-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

southamptonianka, nie mam pojecia co Ci poradzic :O , najgorsze ze w szpitalu nic nie powiedzieli.sprobuj moze zadzwonic na infolinie nhs i spytaj co robic bo wiesz ze cos jest nie tak. a u nas dzis na lunch, szef kuchni poleca- faszerowane yorkshire puddingi. w srodku plasterki panierowanej piersi z kurczaka, salata, ogorek konserwowy i sos thousand island...pycha to za malo powiedziane.... wiecie, to ze nie waze 198 kg jest dla mnie nieodgadniona zagadka :D dzieki mezu :*

Bylismy u gp popoludniu, ale ona nas odeslal do emergency , a tam bylismy wczoraj Sama nie wiem, moze poprostu ona teraz ma jakas infekcje i akurat rodzynek sie skorelowal z nia w czasie,oby! Lolli, jak to mawiaja przez zoladek do serca, ale przeciez Walentynki byly wczoraj...... dzisiaj sie je baked beans on toast a nie takie ceregiele :)

Oho, zostala nas juz 4? Trzeba gdzies lapanke zrobic na mamuski... :P Moga byc z Holandii? :D Ja dzis pieklam ciasto, wyszlo dobre, takie amerykanskie w stylu - wilgotne bez nasaczania. Czekoladowe z polewa czekoladowa, maz zjadl 4 kawalki na kolacje, a teraz znowu slysze z kuchni mlaskanie :) Chodzimy do parku, gdzie sa zwierzaki - kozy, kury, sarny, barany, osly itd. W pelni otwarte jest od wiosny do jesieni, a teraz mozna to ZOO ogladac przez plotek. Maks dzis sie tak rozochocil, ze beczal glosniej niz barany, hehe :D Zawstydzil je :D Kurde, taka mialam ochote na ptysie, ale nie moge tu dostac maki ziemniaczanej, nie wiem czemu. W Niemczech jest, nawet wiem jak sie nazywa po niemiecku :) Musze jutro zrobic napad na polski sklep, moze maja :D Caly czas sie zastanawiam nad tym rodzynkiem. Wydaje mi sie, ze tchawica odpada, dziecko by sie dusilo i kaszlalo bez przerwy. Nos... Sprobuj poswicic sama latarka jak mala spi. Nos ma polaczenie z gardlem, wiec jak w nosie nie ma to wpadlo do gardla. Moj bratanek sobie wcisnal groszek zielony do nosa i bylo go spoko widac, jesli cie to pocieszy :) Ide czytac, koncze "To" mistrza Kinga. Myslalam, ze bede trzymac nogi za uszami ze strachu, a tymczasem... hm... A w ogole wpadlam na pomysl zeby przeczytac wreszcie te ksiazke, jak ogladalam "In the Night Garden". Jest tam taka scena, jak zaczyna sie krecic karuzela, i te wszystkie duze kwiatowe balony poruszaja sie w zwolnionym tempie. Nie wydaje sie wam, ze to normalnie zywcem wyjete z horroru?

nooo, onyx, ja to bym sie nie pisala na ogladanie In the night garden samotnie i po ciemku... za to Lesio o dowolnej porze dnia i nocy twierdzi ze 'maka paka' i domaga sie tv lub kompa. a 'To', takie se :) przeczytaj 'Wielki Marsz', tez mistrza.

dzien dobry :) nie piszcie tyle, dajcie innym szanse! :P

Ja sie zglaszam z UK :D FRanek juz nieco lepiej za to ja rozlozylam sie juz na calego chociaz wczoraj wygladalo na to ze mi przechodzi. Dzis w nocy obudzilam sie z bolu gardla i uszu :o Podejrzewam raczej na 100% angine. Strasznie slaba jestem. Myslalam ze sie obejdzie bez antybiotyku i sie domowo leczylam, nawet na miod Manuka sie szarpnelam,ale nie obejdzie sie bez "chemii". LOllibelly-ten bread&butter pudding teraz za mna "chodzi", juz nie mowiac o ciescie czekoladowym onyx. Ale ledwo mam sile obiad ugotowac. Za pare dni jednak cos upichce ;)

