Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lollibelly

-----Mamy w Anglii-pogaduchy o tym i owym D

Polecane posty

u nas akurat przyjmuja tego samego dnia a z dzieckiem Cie przyjma na pewno-po prostu dzwon, powiedz ze cos z malym nie tak i przyjmuja - przynajmniej u nas male dziecko jest priorytetem, nawet jesli nie ma juz miejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewag a co ci zrobia jak pojdziesz zleja cie czy co,napisz,ze coi sie nie chce a nie bo paracetamol dadza jak gp nie przyjmie to do nursery i juz niech ktos to ogladnie!jakbym u swojego dziecka takie plamy zobaczyla to od razu bym poszla mi tez to nieciekawie wyglada moj daniel mial pokrzywke i zaatakowala tez jame ustna jesli to to samo to bryan nawet udusic sie moze,ale moze tobie to na rekje?!sory,ale wkurwia mnie takie zachowanie ewag juz nie raz mi cisnienie podnipsla wiec i ja lepiej juz zrezygnuje z pisania mam dosc chyba nie nadaje sie juz na forum i na dawanie rad za nerwowo reaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlody mial dysplazje i w szelkach chodzil- al jak byl na kontroli u gp- to uslyszalam ze on nie wiedzi zeby tu byl problem takiech mam lekarzy zreszta- po co ja sie tlumacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to sobie idz- pani ratowniczko pisalam ze rano to nie wygladalo tak strasznie- kilka plamek- jakby od otarcia ale oczywiscie nie moge sie doczekac zeby moje dziecko umarlo idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko IDIOTKA moze tak pomyslec to ty sie posunelas za daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja wchodze sobie rankiem na forum chcialam sie ladnie przywitac a tu zonk.....:( widze,ze chyba nie ma sensu jak tu takie humory:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo Halo spokojnie Kobietki!! Ewag🌼 otrzymalas najlepsza, mozliwa rade- LEKARZ. Aga ma racje- z Maluszkiem zawsze przyjma, wytłumacz o co chodzi- na pewno nie bedziesz musiala czekac. Ostatecznie zawsze mozesz podjechac do szpitala. Anecia🌼 a Ty sie nie denerwuj... nadajesz sie na forum i to bardzo. Kto mi bedzie rady dawal i strofowal w razie jak sie pogubie z karmieniem Adasia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze zostaje pogotowie.... szczegolnie wieczorem, skoro nie mialas czasu w dzien.....:o ewa Anecia ma 3 dzieci wiec ma o wiele wiecej doswiadczenia niz nie jedna z nas..... Ona, Aga i pomaracza maja racje... Brian jest bardzo maly i w takich sytuacjach trzeba reagowac szybko. Prawda jest ze z twoich postow od poczatku przebija to ze ci dziecko przeszkadza.... i nie da sie tego ukryc:(... Frugo w nocy ci dobrze napisala o krochmalu... ?? zrobilas?? ANECIA ODETCHNIJ I WROC....🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny przestańcie bo to nie ma sensu,małemu wasze głupie uwagi nie pomogą.Ewag na twoim miejscu bym poszła,ale to Ty jestes matką i widzisz jak to teraz wygląda,jeśli gp Cie nie przyjmie to zawsze możesz iść do baby clinik - czasami tam nawet lepiej iść i pogadać z tymi kobietkami niż z gp,nursery w BC tak samo może Ci wystawić receptę. Ewag nie smaruj tego niczym bo nie wiesz na jakim to jest tle i czy krem np tego nie zaoszczy,możesz go wykąpać w krochmalu,działa trochę antyseptycznie i na pewno nie będzie go to tak swędzieć I tak na marginesie -jeśli z Hanią coś się dzieje nigdy nie dzwonię do gp,wsadzam ją w auto i jedziemy do przychodni,mówię kobietce w rejestracji,że chcę do gp od razu bo niepokoi mnie coś tam u dziecka i zazwyczaj muszę poczekać z 10-15 minut na wizytę,a jak jest jakaś oporna i wyznacza mi wizytę np na jutro lub za parę godzin to zawsze wtedy mówię,że ja nie wrócę do domu bo mała jest chora i WYMIOTUJE - wymioty działają jak przysłowiowa płachta na byka :) wtedy to już czekam tylko na to,aż osoba która jest w gabinecie z niego wyjdzie. Wcześniej też miałam czasami problem z dostaniem się do gp ale z czasem nauczyłam się sobie radzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wdech... wydech.... i wszystkie razem ;) Pewnie nie czas na to, ale... Mialam Wam napisac co postanowilismy w zwiazku z oferta pracy w Polsce. Decyzja: zostajemy. Pieniazki, ktore zaoferowano w Polsce Malzowi - fajne, ale chyba nie warte przeprowadzania az takiej rewolucji w naszym