Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamanamama32

co moge zrobic z dzieckiem z zespolem Downa?

Polecane posty

Gość ojej bo to jest forum
idealnych mamusiek, matek polek dla ktorych nie istnieje swiat poza dzieckiem, dla nich nie karmisz piersia, chcesz dobrze wygladac po ciazy, nie chcesz rodzic sn- jestes wyrodna matka i zjada cie od gory do dolu masz sie poswiecac dziecku bez wzgledu na wszystko, nawet nie dziecku- dzieciatku, malenstwu, bejbikowi :O bleee, ale realny swiat wlasnie tak wyglada, autorka napisala jak wiekszosc ludzi patrzy na zd, a wy hipokrytki tylko potraficie ujadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ojej bo to jest forum
co ty za bzdury wypisujesz!!!wiekszosc ludzi ma takie podejscie????nieliczni maja takie podejscie....ktorym brakuje tolerancji,niestet:(a juz naprawde nieliczni obrzucaja osoby niepelnosprawne obrzydliwymi epitetami!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B___R
A ja się z tym nie zgodzę ,że "realny swiat wlasnie tak wyglada, autorka napisala jak wiekszosc ludzi patrzy na zd, a wy hipokrytki tylko potraficie ujadac"... Mój brat ma 12 lat i przez całe życie ani ja ,ani moja mama ,ani nikt z mojej rodziny nie spotkał się z takim podejściem jak podejście autorki ... Co więcej nigdy nie usłyszałam tylu przykrych słów, jakie dzisiaj padły ze strony autorki ... i nie tylko. I nie jestem hipokrytką ,i nie ujadam, bo nie jestem psem ... Ale nie będę cicho siedzieć , kiedy te słowa tak bardzo mnie ranią !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej bo to jest forum
pff.. jestes taka glupia czy taka udajesz? :O oczywiscie ze sie nie spotkal, bo ludzie choc tak mysla to nie mowia tego glosno, bo istnieje cos takiego jak kultura a ponadto hipokryzja zwlaszcza znajomi wasi ja sama nigdy nikomu prosto w oczy nie powiem ze jest brzydki albo ze mne brzydzi, ale na forum napisac anonimowo to co inengo, tak wiec owszem, brzydza mnie ludzie z zd moja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marycha 222
w pewnym sensie cię rozumiem załamana mama ale przeraziły mnie twoje słowa to jak wypowiadasz się o tych dzieciach - czujesz obrzydzenie pogardę a może własnie dlatego los tak cie potraktował za twoją postawę do tych dzieci - może lepiej oddaj dzidzie po urodzeniu masz takie prawo skoro masz się męczyć całe życie i tak bardzo je nienawidzić gdzieś na pewno będzie mu lepiej niż z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
ojej bo to jest forum a ja sie brzydze toba ...jestes bardziej pokrzywdzona przez los niz osoby niepelnosprawne..ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B___R
"pff.. jestes taka glupia czy taka udajesz? " ... no Tobie to do kultury widzę też jeszcze daleko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ojej bo to jest forum
Hmmm, jak możesz nazywac siebie kulturalną, skoro piszesz, że brzydzisz się osobami z zd wiedząc ,że te słowa mogąc zranić wiele osób ,które czytaja to forum ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona forumowiczka
Moja ciocia pracuje w zakładzie opieki nad uposledzonymi ludźmi w jednym z ośrodków w województwie pomorskim. Większość z nich jest słodziutka i kochana jak dzieci są malutkie. Tak jak piszecie - o jaka mała słodziutka dziewczynka z Downem. Natimiast jak zaczynają dorastać to wtedy też zaczynaja sie problemy. Rodziny nie radza sobie, tracą znajomych, izolują się. Każdy patrzy z uwielbieniem na małą słodką dziewczynkę ale większość osób odwraca głowę od ciężko upośledzonej dwudziestolatki, która sika pod siebie, którą trzeba myć i karmić, która nie potrafi sama funkcjonować, która jadąc z matką w autobusie przyciąga wzrok wszystkich współpasażerów. To właśnie takie dzieci lądują ostatecznie w zakładach opieki. I często zostają tam samotnie do swojej śmierci. Pszecie że to nie jest polska rzeczywistość. Ciekawe??? Bo w moim mieście tak to właśnie wygląda. Masz takie dziecko i jesteś skazana na samotność, izolację i ciągłą walkę. Jesteś wytykana palcami i wszyscy o tobie mówią: -...a to ta zośka co prowadza tego małego Downa. Tacy sa ludzie, taka jest nasza rzeczywistość. Tak jak ktoś napisał wyżej każdy obwaia się takiego dziecka i nikt takiego dziecka nie chce. A jak się okazuje że nam się to przytrafiło to jesteśmy w szoku i mówimy wiele różnych rzeczy. Może kiedyś będziemy ich żałować ale chcę zobaczyć która z was z lekkim sercem i uśmiechem na twarzy przyjmie wiadomość o dziecku z ZD. Co innego oglądać zdjęcia uśmiechnietych słodkich dziewczynek z ZD... a co innego jedną mieć... na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej bo to jest forum