no wlasnie co to za opustoszenie ?! pomyslec, ze kiedys za dobrych czasow nie moglam Was nadazyc czytac :) Rodzynek-jeszcze przez dlugi czas bedzie pewnie przesladowal moje sumienie, od tej pory rodzynki tylko pod kontrola ! W nocy nasluchiwalam przy lozeczku, bo zakaszlala pare razy, i dla mnie ten kaszel jest dziwny,taki jakby sie krztusila....albo to jest zwykly kaszel a ja sie nakrecam... Onyx, a jak sie skonczyla sprawa z groszkiem, wyszedl ta sama droga co wszedl? czy interwencja lekarza? Ja chyba osiwieje zanim Amelka skonczy 7 lat...... Onyx, lap jak leci a jak sie nie uda zlapac jakis mamusiek to lap barany z zoo :) Widze, ze In the night garden Wam dziala na wyobraznie :) Wiecie co, nieraz jak bylam w naprawde zlym humorze to sobie wlaczalam (znaczy Amelce) i swiat znowu byl piekny :)

Przerwa na In the night garden ? :)u nas sie zaczyna !

widze ze jakis wirus panuje :( ja o 3 w nocy z okropnym bolem gardla sie obudzilam :( teraz w rpacy :( jakos zmeczona jestem, uchozaczyna bolec i wogole samopoczucie porazka, jak juztro tak bediz enie pojde do pracy. kurde ale z tym rodzynkiem wyszlo, ja to chyba bym takeij paniki dostala ze dziecko by mi przeswietlali :) na szczesci ealex jeszcze nic oprucz palca ;) do nosa sobie nie wkladal :) on nawet nie wklada sobie do buzi dzinych przedmiotow albo cokolwiek znajdzie. grzczny na szczescie jest :) chyba umre z bolu gardla :( ba poprawe humoru polecam z bajek jeszcze chuggington i waybuloo ;)

no, ja tez mam wirusa ........zatokowego :( splywa mi nasty stuff z zatok, ale to chyba juz koncowka, bo kolorki sie juz zmieniaja i jest gestszy (sorry za opis detaliczny :) ) Arvena, to co Ty robisz w pracy w takim stanie .... wracajcie do zdrowka wszystkie chorowitki!

Lolli, co Ty tam wyprawiasz z mezem w kuchni ??? :)

jak to co wyprawiam?a co slyszalyscie??? :P my juz po ITNG, nigdy nie wiem kiedy leci ale za to mamy opcje ogladania wszystkich programow na tydzien wstecz wiec cool :) kurujcie sie dziewuchy! wlasnie wsadzilam lesiowi nos do buzi (lubie jak mu czasem smierdzi kredkami swiecowymi jak wstanie-to jakies zboczenie????heheh) i tak mnie uzarl!!!!!auuuuuu!!!! a poza tym, zauwazylam cos z deczka niepokojacego.moje wlosy myje sie specjalnym szamponem na sucho + od czasu do czasu normalnie.2 dni temu butelka z tym szamponem spadla mi i peklo dno, ale nie zauwazylam i postawilam na TV.na drugi dzien rano patrze, a tam gdzie szampon sie rozlal, normalnie wyzarlo farbe z obudowy telewizora :O :O :O i jak mam z ta swiadomoscia raczyc swoje kudly takim czyms??? w dodatku to organic... ehhh

ja tez umieram z bolu gardla, uszy, glowa, szyja. Moj GP jest chory (coz za ironia losu) wiec zaczelam brac antybiotyk bo jest coraz gorzej. Mam nadzieje ze jutro juz wroci do pracy bo mi do weekendu braknie lekow :o

ej, ale to sie nie przenosi przez neta co?heheh Nadia uczy sie tabliczki mnozenia.cyjanek gotowy...do startu...

