cuda się zdarzają!

Mąż mojej koleżanki zachorował w wieku młodzieńczym na świnkę. Wiadomo jakie są tego konsekwencje u mężczyzny. Mimo to starli się o dziecko (ok 10 lat). Potem odpuścili. Pogodzili się z faktem że nie mogą mieć dzieci. Będąc pod czterdziestką zdecydowali się adoptować dziecko. Mieli juz zlozone papiery, przeszli odpowiedni kurs i wtedy okazało się ze kolezanka jest w ciąży! Normalnie szok dla wszystkich! :) Co wiecej, urodziła zdrowe dzieciątko, choc bardzo sie bała ze wzgledu na wiek. Dziewczyny, cuda sie zdarzają, tylko czasem trzeba wyluzować psychikę :)

Pod warunkiem ze to dziecko męza twojej koleżanki :P Oczywiście nie oceniam bo nie znam ale różnie się w życiu układa... :D- cuda się zdarzają :P

u nie oboje znajomi nie mogl miec dzieci...jedno ma 6 miesiecy a drugie w drodze ;)

Mamani, tez smialysmy sie w pracy czy to na pewno jej meza :) Ale oni sa super kochajacym małzenstwem a maly wykapany ojciec :)

:D

A JA NIE WIERZĘ W CUDA ...OD DWOCH LAT NIE MOGĘ ZAJSC W CIĄŻE...NIE WIERZE JUZ POPROSTU..

A JA NIE WIERZĘ W CUDA ...OD DWOCH LAT NIE MOGĘ ZAJSC W CIĄŻE...NIE WIERZE JUZ POPROSTU..

a co ma do tego swinka ze tak zapytam?w wieku mlodzienczym chyba nic! CO DO TEMATU-tez juz nie wierze w te cud..tez staram sie i nic..pa

Świnka sama w sobie jako choroba teoretycznie nawet w zyciu dorosłym nie powinna miec takich skutków... Ale jesli była źle leczona, były powikłania to najczęstszym schorzeniem występujacym z powodu xle leczonej świnki jest niepłodność...

bo taka ''świnkowa niepłodność'' nie jest wieczna....przechodzi z czasem...tez mam znajomych którzy maja syna z takiej nipłodnosci...lekarz im wytłumaczył ze taka niepłodnosc nie trwa do końca zycia....a niektórzy własnie tak mysla ....wiec to zaden cud u tej twojej kolezanki