wieczor kawalerski kto ma racje??? pomozcie

rozmawialam niedawno ze swoim narzeczonym i szczerze mowiac bardzo sie rozczarowalam a temat dotyczyl wieczoru kawalerskiego dowiedzialam sie ze ma zamiar isc z kolegami do klubu ze striptisem i chlac cala noc do rana i w sumie nie mialabym nic przeciwko nmawet przeciwko tym striptiserka gdybysmy byli w polsce i ja mialabym w tym czasie wieczor panienski ale jestesmy za granica ja nie mam tu jak narazie zadnych kolezanek a on ma cala mase kolegow bo mieszkal tu wczesniej pare lat, powiedzialam mu ze nie zgadzam sie na to ze jak chce to mozemy wyjsc gdzies razem do klubu i niech sie bawi z kolegami a ja moze wezme jedna znajoma i bede sie bawic na innej sali bo nie chce w tym czasie gdy on bedzie sie bawil siedziec sama w domu uwazam ze to nie w porzadku szczegolnie ze jestem w panstwie w ktorym nikogo nie znam itd a on mi zaczal wyjezdzac tekstami ze to tradycja itd ze wieczor kawalerski sie tak nazywa bo ma byc bez kobiet jak myslicie co powinnam o tym sadzic jest mi przykro ze nie liczy sie z moimi uczuciami

kawalerskie wieczory tego typu to wioska ale jak musi to go puśc....jak jakaś wydyma tam to przynajmniej za wczasu sie dowiesz że masz z chuem do czynienia;)

ze chcesz go miec na oku :P

To wróć do Polski na wieczór panieński, nawet, jeśli będzie kilka dni przed ślubem. Moja znajoma jedzie z koleżankami na dwa dni na surfing w ramach wieczoru panieńskiego, a jej chłopak jedzie z kolegami za granicę. Nie bądź taką biedulką, co to będzie kawkę piła w sali obok, kiedy jej chłopak będzie się świetnie bawił. Jemu zepsujesz wieczór, i sobie również- czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal...

tradycja ??? moze tak ,ale nie polska :)...

wlasnie chodzi o to ze nie moge wrocic do polski bo jestem w usa i zalatwiam tu papiery ja wroce przed slubem to mnie tu spowrotem nie wpuszcza i nie chodzi o to ze chce go miec na oku bo to nie prawda moze sobie nawet cala mase striptiserek przyprowadzic bo to w koncu jego wieczor kawalerski chodzi mi o to ze to nie fair ze ona ma miec prawdziwy wieczor kawalerski a ja mam siedziec sama w domu albo ewentualnie wyjsc z jakas znajoma po 40 na piwo i sie nudzic

trzeba byc pojebanym żeby tuż przed ślubem tworzyć konfliktowe sytuacje w myśl jakiegoś głupiego zwyczaju

chodzi mi o to ze to nie fair ze ona ma miec prawdziwy wieczor kawalerski a ja mam siedziec sama w domu albo ewentualnie wyjsc z jakas znajoma po 40 na piwo i sie nudzic zycie w ogóle nie jest fair :P i w zwiazku z tym ze on ma kolegów a Ty nie , to on ma siedziec razem z Toba przed tv?? :O chyba masz tak jakiekolwiek znajome , co ??

mozesz mu powiedziec : skoro tak to chce bys wiedzial ze swoj wieczor panienski odbije sobie po slubie w klubie z chipendalesami :)...

:O

no wlasnie nie za bardzo bo nie jestem tu dlugo a kolezanek z polski nie stac zeby tutaj przyjechac jest mi po prostu strasznie przykro bo on wie ze jestem tutaj sama ze nie tak wyobrazalam sobie swoj slub itd a mimo to decyduje sie na to bo go kocham i wiem ze on chce zostac w usa

i wlasnie dlatego nalega tak na kawalerski :).....bo wie ze tobie sie to nie uda z braku towarzystwa :)...gdyby role sie odmienily ,to nie blby takichetny by cie puscic .........tak jak wyzej napisalem ;) powiedz mu to :D zacznie sie zastanawiac a to wlasnie chodzi ...zmusic go do myslenia

gdybysmy byli w polsce to bylaby inna sytuacja mogl by sobie isc i robic co chce bo nie jestesm dziewczyna ktora bylaby za zdrosna o jakies puste laski ktore za kase pokaza cycki kazdemu facetowi znam swoja wartosc i mnie to nie rusza myslalam ze chcociaz zapyta mnie o zdanie i bedzie liczyl sie z moimi uczuciami a on na pytanie kolegi czy ida na ogladac dupy,szalec i chlac do rana odpowiedzial z entuzjazmem ze pewnie ze tak i zaczal sie smiac

to nie marudz i zapros striptizera

heheh Energiczna ma racje :).....i dodaj ze znajoma nie moze przyjsc wiec w wieczorze panienskim wezma udzial tylko dwie osoby ty i striptizer :D

To weź i sobie wykup fajną wycieczkę, nawet sama, zaszalej na jakimś statku wycieczkowym, czy coś:) W USA organizują sporo tego typu imprez, on idzie na striptizerki, ty możesz być słomianą wdową. Fakt, że nieładnie, że tak Cię samą zostawił z tym dylematem, ale pokaż mu, że jesteś w stanie zorganizować sobie coś sama. Mnie też by było przykro, ba, pewnie byłabym wściekła (tym bardziej w USA, żeby sobie latać tam i z powrotem to za duże koszta). Pojechałabym mu na złość do Vegas pzregrac kupę kasy:)

heheh Energiczna ma racje .....i dodaj ze znajoma nie moze przyjsc wiec w wieczorze panienskim wezma udzial tylko dwie osoby ty i striptizer hehe ten komentarz mi sie naprawde spodobal a jesli chodzi o wycieczke to nie moge po pierwsze ze wzgledu na to ze musimy oszczedzac pieniadze na dom a po drugie dzien przed moim wieczorem panienskim przyjezdza do mnie mama z mlodsza siostra takze bede miala rodzinke na glowie czyli co mi radzicie odpuscic sobie czy dalej drazyc z nim ten temat?

:) ...posiedzisz z rodzinka ..... a dla niego pozostaje opcja pierwsza :) ze odbijesz sobie ten wieczor jak bedzie pracowal na nocnej zmianie :D