problem z jedzeniem, ulewaniem i cala reszta

corka ma 2,5 miesiaca, kiedy mialam miesiac zaczelam dokarmiac ja troszke bebilonem, pila chetnie(ciagle byla glodna), teraz nie chce praktycznie pic z butelki ale nadal jest ciagle glodna przy piersi siedzialaby non stop , udaje mi sie dac jej z butelki troszke mleka na noc ale ogolnie jest placz, mam wrazenie ze nie umie zlapac butelki( mam butelke tommee tippee wczesniej avent ale z aventa nie chcew ogole pic a wczesniej ladnie pila) martwie sie bo w pazdzierniku wracam do szkoly wprawdzie na weekend ale jednak te dwa dni bede miala gorzej z karmieniem poza tym ma najmniejszy smoczek a musze jej podkladac pieluszke bo tyle wylatuje jej z buzi( ma juz 2,5 miesiaca:/) mam wrazenie ze wiecej jej wyleci nic zje, czasem nie moze nadazyc z polykaniem nawet przy piersi - gdy zbierze sie wiecej pokarmu w nocy do tego strasznie ulewa, wrecz chlusta pokarmem - bardziej po moim wtedy chlusta az taka woda nie wiem co robic

moze ma przerost odzwiernika, to sie latwo naprawia

a przybiera na wadze prawidłowo? na pewno na najbliższym szczepieniu musisz skonsultować z lekarzem, ale spróbuj jeszcze przed karmieniem odciągnąć trochę pokarmu, żeby jej po prostu nie leciał za szybko jak przystawisz do piersi, wiadomo, że później pokarm jest gęstszy niż na początku.

dobrze przybiera, na 8 tygodni wazyla 5300 po urodzeniu 3300 w szpitalu juz duzo ulewala nie wiem czy jak odciagne troche pokarmu czy wtedy nie bedzie miala za malo bo ona ciagle glodna jest do tego strasznie malo spi w dzien

na początku pokarm jest rzadki, taki żeby dziecko mogło się napić, a dopiero później jest gęstszy i treściwszy. Byś może właśnie Twoja córka je ten rzadki, zachłystuje się, ulewa i jest głodna i takie błędne koło powstaje. Jak będziesz odciągała troszeczkę, to podtrzymasz laktację

dzieki za rady sprobuje, zobaczymy czy poskutkuje tylko nie wiem dlaczego jedzac z butelki tak jej mocno wycieka

może nie lubi albo nie umie jeść z butelki. Mój synek wypluwał cały czas butlę, a teraz jak daję mu herbatkę albo soczek, to też pełno ląduje na śliniaku

ollllaaaa ja mam bardzo podobny problem do twego u nas najlepszą butelką okazała się butelka dr browna wprawdzie widzę poprawę w jedzeniu ale to i tak trudno mi nakarmić synka, z moich obserwacji wynika że muszę zachować odstęp między karmieniami najmniej 3 godz wtedy trochę lepiej łapie smoczek i nie macha tak rękami i dławi się, mój synek dużo nie śpi w dzień a ja czasem jego nie pokój podczas czuwania odbieram za głód bo ssie intensywnie smoczek albo płacze a to chyba wynika z tego że nie radzi sobie ze swoimi emocjami albo nie potrafi zasnąć a ja mu często próbuje wtedy z frustrowana wciskać mleko i też chlusta wtedy pokarmem tak to widzę u nas. mój pierwszy syn chlustał pokarmem do 8 msc życia potem mu przeszło teraz też wiem że w końcu z tego mały wyrośnie ale trzeba czasu i dużo cierpliwości ;)

uporczywe ulewanie skonsultuj z dobrym lekarzem. Może to być choroba lub alergia. Przy skazie białkowej dzieci dużo ulewają, tak było u Mojej Córci. Ulewała 8 m-cy :o Jest taki zagęszczacz pokarmów (zapomniałam nazwę), ale u nas nie działał. Gdy dziecko podrosło zagęszczałam mleko kleikami- ryżowym lub kukurydzianym. To pomogło. Butelki też miałam TT, ale dziecko z nich nie chciało pić. Dr Browns jest OK, ale zwykły Canpol jest bardzo podobny, a o wiele tańszy. Smoczki okrągłe stosuję. Silikonowe.

mozesz sprobowac troszeczke zagescic jedno karmienie jesli podajesz akurat mleko sztuczne,ale moze wyprobujesz jakis inny smoczek-z tych tzw.anatomicznych lateksowych o wolnym przeplywie(zobacz te z canpolu albo baby ono). Mojemu zmiana smoczka troche pomogla, przy avencie i tych silikonowych okraglych smoczkach mleko tak sie rozlewalo dookola

w kazdym razie sprobuj tych anatomicznych smoczkow(jesli masz butelki aventu to sprawdz czy sa smoczki do szerokoszyjkowych butelek), zauwazylam ze mojemu duzo latwiej bylo je uchwycic, na samym poczatku zrezygnowalam z butelek i smoczkow avent i kupilam szklane canpolu-smoczki byly juz w komplecie