ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

daria ,dla mnie to nie jest za wrześnie.Niby zaproszenia się daje 5 tyg.przed ślubem. My się zdecydowaliśmy dużo wcześniej bo teraz nas nie ma w Polsce. ale gdybym była myślę,że teraz już bym zaczęła. spróbuj się postawić w sytuacji niektórych gości ,pewnie wola wcześniej wiedzieć,że szykuje im się wydatek. A i dla nas to lepiej wiedzieć wcześniej ile będzie osób I jeszcze jeden ważny aspekt jest taki ,że bierzemy ślub w okresie urlopowym. Może ktoś bardzo chciałby być na twoim weselu a ma już np wczasy zarezerwowane. dając wcześniej zaproszenie możesz uniknąć takich sytuacji

niebieska masz rację. Ja to już bym mogła rozdawać tylko zaproszeń nie mam :) ale mój narzeczony to zaraz że on to w 3 dni załatwi swoją rodzine itp. Przycisnę go to może coś zdziałam. Jedyne dobre że u mnie wszyscy wiedzą na kiedy mają się szykować.

daria z facetami to tak zawsze . u nas było podobnie z roznymi sprawami oczywiście dla niego na wszystko był czas:D:D

daria twoj faxcet to chyba taki sam gagatek, co moj, najpierw bylo do lutego rozdamy wszystkie zaproszenia nawet sie nie obejrzysz a wszystko bedzie zrobione a tu co kwiecien sie zaczal, a my jeszcze nie skonczylismy, oni to na wszystko maja czas, ze wszystkim zdazyc a o nas mowia ze zachowujemy sie jak histeryczki . Tylko ze gdyby tak nie bylo to przynajmniej u nas prawie nic nie bylo by zalatwione

u mnie znowu jest odwrotnie -moj to by chciał wszystko załatwic rok w czesniej albo dwa:P z jednej strony to dobrze ale z drugiej zgroza nie dociera do niego ze niektórych rzeczy sie nie da wczesniej załatwic:) ale jest zabawnie czasami:D

u mnie znowu jest odwrotnie -moj to by chciał wszystko załatwic rok w czesniej albo dwa:P z jednej strony to dobrze ale z drugiej zgroza nie dociera do niego ze niektórych rzeczy sie nie da wczesniej załatwic:) ale jest zabawnie czasami:D

bo ktos musi byc w zwiazku czlowiekiem ktory na wszystko ma czas, a drgi musi byc tym niecierpliwym ktory musi to miec na wczoraj. Przynajmniej mi sie tak wydaje

hello hello:) mam zamiar jechac dzis zamowic obraczki:) a powiedzcie mi jaki bedziecie mialy pierwszy taniec? ja tak mysle o czyms niestandardowym:) mam tez spore dylematy jesli chodzi o kilku gosci... np. ludzie z pracy... mam pewna osobe ktora wiem ze wypada zaprosic ale ja chyba bym nie hciala... ale boje sie ze jak nie zaprosze to atmosfera w pracy sie spieprzy przez to i w ogole:( eh dylematy dylematy:D

aaaaaaaaaa "hciala" hehehe sorki wam ja czesto jak szybko pisze i nie przeczytam to ucinam literki:) mialo byc CHciala of kors;)

paulatko nie tylko ty masz takie dylematy, ja np. nie wiem co zrobic z bardzo bliska rodzina z ktora wydarzyla sie calkiem niemila sytuacja, ael ja jestem jakby obok tego , jednak wole spokoj moich rodzicow niz zadowolona gebe ciotki, ale oni nalegaja zeby ich zaprosic, gdzie ja wiem ze nie bedzie to komfortowa sytuacja hmm nie chce wam opisywac co sie tam wydarzylo, ale niezbyt ciekawie to widze i jestem w totalnej kropce

zawsze znajdzie sie problem czy kogos zaprosic czy nie... ja mam taki z bliskimi kuzynami tylko ze nie widziałam ich ze sto lat.. to jest rodzenstwo dwoje z nich mnie zapraszła a kolejna 3 juz nie... i teraz nie wiem czy zapraszac tylko tych dwoje czy reszte tez czy w ogółe nikogo... a co do pierwszego tanca to wybralismy piosenke Tomczaka- niebieska piosenka http://www.youtube.com/watch?v=QGwAfDOB7dY teraz tylko choreografię trzeba ułożyc:)

taki sam problem mialam z kolezankami z roku, z 2 bardzo blisko sie trzymamy a jedna to taka ktora kazdemu by ze tak brzydko powiem dupe obsmarowala, wiec zaprosilam 2 a na ta 3 wogole nie patrze choc widze ze troche niezreczna sytuacja poswstala, ale kobiety to ma byc nasz dzien robmy tak jak podpowiada nam serce

koko nie wiem dlaczego ale cos ten link mi nie wchodzi

www.youtube.com/watch?v=1Mzaphj9eCg nio własnie nie wiem co sie dzieje wczesniej byl poprawny tamten link a teraz nie chce otwierac moze ten bedzie lepszy:)

koko bardzo ladna piosenka, to twoja propozycja czy twoj przyszly maz tez ta chce?

moja przyjaciółka ktora ma swoj zespół zaproponowała mi ta piosenke - wcześniej jej nie znałam... kiedy ją usłyszeliśmy razem od razu postanowilismy wspólnie ze bedzie to ta piosenka:) wczesniej myślieliśmy o wielkiej miłości Krajewskiego no ale jest juz oklepana na weselach ale rowniez piękna:)