zyciu i to w tak krotkim czasie.... Dlugo debatowalismy na ten temat.Stwierdzilismy, ze na pewno byloby latwiej w Polsce, bo mialby kto zajac sie Adasiem podczas gdy ja bym pracowala.Jednak z drugiej strony czujemy, ze tu mozemy sporo zdzialac zanim wrocimy do Pl. Nasz cel to dom i wlasna firma. Wracajac do Polski w tym momencie musielibysmy raczej zrezygnowac na razie z tych marzen lub pakowac sie w ogromne kredyty.No zobaczymy...ale czuje, ze jakos sobie poradzimy tutaj sami.Poki co przedluze macierzynski o dodatkowe 3 bezplatne miesiace... w tym czasie sprobuje rozkrecic tu cos swojego.Nie chce dawac Adasia do zlobka na 9 godzin dziennie. Moze jestem nadopiekuńcza ale nie wyobrazam sobie tego rozstania, nie chce zeby ktos inny cieszyl sie jego usmiechami i slodkimi minkami podczas gdy ja siedzialabym w pracy po to, aby oplacic ten zlobek. Jak Wy sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konflikt zazegnany? nie wiem,wchodze i kukam jak narazie nie widze rozlewu krwi:) frugo -ja tez mialam taka metode jak synek byl maly,jechalam od razu i dzialalo:) lilowa-to dobrze ,ze zostajesz.Jesli faktycznie to jest dla Was najbardziej oplacalna decyzja:) wreszcie dzis jest piekna pogoda:)wiec spacer gwarantowany(wkoncu) ale po 15 bo czekam na przesylke:) ide cos pogotowac i bede zagladac:)piszcie byleby bez klotni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikogo nie ma co z wami??? ja po poludniowym pobycie na placu zabaw lecze bol glowy:) za duzo dzieci,za duzo .....te wrzaski sa nie do zniesienia czasem:) jutro tez zapowiadaja ladna pogode na moje szczescie bo siedzenie z moim "diablem" w domu nic dobrego nie wrozy:) meza wyslalam na zakupy czekam na jakies pysznosci...jeszcze zajrze moze przybedzie Was wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady ewag
jakos niezdrowe emocje panuja na tym forum, juz nawet onyx sobie Was odpuscila....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady ewag
najgorsze sa takie osoby ktoe nic dobrego nie wnosza na forum , tylko obarczaja wszystkich swoimi problemami no nie ewag? depresja gwarantowana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i topik padl
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja to serio wpadam tu jak po sol:)ale co ja czytam uuaaa sie porobilo az strach sie odezwac..to ja moze wpadne innym razem??pozdrawiam i duzo zdroweczka Wam i dzieciaczkom zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Ja sie zegnam no i co zbieramy sie na lotnisko:(nie chce mi sie niemilosiernie zaten calusy dla Wszystkich poslyłamy z MAksikiem👄i PROSZE TRZYMAC KCIUKI ZA MAKSA ABY SZYBKO BYLO DOBRZE!!! No musze leciec dla niego i wierzyc ze bedzie lepiej takze trzymac kciuki!!!Kobitki🌻🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo zalotnika na pewno będzie dobrze,trzymam kciuki i życzę Wam powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Selena :) Mamo zalotnika - szczesliwej podrozy i powodzenia z rehabilitacja! Juz my sie postaramy zeby topik nie padl, nieprawdaz? ;) Dzis poszlismy sie z Frankiem wazyc bo ostatnio bylam u HV w grudniu (termin jej dyzurow kolidowal z moimi zajeciami) i trzeba bylo wyciagac normalna wage bo ta dla maluchow nie miala takiej skali :D I okazalo sie ze wazy 15 kg! Teraz sie nie dziwie ze bylo mi ciezko targac go po schodach. Zmierzyla go rowniez i mamy 88 cm czyli....kawal chlopa jak na swoje 15 miesiecy.Mamy przyjsc kolejny raz za 3 miesiace zeby "monitorowac" jego wzrost i wage bo wg niej miesci sie w skali 3-latkow. Moim zdaniem nie ma czego monitorowac bo waga i wzrost koreluja ze soba i nie ma nadwagi, zreszta nigdy nie byl grubym dzieckiem. A ja sie dziwilam ze bodziaki i spioszki na 92 cm juz leza na dnie szuflady bo ciasne :D Z butami tez mamy przeboje bo w Clarksie nie ma dla niego butow, ma tak wysokie podbicie. Po parku chodzi wiec na razie boso dopoki czegos nie wymysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga to Ci rośnie kawał chłopa w domu :) moja Hancia to by pewnie przy Franku zginęła,ona waży tylko 10 kg i chodzi w ciuszkach na 9 -12 z czego te typowe na 12 są za duże :O A tak w ogóle to mam mały problem z moją Hanią,jutro idziemy do gp bo dziś nie było naszej szamanki,a jak coś mnie niepokoi to lepiej do niej bo jest