urodzłam w 5 tym miesiącu

bo sie martwimy :(

wiem ze sie martwicie ;) wróciłam dopiero ze szpitala Nie wiem kim jest Jania ale chyba nie ma serca ze tak pisze d nas walczących mam.Nie wiem kim jest Abraja ale wdze ze walczy ze złem ;) i dzekuje jej za to Mój synek ma sie coraz lepiej,przeszedł prześwietlene głowy,które nie wykazalo nieprawidłwości,ja codziennie scagam mleko i zawoże do szptala,doszłam juz do 3 porcji po 30 ml pompuje ile sie da lekarze mwia ze jak na raze jest ok jutro kolejne przeswietlenie dziekuje wam mamy ze jestescie ze mna Bardzo was potrzebuje w tzch ciezkich chwilach wzbralam kafeterie chociaz bardzo sie obawialam takch wpisw jak tej Jani ale widze ze dbrzy ludzie tez tu sa

Nie zwracaj uwagi na ludzi złośliwych,zawsze się znajdą.Wspieramy Was ciepłymi myślami! Nie jesteś sama.Dużo zdrowia dla maleństwa.A Tobie spokoju.

trzymamy kciuki za wasza dwojke, a wlasciwie za trojke, bo przeciez jest jeszcze tatus, ktory jak pisalas tez to wszystko bardzo ciezko przezywa. odzywaj sie w miare mozliwosci i nie przejmuj sie glupim gadaniem jakiejs baby, ktora najwyrazniej ma problem sama ze soba. ty masz teraz wazniejsze rzeczy na glowie!!!

moja kuzynka urodzila sie na poczatku szostego miesiaca, ale bylo to 25 lat temu, w malej miescince w Polsce. nikt jej nie dawal szans, a teraz wlasnie skonczyla studia, dostala sie na aplikacje do prokuratury i 19 wrzesnia wychodzi za maz :) trzymaj sie mikop i pamietaj: "Poki zycia, poty nadzieji".

nadziei* :P

szczerze powiedziwszy to za duzo z tym wszystkim roboty, to cialge jezdzenie i dojenie siebie jakbym byla krowa :O dlatego dzis zrzeklam sie praw do niego, urodze sobie nastepnego zdrowego normalnego dzieciaczka

mikop - czytam Cie od jakiegos czasu. Mysle o Was. Trzymajcie sie!

adny podszyw kto cyzta to wie ye to nie ja a temu podszywaczowi to podziekujemz

Hej mikop! Ciesze sie ze maluszkowi troszke lepiej. Nie mysl o tych glupich wpisach! Myslami i modlitwa jestesmy z Toba i malenstwem ( i tatusiem tez) . Glowa do gory ! Sciskam goraco!

i pisz dla Ciebie dla synka

Jania Ty stara kaflaro ze się nie wsytdzisz do kompa siadac. Do obory doić krowy małpo zoologiczna. Mamie maluszka życze duuuuuużo siły i pompdlę sie za małego!Trzymaj się kochana damy rade! Jak nie wy to kto???Bedzie good!

mikop może zaczernij się to nie będzie sie nikt podszywał. cały czas myślę o was i życzę dużo siły i zdrowia. to bardzo dobrze że z główką wszystko w porządku i że już trawi mleko. ile teraz je? a jak z oddychaniem?

Maly ma krzepe :) Jak mama. Badzcie dzieli, to prawdziwe wyzwanieurodzicsie w sumiew polowie ciazy.

ze wczesniak urodzony w 5 miesiacu jest karmiony mlekiem matki . takie wczesniaki sa karmione pozajelitowo bo maja niedojrzaly uklad trawienny . mam nadzieje ze to nie jest jakas prowokacja

kroplowki czy jak??

jakos prowokacja zajezdza .. przeczucie jakies ze ta kobieta zmysla.

u nas córka jak i syn też byli karmieni przez kroplówki a po jakims miesiacu przez sonde .