Cześć kobietki :) Ale się rozpisałyście. Ja tylko na chwilę bo muszę posprzątać trochę. Dziś ani nie idę do kościoła. Jutro mam wolne i w końcu czas by wybrać się na miasto, kupić Mojemu coś na Święta bo robimy sobie małe prezenty z okazji Świąt. Idelajda, mogłabyś jeszcze raz wkleić w całości ten link sukni? :) A co do zaproszeń, my daliśmy do 15 lipca termin. Też nie wiem co z pracą, ale raczej nie będę zapraszać nikogo bo to nowa praca i nie wiem zresztą czy będę tam na dłużej ;p Mój też nie jest zbyt pewny co do delegacji.

polecam lubiącym dobrą zabawę :) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=976470613

no tak to jest z tymi facetami :) powiem że ja się bedę lepiej czuć jak zaczniemy od początku maja i tak pewnie zrobimy bo pewnie ze 2 tygodnie trzeba czekać na te zaproszenia a my nie mamy ani listy napisanej dokladnie ani wybranych zaproszeń Paulątko bardzo fajna ta piosenka. Mi podoba się jeden walc do którego tańczyliśmy na tańcach i pewnie coś z trenerką wybierzemy. Co do zaproszeń to też mam dylematy co do niektórych koleżanek ze studiów dlatego postanowiłam że potwierdzenie zrobimy do końca czerwca to będę mogła doprosić.

My też mamy różne problemy związane z zapraszaniem gości. U mojego w rodzinie atmosfera jest dosyć napięta, przez co wesele nie potrwa do rana(goście nie życzą sobie) i nam to w sumie pasuje, bo nie chcemy dochodzić do tego, co się wydarzyło, ale oni naprawdę ze sobą nie rozmawiają, więc niech będzie krótkie wesele, ale nich wszyscy będą. Tak to już jest z rodziną:( ja akurat z teściową też najlepszych relacji nie mam(czytaj:złe) ale głowa do góry:) A gdzie jest Aguś?

Idelajda, nie mogę zlokalizować tej sukienki. Widzę, że mamy ten sam problem. Ja też nie mam zdjęcia, a opisywać ciężko. Jak tam stresior przedślubny dziewczyny? Ja ostatnio miałam mój pierwszy sen o ślubie. Byłam kompletnie nie uczesana, potargana, ślub miałam w kinie, jacyś obcy ludzie zamiast moich gości, sama nie wiem, co to było. Acha, a wesele było na stadionie...

witam kobietki z samego ranka. Kurcze teraz to mi sie nie uda znalezc tej suknie ale moze natrafie to podesle. Ja dzis dopiero zaczynam porzadki, musze leciec do apteki i strugac glupka ze nie moge sie dostac do gin, przypaletala sie grzybica a mi potrzebny gynazol, bo wiem ze to mi pomoże ale naparawde nie po drodze mi do ginekologa, wiec moze sie uda ze sprzedadza mi dzisiaj a recepte doniose hmm

http://www.we-dwoje.pl/zachwycajaca;kazdego;iris;emmi;mariage;,ogloszenie,24378.html?foto_id=2 cos takiego tylko mowie ze jest podobna do tej sukni. Kobiety a moze by zalozyc jakas nasza poczte? zeby tak sie na forum nie wywnetrzniac?? np. jak bedziemy mialy jakies fotki nas w sukni itd? Odrazazu mowie ze ja bardzo niesmiala i wstydliwa jestem i na ogol nie ufam ludziom:-(

Ida masz racje to zakłądaj tą poczte. :) ja już codziennie mam jakieś sny ze ślubem lub weselem. Dzisiaj samochodu szukałam do ślubu. Przekonałam narzeczonego że zaraz po świętach zaczynamy działać bo ja się stresuje przez to niepotrzebnie.

Hej :) Też zaczynam mieć stresy, nie wiem kiedy w ogóle pojedziemy za garniturem. Muszę też jeszcze zadzwonić do kosmetyczki. Poza tym nie mamy wódki. Tak mi w ogóle dziwnie - mąż i żona, że każdy będzie widział od razu obrączkę ;p Ida, też bywam nieufna, przynajmniej jeżeli chodzi o Internet.

wiec zalozylam konto na onet.pl wyslijcie kazda meila na ta poczte a ja wam podam haslo na e-mail to sierpniowe2010@onet.pl

mail wysłany:) a kolo 15 kwietnia powinnam miec suknie w domku to wyśle zdjecia:)

idelajda prośba o hasło wysłana. ja niestety nie mam zdjęcia w swojej sukni, nie miałam aparatu ze sobą. a teraz wisi w szafie i nie mam do niej koła. przymiarkę i dopasowanie mam 2 tyg przed ślubem, więc wtedy na pewno wam się pochwalę fotką sukni na sobie.

zawsze mozna wrzucic fotke sukni na wieszaku... - chodz wiadomo ze nie ma tego efektu... zawsze na kims całkiem inanczej wygląda:) a ja mam jakis problem z logowaniem:/ wyskakuje mi błędne hasło albo login...:/

kokosznel ja kiedyś tu zamieszczałam zdjęcia swojej sukni na modelce, ale ok jeśli chcesz zobaczyć to zamieszczę jeszcze raz.