strasznie sie wystraszylam

od rana troche mnie mdliło ale jakos pozbieralam sie do kupy i poszlam zaprowadzic dzieci do szkoly,jestem w 20 tyg ciazy..jak szlam poczulam ze zrobilo mi sie mokro w kroczu i cos wycieka ze mnie ,a ze jestem panikara zrobilo mi sie slabo i odrazu pomyslalam ze wyciekaja mi wody bo mialam tez takie uczucie jakby chcialo mi sie siku.. ledwo doszlam do domu powstrzymujac wszystko..w domu okazalo sie ze mam mokre majtki i strasznie duzo wydzieliny bialej ...mialam uplawy ale dzis to mi sporo wylecialo...i niezle sie nakrecilam :( jutro mam usg ale boje sie ze to wody mi sie sącza przy tym..:( cala sie trzese ze strachu

trzymaj sie bedzie dobrze.. i daj znac jak tam po usg;) pozdrawiam

A może nie czekaj tylko jedź do szpitala? Może to ten czop śluzowy odchodzi?

na badania pędem marsz, ja bym do jutra raczej nie czekała. Co do tych wód czasami własnie się zdarza, że wyciekają ale ginekolodzy mają na to sposób- jedź do szpitala i tyle! Ważne jest dziecko, bo przecież wody płodowe go chronią

napisze napewno..

jezeli sie okaze ze to sączą sie wody plodowe to znaczy ze moge stracic dziecko (20 tydz) i nic nie da sie zrobic...

podnosze

do tego mam wrazenie ucisku na pecherz i co chwilke chodze siku po pare kropli,,,a moze to sa wody plodowe?

no chyba jesteś głupia, że jeszcze siedzisz w domu!!! jak to wody, to musisz jechać do szpitala, a nie czekać na usg do jutra.

głupia, to nawet nie jest chyba śmieszne. jedź durna do szpitala bo dziecko bedziesz miała na sumieniu

mi sie tak wlasnie wody sączyły od dwóch dni a pewnego razu wstałam z kanapy i wody mi odeszły.. tego dnia musiałam urodzić a było to w 21 tygodniu:( niestety popełniłam ten błąd że nie rozpoznałam wód. myslalam ze to jakies uplawy

spokojnie, w ciazy czesto się to zdarza - po prstu zwięiksza się ilość wydzieliny. Skoro idziesz jutro do lekarza, to nie masz się czym martwić, sprawdzi to, a jeśli w przyszłości będzie Cię to frapowało, to kup w aptece test sprawdzający, czy wyciekająca wydzielina to wody płodowe

sie ze to nie wody jej odeszly bo jesli tak to bedziesz ja miala na sumieniu przez twoja wypowiedz "uspakajajaca"

ja też miałam tekie okresy zwiększonej wydzieliny. Był moment, że też się wystraszyłam, pojechałam wcześniej do lekarza i okazało się, ze wszystko ok. no ale jeśli tak, to wolę nikogo nie miec na sumieniu ;) - jedz i sprawdz :)

a nie jeteś- ona oprócz wydzieliny miała mokre majtki, ma parcie na pecherz- przy takich objawach już dawno powinna być u lekarza, jutro(oby nie) moze być za późno

doczekalam do rana...choc spalam tylko 2 godz.. dziecko ma sie dobrze a wody plodowe w normie...wydzieliny mam bardzo duzo ale to nie wody..pobrano wymaz za 2 dni maja byc wyniki ...moze to byc infekcja a moze zwiekszone uplawy ktore w ciazy sa normalne..bardzo sie uspokoilam...uf i dobra wiadomosc dla mnie ze w 36 tyg sama decyduje jak chce rodzic ns czy cc