Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość woll

Czy sex z dziwka w agencji to zdrada?

Polecane posty

Purpurowa, naucz się w końcu czytć ze zrozumienie!!! Nie rozmawiałam ze spiritem na żadnym innym topicu! Tylko na początku naszego. Po drugie, jakbyś nie zuważyła, to ja go bronie, bo myślę, że nie poszedł na dziwki. Od początku mówiłam mu, że to zły pomysł i kompletnie mi się nie podoba. Pisałam mu, że lepiej przeżyć to w inny sposób. Nigdy nie napisałam mu, że ten pomysł jest fajny!!! Nie zmieniam mojego zdania. Wprost przeciwnie! Również od samego początku piszę, że dla mnie mężczyźni chodzący na prostytutki to bezwartościowe osoby. NIKOGO NIE GNOJE I PO NIKIM NIE JADE!!! Mam nadzieję, że tym razem wytłumaczyłam to na tyle jasno, że i ty zrozumiesz. A twój szacunek mam gdzieś, naprawde jakoś mi na tym w ogóle nie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjty
to umacnianie więzi w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że purpurowa to jebnięta kurwa! nie ma po specjalnie dla niej tłumaczyć wypowiedzi, bo ona i tak nic mnie zrozumie. znam ja z innych topiców, tępol taki że nie mam słow. więc niech się nikt nie wysila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle ze poszedł, bo niby czemu miałby kłamac? Jest tu anonimowy. Tylko wkurza mnie jedno- powiedz czym rozni się koles , ktory chce iść na dziwki, z roznych powodow- szanujesz go ? tak? a jak juz pojdzie- nie szanujesz? w czym on jest inny, niż wczoraj? czy Ty wiesz, ze facet musi? Musi- bo produkcja spermy w młodym wieku jest tak duza, ze młodzi chłopcy sobie z tym nie radzą? młody facet ma ogromne potrzeby. To co ma wiecznie sobie ręką robic? A jak sobie zrobi reką to też jest beeeeeee? Czy ma zgwałcić panienkę w parku? To już lepiej niech idzie do prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łezka, a Ty też ręcznie jedziesz czasem? No wiesz, gdy aż doopa Cię boli? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dranken
Myslę że nie byl ale moge się mylic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeDeum
Co za emocje na tym topicu... , ależ te kobiety oburzają się na wyznania tej byłej prostytutki... ciekawe z czego to wynika? Może z obawy tego że ich mężuś/chłopak gdy była chora itp. mógł chodzić do burdelu... albo mąż pojechał z kolegami z pracy na szkolenie do dużego miasta i możliwe....lub po kłótni z facetem przez tydzień się nie odzywali ale potrzeby trzeba zaspokoić.....Tyle możliwośći... Drogie panie nie znacie dnia ani godziny!!! Niech nikt tu nie tworzy jakiejś iluzji że inicjacja ze sponsorowaną laską zostawi jakieś negatywne skutki w psychice faceta - ba! może mieć nawet działanie terapeutyczne dla takiej nieśmiałej osoby :) Ja swój pierwszy raz przeżyłem (23 lata) z dziewczyną z odloty.pl i nawet teraz pamętam jej długie zgrabne nogi które mnie oplatały... ehh.. ;) Oczywiście należy wybrać odpowiednią panie 200 zł /h min. , musi być mega podniecająca i zgrabna i dowolna ilość zbliżeń oczywiśćie (to dla prawika warunek kluczowy). Dziś mając 24 lata i dziewczynę ( nie musze mówić że ona nic nie wie , zresztą i tak nie była dziewicą);) moge szczerze polecić taką usługę jako pewien etap w relacjach damsko-męskich , który pozwolił mi na bardziej realne podejśćie do kobiet. Możecie teraz po mnie jechać moherki szarobure ;) Ps. Do Spirit On - stary przełam się i idź do jakiejś fajnej laski - to naprawdę nic wielkiego , zaczniesz widzieć w końcu w kobietach samice a nie jakieś wyidealizowane księżniczki , co zaowocuje bogatszym życiem seksualnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia 119 a jeżeli powiem ci że kłamalem żeby zobaczyc jaka będzie reakcja innych osób na tym forum to uwierzyszObojetnie co bym napisal to i tak zawsze będzie krytyka A tą wypowiedź to już oczywiście pominęłaś? Wyobraź sobie, że nie szanuję facetów, którzy zarówno chodzą na dziwki jak i o tym myślą. Ale moge z taką osobą normalnie rozmawiać. Nie musze od razu po niej jechać czy ją gnoić. Uważam, że Spirit chciał iść na dziwki z desperacji, dlatego od poczatku starałam się wybić mu to z głowy, między innymi pisałam właśnie, że DLA MNIE mężczyźni, którzy puszczają się z prostytutami to nie prawdziwi mężczyźni i MOIM ZDANIEM nie zasługują na szacunek. Tak samo jak osoby, które zdradzaja. Uważam, że Spirit to bardzo uczuciowa i wrażliwa osoba i nie myślał poważnie o wyprawie do burdelu. Oczywiście moge być w błędzie. Ale najlepiej cofnij się do pierwszej strony i przeczytaj wszysko jeszcze raz, powolutku, bo widzę, że bardzo dużo rzeczy ci umknęło. Ten tekst strasznie mnie rozśmieszył!!! czy Ty wiesz, ze facet musi? Musi- bo produkcja spermy w młodym wieku jest tak duza, ze młodzi chłopcy sobie z tym nie radzą? młody facet ma ogromne potrzeby. To co ma wiecznie sobie ręką robic? A jak sobie zrobi reką to też jest beeeeeee? Czy ma zgwałcić panienkę w parku? To już lepiej niech idzie do prostytutki. Oczywiście faceci muszą, jasne... Nie wiem coś ty to znowu wymyśliła, ale wyobraź sobie, że ludzie to nie zwierzęta i większość tego gatunku nie kieruje się w swoim życiu tylko i wyłącznie fizjologią i popędem. To ludzi odróżnia od zwierząt. Owszem, pies jak mu się chce ruchać wychodzi za ogrodzenie i przelatuje pierwszą lepszą sukę. I co niby? Faceci mają się zachowywać tak samo, bo spermę produkują? Prosze cię! To niech sobie facet konia zwali! Wyspermi się i będzie miał luz. Ludzie nie są zwierzętami, żeby sex traktować mechanicznie! Sex to uzupełnienie miłości i w takim kontekście jest najpiękniejszy. Nie zaprzeczam, że są ludzie, którzy w sprawach intymnych zachowują się własnie jak zwierzęta. I dla takich osób mam zero szacunku!!! Dziwie ci się, że masz taki płytki sposób myślenia. Nie sprowadzaj ludzi, konkretnie mężczyzn do poziomu opętanych sexem zwierzaków, bo to ich obraża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TeDeum - weź stąd wypierdalaj oblehu ty jeden. taka sama szmata z ciebie jak z tej purpurowej. mopy mamy własne, więc dodatkowych nam nie trzeba, jak słucham takich wypowiedzi, to mi głupio, że jestem facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może z obawy tego że ich mężuś/chłopak gdy była chora itp. mógł chodzić do burdelu... albo mąż pojechał z kolegami z pracy na szkolenie do dużego miasta i możliwe....lub po kłótni z facetem przez tydzień się nie odzywali ale potrzeby trzeba zaspokoić.....Tyle możliwośći... Drogie panie nie znacie dnia ani godziny!!! Wyobraź sobie, że w ogóle się nie obawiam czegoś takiego. Za bardzo generalizujesz! To, że ty tak myślisz i postępujesz, nie znaczy, że wszyscy mężczyźni są tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwy facet nie zdradzi ładnej i zadbanej kobiety z ktorą ma udany związek.Ale faktem jest również i to że niektóre kobiety w ogóle o siebie nie dbają.Mężatkom nieraz zwisa i powiewa to jak wyglądają i tak facet żeni się z lalunią a ta lalunia b. często niedługo po ślubie zmienia się nie do poznania. Ja tam zawsze dbałam o siebie i teraz mając prawie 27 lat i 3 dzieci mam figurę nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeDeum
a ja myśle ze.....------>"weź stąd wypie**alaj oblehu ty jeden. taka sama szmata z ciebie jak z tej purpurowej. mopy mamy własne, więc dodatkowych nam nie trzeba, jak słucham takich wypowiedzi, to mi głupio, że jestem facetem." LOL..... zaiste co za głębiaia wypowiedzi !! jaki wybitnie elokwentny ton tego przekazu moralizatorskiego.....Gostku dokończ to piwko i spadaj pod blok na ławeczkę yntelygentów osiedlowych nie potrzebuje do dyskusji bo to dla mnie poniżenie......Pozdro owsiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeDeum
a ja myśle ze.....---->"owsiki to ty masz od tej koorwy którą dupczyłeś" Mówisz o swojej dziewczynie czy siostrze ? Szczerze mówiąc nie dziwię się że tak dorabia skoro jest z takim "menem"...... Ps. Odrobiłeś już lekcje po już późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak dobre podejście
"Dziś mając 24 lata i dziewczynę ( nie musze mówić że ona nic nie wie , zresztą i tak nie była dziewicą)" - no to skoro zrobiłeś to pierwszy raz z prostytutką to i jest OK to czemu się nie przyznasz do tego swojej dziewczynie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeDeum
nie ma to jak dobre podejście--->"Dziś mając 24 lata i dziewczynę ( nie musze mówić że ona nic nie wie , zresztą i tak nie była dziewicą)" - no to skoro zrobiłeś to pierwszy raz z prostytutką to i jest OK to czemu się nie przyznasz do tego swojej dziewczynie Powiedzmy że ona też nie za bardzo chce mówić o swojej przeszłośći ( święta to ona na pewno nie była) więc ją rozumiem...Poza tym czy Ty np. powiedziałabyś swojemu chłopakowi że lubiłaś sex z jakimiś nieznajomymi gostkami na imprezie/klubie - myśle że nie.... prędzej walnęłaś by tekst że miałaś po prostu kilku chłopaków z którymi chodziłaś... więc widzisz to działa w obie strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TeDeum: czyli sex z kurwą to obciach, no bo jeśli wstydzisz się przyznać... Jak myślisz jaki stosunek miałaby do ciebie twoja dziewczyna, gdyby się dowiedziała, że uczęszczałeś do agencji? co ty byś o niej pomyślał jakby się okazało, źe kiedyś była prostytutką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeDeum
kaatastrofaa---->TeDeum: czyli sex z k**wą to obciach, no bo jeśli wstydzisz się przyznać... Jak myślisz jaki stosunek miałaby do ciebie twoja dziewczyna, gdyby się dowiedziała, że uczęszczałeś do agencji? Obciach? To po prostu intymna prywatna sprawa z przeszłości..... Moja dziewczyna nie ma żadnego moralnego prawa wypominać mi przeszłości - co innego gdyby była jakąś szanującą się niewinną dziewczyną a jak wspominałem swoją przeszłość ma...... "co ty byś o niej pomyślał jakby się okazało, źe kiedyś była prostytutką?" A myślisz że by sie przyznała do tego? Powiesz mi kobieto jaka dziewczyna opowiada o sexualnych przygodach z byłymi swojemu obecnego facetowi? Jeśli chodzi o mnie nie uważam "zwykłej" dziewczyny która lubi się zabawiać, w klubach/disco i traktuje sex jak sport za lepszą od takiej prostytutki...Zrozum że w obecnych czasach pojęcia się zacierają podobnie i granice....Dzisiejsze "normalne" kobiety w wielu aspektach spełniają warunek bycia "dziwką" jeśli wiesz co mam na myśli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_jedyna