hm, prawda w oczy kole? czy wam sie to podoba czy nie tak wlasnie jest, a pisze tu o tym jak i autorka ze swiat internetowy rzadzi sie jednak innymi prawami i na forum ludzie pisza to czego w realu nie powiedza a co do tego czy kogos urazilam- wiesz, malo mnie obchodzi ze uraze jakiej kompletnie obce mi baby, moja droga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ojej
"a pisze tu o tym jak i autorka ze swiat internetowy rzadzi sie jednak innymi prawami i na forum ludzie pisza to czego w realu nie powiedza" ja bym to nazwała tchórzostwem !!! "a co do tego czy kogos urazilam- wiesz, malo mnie obchodzi ze uraze jakiej kompletnie obce mi baby, moja droga " . właśnie popisałaś się swoją KULTURĄ !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollolllola
staram sie do tego podejsc bez emocji. nie mnie ciebie autorko oceniac, rozumiem ze to okropna sytuacja i dla Ciebie dylemat. Kazdy z nas jest inny, dla niektorych to nie problem, dla ciebie tak, przynajmniej jestes szczera. Owszem, slow uzywasz ostrych ale moze własnie tak reagujesz na ten caly stres i ta sytuacje, nie wiem. Powiem tak, przemysl to dokladnie jeszcze raz i potem zdecyduj. Jesli jestes pewna ze nie dasz rady, oddaj dziecko zaraz po porodzie i co najwazniejsze - zrzeknij sie praw rodzicielskich. to jedyne co mozesz zrobic dla tego dziecka zeby mialo w miare normalne zycie, wtedy mozna je od razu adoptowac. jesli sie nie zrzekniesz i bedziesz zastanawiac przez kilka lat nad tym, to dziecko bedzie sie tulac po osrodkach i nie bedzie mialo zadnej rodziny, bo niby wciaz mialabys prawa, a i tak olewalabys to dziecko wiec to takie bezsensowne zawieszenie. Zrzeknij sie a wtedy duza szansa ze bedzie mialo innych rodzicow. skoro nie podolasz, nie ma sensu sie zmuszac, bo tylko sie to na dziecku odbije. zycze sily i podjecia wlasciwej dla Ciebie decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimo że poperam
powyższą wypowiedź to musze powiedzieć że ludzie zazwyczaj nie chcą adoptować dzeci z zespołem Downa:-( Smutne to... ale taka jest nasza rzeczywistość. Tak jak pisze doświadczona forumowiczka. Ludzie chcą ale malutkie, słodziutki, uśmiechnięte dzieci... Dorastającej lub dorosłej osoby z Downem już nie potrafią sobie wyobrazić jako częśći własnego życia. I dlatego jest tak ciężko znaleźć dom dla tych dzieci:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notebook z mobilnym internetem
Autorko.. Nie chce adoptowac TWOJEGO dziecka (wierrka :P) ale chcialbym cos dodac.. spoleczenstwo jest okrutne, nietolerancyjne - chociaz to od nas zalezy jakimi ludzmi sie otaczamy (bynajmniej nie jestem odizolowany od znajomych, mam prace itd) . Rozumiem, ze mozesz czuc obrzydzenie (chociaz nie, wlasciwie to nie rozumiem - ale staram sie) ale przyznam sie ze lezka mi sie zakrecila w oku i cisnienie podnioslo gdy przeczytalem o tych paskudach. Praca z tymi dziecmi nie jest latwa i trzeba byc silnym czlowiekiem o wielkim sercu zeby sie jej podjac - dlatego prosze Cie, dla dobra tego dziecka - zostaw je w szpitalu bo to nie jest dla Ciebie. A teraz ide do mojej kochanej 8letniej siostry PASKUDY. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl zanim powiesz bądź
napiszesz:O moja koleżanka urodziła w czerwcu synka, CHOREGO synka na serce, musiał być operowany, bo bez tej operacji nie miał szans na przeżycie dokładnie 6 tygodni po narodzinach był operowany jednak nie udało się uratować jego serduszka i zmarł na drugi dzień po operacji:( wolałabyś być w skórze mojej koleżanki?????????????? ja wciąż nie mogę przestać myśleć o jej tragedii, bo to jest dopiero prawdziwa tragedia!!! i wbij to sobie do głowy zanim ponownie napiszesz, że spotkało Ciebie największe nieszczęście świata:O ona oddałaby wszystko żeby mieć to dziecko, CHORE NA SERCE, ale żywe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notebook z mobilnym internetem
A tak jeszcze moze dodam :D co polecacie? co robic z tymi dziecmi? palic nimi w piecu? wyrzucac na smietnik? dusic przy porodzie pepowina? bo wszyscy sie madruja i krzycza o ich brzydocie i o tym jak straszne i ohdyne sa to istoty. Więc pytanie mam do Was : co z nimi robic? zabijac od razu czy zamykac w piwnicy o chlebie i wodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaluje ze weszlam na ten
topik. Serio zaluje. Nawet nie chce mi sie pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przesadzaj...
