Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lollibelly

-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

Polecane posty

witam drogie Panie :) magdae w sumie masz racje ale z drugiej strony ominely nas wybuchy zazdrosci no i mamy malych pomocnikow :) Alantoina sorki zapomnialam odpisac, chodzilo mi o hustawke taka jakas co mozna zawiesic w drzwiach.mielismy bouncer ale juz dawno Lenny z niego wyrosl.jest bodajze do 11 kg. bylam u lekarza, diagnoza: severe depression (a pewnie i schizofrenia, bo pewnie nikt by na to nie wpadl rozmawiajac ze mna ;) ), przepisal mi Fluoxetine, ma zaczac dzialac po ok 4 tygodniach, moze uzalezniac i trzeba brac min rok, a potem rok odstawiac :O co do brzucha to powiedzial ze rozmawial z kilkoma osobami i raczej bedzie ciezko na nhs ale zapodalam mu odpowiednio psychodelicznego bita i powiedzial ze w takim razie trzeba bedzie re-consider :P mam sie zglosic za 6 tygodni i zapadnie decyzja.w razie czego mama przyjdzie z odsiecza ;) aga uk masakra z tymi puszkami :O :O :O koniecznie spytaj magdae niby tylko umywalka ale trzeba bedzie rozwalic podloge i pol sciany i pocignac rury.ehhh.mam nadzieje ze szybko pojdzie. aaaa nie wiem czy wam pisalam ale ostatnio jechalismy busem i w wozku obok siedziala dziewczynka i sie chichrala a lennox do niej : 'hello baby' :D :D podryw czy co? zapomnialam co tam jeszcze mialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo, serio mnie tym rozwalil :D i jeszcze ten glosik i akcent hee-lou beeej-biii :d nie moge sie doczekac az zacznie wiecej mowic!wiem wiem, jeszcze bede sobie pluc w brode :) a i jeszcze musze sie pochwalic ze maly zawsze mowi hello jak wchodzimy do sklepu czy banku etc sloooodkoooo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja juz trace sily i nadzieje, ze kiedykolwiek przestane karmic. Jestem zalamana. Od tygodnia staram sie nie karmic malego w dzien, ograniczam sie do rana iw nocy jak sie obudzi (co jest rzadkie). Normalnie jest to (bylo?) dziecko nieplaczace, niemarudzace, ale fakt, ze mial dostep do cyca. Teraz histeria codzienna w godzinach popoludniowych, dodam, ze zasypia bez problemu bez cyca. Ja mam slabe nerwy jak on placze. butelka nie dziala, praktycznie nic. Ma 14 miesiecy wiec juz niestety kuma baze i chyba po prostu wymusza, a mi go szkoda, bo wystarczy kilka possan i jest zupelnie uspokojony. Mam go ryczacego zostawiac w pokoiku, czy byc z nim i patrzec jak wylewa tony lez? Moze jestem za miekka, na dworze zasypia, ale w domu juz ryk i wrzask jak go klade do lozka na dzienna drzemke. Myslicie, ze powinnam zagryzc zeby i przeczekac kilka dni jego histerii? Ze potem znowu bedzie spokojny? Odkad zabraniam mu cyca jest wyraznie zmieniony.przeciez nie bede go karmic wiecznie ;(( teraz jak to pisze slysze jego wrzask (a nie jest w pokoju sam) i serce mi sie kraje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze, ze gdyby nie moja stwierdzona depresja tobym go pewnie i karmila jeszcze z pol roku. ale chce zaczac juz kuracje lekami ziolowymi, bo naprawde czuje sie kiepsko i to tez przenosi sie na malego. uff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Agnieszka, u mnie tez ciezko, oj, ciezko. Sajgon w nocy - pisalam. W dzien maly zaczal za mna lazic, tez sie zastanawiam, czy moze sie nie poddac... Ale dlatego zaczelam odstawiac to nocne karmienie, bo wydaje mi sie, ze w dzien latwiej, jak juz pada na pyszczydlo to wsadzic w wozek i wywiezc na dwor. Juz go przyzwyczajam, ze karmienie jest tylk ow lozku, na lezaco, to w dzien sie nie bede kladla i tyle. Dzis sie na chwilke polozylam, maz sie bawil z Maksem, a jak maly zobaczyl ze leze to w ryk i do mnie i krzyczy "llleeee", no mozna sie zalamac :( Najgorsze sa ryki w nocy, sasiedzi chyba policje wezwa jak tak dalej pojdzie... :( No, ryki to byly dopiero dzis w nocy i to raz, zwykle to takie labiedzenie. Ale czego ja sie spodziewam, przeciez odstawiam dopiero od poniedzialku, a dziecko duze i kumate. Najlatwiej bylo zrezygnowac z karmien "podmienionych" na normalne posilki. Poranne tez dobrze poszlo, ale