Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy jestem dziwna

Dla każdego domownika osobny recznik i dodatkowo ręcznik do wycierania rąk.

Polecane posty

Gość czy jestem dziwna
"Może jednak warto przemysleć różnicę między czyściutką twarzą a czyściutkim tyłkiem? " Właściwie niech się kazdy wyciera jak chce. Ale niech wywiesi przy tej umywalce dodatkowy ręcznik do rąk, chocby dlatego, żeby ewentualny gość nie musiał się brzydzić. Skoro juz nie dla higieny, bo w końcu, czy ktoś widział bakterie? to dla komfortu gościa, który Cię odwiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
"a ja cie rozumiem, niech ten facet sobie jaja (przepraszam za wyrazenie) wczesniej wyciera i ma tam jakiegos syfa, sluz, wydzieliny i potem jako gosc mam wycierac sobie to w rece" A małe dzieci tegoż pana też w to ręce wycierają... przed chwilą ryły w ziemi, a wiadomo jak kilkuletnie dziecko dokładnie domywa ręce... syfek, grzybica na jajkach gotowa :-O Jedym słowem jedna rodzina = jeden ręcznik = jedna choroba Wszyscy mogą się leczyc na to samo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam osobne ręczniki kąpielowe i dodatkowo do rąk. Ale powiem Wam lepszy numer, jak zamieszkałam z moim mężem jeszcze przed ślubem to zawsze mu tłumaczyłam to będzie zawsze wisiał Twój ręcznik a tu mój i do rąk i na początku komentował że po co tyle ręczników itp i jak go podłapałam że wyciera się do mojego to była wojna, ale w końcu się nauczył. A stąd się to wzięło że u niego w domu rodzinnym jest zawsze tak że w łazience wisi zawsze jeden góra dwa ręczniki kąpielowe, a dodam że ma jeszcze troje rodzeństwa!!! jak idę do nich do ubikacji to zawsze mam problem w co ręce wytrzeć, bo te ich ręczniki wiecznie są mokre, zresztą nie dziwne skoro tyle dorosłych ludzi się do niego wyciera bleeeee zawsze mnie to zniesmaczy... Kiedyś jego brat został u nas na noc i poszedł się kąpać, mówię mu: zaczekaj dam ci ręcznik, a on na to po co, tu wisi jakiś, to mu zaraz wybiłam z głowy ruszania naszych ręczników.... omg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona byłego
ja pamietam jak raz była u mojego byłego wówczas przyszłego meza w domu na noc :) byliśmy sami, tesciów nie było, poszłam do łazienki się wykąpać i mówie do niego janek przynies mi recznik, a on na to ze tam wisi jeden, i ze jak się kąpią to najpierw tata się wyciera, potem mama , potem piotrek i na koncu janek :) no i jeszcze miałam byc ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
"zaczekaj dam ci ręcznik, a on na to -po co, tu wisi jakiś" bellissimaaa, strach takiego gościa do łazienki wpuścić ... bo nigdy nie wiadomo czy nie zasyfi naszego ręcznika :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
A ja się wam wyspowiadam z pewnego grzeszku-złośliwości. Otóż było to u siostry tej koleżanki co to jej mąż na "swoją" łazienkę. Ona miała malutkie dzieci rok i 3 chyba. Poszłam do łazienki, oczywiście nie ręcznika do rąk (rodzinne pewnie :-O ) i wołam -w co mam sie wytrzeć, bo nie ma ręcznika do rąk? A ona mi mówi, że w jaki chce ręcznik, tylko nie w różowy, ani w żółty, bo one są dla dzieci. Czyli pozostał mi wilgotny i nieprzyjemny ręcznik dorosłych :-P blee... Niewiele myśląc wybrałam najczyściejszy i najsuchszy ręczniczek różowy. Sama sobie winna, skoro nie wystawia ręcznika do rąk :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też jestem dziwna