To zwykla typowo sekciarska prowokacja specjalnie w tak obrzydliwy sposob sie wypowiada ,zeby wkur..wic ludzi i podszywa sie pod wierna katoliczke,po to zeby zniechecic ludzi do wiary,oraz zeby nabrali nienawistnego spojrzenia na caly kosciol, to czysta manipulacja,nie dajcie sie! Mikop-zaczernij nicka,zeby nie bylo podszywow,trzymamy kciuki,czekamy na dobre wiadomosci

ludzie,pzeciez dziecko tak wczesnie urodzone moze byc karmione tylko przez kroplowki! lub sonde Naprawde dajecie sie nabrac:(

prowokacja. Oczywiste, że takiwczesniak nie ma jeszcze odruchu ssania i jest karmiony pozajelitowo a co od mleka matki to nie sadzę, żeby juz w pierwszych dobach mu je podawano w ten sposob - tu raczej daje sie specjalne mieszanki.:o

ludzie uspokojcie sie, przeciez ona napisala wyraznie, ze go nie moze karmoic swoim pokarmem, ale chce pobudszic laktacje i odciagac pokarm na czas gdy malec wyjdzie ze szpitala!!!!!!!!!!!!

le chic z ust mi to wyjęto,nie wiem po co autorka tak o tym mleku pisze,nawet gddyby je mała to by nie karmiła ! moja znajoma z którą chodziłam kiedyś do gimnazjum urodziła dziecko o wadze 635 gram,na szczęście jej córka przeżyła i to są fakty.Bo sama widziałam zdjęcia jej córeczki jak była malutka. Autorka chce karmić dziecko jakby je już wypisali ze szpitala,a moim zdaniem to potrwa jeszcze bardzo długo... Na patologi spotkałam się z przypadkiem,że kobieta urodziła dziecko w 26 tygodniu z wagą 926 gram,nie wiem czy jeszcze żyje,ale podczas mojego pobytu w szpitalu gdzie była ta kobieta to jej syn żył 6 dni na pewno,dalej nie wiem co się działo i dzieje,bo nie widuje tej osoby...dziecko z Rudy Śląskiej wywieźli do Opola by tam je ratować. dziwne jest to,że dziecko zaczerpło powietrza,mogę się mylić,ale czy przypadkiem dopiero w 28 tygodniu ciąży w płucach dziecka zaczyna się wytwarzać...zapomniałam jak to się nazywa,chyba coś na "s" co w przyszłości pozwala dziecku na oddychanie ?

cos grubymi nićmi to wszystko szyte. Oby sie nie okazało, ze to jakas zalosna prowokacja bo potem jak jakas kobieta naprawde bedzie miala taki problem i go opisze to juz jej nikt nie uwierzy!

Dla mnie to tez wyglada na prowokacje....Chcialabym sie mylic,ale jesli to prowokacja to bardz niesmaczna. Swoja droga gdybym ja urodzila dziecko w 5miesiacu i moje dziecko by walczylo o zycie to raczej bym szpitala nie opuszczala,a po drugie na pewno nie mialabym glowy ani sily aby pisac na kafeterii.

odruch ssania podobno pojawia się w 34 tygodniu,ale czy miałyście okazje na usg zobaczyć jak wasze maluchy miały kciuk w buzi ? ja jakoś w 16 tygodniu widziałam na usg jak mój maluszek wkładał kciuk do buzi,ale to tylko wkładanie kciuka...o ssaniu na pewno nie było wtedy mowy... "ale z was tepe idiotki a gdzie autorka napisala ze podaja temu dziecku jej pokarm? radze jeszcze raz przeczytac jej pierwszy post na poczatku tematu to moze nie bedziecie weszyc wszedzie prowokacji Wy tępe anaalfabetki!" swoja wypowiedzią przedstawiasz swoja osobę-dojrzałą lub nie...

Mikap - i ja trzymam kciuki za malenstwo :)

moim zmartwieniem nie byłoby to czy mam czym karmić!

uwierzyć co pisze autorka. Moja przyjaciólka rowniez urodziła w 5 miesiacu, niestety dziecko zmarło po kilku dniach. nie było mowy o samodzielnym oddychaniu, nawet jakichkolwiek najmniejszych probach ani też o podawaniu dziecku mleka jakimkolwiek sposobem!