Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesmiala...paulina.wwwwwwwwww

jak stac sie lubiana osoba?? ide do nowego lo. PROSZE O RADY...................

Polecane posty

Gość niesmiala...paulina.wwwwwwwwww
mieszkam na wsi wiec nie miałam dużego wyboru, poszłam tam gdzie najblizej bo do nastepnego LO mam 40km. hah :D oj ile ja bym dała zebym ikogo nie znała... wiadomo stres wiekszy, trudniej ale z drugiej strony lepiej, bo ''życzliwe'' koleżanki nie nagadają o tobie głupot... o mnie na pewno coś ludziom napaplają, nawymyślają, ale może ci ludzie nie będą tak ślepo im wierzyć i wszystko będzie ok :) ktoś ma jeszcze jakieś rady itp???? bo ja baaardzo chętnie wszytskie przeczytam i postaram się zastosować :) ehh a mam tez problem ale to inna sprawa - nie związana z nieśmiałością jestem troche gapa tak jak wczesniej pisałam i troche głupio sie z tym czuje. nie wiem co na to poradzic ale gdy jestem zestresowana robie czesto z siebie idiotke :D :p. np/. palne jakąś głupote, potkne sie o coś, ktoś cos do mnie mówi a ja tego nie usłysze :D hehehh a na gapiostwo rady macie???? :) :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto opanuj się. ja właśnie taka jestem. Nie ogarniam często, ale robię z tego zaletę bo ogólnie jestem zajebista i wszyscy łącznie ze mną się z tego śmieją. np taka sytuacja mieliśmy 3 matemtyki pod rząd, ja z amtmy orzeł nie jestem, baba się mnie pyta jak rozwiązać zadanie, a ja od 30 min siedzę i gapię się na zegar, patrze na tablicę tam jakieś funkcje, myślę matko boska. Jest wykres jakiejś funkcji, powpisywane cyferki i nad funkcją że przykład b) napisane jak 6. Babka pyta zniecierpliwiona "jakiej danej jeszcze nie wykorzystaliśmy???" "AAA 6-óstki jeszcze nie!!!!!!!!!!!!!!" głosem odkrywcy, cała klasa w brechty bo 6 to b). było, żadnej innej 6 nie było :). Do teraz to powtarzają mi jak coś się zadumam i jakoś nie czuję się z tym źle ani nikt mi nie dopieka bo sama się z tego śmieję. Niejednokrotnie sie zdarza że na matmie gdy stoję przy tablicy cała klasa się śmieje w głos, bo odwalam jakieś krzywe akcje - nigdy nie jestem zażenowana i się śmieje razem z wszystkimi z samej siebie. xD. To zjednuje ludzi. W skrócie jak być lubianą 1. być niezależną ale uprzejmą, miłą, słoneczną - ludzie nie lubią natrętnych przylep bez godności 2. mieć dystans do siebie i umieć się śmiać z siebie 3. słuchać ludzi, więcej słuchać niż mówić, radzić. zwłaszcza skoro mówisz że nie masz czym się podzielić, tym lepiej, bo ludzie gdy rozmawiają raczej chcą mówić i być wysłuchani, żadko chcą słuchać. 4. być indywidualna, mieć własną godność, własne zainteresowania. To przyciąga, intryguje i zyskuje sie przez to szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i lepiej być wysportowaną, zdecydowanie. jak masz dobre oceny, spełniasz te 4 punkty wyżej, ale jesteś oferma i to nieaterakcyjna to słabo Ci pójdzie bycie lubianą. Ale jak masz dobre oceny, wymiatasz w kosza i jak serwujesz w siatę wszystkie laski trzęsą dupą z obawy o swoje ręce... to nawet jak nie spełniasz wszystkich 4 punktów to masz szacunek i jesteś lubiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...paulina.wwwwwwwwww
tylko kurde jest jeden problem... wf baaardzoo lubie, szczególnie biegi na dlugie dystanse. kiedys jako jedyna z klasy dziewczyna przebiegłam 3km bez żadnych przystanków!! ale jaka ja byłam później czerwona.... o moja matko... ja już tak mam ze po nawet bardzo intenstywnym wysiłku fizycznym nie jestem zmęczona tylko sie leje ze mnie pot (żeby nie było - codziennie uzywam antyperspirantu :D ) i cala jestem czerwona, 100 razy bardziej niz inni, bo moj organizm sie tak mocno chłodzi ze nie czuje zmeczenia, mam ochote cwiczyc dalej ale pot sie ze mnie po prostu leje. nie zrozumicie mnie zle - absolutnie nie smierdzi ode mnie tylko czasem to pot mi po twarzy kroplami spływa jak dam czasu na 2-3km :D wiec wole nie ryzykowac :D taka moja fizjologia... pachy mam zawsze suche, bo uzywam kulki ale reszta juz nie. dlatego zawsze na wf cwicze malo intensywnie zeby nikt mnie później nie wiział całej czerwonej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...paulina.wwwwwwwwww
