Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marzenik

dziesięć dni po trminie

Polecane posty

Gość marzenik

Jestem juz dziesięć dni po terminie:{ Czuje sie taka zmęczona:{ Moja dwuletnia córeczka cierpi najbardziej poniewaz nie mam siły się z nią bawić ani zająć się tak jak zazwyczaj:{ Dzidzia jest jeszcze wysoko a połozna stwierdziła ze nie mam jeszcze rozwarcia. do tego wszystkiego dochodzi ze dzidzia będzie z konfliktu serologicznego więc jeszcze bardziej martwie się ze tak długo jest w brzuszku:{ Juz nie wiem co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jechac do szpitala na wywołani
e porodu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ESTEM TYDZIEN PO TERMINIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA JESTEM TYDZIEN PO TERMINIE
ale u mnie w miescie jest tak ze jak teraz pojde do szpitala to poleze kilka dni na patologii zanim zaczną wywoływac poród. bylam wiec u swojego gina, dzidzia ok, wody tez, o skurczach i rozwarciu mowy nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenik
gdyby to było mozliwe jux dawno była bym w szpitalu! Niestety w Angli nie przyjmują Cie do szpitala tylko dlatego bo się martwisz:{

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×