Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anniiinnnaa

ile kosztuje utrzymanie dziecka?

Polecane posty

Gość Ej uspokuj się trochę
Do osoby która to napisała: "Dziewczyno nie ponizaj sie juz...szkoda gadac z taka tepa tipsiara i solara jak TY!Umiesz jedynie wstawiac te swoje linki ze swoim(niezbyt ladnym notabene) dzieciakiem!!! Serio zastanow sie zanim cos powiesz... A to,ze tipsy ladnie przyklejasz,to jeszcze za wiele nie swiadczy o tobie " - Hej hej kolego albo koleżanko ZBASTUJ NO TROCHĘ!!! To bardzo nie elegancko obrażać i poniżać innych To że akurat ona tak zrobiła, nie znaczy że i ty musisz się zniżać do jej poziomu i lecieć po niej zaraz wyzwiskami Nie przesadzaj, daj dobry przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego uważacie że można urazić "biedniejsze osoby"? Przecież one są na tyle inteligentne że zdają sobie sprawę ze po świecie stąpają bardziej zamożni i mniej.. Co wcale nie znaczy że są lepsi. A jeśli ktoś pyta.. to dlaczego nie odpowiadać szczerze? Ja wcale nie czuję się urażona gdy ktoś ma lepszy samochód ode mnie, był na fajniejszych wakacjach, czy stać go na ciuchy D&G. To naturalne że ludzie są różni pod każdym względem. Staram się cieszyć tym co mam i nie zaglądać innym w portfel. A czy mi przykro? Niee.. bo niby dlaczego? Czyżby wszyscy w okół mieli udawać biedniejszych niż są dlatego żeby mi było lżej na duszy? Co innego obnoszenie się, szczególnie denerwujący są Ci którzy tak na prawdę g... mają a dużo krzyczą. To faktycznie bywa wkurzające, ale skoro ktoś ciężko pracuje i go stać..to wcale mnie to nie razi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nie tyle chodzi
2 kreseczki-niezupelnie dobrze mnie zrozumialas...Jasne,ze nie trzeba udawac,ze sie ma mniej niz w rzeczywistosci,ale zobacz-mozna to przedstawic w sposob taki jak wiekszosc ludzi w tym watku,a mozna to przedstawic w sposob,w jaki zrobila to pani o niku MARIKA. Poza tym fajnie jest to mowic tak,by 2 osobie sie przykro nie zrobilo!!! :)Tu chodzi o zwykle wyczucie smaku i taktu :D Wydaje mi sie natomiast,ze takie nosy do gory zadarte maja osoby wywodzace sie z biedy,ktore do czegos tam doszly-niezupelnie wielkiego,ale wg nich to juz wiele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dwie_kreseczki
Jesteś mądrą, rozsądną kobietą i potrzeba nam tu więcej takich wartościowych wypowiedzi, bo to forum strasznie się zeszmaciło ostatnimi czasy. Rzadko można tu jeszcze spotkać kogoś mającego coś sensownego do powiedzenia. Ludzie albo się tu krytykują albo wyzywają i vice versa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie tyle chodzi - wydaje mi się, że teraz dobrze się zrozumiałyśmy.. Masz rację, chodzi o przekaz, o sposób w jaki człowiek się wyraża. Niektórzy są "mniej" inteligentni i mówią wiele rzeczy nie zdając sobie sprawy, że mogą kogoś urazić. To się nazywa toksyczne towarzystwo - w języku nowoczesnych nastolatków ponoć tzw. "lans" :) Wg. mnie takie praktyki czynią Ci niedowartościowani, po to by za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę. Jedna z moich koleżanek ma przy swoim nicku stopkę, która bardzo mi się spodobała, cytuję: "Nie wchodź w dyskusję z głupcem bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona głupotą" - nie jest to dosłownie słowo w słowo, ale sens taki sam :) do dwie_kreseczki - bardzo mi miło :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Widzę,że jednak są na tym forum inteligentne i normalne osoby,które potrafią prowadzić dyskusję na poziomie.:) Weszłam na ten temat, ponieważ lada chwila urodzę dziecko (jeszcze kilka dni...ufff) i przyznam, jestem przerażona faktem,że mogę sobie finansowo nie poradzić. Mamy z narzeczonym dość nieciekawą sytuację, ale czytając niektóe wasze wypowiedzi zaczynam wierzyć,że może jednak nie będzie tak tragicznie.:) Jeszcze do niedawna też podzielałam pogląd, że mleczka Bebiko,Bebilon, jak pieluszki,to tylko Pampersy,obiadki ze słoiczków,bo to podobno teraz nawet zdrowsze i tak dalej,dlatego tak bardzo bałam się,że mi nie wystarczy przy tych absurdalnych cenach w naszym kraju. Ale po 1) oświecił mnie narzeczony...