Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mallgos

STARAM SIĘ O DZIDZIUSIA

Polecane posty

ja bym sie tak nie upierala,ze nie był dobry :P ...i bym męża wykorzystała seksualnie ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka, jedyne zalecenie to schudnąć i dużo sexu. Ale myślę , ze to nie wystarczy, poczekam kilka miesięcy i powróce do badań. Teraz kazała wykorzystać,Zamierzam od nastepnego cyklu brać. Kurcze 24 ide na 18, w maju mam 2 komunie i nie mam w czym iść. Nie wspominając ile to wszystko bedzie kosztowało:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera posta mi zjadło:o gagatka, lekarka zaleciła , zrzucenie kilku kg oraz dużo sexu. Myśle jednak , ze to nie wystarczy. No ale coz poczekam kilka miesiecy , tak do lata i wezme sie za badania od nowa. Jesli chodzi o śluz to podobno dobry jest olej z wiesiołka. Od przyszłego cyklu chce sobie kupic na poprawienie, bo u mnie kiepsko i skąpo. 24 ide na 18, a w maju na 2komunie i oczywiscie nie mam w co sie ubrac:o Nie wspomne ile kasy bedzie to wszystko kosztowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia11
a dziewczyny mi energii dodalyscie troche, milo byc wsrod swoich. Ja chyba tez sie podlacze do watku o odchudzaniu, bylismy z M na wakacjach ale podjadlismy na maxa teraz trzeba schudnac. Ja swiezo po @ i troche deprsje kolejna zreszta zalapalam. No bo niby wakacje i myslalam ze sie uda ale plodne chyba przed wakacjami. Achh. W tym miesiacu robie tesy owulacyjne (oczywiscie nie pierwszy raz ale w sumie pierwszy odkad tak regularnie sie kopulejemy ;-)) Mam nadzieje ze M bedzie wspolpracowal. Musze go dobrze zachecic. No i trzymajcie kciuki Juz tez niejeden ciazowy przerabialam i spozniona @ niedawno i nic narazie, ale teraz miejmu nadzieje dwie krechy na ciazowym sie pojawia ;-) ale nie ma co sie nakrecac ale trzeba byc dobrej wiary. Trzymam kciuki za reszte. jezeli pozwolicie bede od czasu do czasu opisywac jakto tam bylo u mnie pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka sluzem sie nie kieruj, Tobie moze wydawac sie nie za dobry a moze to ten idelany??? Przypominam ze w cyklu kiedy nam sie udalo, sluz byl bez jakis wiekszych rewelacji a testy owu wszystkie wyszly neg!!! no i sie mylily :D:D:D Najwazniejsze to szalec i sie nie skupiac, ze robi sie dzidzie tylko korzystac z przyjemnosci!!! Mi chyba wlasnie te neg testy pomogly, bo szalalam z ochoty a nie podswiadomego musu. Wszystkim Wam sie uda! Sa jakies problemy, ale zadnej z Was nikt nie powiedzial ze dzidzi nie bedzie! trzeba sluchac lekarzy, jak mowi ze bedzie babelek za kilka miesiecy to znaczy ze bedzie i trzeba wszystko zrobic aby sie udalo! Trzymam za Was kazdego dnia, bo wiem doskonale co czujecie! Lekarze, nowe badania, stres, zmeczenie, wysluchiwanie o kolejnych parach, ktorym udalo sie za pierwszym razem... to nie pomaga! Ale nie poddawajcie sie!!!! i Wam tez sie uda! juz nie moge sie doczekac tych pieknych wiesci od was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he Dorka ma racje...ja już z resztą pisalam Ci gagtka że jak ja zaszlam to sluz miałam beznadziejny!!!!!!! nie kieruj sie tym, bo nie warto ...serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia11
