Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem i sie radze

wprowadzanie pokarmow

Polecane posty

Gość nie wiem i sie radze

dziewczyny, moj synek 17 skonczy 4 miesiace. mysle, ze mozna by mu juz powolutku wprowadzac nowe rzeczy do jadlospisu. karmie juz w zasadzie mlekiem sztucznym, piers ssie, ale malutko - juz nie chce :) i teraz - wyczytalam, ze mozna zaczac od kaszek lub kleikow dodawanych do mleka mamy powoli i stopniowo. myslalam nad zageszczaniem jednego posilku np przed snem, ale co lepsze - kaszka czy kleik? wypija 120 na noc, to ile tego dodac? lyzeczke? dwie? pomozcie, bo czuje sie lekko zagubiona w tym wszystkim dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem i sie radze
mialo byc - zageszczenie mleka sztucznego przed snem, nie mamy :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje,że nie ma co sie spieszyć z nowymi pokarmami, tym bardziej,że coś tam jescze twojego mleczka pije.Na tych kaszkach i kleikach jest napisane PO 4 miesiacu,a dla takiego dzieciaczka i jego brzuszka tydzień to dużo :-) Ale jeśli chcesz to jedna miarka do mleka wystarczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem i sie radze
czyli zaczekac jeszcze ten tydzien? mojego mleka to moze wypija ze 40-50 na dobe. juz nie chce ssac, wiec czytam o zasadach wprowadzania pokarmow w przypadku karmienia modyfikowanym. jesli myslisz, ze to za wczesnie, to zaczekam te pare dni, czy moze jeszcze dluzej? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsd
jak dodasz ciut kleiku to nic sie nie stanie. Obserwuj-jesli widzisz ze dziecko wydaje sie glodne i potrzebuje ciut wiecej to dodaj. A z innymi pokarmami to poczekalabym przynajmniej tydzien, moze dwa i potem powolutku. Z moim tez zaczynalam powoli od jablka na koncu lyzeczki, marchewki, pietruszki a teraz wcina przynajmniej 200g na jeden raz. Nie wiem gdzie on to pakuje bo jest szczuply, tylko dlugi jak roczne dzieciaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×