że jeśli dziecku nic się nie dzieje po pieluszkach np z Biedronki,to nie ma sensu przepłacać za Pampersy, to samo dotyczy chusteczek i tego typu akcesoriów...po 2) rzeczywiście zauważyłam dopiero po waszych wypowiedziach tą nagonkę medialną odnośnie modyfikowanego mleka, obiadków ze słoiczków itp,bo nie daj Boże dam dziecku mleko krowie albo zrobię obiadek sama (no jak to!! z warzyw bez atestu??? WYRODNA MATKA!!),a będę potępiona na wieki i skażę dziecko na długotrwałe cierpienia...Dopiero teraz zauważyłam te teksty w gazetach w rodzaju "Dania ze słoiczków są lepsze,bo produkowane WYŁĄCZNIE ze sprawdzonych rygorystycznie produktów,natomiast samodzielne gotowanie z niesprawdzonych składników to narażanie dziecka na...." i tu następuje wymiana zagrożeń porówywalnych niemal z tsunami. Przepraszam,że w taki sposób to ujmuję,jeśli kogoś niechcący uraziłam,ale to zakrawa na paranoję. Macie rację,że kiedyś nie było żadnych Bebilonów, żadnych Pampersów z aloesem i siateczką coś tam-dry i nie było też tylu alergików!! Nie twierdzę,że dawanie dziecku wszystkiego z najwyższej półki jest złe,wręcz przeciwnie; ale jeśli kogoś faktycznie nie stać, to co złego jest w "powrocie" do metod zajmowania się dziećmi naszych matek i babć? Popieram was całkowicie. :) Cieszę się,że są tu mądre osoby,które mają coś sensownego do powiedzenia. Będę tu zaglądać w poszukiwaniu rady.;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie_kreseczki to
dwie_kreseczki to mądra, wykształcona i dobrze wychowana dziewczyna, aż miło się ją czyta. Potrzeba nam więcej takich obywateli! :) Życzę Ci wszystkiego dobrego! (A swoją drogą powinien ktoś to forum moderować, bo nieraz człowiek dosłownie ręce załamuje patrząc na to co dzieje się na niektórych wątkach.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy my się znamy? :) :) O ile dobrze kojarzę to rzadko opowiadam o moim wykształceniu, poza tym nie co dzień słyszy się tak miłe słowa :) W każdym razie dziękuję. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie znamy się
ale gołym okiem widać po sposobie budowania wypowiedzi i zasobie słownictwa, którym Pani operuje, w zestawieniu z tym, co ma dziś do zaoferowania 78% pozostałych użytkowników serwisu. Miła odmiana - nie da się nie zauważyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do karotka00
I masz słuszną rację - nie można dać się zwariować. W życiu jeszcze nie jeden stek bzdur usłyszysz, dlatego najbezpieczniej jest, myślę, kierować się swoją własną matczyną intuicją. Nie powinno się ślepo nikomu zawierzać. Uważam, że w najbardziej komfortowej sytuacji są ci którzy znają poza polskim jeszcze jakiś język obcy (może nawet podróżują, znają inne kultury i zwyczaje) – niech to będzie dajmy na to nawet taki angielski z niemieckim – wówczas wystarczy zaledwie chwilka z Google i po problemie, znajdują rzeczową odpowiedź na każde dręczące ich pytanie. Szczerze - nigdy nie szukałam żadnych info. odnośnie metod żywieniowych, pielęgnacyjnych ani wychowawczych bazując wyłącznie na opinii polskich pediatrów i specjalistów od przysłowiowego ‘tego i owego’, a raczej byłam wobec nich nawet w pewnym sensie nieufna. I jak się okazuje wcale nie bez przyczyny, bo Polska zdaje się być dziś w szponach koncernów farmaceutycznych, szukających coraz to nowych kanałów dotarcia do potencjalnych nabywców na swoje coraz to bardziej innowacyjne produkty i wykorzystujących w tym celu całą tę, jak piszesz, propagandę medialną, ba – a nawet i zwykłego polskiego pediatrę, który nie jeden mit wam już sprzedał oceniając po tym, co tu dziś widzę. Zapytasz dlaczego tak jest? – Nie wiem ...i w zasadzie to ‘Bóg raczy wiedzieć’ czemu. Mieszkałam w 3 krajach UE i Polska do dziś nie przestaje mnie zadziwiać swoją odmiennością na tle pozostałych. Wiem tylko, że koncerny produkujące odżywki dla dzieci mają w tym kraju dosłownie Arkadję, także jak widać ich polityka marketingowa jest tu aż nader skuteczna powiedziałabym. Gdzie indziej nie miałyby tyle szczęścia i mimo że wiele społeczeństw jest na wyższym szczeblu rozwoju gospodarczego, ludzie są o wiele bardziej krytyczni i nieufni wobec ich sugestii, niż nasi rodacy. Polacy są niestety strasznie naiwni i wszystko przyjmują za ‘dobrą monetę’. Stąd wypowiedzi jak te tu wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do karotka00
Też uważam, że krzywda mu się nie stanie jak założysz mu pieluszkę z Lidla, Biedronki, Rossmanna, czy Aldi (zależy co tam masz pod ręką). Nic mu nie będzie jak podasz mu mleko Bebiko albo od czasu do czasu jakieś z supermarketu albo Rossmanna. To samo myślę o słoikach. Mało tego, nawet skorzysta jeśli ty sama od czasu do czasu przyrządzisz mu posiłek ‘domowej roboty’, bo będziesz miała możliwość wzbogacenia go o ciekawszy, szerszy zestaw składników. Od roku wszędzie na świecie podaje się ‘dorosłe posiłki’ i mleko krowie, bo witaminy i składniki mineralne dziecko ma dostarczane właśnie w tym pełnym pożywieniu (była o tym mowa na wielu wątkach). Nie zaszkodzi mu również, jeśli zamiast krzesełka za 200 zł będzie miało z Ikea za ¼ tej ceny, ani zamiast specjalnego sztywnego obuwia trampki z H&M (tu przy okazji chciałabym obalić kolejny polski mit!). Nic mu nie będzie jeśli zamiast materaca z gryki (kolejny polski wynalazek) położysz go na tańszym piankowym, ani jeśli zamiast rożka użyjesz zwykłego kocyka za 15 zł albo jeszcze tańszej flanelki. Nic mu się nie stanie jeśli zamiast oliwki użyjesz zwykłej oliwy kuchennej, ani jeśli zamiast chusteczek dla niemowląt użyjesz wacików i wody, tak samo jak nic mu się nie stanie jeśli zamiast Sudocreamu kupisz zwykły Linomag albo maść cynkową. Twoje dziecko, wierz mi, będzie tak samo zdrowe i szczęśliwe jak i to, na którego utrzymanie rodzice łożą 1000 i więcej zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosne i tyle marika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aaa..wcięło mi całego posta,a się naprodukowałam :) Napiszę więc w skrócie: masz absolutną rację, ja przyznam,że też media zrobiły mi z mózgu wodę, bo to opinie lekarzy,położnych,doświadczonych mam...I tak dalej. Ale faktem jest,że na tle innych krajów UE wypadamy bardzo słabo; odnośnie żywienia i pielęgnacji niemowląt i dzieci,to mnie zaintrygowałaś,bo nawet nie wiedziałam :), natomiast sporo czytałam choćby o warunkach porodu,szpitalach i wiedzy pacjentek na te tematy. Podsumowując: u nas nadal średniowiecze,ciemnogród, a Niemcy czy Anglia są daleko do przodu i wszyscy są o niebo bardziej szczęśliwi. Nie twierdzę,że wszystko jest be,nie tak i źle,ale widzę choćby po dyskusjach na tego typu tematach (oczywiście pomijam wypowiedzi dzieci,których jest tu całkiem sporo i zapełniają sobie wolny czas drażnieniem innych),że Polacy nie lubią zmian, nowości i niechętnie przyjmują za dobrą monetę coś,co ludzie starają się im przekazać,a im to nie wychodzi,bo mamy klapki na oczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zazdrosne sa o dziewczyne
ktora trudni się w zyciu nakladaniem akrylu, tudziez lakieru i cyrkonii na nasze paznokcie rzeczywiscie jest czego tutaj, jak widac zreszta, pisza rowniez odoby zarabiajace wiecej niez przewiduje srednia ustawowa, ale sa na tyle rozsadne i – przepraszam – ‘rozgarniete’, zeby nie upokarzac innych, tylko dla tego ze maja mniej i na mniej moga sobie pozwolic, co absolutnie przeciez nie znaczy ze sa gorszymi czy nieodpowiedzialnymi rodzicami ale pewniesie nie przyszlo ci to nawet do glowy jakby kazdy podchodzil do zycia w taki sposob jak ty i twoje kolezanki, to zapewnie ani ciebie ani mariki nie byloby dzis tu znami, bo nie wydaje mi sie ze w waszych rodzinach sa/byly same 'zyciowe orly' i na pewno sama doskonale wiesz, ze i w twoim domu bywalo roznie peace x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i zeby bylo jasne