siatke tez bardzo lubie ale zeby dobrze grac trzeba grac dokładnie i nieźle sie po boisku nagimnastykowac, wiec tez wole być ostrożna i nie dawac czadu :D w kosza tym bardziej bo tutaj to istna bieganina... ;p wole zeby mnie wzięli za mało wysportowana niż za mokrą twardzielke ze tak powiem heheheh xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.............. halo. jesteś do mnie podobna, aż zaskakujące jak bardzo. też jestem długodystansowiec, co prawda nie mam aż tak dobrego chłodzenia jak ty ale też nie najgrosze. jestem czerwona jak pawian po każdym wf bo lubię się solidnie zmęczyć przed kolejnymi lekcjami. też nie smierdze ale jestem czerwona i mokra. CO W TYM DZIWNEGO? byl wf to jestes czerwona. Jak ktos cos mowil na początku mi to się usmiechalam szeroko i mówiłam "no, strasznie sie zmęczyłam, ale o ile łatwiej będzie znieść tą okropną fizykę/matmę/cokolwiek!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej ucieło mi pól posta. albo "a Ty co robiłeś cały wf leniu???" podchodź do ludzi z uśmiechem i dobrym nastawieniem, każdą uszczypliwość przemień w żart i śmiej się z siebie. Bardzo syzbko sobie wyrobisz pozycje w klasie i zyskasz szacunek, bo nie dajesz sobie w kaszę dmuchać ale w najlepszy z możliwych sposobów - nie agresją, tylko właśnie promiennością, dobrym nastawieniem, dystansem do samej siebie i uśmiechem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za głupie pytanie! nie wierzę, ze nie ma juz normalnych nastolatków, ktorzy bez pozerstwa zawarliby z kimś przyjaźń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...paulina.wwwwwwwwww
ja jednak przynajmniej narazie spróbuję nie dawac na wf az tak mocno czadu xD a i kurcze mam problem - niektóre osoby jak im cos dogryziesz potrafią tak to obórcic zeby wyszło zle na tą drugą osobe. ja bym tak chciała ale nie potrafie.. chce sie nauczyc ale nie wiem jak stac sie taka wyszczekana osobą... chodzi mi o cos takiego - o, aśka wreszcie kupiłaś sobie jakieś porządne spodnie! - aaa... dzięki, niektórzy jeszcze nigdy tego nie zrobili (i tu ironiczny usmiech...) no jak ja bym chciała tak odpowiadac na takie zaczepki, byc pomysłowa i kreatywna... tylko jak to zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na natrętnego złośnika: (zajarałam się Twoim problemem bo też byłam szara i nieciekawa w podstawówce, ale potem zapłonął we mnie ogień :D) - a Ty co robiłeś cały wf leniu? :D:D:D - no ćwiczyłem ale ja sie tak nie pocę - widocznie mało się starasz (uśmiech delikatny i teraz odchodzisz do grupki jakiś dziewczyn czy do kogoś innego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieć dystans do siebie. wyobraź sobie że w okół ciebie jest bańka, kolorowa mydlana, ładna. I każda zaczepka osiada na tej bańce Ty na nią patrzysz spokojnie i odbijasz. Jesteś inteligentna mówisz to nie powinnaś mieć problemów z kreatywnością. Zresztą ja na taką zaczepkę bym się nawet nie siliła specjalnie tylko miała w dupie i z uśmiechem spojrzała na nogawkę, wystawiła nóżkę - a co, brzydkie? :D szeroki uśmiech i idę sobie gdzieś tam, albo wracam do pisania czy czegoś co tam robiłam. W dupie miej to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej biegaj po schodach w godzinach szczytu pod prąd, a jak cię wezwą do dyra powiedz uroczyście "ja jestem niewinna, bo jak widac, nie mam nóg!" ale tym przyszpanujesz! i zdobędziesz respekt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie pozuj, na kogoś kim nie jesteś! chyba, ze chcesz się obracać w zajebistym gronie pokemonow i być "fajną", siedzieć z tyłu autokaru na wycieczkach itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj sorry, myslalam, ze jesteś autorka topiku, wieć kieruję to do autorki, a nie jako odpowiedź na twoj post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dawaj na WFie czadu ... jak na 1wszych zajęciach pokażesz im że jesteś mocna i masz wyjebane na to że jesteś czerwona to przyjmą to za normę bo i tak jest. Musisz demonstrować swoje mocne siły od poczatku. Jak ktoś ci przygada to powiedz po prostu że tak masz i miej wyjebane w innych tak jak gdy nigdy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie moge sluchac
tego narzekania twojego. zamiast byc sobA i miec wszystkich nieprzychylnych w dupie to ty sie zamartwiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nigdy nie lubiłam tych wfistycznych dziewczyn, popisujących się na wfie, przybierajacych nienaturalne pozy, niby "na luzie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to na wf zabieraj
jakis mały reczniczek czy cos. jak im pokazesz ze jestes taka dobra i silna to bedą srały w gacie jak ktoras ci podpadnie XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem waszym narratorem