Witam mile panie, widze ze wy zaciazone macie duzo energii i na na forum jestescie uaktywnione, super. Dorka mozesz mi dac namiary na ta polska przychodnie w Londynie? Ja tez mam swojego lekarza w PL ale niestety za czesto tam nie jestem,(choc chcialabym na stale) ale chyba musze to zmienic. Zreszta jak wspolzylam z mezem nieregularnie to ona mi wtedy wpierala ze musi byc rok regularnych staran zeby zaczac jakies badania bo to niby stresujace bla bla. Ale ostatnio jak bylam to zalecila zrobic hormony. Kiedys robilam prolaktyne byla raczej w normie, nie moge znalezc tego papierka.Urlopu juz nie mialam i porobilam badania tutaj, M badanie nasienia ale tu w tym dziwnym kraju musmiy isc na interpreatcje wynikow do lekarza, wiec idziemy za tydzien.Bede sie modlic zeby wszystko bylo ok. Wlasnie sie rozchorowalam. Juz nie chce mi sie nawet liczyc cykli w ktorych w czasie dni plodnych cos wypadlo, a to infekcja a to przeziebienie, a tu grypa a tu M zmeczony wrocil. CZy wy tez w takich momentach jestescie troche sflustrowane.? Ja to troche ten cykl spisuje na stratu bo mam mega stresujaca sytuacje w pracy.W swieta sama bylam i tak jakos chodze i placze.Ale przejdzie mi,to ta niedobra @ tak mnie rozstroila. A kysz a kysz... :-)) Wyslijcie mi prosze troche pozytywnych fluidow. Czy macie jakies sprawdzone pomysly zeby sie pozadnie zrelaksowac,zregenerowac w jeden dzien. Pewnie powiecie ze sex ;-)) ale to moze wieczorem Milego dnia i powodzenia tym co maja plodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julia powiem Ci jedno...ja zaszłam w cyklu w którym wogóle nie patarzalam kiedy mam dni płodne...u mnie z góry ten cykl był spisany na straty...popatrzyłam wtedy na śluz raz i był beznadziejny, w ogóle miałam wrażenie, jakby go prawie nie było :P więc nie ma reguły...nie możecie sie tak mocno skupiać na szczególnym dniu, na śluzie itp, bo to tez wywołuje napięcie i presje, ze teraz teraz teraz... a tak na marginesie to bardzo duzo lekarzy tak mówi,z ę po roku starań jak nie am ciąży to trzeba sie martwić i zaczynać szukac powodu... mój gin tez tak powiedział jak z nim wstepnie o ciąży gadałam. Chyba mają taka ogólną zasade... ale stres jest oooogromnym wrogiem w tych sprawach, więc staraj sie wrzucic na luz jak tylko to możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. W końcu się do Was przykulałam. 26 marca o 8.39 urodził się nasz Szymuś. Ważył 3850 g i miał 60 cm. Miałam cesarkę. Cały zabieg wspominam bardzo miło. Wszystko poszło szybko i sprawnie, a podczas zabiegu rzucałam lekarzon kawałami. Wszyscy na sali byli upłakani ze mnie. A potem mój lekarz powiedział mojej Mamie, że gdyby każda pacjentka miała taki humor to ich praca byłaby dużo łatwiejsza. Po cesarce z łóżka wstałam na drugi dzień i se fajnie pomykałam i czułam się ogólnie bardzo dobrze. Jednak w dniu wypisu ze szpitala byłam jeszcze na ostatnim badaniu i lekarz (nie mój) tak mnie ponaciskał, że zrobił mi się na ranie krwiak. Do dziś sączy mi się z tego krew i jestem na antybiotyku. Mój lekarz jest strasznie zły na tamtego. Tak to już super pomykałam i na sam koniec lekarz mnie zepsuł. Jednak czuję się już lepiej. Krwiak się powoli odsącza i siniak też schodzi. A w ogóle to dziękuję Wam bardzo za zainteresowanie. Miłe to jest bardzo. :) Kurde, muszę ponadrabiać zaległości, bo nawet nie jestem w stanie Wam na nic odpisać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. W końcu się do Was przykulałam. 26 marca o 8.39 urodził się nasz Szymuś. Ważył 3850 g i miał 60 cm. Miałam cesarkę. Cały zabieg wspominam bardzo miło. Wszystko poszło szybko i sprawnie, a podczas zabiegu rzucałam lekarzon kawałami. Wszyscy na sali byli upłakani ze mnie. A potem mój lekarz powiedział mojej Mamie, że gdyby każda pacjentka miała taki humor to ich praca byłaby dużo łatwiejsza. Po cesarce z łóżka wstałam na drugi dzień i se fajnie pomykałam i czułam się ogólnie bardzo dobrze. Jednak w dniu wypisu ze szpitala byłam jeszcze na ostatnim badaniu i lekarz (nie mój) tak mnie ponaciskał, że zrobił mi się na ranie krwiak. Do dziś sączy mi się z tego krew i jestem na antybiotyku. Mój lekarz jest strasznie zły na tamtego. Tak to już