wymagalo ode mnie wielkiego wysilku - wstaje od razu zamiast podac cyca i dodrzemac jeszcze pol godzinki... Zaczynam tez rozlaczac karmienie i zasypianie. Zobaczymy jak wyjdzie, na razie zbieram sie do spania, zeby miec wiecej sily na walke w nocy i na poranek kojota ;) Aga75, trzymam kciuki, nawet nie wiesz jak mocno. Jakbys wpadla na jakis trick to napisz od razu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tu dzis depresyjnie... siedze pod koldra, palic mi sie chce ale wylezc z lozka nie.brrrr jak zimno.musze zebrac cala moja uzalezniona sile woli i isc. wspolczuje Wam dziewczyny tego odstawiania.z tego chyba taki wniosek ze lepiej odstawic troche wczesniej?w sensie jak dziecko niekumate?musze zapamietac na przyszlosc :D kurcze tak mi sie przykro robi jak czytam karmieniowe rozterki, ze nie karmilam lesia dluzej niz 4 m :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ jade na wyrwanie osemki i straaaacha mam! lolli helou baby to musialo byc sloooodkie!!! agnieszka75 sprobuj przeczekac,bo jak raz dasz to bedzie wiedzial,ze wymiekasz i rzeczywiscie wtedy coraz trudniej bedzie!dlatego ja od ok 6-7 mies zawsze zaczynam pomalu oswajac,ze cyc nie bedzie wiecznie,Amelia wypila 2dni zrzedu 70ml mleka z butelki,a robie to tak podaje cyca,jak widze,ze juz nie bardzo kuma to wyciagam i butle wciska i ssie a wczoraj to nawet kumala,ze butle ma bo szeroko otworzyla oczy zdziwiona,ale juz tak zassana byla,ze wypila te 70. Macie pozdrowienia od Moniki2!Nie ma czasu za bardzo,bo pracuje,ale postara sie zagladnac,Cezary juz niedlugo 17mies skonczy sporo juz mowi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anecia będzie dobrze:) ja w ciąży z Hania wyrywałam dwie :) a teraz piję szybko kawke i jade bo dzis u nas market farmerski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frugo, od rana mi cisnienie podnosisz tym marketem ;) Maks przespal dzis do 5.00 a ja padam na pysk jakbym w ogole nie spala... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) wczoraj wzielam pierwsza tabletke i musze przyznac ze efekt placebo dziala jak nalezy (w sensie te pile dzialaja po kilku tygodniach dopiero). humorek okay, energii tez mam troche jakby wiecej :) moja dzisiejsza rozmowa z L. -masz kupe? -tak i mial :D anecia trzymam kciuki za zebiszcza, badz dzielna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny ten Lennox! Zapisuj i nam podsylaj :) Mi sie zawsze kojarzylo, ze on jest o miesiac starszy od Maksa, a tu tylko 5 dni roznicy... Chyba ze sie machnelas w stopce...? Mowisz efekt placebo... Moze kupie paczke m&m's i bede zazywac w celu poprawy nastroju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) wczoraj wzielam pierwsza tabletke i musze przyznac ze efekt placebo dziala jak nalezy (w sensie te pile dzialaja po kilku tygodniach dopiero). humorek okay, energii tez mam troche jakby wiecej :) moja dzisiejsza rozmowa z L. -masz kupe? -tak i mial :D anecia trzymam kciuki za zebiszcza, badz dzielna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx przepraszam :) a teraz znowu szybka kafffffa i ide robic spagetti z cukinią bo była taka ładna na targu i mi się przepis Lolli przypomniał,więc kupiłam :) napisz później jak smakowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc przezylam,ale trzeslam sie jak galareta:) co chwile pytali czy w porzadku i kazali sie zrelaksowac:classic_cool: lolli no prosze jaki sprytek heh moze niedlugo zacznie mowic,ze chce kupe:) widze,ze chyba nikt nie pamieta Moniki2!Ktora Was pozdr!