i to chyba nawet bardziej niż wy. Bo ja ręczniki wymieniam po każdej kąpieli, przykładowo, rano bierzemy prysznic, każdy wyciera się w swój ręcznik (świeży, wyciągnięty przed wejściem pod prysznic), po kąpieli rozwieszamy go na suszarce i jak wyschnie to do kosza na pranie, wieczorem jak bierzemy prysznic to też wyciągamy świeże ręczniki i tym sposobem na stałe w łazience wisi tylko ręcznik do rąk znajdujący się obok umywalki, teraz ręcznik piorę raz w tyg, ale jak będę dzieci to chyba będę musiała prać co drugi dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
"o matuchno a co w tym jest dziwnego ?! Nie wiem po co to piszesz -żeby pochwalić sie ilością łazienek czy reczników?! " Jak widac po wypowiedziach nie dla wszystkich osobny ręcznik do rąk nie jest dziwny :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
"to ja też jestem dziwna i to chyba nawet bardziej niż wy " Jednym słowem dziwność ludzi i ich poczucie higieny lub jej brak nie zna granic. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wymieniać po każdymWpuszczeniu
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
"Bo ja ręczniki wymieniam po każdej kąpieli" Przemysl czy nie zacząć przyzwyczajać się do wycierania rano i wieczorem tym samym ręcznikiem, bo jak przyjdą dzieci to nie wyrobisz :-O Poważnie to piszę. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
""Bo ja ręczniki wymieniam po każdej kąpieli"" A u ciebie w domu rodzinnym tez tak było? i co na to maż? tez tak robili w domu rodzinnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TowarzystwoPrzyjaciółChińskich
Ręczników: Gratulujemy! Jesteście doskonałym Materiałem na Naszych Członków.. oraz: na uzależnionych Klientów przemysłu włókienniczego.. :P Łódzkie prządki przeżyją Dzięki Wam Kryzys.. :D ..Zapraszamy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee no zawsze uwazalam ze
to naturalne, ze kazdy ma po 2 reczniki ( co w nie wyciera, jego sprawa) + jeden przy umywalce do rąk. Fakt, ze to o tyle latwe, ze goscie maja swoja łazienke. Ale tak czy inaczej osobny recznik dla nich powinien byc, i to jak najczesciej zmieniany, nienagannie czysty, sparwdzam to zawsze, bo nigdy nie wiadomo,czy ktos nie przyjdzie i z niego nie skorzysta. A 2 reczniki na czlowieka u mnie sa dla wygody, zeby zaden nie byl mokry, twarz i tak przewaznie myję mleczkiem i papierem hig. czy chusteczka, od dolu ( w "szczeglach") tez recznik papierowy. Ale maz np uzywa jednego, bo po kazdym uzyciu tolaety sie podmywa a u chłopa nie ma tylu zakamarków. Uf, ale temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TowarzystwoPrzyjaciółChińskich
..oczywiście: popierajcie Polską Produkcję... :) Bielawę, Greno.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to teraztemat kto jak się
podmywa... :P ..i czym wyciera :P Jaka Technika..? Ruchy okrężne? Posuwiste..? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziwnej pani
no to faktycznie jestes dziwna, o ekologii nigdy nie slyszalas? Bo wychodzi na to ze co dwa dni robisz pranie recznikow... teraz nawet w hotelach zostawiaja karteczke, ktora prosi, jesli ci to nie przeszkadza, zeby ja wywiesic ze nie chcesz zmiany recznikow i poscieli codziennie... moze trzeba sie dokladniej myc? a swoja droga to niektorzy bardzo musza siebie nie lubiec, ze stopy sie brzydza wycierac tym samym recznikiem co tylek. My mamy recznik kompielowy do ciala i drugi do "glowy" w ktora wycieramy twarz i zmieniamy 2 razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
"a u chłopa nie ma tylu zakamarków. " u chłopa w brew pozorom jest całkiem sporo zakamarków do mycia ;-) "Uf, ale temat." edukacyjny, przyda się do macierzyństwa i wychowania ... nie tylko dzieci ;-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee no zawsze uwazalam ze