super pomykałam i na sam koniec lekarz mnie zepsuł. Jednak czuję się już lepiej. Krwiak się powoli odsącza i siniak też schodzi. A w ogóle to dziękuję Wam bardzo za zainteresowanie. Miłe to jest bardzo. Kurde, nawet nie jestem w stanie Wam na nic poodpisywać, takie mam ze wszystkim zaległości. Ale damy radę i wkrótce wrócę do siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa witaj!!!!!!!!!!!!!! :D no to super, ze zabieg poszedł gładko, ze Szymuś jest już z Wami!!!! duzo zdrówka dla Was!!!!!!!!!! jak będziesz miała chwilke to napisz co tam u maluszka!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Waikiki, dziękuję bardzo. :) Mały jest przekochany. Ogólnie jest bardzo grzeczny, je, śpi, wali kupy i to by było na tyle. Choć ostatnio zaczął się już też pomału rozglądać i lubi sobie poleżeć z otwartymi oczkami. :) Z początku go załatwiłam trochę, bo smarowałam go oliwką, a, że było ciepło to wyszły mu potówki. Na szczęście już mu je ładnie zaleczyłam i teraz smaruję tylko balsamem i jest oki. :) Odpadł mu też dziś kikut z pępuszka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzieś mi wcieło posta chyba :( Klempa no to elegancko :) ciesze się bardzo,ze wszystko u Was dobrze!!! mam nadzieje, ze za jakiś czas dasz jakiegoś linka do fotki synusia :) he he ehhh zazdroszcze Ci, że juz jesteś po porodzie ...ja mam coraz większego stracha :o wiem, że starające sie chciałaby miec takiego stracha jak ja, ale o tym pogadamy jak ja bede po a Wy kochane będziecie sie zbliżać do porodu :P tak tak tak!!!!!!!! a poza tym zbierajcie sie laski, bo zachodzeniowa cisza nastała...trzeba to przełamać noooooooo!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helooo 🖐️ Klempa👄 witamy , witamy świeżo upieczoną mamusię!!!! Gratulacje maleństwa!!!. Poproszę jakąś fotkę na meila jak znajdziesz chwilkę;) (emonia5@o2.pl).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) co tam ?? Klempa kochana gratulacje :) fajnie ze juz masz synusia wdomu :) ja tez bym jakies foteczki prosila a-g-a-j-a@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa wielkie gratulacje, ze cudny Szymus sie urodzil i ze tak dzielnie wszystko znioslas!!! Zazdroszcze! Super ze malutki grzeczniutki! ja tez prosze o zdjecia - dorotad80@wp.pl Julia, ja wyniki z moja gin z pl konsultowalam mailem, bo jazdy nie mialy sensu - wszystko rozergulowywaly. chodzilam na monitoring na Acton do prywatnej kliniki aby sprawdzac czy rosna mi pecherzyki. Adres tego laboratorium: Medical Diagnosis Unit 12 Central Business Centre Iron Bridge Close (obok Great Central Way) NW100UR Tel - 02084519373 www.medical-diagnosis.co.uk no i koniecznie trzeba wyluzowac, bo pamietaj ze prolaktyna to hormon stresu i jak my sie denerwujemy to ona moze podskoczyc... a to utrudnia zajscie. No i aby zaciazyc wystarczy raz a dobrze zaszalec a nie trzeba codziennie :D:D:D Ja dzis po pierwszym dniu w nowej pracy i nawet jestem zadowolona. Zaskoczona jestem ze im tam nie zasnelam, bo przyzwyczajona jestem do drzemek po poludniu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia11
Klempa i ja serdecznie gratuluje.Duzo zdrowka i przespanych nocy zycze. Moja psiapsiula rodzi niedlugo i juz sie doczekac nie moge jak bede nosila malego babelka. Waikiki dzieki za wsparcie.Zdaje sobie sprawe ze nie trzeba az tak wyliczac i chyba dlatego zaniechalam mierzenia temperatury choc dobre bylo ze wiedzialam ze @ dostane gdy mi tempka spadla. Testy chcialam zrobic zeby sie upewnic kiedy mam te plodne mniej wiecej oczywiscie ;-)) Dorka gdzie sie podziewasz pewnie na forum dla ciezarnych ;-))) Gagatka, Zuza, Ewcia, Malgos i cala rzesza innych staraczek jak tam wasze zmagania Milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia11