konkretna.Mała ma często biegunki bądź luźne kupki, w zasadzie bez żadnej przyczyny,je ciągle te same produkty,pije to samo mleko,do nowości podchodzimy bardzo ostrożnie,ostatnimi czasy (około 6 miesięcy) często jest przeziębiona,wczoraj znowu obudziła się z katarkiem,a pod wieczór zaczęła kaszleć,w nocy około 12 poszłam ją przykryć i wszystko było ok,a rano gdy do niej poszłam wszystko bylo we krwi,lała jej się krew z noska z jednej dziurki.Z jednej strony wmawiam sobie,że to jest normalne,mój mąż ma częste krwotoki z nosa i jest zupelnie zdrowy,moja siostra jako dziecko miała bardzo często krwotok z nosa i wyrosła na zdrową kobitke,ale z drugiej strony coś we mnie krzyczy,że jednak coś jest nie tak i przychodzą mi do głowy naprawdę okropne rzeczy,chodze dzisiaj cała w nerwach :O jutro idziemy do gp zobaczymy co ona powie,mam zamiar ją poprosić o badanie krwi i może kału. Jeśli coś Wam przychodzi do głowy napiszcie,proszę.Może powinnam prosic o jakieś inne badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frugo, co do tych krwotokow z nosa to ja raczej nie pomoge bo u nas Frankowi lecialo tylko przy przeziebieniu,ale mysle ze to z powodu czestego odciagania Frida i naruszenia jakiegos naczynia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frugo05 mam nadzieje ze juz wszystko dobrze!!trzymam kciuki..moja mala tez ostatnio kaszle na szczescie juz jest lepiej podaje jej syrop i na wszelki wypadek od czasu do czasu paracetamol z tego co wyczytalam i pytalam znajomego(pediatry z pl)sporo takich wlasnie katarkow,kaszelkow jest na wiosne maja one podloze alergiczne cos moze pylic i dzieciaczkowi to przeszkadza...ale mam nadzieje Frugo ze juz jest ok. a jak kurcze jestem w kropce moze Wy mi poradzicie co dalej zrobic..skonczylo mi sie platne macierzynskie a dostawalam Maternity Allowance..dzisiaj rozmawialam z moj szefem ze chcialabym szybko wrocic do pracy bo krucho z kasa itp..strasznie zaczol krecic nosem:(ze to nie jest takie proste ze on musi teraz wszystko pozmieniac i takie tam uuuaa az lzy mi sie naciskaly do oczu ale dzieki Bogu nie zauwazyl tego. Chcialabym z mloda zostac w domu ona ma dopiero 8 miesiecy moj M pracuje na nocki i tez non stop by nie spal jakbym byla w pracy zastanawiam sie czy nie walnac ta robota tym bardziej ze pienieznie nie wyglada to dobrze dziweczyny na tydzien zarabiaja do 140f moze postarac sie o jakies benefity??ja mam w tej chwili CHB i CHTC.jak myslicie moglabym jeszcze cos zalatwic??tym bardziej ze moj M na P60 mial zarobek do 15tys.rocznie a ja heheheh mialam tylko 1.500.10:)kurcze nie wiem co robic:(:(sa tez tutaj procedury ze zawiadamia sie pracodawce na 8 tyg.przed powrotem do pracy wiec tez mase czasu:(bo cos czuje ze on wczesniej mnie nie weznie. achhh nie wiem co robic:(ale napewno pojde na spacer:)piekna pogoda:) pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
hej hej no co z Wami??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cichutko sie zrobilo!! Adas spi, ja spijam inke, robie liste zakupow i zastanawiam sie co zdaze zrobic zanim sie obudzi ;) Ps. Znacie jakies fajne kremy opalajace? Jakos nie jestem z tych co lubia na sloncu lezec... a blada jestem niemilosiernie przez ta anemie. Musze cos ze soba zrobic bo strach z domu wychodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używam dove,fajny jest bo nie ma po nim plam i opala powoli tzn z każdym posmarowaniem jesteś troszkę ciemniejsza,a nie jak kiedyś były samoopalacze,że od razu brąz :) u nas troszkę lepiej,ale nie idealnie,jutro idziemy na badania i zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki.No wlasnie o takie cudo mi chodziło... bo gdybym wysmarowala sie teraz na ta moja bladzine samoopalaczem, to efekt bylby jakbym sie w kupsku wytaplala ;) ;) Dzieki. Dzis robimy zakupy spozywcze wiec przy okazji zajrze do działu drogeryjnego:) Odstawilismy dzis gondolke na stryszek.... czas najwyzszy- Adas pojutrze bedzie miał pół roczku... smutno mi jakos.... czas tak szybko ucieka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co moadrzejsze
kto byl inteligientny to po wyskokach ewag poszedl z tad:( onyx, mama zalotnika, anecia,i inni uuuu padlo forum . ciekawe jak maluszek ewag??zyje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×