Aga UK - biedny twoj GP, pozdrow go od nas... Jak on ma byc zdrowy jak wszyscy na niego kaszla... :P Ciekawe co u Borowki? Dziewczyny, CIASTA JUZ NIE MA! Ja zjadlam tylko 3 kawalatka, 1 wczoraj i 2 dzisiaj, razem moze 1 kawalek normalny by sie z tego poskladalo. Hm, jakis szkodnik sie zalagl w kuchni... :) Groszek z nosa siostrzenca zostal wydlubany przez lekarza, ale latwo poszlo. Tylko lekarz troche ogluch i siorka tez, kazde na inne ucho, tak sie Wojtek darl :D Dajcie jakis przepis na proste ciasto z kremem! Uwaga: nie moge potrzebowac czegos wymyslnego jak maslanka, soda oczyszczona czy maka ziemniaczana i ma byc bez ubijania bialek na sztywno!!! Dzieks

A, caly czas zapominam wam napisac! Moja kolezanka miala jazdy z "Nght Gardenem". Jej synek kiedys mowi: Mamo, pusc mi bajke o tym co sie tak brzydko nazywa... -??? -No... -??? -Mother f***er (to mialo byc Makka Pakka) Dla wyjasnienia: oni mieszkaja w USA :D

czesc dziewczyneczki!!! ja dzisiaj porzadki robilam pol dnia,jak mylam okna to grad zaczal padac:)ale juz najgorsze za nami bedzie mozna na nowo syfek robic a w niedziele przylatuje do nas meza siorka na tydz.wiec kolejne dziecko na glowie:o ona ma 25lat,ale po mamusi zachowuje sie jak 5latka;) nie ma dzieci meza,faceta tylko psa...suczke :p jej ostatni facet postanowil sie ochajtac z jej przyjaciolka! dobra dosyc tego lolli musze zrobic ten bread pudding jak dziecko przyleci:) mowisz onyx ciasto z kremem ...a masz jakis budyn czy cos w tym stylu?ja do biszkopta gotuje budyn na mniejszej ilosci mleka a jak i tak za rzadki to dodaje do gotujacego maki nie musi byc ziemniaczana;) ok ide jakas kawe golnac bo spie!

onyx, lesiu ma taka zabawke w z piosenkami i rymowankami, jedna z nich brzmi: 'one, two buckle my shoes' a ja z uporem maniaka zawsze mowie '...f*** all my shoes' i to nieswiadomie.myslicie ze mam butowa obsesje?hihihihi niestety moj nowy nabytek nie dotrze do mnie na czas, w sensie przed wylotem do IRL.a na marginesie to zeby dostac sie na samolot o 6.20, musze wyjechac stad autokarem o 00:15. a lotnicho tylko 150 km stad.porazka...

onyx zrob karpatke, zamiast maki ziemniaczanej daj budyn.powinnas znalezc nawet tam :)

anecia, zrob ten pudding-warto :) ja posypalam troche kakao miedzy warstwami mmmmmm

no proszze jaka ze mnie ladna despotka.rozporzadzenia wydane-teraz do garow!heheh

aaaaa to jeszcze walne jednego posta moze sie skonczy ta stronka :) nauczylam nadie mnozenia prez 2 i 3.tylko ze jak przyszlysmy sie tacie pochwalic to sie okazalo ze nakladlam dziecku do glowy ze 3 x 9 to 36.bosheeeeee co za matol ze mnie czasem...

aaaa wogole to dzisiaj tlusty wtorek mamy w Anglii! moj luby mnie oswiecil po przyjsciu z pracy i musialam mu zrobic nalesniki :) Lolli pewnie od rana sie juz pancejkuje i sie nie przyznala niedobra ! onyksie,znam krem na ciasto, ale zawsze je robie z glowy, tylko,ze dawno nie robilam i nie jestem pewna czy dobrze pamietam proporcje :) Inspiracja do kremu jest rafaello Rozpuszczasz biala czekolade 100 g(lub 200 jak wolisz slodkie) w plastikowej misce zanurzonej we wrzacej wodzie Ubijasz mikserem bita smietane -odpowiednik double lub whip cream w Anglii i jak ubijesz na sztywno to dodajesz przestudzona czekolade i 100 g wiorkow kokosowych-w polskiej wersji jeszcze daja smietan-fix, ale ja nigdy nie dawalam i bylo oki Przekladam tym kremem biszkopta, ale mnie nie pytaj o prezpis bo ja zawsze sie wyreczam gotowcem bo dla mnie biszkopt to wyzsza szkoly jazdy