powiem prosciej - idac waszym tokiem rozumowania, wasi rodzice nigdy nie zdecydowali by sie na potomstwo, bo daje glowe ze kokosow raczej nie zarabiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenuaaaaaaaa
taaaaaa bo marika wielka karierę zrobiła na tipsach. Faktycznie zamożna pewnie jest, ukończyła 2 kierunki studiow, dorobila się mieszkania, stać ja na najdroższe art. dla dziecka i to wszystko na przyklejaniu paznokci, Oczywiscie wyuczony zawod i posiadane bogactwo upowaznia ja do upokazania innych osob o ktorych nie wie kompletnie nic. Zenua

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zenuaaaaaaaa
O czym ty piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy ?? szok nie tipsiara tylko stylista pznokci to moje hobby pasja - dodatkowe zajecie nie praca studentka poki co nie absowentka - jeszcze rok nic nie mam do mam co wydaja mniej na dziecko kazdego to sprawa indywidualna ... chodzilo mi o nie karmienie mlekiem krowim rcznych dzieci i tyle nie solarium tylko ciemna karynacja zazdrosne szmula potrafia byc wredne spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenuaaaaaaaa
princeska = marika? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w naszym spoleczenstwie
kosmetyczki, fryzjerki, wizarzystki uchodza za puste dziewczyny ktore poprostu nie nadaja sie do niczego innego bo co to za sztuka umalowac kogos czy tez podciac wlosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenuaaaaaaaa
12:50 [zgłoś do usunięcia] marika87 (pazurkisw@o2.pl) hej sama wyprawka ok 6 tys liczac ze ja ja dalam 2500 za wozek z fotelkikiem do saomochu miesiesiecznie dzis ma rok - mleko ok 200 zl sloiczki ok 200 zl pieluchy ok 150 chusteczki kosmetyki 50 buty ciuszki ok 300 przypadkowe wydatki - wizyty u lekarza konrolne ok 100 zl jedna jak dziecko chore to leki ... moje nie choruje potem na bierzaco masz... krzeslko do karmnienia ok 200 wiekszy wozek ... buty na zime same z ecco 230 zl czy bartek 150 duzo duzo duzo A PÓŹNIEJ: 13:28 [zgłoś do usunięcia] marika87 (pazurkisw@o2.pl) kurde my mamy 2 tys oplat ... bez dziecka , kredytu tez nie mamy na zycie ok 2500 ale ledwo starcza ciuszki czesto na przecenach kupuje w cocodrillo z 110 zl na 35 kurteczki dwie dorwalam ale 60 poszlo, jakies buciki trampki ok 40 i juz jest 100 zl a gdzie reszta? SKORO MASZ 2.500 NA ŻYCIE CO MIESIĄC , 2000 WYDAJESZ NA OPŁATY TO JAKIM CUDEM WYDAJESZ PONAD 1000 ZŁ MIESIĘCZNIE NA DZIECKO JAK TO WYNIKA Z TWOICH OBLICZEN? COS KRĘCISZ DZIEWUSZKO, ZANIM ZACZNIESZ SIĘ PANOSZYĆ TO PRZELEĆ JESZCZE RAZ MATERIAŁ Z MATEMATYKI NA POZIOMIE 2 KLASY PODSTAWOWEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co? super ja nie mam zamaru pracowac w tej branzy ciezka praca wbrew pozorom bede w przyszlosci specjalista do spraw marketingu w hotelarstwie a malowac pazury czy zdobic lubie ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze napisalam mam 2 tys oplat - mieszkanie studia ubezp a na 2500 na zycie czyli jedzenie paliwo i dziecko umiem liczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tresci nie zrozumialas ... razem ok 4500 to nie chce mi sie wierzyc ze ktos kto ma pensje 1200 swiadomie czeka na drugie dziecko... to przeciez 300 zl na osobe a gdzie oplaty?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zenuaaaaaaaa
Dlaczego zgłaszasz jej wypowiedzi do usunięcia? W jakim celu? Są ludzie, którzy tyle wydają i już. Tylko niektóre z jej późniejszych wypowiedzi zrobiły się nieprzyjemne i o to się w sumie rozeszło tam u góry. Nie unoś się niepotrzebnie. Naprawdę nie widzę sensu w zgłaszaniu wszystkich jej wypowiedzi do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×