eee tam ja zawsze miałam najlepsze oceny w klasie/grupie i byłam w 'elicie',a własciwie zaraz tworzyla się elita wokół mnie:D:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo jaaa!!!! ale odzywki a Ty co robiłeś cały wf leniu? - no ćwiczyłem ale ja sie tak nie pocę - widocznie mało się starasz (uśmiech delikatny i teraz odchodzisz do grupki jakiś dziewczyn czy do kogoś innego). hahaha, to ma być mocne i cool? uhuhuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...paulina.wwwwwwwwww
aż mi wstyd - ale ja właśnie pisałam ze nie chce należeć do elity :D tylko znaleść jakiś normalnych ludzi na kumpli. Ale jak bede siedziec cicho jak mysz pod miotła to raczej takich nie znajde wiec postanowiłam sie poradzić tutaj :) i najważniejsze - zakladając wątek nie napisałam - jak stać sie plastikiem, tylko lubianą osoba :) ale znowu tak duzo siły nie mam zeby kogos bombardować od razu :D ja tylko napisałam ze lubie dac czadu w beigach na długie a to nie oznacza od razu ze jestem jakąś siłaczką :D wręcz przeciwnie... jeden jedyny raz jak kolezanka mnie ze dwa lata temu zaczeła wyzywac cos tam kujon itd. i jej odpyskiwałam a ona mnie wreszcie szturchnęła i tak sie zaczęła bójka ja oczywiście przegrałam z kretesem, bo nie potrafie sie bić nie jestem wogóle agresywna, nic a nic - to dlatego przegrałam. wiec siły tez raczej we mnie nie ma, a udawac nie chce xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...paulina.wwwwwwwwww
aż mi wstyd - chyba cie komar ugryzł ze tak dogryzasz wszystkim??? :D a może zawsze taka jesteś (nie wiem bo nie wchodze tutaj zbyt często...) ??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
make love not war!!! po 1 i najważniejsze! poprostu rozmawiaj, bądź sobą, nie bój się ludzi, ale nie bądź zbyt pewna siebie, mam na mysli... nie pozuj na "zajebistą". Napewno znajdą się fajni ludzie, nie pozerzy i lanserzy, tylko fajni kumple :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, pogryzl mnie skubany w stopy, na każdym palcu mam bąbla, zrobil to w nocy. zaczaił się na moją stope i tylko jak wyłoniła się spod kołdry użarł mnie 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...paulina.wwwwwwwwww
xD ale tak bardzo ci dziękuję :) i wszystkim innym również, możecie tutaj jeszcze czasem zajrzec ja jutro napisze jak było i czy wiem juz z kim bd siedzieć... :) i ''koloLowyCh sNóff'' jak to mawiają plastiki czy też jak kto woli dzici pokemonów :D dziekuje wam wszystkim baaardzo jeszcze raz :******* dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliitarna
Moim zdaniemm zagadaj do jednej osoby , która należy do elity. Jeśli jedna osoba Cię polubi to wkręci Cię do towarzystwa . Przedewszystkim : - Klasowa elita to nie grupa dziewczyn Barbiie . Klasowa elita to zgrana paczka , w której wszyscy się dobrze znają i lubią . - Niie musisz być super modna , aby byc lubiana i sławna . - To , że sie dobrze uczysz nie ma z lubieniem nic wspólnego . Jeśli chodzi o rozmowę to zagadaj typu : - Ej,masz może pożyczyc długopis? Bądz normalna , pomocna , koleżeńska , dawaj spisywać prace domowe , duużo gadaj . Wtedy będziesz ' eliitarna '' ;-D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala...paulina.wwwwwwwwww
ehhh.. ladnie sie umalowałam i ubrałam i podeszłam do tego na luzie, nie udawałam nikogo a.... wyszło na to ze bede siedziec chyba sama... :( w klasie jest 27 osob czyli nieparzyście... ;/ są osoby które przyszly same do szkoły ale one sie przed akademią ugadały a ja nie mialam na to czasu bo autobus sie spóźnił... ;/ siedze sama jak palec w dodatku z brzegu klasy, tylko przedemna siedza dwie osoby. plakac mi sie chce... nie bede miała za bardzo do kogo zagadac na lekcjach, bo odsteoy miedzy lawkami sa duze. później gadałam duzo z taką jedną fajną dziewczyną ale ona juz siedzi z inna dziewczyna i z nia raczej siedziec nie bede... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonzalessos
ja miałem podobne problemy :) w mojej klasie licealnej nie miałem żadnych znajomych, o dziwo cała reszta znała się już z gimnazjum, a ja byłem sam. Przeniosłem się po 3 dniach do innego liceum gdzie byli znajomi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, to, że z nikim nie siedzisz, nie oznacza, że nikogo nie poznasz xd Od czego są przerwy, gg, po południa po szkole itd ;) Głowa do góry! :) A jeśli chcesz poagadać to możemy wymienić się gg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×