Dorka nie zauwazylam Twojego postu, jest u mnie 5.56 pewnie jeszcze spie. Dzieki za twoje info, juz notuje. Nie wiedzialam ze prolatyna to hormon stresu rzeczywsicie musze sie wyluzowac, olac troche sytuacje w pracy i zaczac cieszyc sie zyciem ogolnie ;-) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa dostałam maila :) sliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiczniasty ten Twoj Krasnalek :D no cudeńko :) nawet jak płacze jest cudny :) he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie dostalam zadnych zdjec :( Julia a co ty tak wczesnie wstajesz??? Pewnie ze trzeba wyluzoawac, bo stres na pewno nie pomoze! Wiosna nadchodzi, dzis piekne slonko za oknem, tylko sie cieszyc i szalec z ukochanym!!! a dzidzia powstanie nawet nie bedziesz wiedziala kiedy! Ja mam w ta nd nasze pierwsze usg, gdzie juz bedzie widac dzidzia a nie pecherzyk, badz kropeczke :D:D Juz nie moge sie doczekac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka no na pewno :) pamiętam jak ja sie nie mogłam takiego usg doczekac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Klempa dziekuje za fotki Szymka :) sa superowe :) ale fajnie ze jestescie juz razem :) wysypiasz sie jakos? grzeczny jest maly? a u mnie dziwnie w sumie - bo juz mnie brzuch na @ zaczyna bolec albo mi sie tak wydaje, cycki za to na pewno! Lutke zamierzam brac od poniedzialku albo niedzieli. Chcialam sie zapisac do endokrynologa, ale zebym miala zalatwiane wczesniej musialam zanisc skierowanie do lekarze zeby napisal mi pilne, a ja juz tam nie naleze wiec wszystko sie opzonia. A myslalam ze bede miala wyniki przed wizyta u swojej ginekolog. Julia moje starania sa teraz zawieszone, bo zbijam prlokatyne ktora jest juz zbita i czekam na hsg ktore mam nadzieje pod koniec kwietnia bede miala zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka ja Ci dam zawieszone starania!!! nic nie zawieszac tylko przytulac sie dla samej przyjemnosci jak jest ochota. Korzystajcie ile sie da, bo jak juz sie jest w ciazy, to wszystko troszke sie zmienia... ja nie mam zupelnie ochoty... ja dzis wczesnie klade sie spac, bo padam. Jakos marnie ostatnio sypiam, wiec serwuje sobie dzis wczesna nocke :) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagatka Dorki słuchaj, bo ona ma racje :P Dorka wierz mi Tobie sie jeszcze spi dobrze...ja mam powoli masakre :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia11
Gagatka dobrze dziewczyny doswiadczone ci radza, musimy wiecej sie przytulac ale z drugiej strony wierze Ci ze czasem trzeba od tych prob odpoczac. Mnie juz czasem takie zalamanie dopadalo zawsze po @ ale staram sie tlumczac ze Ten na gorze ma dla nas plan i napewno zajdziemy ale w odpowiednim czasie. Mam nadzieje ze odpowiedni czas znaczy wkrotce.Wiosna przyszla a kto wie moze nam sie uda ;-)) ;-)) Milego dnia. Ja dzis zamierzam spedzic wieczor w doborowym towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo za komplementy. :) Mały jest ogólnie grzeczny. Wiadomo, coś tam popłacze, ale nie jest źle. :) I nawet się wysypiam, bo w nocy budzi raz, dwa albo trzy na jedzenie i idzie dalej spać. Także ogólnie jest dobrze. :) Już mam 14 kg mniej, jeszcze 6 i dojdę do siebie sprzed ciąży. :) Dorko, wysłałam Ci zdjęcia przed chwilą. Przepraszam, ale Kafe szalała i Twój post jakimś dziwnym trafem pojawił się z opóźnieniem i dopiero teraz zobaczyłam, że prosiłaś o zdjęcia. Tobie Moniq też wysłałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa tylko pozazdrościć takiego grzecznego synka :) no i pocieszyłaś mnie z tymi kilogramami :) bo mam już 11-12 na plus :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×