podmywamy sie urzadzeniem pt bidetta zainstalowanym przy klozecie (taki prysznic mały, jesli kto nie wie) A jak sie kto wyciera , tego nie sprawdzam , ja papierem toaletowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 recznikow kapielowych
ci sie miesci do pralki? to co ty w pralni mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee no zawsze uwazalam ze
no wlasnie bidetta jest najlepsza na zakamarki tak damskie, jak męskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidet jak prysznic
bo dla mnie to on wyglada jak muszla klozetowa ;) wsadzasz d*** i myjesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w domu natomiast mamy poszczególne zestawy :classic_cool: Np. wszystkie żółte ręczniki, do tego żółta gąbka i żółte mydło.Jeśli zmienia się ręczniki na np. niebieskie to wymienia się też mydło i gąbke.To dopiero dziwne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, dobre z tymi zestawami ale dlatego ja mam tylko reczniki zielone i kremowe, zawsze kupuje zielona gabke, inny kolor nie przejdzie, a mydlo jest kremowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
"My mamy recznik kompielowy do ciala i drugi do "glowy" w ktora wycieramy twarz i zmieniamy 2 razy w tygodniu" my? to znaczy wspólne dla wszystkich?? :-O "a swoja droga to niektorzy bardzo musza siebie nie lubiec, ze stopy sie brzydza wycierac tym samym recznikiem co tylek" hmmm, idąc twoim tokiem rozumowania to ty nie lubisz swojej głowy tak samo jak ja swoich stóp :-D :-P A jak kto nie rozumie dlaczego wycieram stopy innym ręcznikiem to już tłumaczę: Otóż ja uwielbiam buty, któych nie ma, czyli najchętniej sama podeszwa z jakimś rzemykiem, płaska. Chodząc w czymś takim mam na własnych stopach kurz z całego miasta, a przecież widzicie jak się brudzą pełne buty jak przejdziesz przez miasto. A wraz z tym kurzem wszelkie drobnoustroje co sie po drogach platają, więc dla mnie logiczne jest, że wolę sobie stopy wytrzeć czym innym niż tyłek, bo wolę nie narażać tyłka np. na grzybicę przyniesioną na stopach z drogi. :-O To tak łopatologicznie tłumaczę. ps. "podmywamy sie urzadzeniem pt bidetta " --->> po polsku to się nazywa bidet, tak dla informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aa,no i oczywiście papier toaletowy tez musi być pod kolor.Jak wkaracza zestaw ręczników w kolorze czerwonym to jest problem dlatego wtedy ratujemy się białym papierem w czerwone truskawmi.lol :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem dziwna
Kocyk, ale te zestawy kolorystyczne to macie dla każdej osoby w domu oddzielne, żeby odróżnić? czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widze problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez mam osobne recznik
dla siebie i dla meza, osobny do rak wisi przy umywalce. Mieszkamy w domu jednorodzinnym, my na górze, tesciowie na dole (tez maja podobny uklad z recznikami). Kiedys malo nie roznioslam chalupy, jak nocowal u nas moj szwagier i po kapieli (choc dalam mu czysty recznik) wytarl sie moim :O Wielce byl zdziwiony czym ja sie tak burze :O Na moje pytanie czy nie przydzi sie wycierac twarzy recznikiem ktorym ja wycieram tylek, tylko sie zasmial glupio... :O Ale on wogole jes "inny". Jak jeszcze mieszkal z rodzicami, to potrafil golic sie maszynka meza, ktora ten golil pachy (twarz goli elektryczna) :O O uzywaniu szczoteczki do zebow nie wspone... Jak go widze to żygać mi sie chce... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeee ja tylko dwa kolory bo lazienke mam wlasnie zielono-kremowa wiec inne reczniki mi nie pasuja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×