja właśnie na Dukanie byłam jeden dzień i potem przeszłam na mż i zaczęłam pisać tutaj.Moja kumpela stosuje tą dietą chyba 3 miesiące i dużo schudła ok 12kg.Ja to sobie nawet tą książkę kupiłam i przeczytałam od A-Z.Ale zdecydowanie wolę Mż:) Z suplementów zaopatrzyłam się w AQAslim:) Kupiłam sobie też ostatnio miesięcznik SuperLinia.Wyczytałam tam wiele fajnych info. Jedna z porad : jak mamy wieczorem napad głodu to dobrze jest wypić szklankę mleka z łyżeczką miodu.:) My z synkiem też dziś w domu bo pada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam chwile więc coś skrobnę :) Doti, spadnie waga -zobaczysz. :) Kasia, poszalałaś z umiarem i efekty są. :D Kajka, to trudne chwile gdy waga stoi ale musisz sie nadal trzymać diety. :) Pebi, mam 170cm. :D Witam nowe koleżanki. Przepraszam ze mało pisze ale jakoś ostatnio nie zajmuję sie jakos szczególnie tym co jem. Stało się to dla mnie nawykiem a bliskość celu (oscyluję sobie :P ) sprawia że dałam na luz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a co tu tak strasznie cicho?? U mnie z dietą ok -trzymam się mimo smakołyków które pojawiły się ostatnio. :P Dziś zjadłam: śn. 2 kromki chleba -jedna z szynką surową, plastrem sera i pomidorem a druga z wędliną drobiową, serem Brie i pomidorem; do tego kawa :) II śn. jogurt plus herbatniki obiad: karczek, buraczki z chrzanem i ryż albo kasza podw. może kawałek tortu albo cos innego kolacja: sałatka z tuńczyka z chlebem A jak wam idzie? Piszcie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wszelkich imprezach i dziś na razie : I Śn - 2 kromki razowca z wędliną II śn - 2 jabłka O - będzie zupa jarzynowa P - jogurt z otrębami K - twaróg z zielonym ogórkiem A po południu aerobik. CZY TOPIK przestaje istnieć ?????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też mam takie obawy Doti. Coraz większe pustki tutaj. Zaglądałam tu po moim wpisie ale przecież nie będę pisać sama do siebie. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po obiadku - zupie jarzynowej. Mały dokazuje w łóżeczku.Ciekawe czy zaśnie.:) Szkoda myślałam, że się topik utrzyma.......A Wy dziewczyny ? Dalaj będziesz gdzieś pisać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zjadłam obiad a na deser kawałek tortu -synuś pomógł. ;) Obawiam się że temat padnie za chwilę na dobre. Przestoje jakie się tutaj robią o tym świadczą. Zresztą już i wcześniej czasem cisza dzwoniła w uszach. Czy będę gdzieś pisać tak jak tu? Nie sądzę. W sumie to na dobrą sprawę nie mam szczególnej potrzeby pisania. Pisałam tutaj bo już sie wciągnęłam w temat i żeby podzielić się swoją wiedzą. :) Ale jesli będziesz chciała pogadać Doti to maila znasz. Chętnie odpisze. Pozdrawiam -tak chyba na zakończenie. W każdym razie miło było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda Dalaj :( :( :( Ty tu stanowiłaś główną motywację.Dzięki za wsparcie. Cel osiągnęłaś - super ! Powodzenia w utrzymaniu wagi.:) Ja też będę walczyć nadal pamiętając że Tobie się udało.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, moze i byłam motywacją ale jak widać słabą -skoro temat sie skończył. :( Osiagnęłam cel a teraz staram sie utrzymać wagę juz na dobre. Nie będę pisać na innych tematach tak jak tu, ale pewnie czasem coś napiszę -tak w formie porady. To silniejsze ode mnie. ;) W każdym razie spokojnie Doti -wierzę w ciebie. Powodzenia. A gdyby coś to wiesz gdzie mnie szukać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :) Młody śpi a mnie się nic nie chce....Chyba przez tą pogodę.... Dobrze że dziś aero...Teraz popijam kawusię i już wyjęłam sobie jogurcik z lodówki który zjem koło 16.00. Ja chyba będę sobie zapisywać tutaj jak mi idzie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny , ja bym z chęcią pisała więcej , brak czasu to tylko mała wymówka :) Moja dieta ostatnio nie wygląda zbyt dobrze , więc nie ma się czym chwalić . Na szczęście się nie objadam , jak dawniej , raczej jem tyle żeby utrzymywać wagę . A to niestety za duzo by schudnąć . Nie wiem co mi się ostatnio stało . Zmęczyłam się chyba dietą i to pewnie przez to . Mam równiez mało ruchu , bo pogoda nie pozwala juz na długie spacery . Nie mam siły żeby ćwiczyć w domu . Jakieś choróbsko mnie złapało i z ledwością zyję . Może jak to minie zmobilizuję się w koncu . Doti , ja chętnie będę z tobą pisać , mam również nadzieję , że Dalaj będzie zaglądać :) i nam kibicować . W moim przypadku napewno się przyda . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że się odezwałaś Kasiu.Pisz jeśli tylko będziesz mogła.Ja też mam gorsze i lepsze momenty w mojej mż. Ale forum mi w jakiś sposób pomaga.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti dzięki za zaproszenie.Dieta MŻ jest najlepszą jaką znam! Bo wiem że nie zrezygnuje z normalnego jedzenia, po prostu muszę jeść dużo mniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczęta nie pisałam bo bo nie było sensu bo w sobotę jadłam co chciałam i ile chciałam niedziela też taka było i wczoraj też!!!!!!!!!! porażka!!!!!!!dziś już troche lepiej ale nadal bardzo ciężko bo lada dzień będzie@ ja będę pisała już mam nadzieje że nie będe miala takich dni jak niedziela i poniedziałek!!!!!!!!jestem zła!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalaj jej to Ty chudziutka jestes, ja to chyba mogę tylko pomarzyc o tej wadze:( Doti ja zaczynałam od mz, później przeszłam kilka różnych diet, a obecnie tez mz, regularne posiłki, dużo wody, czerwonych i zielonych herbat. Dłuższy czas ćwiczyłam dużo i brałam l karnityne. A teraz się zastanawiam nad jakąś rygorystyczną dietą bo waga stoi jak zaklęta i wracam do ćwiczeń:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak nasz topik przetrwa :) Venusianka - witam Taka - głowa do góry , grunt to się nie poddawać . Ja na twoim miejscu nie wytrzymałabym na diecie ani jednego dnia . Dlaczego ? Dlatego , że dla mnie klasa maturalna była wielkim stresem . Jadłam wtedy dużo słodyczy . A tak na marginesie zazdroszczę ci wagi . Chciałabym ważyć 65 kg , taka waga bardzo by mnie zadowoliła i do takiej wstępnie będę dążyć . Pepi - podziwiam Cię , waga na pewno ruszy . Powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×