East endersi :) zapomnialam napisac,ze tej smietany przyaloby sie z pol litra

southamptoniankaaaaaa Twoj krem...musze go miec... bardzo. tylko ze jestem na 2 dniowej diecie niejedzenia zeby sie w cokolwiek zmiescic :O ta dieta to od 2 godzin dopiero heheh dementuje plotke, jakobym miala sie raczyc nalesnikami.pierwsze slysze ze to dzis ten dzien :) thx :) Za twoja sugestia, maz moj postanowil zrobic nalesniki, chociaz sam nie przepada, a ja tez dziekuje (teoretycznie). ale ten kremmmm... dzis znow maly wypad do charity :P kilka ciekawych rzeczy, musze przyznac :D kupilam fajna bluze Marese dla Lesia za £1 i sobie bluze i tunike i kurteczke :D a maz tygodnia zakupil marynarke.I mean MARYNARKE ;) musze przyznac ze prezentuje sie nadzwyczaj przystojnie.mmm p.s. to nie podliz zeby zrobil krem.naprawde extrunia :P

ja sie juz dawno temu wciagnelam w Hollyoaks hehehhe nawet czasem nadrabiam przegapione odcinki pozniej :O

dobry wieczór :) Lolly powiedz mi jak Ty do tych charity chodzisz.. tzn sama? z Lesiem? z całą rodziną?:D no ja sobie średnio wyobrażam władować się tam z Bartkiem i wózkiem :D toć tam w ogóle miejsca nie ma.. chyba że te nasze takie mikroskopijne są :o ten krem Southamptonianki smakowicie brzmi .. może i ja bym potrafiła :) tylko że ja też na diecie.. ale dzisiaj z racji pankejkowego święta ( o którym swoją drogą wiedziałam:P ) zjadłam pół słoika nutelli :( no się nie mogłam powstrzymać i co teraz?? nawet nie próbuję się ważyć przez następny tydzień ITNG nie oglądamy, tzn Bartosz by pewnie oglądał, ale z nosem 2 cm od tv.. tak więc nie oglądamy, ani tego ani prawie nic :) Frugo strasznie mi przykro z powodu Twojej babci no i wszystkie chorujące kurujcie się, bo wiosna idzie:) lomea hop hoop?!

apropos bajek to mojej Amelce zaprezentowalam dzisiaj nasz narodowy dorobek-Misia Uszatka :) Troche ze zdwieniem patrzyla na paczatku, ale pozniej zalapa i zaczekala krzyczec "mis!", a mi sie przypomnialy stare dawne czasy :) Lolli to prosimy o zdjecie meza, znaczy marynarki :) Rzuc w cholere ta diete, przeciez w buty sie napewno zmiescisz! (oczywiscie nie mowie o tych ktorych nie masz i nie to,ze chcialam Ci o tym przypominac ;) ) HOllyoaks jest w sumie bardziej na czasie, bo Eastendersi obchodza juz 25-lecie w ten piatek ;) ja popadam w straszne programy odkad jestem w domu,np Jeremy Kyle show........chyba juz dotknalam dna :)

heheh JeremyKS też oglądałam dopóki mnie raz małż nie przyłapał i stuknął się w głowę :D :D od tamtej chwili nie oglądam :D

hehehhe to u nas chyba juz totalne dno bo ogladamy OBOJE JK show!!!! :D w dodatku m czesto ogladal w pracy i potem wieczorem dyskutowalismy :D a zeby bylo jeszcz gorzej...czasem (bardzo rzadko!bo to niezdrowe :D) cisniemy Jerrego Springera :D tam to dopiero sa typy! zdjecie to moze lepiej jutro... ;) dzis marynarka niezbyt camera friendly :P