Nikt to nie pisze o tym żeby palić nimi w piecu!!!! Nie przeginaj. Piszemy tylko o tym że nie każdy jest w stanie byc rodzicem takiego dziecka. Wiele osób jest tez w stanie być rodzicami ale na początku wydaje im się że jest to niewykonalne bo są w szoku. Wiele kobiet usuwa dzieci z wadami genetycznymi. Wiem że nie każdy się z tym zgadza ale dla niektórcyh kobiet to jedyne wyjście. Inne zostawiają swoje dzieci w szpitalu. Jeszcze inne uczą sie powolu jak takie dziecko kochać. I zazwyczaj im się to udaje:-) Na szczęście tych ostatnich jest całkiem sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez zaluje....
cala sie trzese... autorka jest po prostu zerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notebook z mobilnym internetem
To była hiperbola :) Nie uzyskałem odpowiedzi na moje pytanie - jesli takie dziecko sie juz urodzi to co z nim nalezy zrobic? przepraszam - to nie dziecko tylko paskuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gwarantuje ci ze taki jest wlasnie odbior ludzi z zd,wzbudzaja niesmak,obrzydzenie i litosc" Może podludzi, bo ludźmi takich osób nie nazwałabym. Naprawdę sądziłam, że nikt już nie ma takiego podejścia. Sama mam bardzo chore dziecko - ma 7 lat i rozwojowo jest na etapie 2, ale ma padaczkę a nie ZD. Od momentu jak skończyło 3 lata, chodziło do przedszkola, a teraz - szkoły. Wychowuję je sama - ale te 8 godzin jak jest w szkole mam cały czas dla siebie, nie jest więc tak źle... Szkoła jest dla mocno upośledzonych dzieci, sa tez takie z ZD. Przychodzą tam inne dzieci- wolontariusze, i strasznie cieszą się, że mogą przebywac z takimi dziecmi - i to nie tylko z powodu tego co mogą im dac, ale również dlatego że wiele w ten sposób od tych dzieci otrzymują... Może i autorka wygląda na zewnątrz ładnie, ale w środku jest pasztetem. No ale w takich chwilach wychodzi, kto ile jest wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polska klasy B
W całej duskusji zapominacie o jednej sprawie. Polska to nie tylko kraj idealnych kochających matek, specjalnie przystosowanych przedszkoli i ludzi o ciepłym dobrym sercu. Tak jak jest wiele opini na tym forum tak też jest wiele opini i poglądów w Polsce. Często zaściankowych i krzywdzących ale one są i nie wolno mówić że tak nie jest. Na wsiach i w małych miejscowościach ludzie upośledzeni sa traktowani w bardzo zły i krzywdzący sposób. Tak samo często w bardzo biednych oraz patologicznych rodzinach. A takich w naszym kraju nie brakuje. Nie znamy okoliczności autorki, nie wiemy dlaczego ma takie poglady, nie wiemy skąd się u niej wzięły. Nie tłumaczy to jej podejścia do sprawy ale jest ona po prostu jedna z wielu osób które myśla dokładnie w taki sposób!!!! I tak jak ktoś napisał... małe dzieci są słodkie i budzą współczucie - dorośli upośledzeni wzbudzaja strach i zwracaja uwagę. Macie razję że to jest straszne. Ale takie jest nasze społeczeństwo. Taki nasz kraj. Taka wartość życia i człowieka. To forum jest tego najlepszym przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnhgmjki
Nie uzyskałem odpowiedzi na moje pytanie - jesli takie dziecko sie juz urodzi to co z nim nalezy zrobic? przepraszam - to nie dziecko tylko paskuda to zalezy co chcesz, jesli masz zapedy do cierpietnicy matki polki to je zostawiasz sobie, jesli nie to zrzekasz sie praw rodzicielskich i zapominasz, w koncu to tylko geny sa, wy sie tu sracie "ale to twoje dziecko!!!" a to tylko geny, matka czy ojcem jest nie ten kto urodzi ale ten kto wychowa najlepiej to nie dopuscic do urodzenia ale jak juz sie urodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W Irlandii robi się tak