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamietam, nawet niedawno sie o nia pytalam, czy ktos nie ma z nia kontaktu. Pozdrow ja ode mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pyt jutro jade z dzieckiem wyrobic paszport mozecie mi doradzic w czym powinnam wziac dla synka mleko wczesniej odciagniete zeby go nakarmic jak bedziemy czekac w kolejce bo raczej nie bedzie tam miejsca zeby go nakarmic :/ a moze macie inne rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka, ja mysle, ze wszedzie da sie karmic, ale mozna wziac tez do termosiku, zeby bylo cieple i potem przelac do butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka-my skladalismy o paszport w manchesterze i tam byla oddzielona kotara czesc poczekalni gdyby ktoras z mam chciala nakarmic dziecko. Troche to wygladalo jak przymierzalnia w sklepie,ale w sam raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie szpital w chalupie :( My raczej malo chorujemy, a tu naraz 3 w lozku... To znaczy ja na chodzie oczywiscie, ktos musi ;) Maks biedniutki, ma goraczke, nie zeszla po paracetamolu. Dwa razy wymiotowal od kaszlu,a kaszle od kataru. Taka jestem skolowana, ze polozylam go spac nie zmieniwszy mu pampersa. Jutro bedziemy musieli wyjsc, bo tylko echo mamy w lodowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onyx mam kontakt \z nia od niedawna wszystko w porzadku u niej,pozdrowie ja od ciebie.wspolczuje chorob!jak nie pomaga paracetamol to nurofen kup,albo cos innego na ibuprofenie.Amelii tez pomagal Nasosal spray i te kropelki Olbas na katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam więcej pisac i co.. p*upa heh Cześć wam Siedzę jak na szpilkach, bo zaraz odwoże Maje do childminder na uwaga.. 5 godzin !!! Nie wiem kto gorzej to zniesie, ja czy ona ??????? Potem mam na 10 francuski i też pewnie kiepsko to zniose, bo zaziewam się na śmierć Ufff. Maja już gotowa a mam jeszcze czas. Worek z kocykiem, poduszką, 2 misie... pudełko z pieluchami itp.. normalnie jak na wyprawe w nieznane. Czy wy też tak miałyście przed oddaniem do opiekunki/przedszkola ?? Bo ja chyba wrosne w ziemie z nerwów :( Idę coś zjeść.. albo nie lepiej Boże, niech ktoś mnie puknie 10..9..8........ :) Do później babki i miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecia jesteS dzielna witam mamy chciałam was dopytać odnośnie szczepienia tego w 13 miesiącu , czytałam o zależności tejn szczepionki i autyzmu, nie wiem czy to prawda, czy ta szczepionka w angli też jest podawana w jednej dawce? czy można poprosić o każdą z osobna? spotkał soe ktoś z czymś takim?i kurcze i co mam zrobić jak nie chcą mi zaszcepić przeciwko grużlicy a u nas w rodzinie był kontakt z tą chorobą jeszcze raz naciskać hv?jakbyście coś doradziły, onyx współczuje cchorób, kamilblack-bedzie dobrze przecież to już 'normalnie duża panna' i da sobie radę,zobaczysz, pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila-dla mnie przedszkole to juz "chleb powszedni" :D Najgorsze, ze Franek przeplakal pol nocy, wlasciwie moje kawalki snu nie trwaly dluzej niz godzinke pomiedzy jego placzem. Juz poprzednia noc byla lekko placzliwa,ale dzis to juz przeszlo moje oczekiwania. Ma zapchany nos i leci mu katar-to meczylo go w nocy. Nie mogl sie ulozyc wygodnie,podlozylam cos pod materac, dalam masc inhalacyjna, odciagalam "gluty"(nie obylo sie bez walki i nieludzkich wrecz wrzaskow-mysle, ze sasiedzi tez mieli ciezka noc :o Rano marzylam tylko o wskoczeniu do lozka. Nie ma goraczki, wczoraj tez nie mial wiec zaprowadzilam go do przedszkola, mysle ze to moze byc zabek bo widac juz wybijajcy sie trzeci zabek gdzies z tylu :) Rano zreszta byl w dobrym humorze(w przeciwienstwie do mnie-kierowniczka przedszkola stwierdzila ze chyba potrzebuje kawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdae-ta szczepionka MMR jest podawana niestety w jednej dawce na NHS. Ja jestem tego przykladem bo po porodzie mieli mnie zaszczepic tylko na rozyczke a dostalam... "full wypas" MMR bo taka szczepionka dysponuja. Dlatego na pojedynczych szczepionkach zbijaja kiese prywatne kliniki i ja tez zamierzam go tutaj szczepic prywatnie jak przyjdzie czas. Mam bardzo mieszane uczucia co do tych skutkow ubocznych. Wystarczy, ze te szczepionki skojarzone, ktore dostal do tej pory bardzo mnie niepokoja chociaz zniosl je bez jednej lezki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do szczepionki przeciw gruzlicy to u mnie HV powiedziala,ze to nie jej dzialka, w szpitalu mi jej odmowili a GP probowal interweniowac i tez nic nie wskoral wiec odpuscilam sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×