Jak dziecko zaczyna wchodzić w wiek szkolny i przestaje byc słodkie i wymaga dużo rehabilitacji, ćwiczeń i uwagi, oodaje je się w ciągu tygodnia do specjalnych ośrodków dla upośledzonych dzieci. Tam się uczą, mają wiele zajęć i stałą opiekę. A rodzice mogą w tygodniu normalnie pracować i funkcjonować. Dzieci są zabierane do domu tylko na sobotę i niedzielę. Ktoś powie że to bezduszne ale te dzieci osiągaja bardzo dobre efekty i są bardzo samodzielne własnie dzięki temu że praktycznie przez cała dobę ktoś czuwa nad ich rozwojem. Bo profesjonalna opieka jest kluczowa w takich wypadkach. Sami rodzice często nie daja sobie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na wsiach i w małych miejscowościach ludzie upośledzeni sa traktowani w bardzo zły i krzywdzący sposób. Tak samo często w bardzo biednych oraz patologicznych rodzinach. A takich w naszym kraju nie brakuje. Nie znamy okoliczności autorki, nie wiemy dlaczego ma takie poglady, nie wiemy skąd się u niej wzięły. " Niestety to prawda, w zakutych wiochach zdarzają się tacy ludzie, ale chyba nie należy tego powielac, ale walczyc i to wszystkimi dostępnymi siłami.. No a autorka jest z rodziny lekarskiej, jak pisała... Podejrzewam że skończyła studia, ma wykształconego męża, dobrą pracę i wysokie zarobki, sporo znajomych- a raczej poklepywaczy po ramieniu, którym bałaby się przyznac do "takiego" dziecka. Lubi życ wygodnie i nie zniesie żadnych "przeszkód" . Pierwsze dziecko miała tylko po to, że taki jest kanon w modzie - inni znajomi mają, to ona też... Kupuje mu najlepsze lumpy i stroi na Kena żeby miec się czym chwalic.... A w środku jest tylko sztywną, żałosną snobką bez żadnych uczuc wyższych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tokio Ice
Do tych wszystkich, ktorzy sadza, ze autorka ma prawo wyrazac swoje mysli w ten sposob. To, ze internetowe fora daja komfort anonimowosci, nie znaczy ze mozna pisac wszystko i bez ograniczen. Przed monitorami siedza zywi ludzie, ktorzy maja uczucia ( moze autorka gdzies czytala, co to takiego jest). Slowa, ktore tu padly sa nieludzkie. I nie wmawiajcie mi, ze okrutny swiat na ktorym zyjemy, usprawiedliwia wasze okrucienstwo. Do tych, ktorzy powoli kojarza: nikt jej nie potepia za to, ze nie czuje sie na silach wychowywac chore dziecko. Nikt, kto nie przezyl jej dramatu ( bo jest to niewatpliwie dramat), nie jest sobie w stanie tego wyobrazic.Jest jasne i oczywiste, ze kazdy chcialby miec zdrowe dziecko. Ale chamstwo, ktore zaprezentowala autorka, nie moze byc tym usprawiedliwione. Takiego odnoszenia sie do innych ludzi NIC nie usprawiedliwia. Do B-R. Starsznie mi przykro, ze musialas to przeczytac. Wiekszosc ludzi jednak taka nie jest, na szczescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, masz chory mózg. Współczuję Twojemu dziecku. Jak byłam w wolontariacie, to chodziłam do Caritasu, gdzie miałam kontakt z dziećmi z zespołem Downa. Świetne dzieciaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tokio ice
Oj, Notebook z mobilnym internetem, ale drazysz. Kochac :) Zreszta,autorka zadala to samo pytanie, mimo ze znala juz odpowiedz. Dlatego uwazam topik za chamska, prymitywna prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tokio Ice
Ojej bo to jest forum napisalo: "istnieje cos takiego jak kultura". A gdzie to Ojej bo to jest forum zostawilo swoja? O ile kiedykolwiek ja mialo? Swiat jest taki, jakim sami go tworzymy. Ciesze sie, ze nie naleze do twojego swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tokio Ice
Ojej bo to jest forum napisalo: "ja sama nigdy nikomu prosto w oczy nie powiem ze jest brzydki albo ze mne brzydzi, ale na forum napisac anonimowo to co inengo, tak wiec owszem, brzydza mnie ludzie z zd moja droga" I po takich slowach masz prawo zarzucac komus hipokryzje? Znasz definicje hipokryzji? Dlaczego nie powiesz komus tego w oczy? Bo mogloby to zranic? tu tez ranisz. Nie moge.. po prostu nie moge..dawno nic mnie tak nie poruszylo, jak ten topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×