no to w niezły towarzystwie się obracasz skoro dla ciebie pojęcie "normalna dziewczyna" jest prawie tożsame z "koorvą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia strasznie jesteś radykalna z tym że nie mogła byś być z kimś kto chodził do agencji nigdy nie mów nigdy rozumiem że jak by to był twój facet i poszedł by na dziwki to byś nie mogła z nim być ale nigdy nie mów nigdy może się jeszcze zdarzyć że trafisz na takiego co do agencji chodził a jest wartościowy. I jeszcze jedno Kiciu ludzie są zwierzętami jak by na to nie patrzeć. Tylko że my też mamy w sobie ten czynnik ludzki który powinien z nas robić lepszy gatunek. I ten właśnie czynnik zaczynamy powoli tracić. Zauważcie że rozluźnienie sexualne zawsze poprzedzało upadki wielkich cywilizacji. Popatrz na wypowiedź TeDeum po niej widać jak dobrze wpłyną na niego sex z prostytutką skoro zobaczył że kobieta jest "samicą". Tym samym sprowadził kobiety do poziomu zwierzęcia "odczłowieczył" To jest powód dla którego uważam że prostytucja jest złem bo sprowadza kobietę jedynie do pozycji "samicy" obdziera z jej naturalnej roli i godności. Co więcej u większości mężczyzn korzystający z usług prostytutek utrwala się przedmiotowe traktowanie kobiety jako narzędzia do szybkiego zaspokojenia. Co musi gdzieś w podświadomości przekładać się na stosunek do wszystkich kobiet łącznie z ich obecnymi bądź przyszłymi partnerkami. Zresztą tak samo jak masowa i wulgarna pornografia uprzedmiotawia kobiety. Co więcej jakiś paniczny lęk przed rozmową z swoim partnerem o wcześniejszych związkach i życiu seksualnym jest dla mnie nie pojęty. Chyba może on być tylko podyktowany wstydem. A wstydzimy się zazwyczaj tego co uważamy za złe. Po co zostawiać w tej kwestii pole dla domysłów? Purpurowa i nie mogę się powstrzymać żeby cię zapytać ? Byłaś młodym chłopcem?? Nie radziłaś sobie z produkcją spermy ?? Opisujesz swoje doświadczenia ?? Purpurowa ponieważ powyższe to był perfidny żart to tu wyjaśnię że po pierwsze nie każdy młody chłopak ma takie parcie po drugie wielu sobie radzi po trzecie radzenie sobie to nie zawsze prace ręczne bądź jakikolwiek inny rodzaj sexu. (Wystarczy np 8h na boisku przy 35st.C.) Poza tym wielu młodych składa coś takiego jak śluby czystości i co ważniejsze dotrzymuje ich (masturbacja w podczas ich trwania jest traktowana jak złamanie takiego ślubu). Więc młody chłopak jak się nie nudzi nie siedzi godzinami na necie i nie czatuje i ogląda pornoli spokojnie może poradzić sobie z swoim popędem co więcej zaryzykuje że nie będzie dla niego to trauma. Co więcej jest trochę ludzi którzy zachowują całkowitą wstrzemięźliwość przez wiele lat a czasem całe życie i jakoś nie odbija im szajba. A co do tego co Kicia napisała że sex jest uzupełnieniem miłości to ma 100% racji. W udanym związku sex potrafi być przeżyciem mistycznym, daje możliwość bezkresnego oddania i poznania się . I jest niezależnie od formy niezmiernie ważny. A purpurowa pisząc że prostytutki są naj i naj to troche przesadziłaś już tu pisałem kobiety jak wszystkie inne. Jak facetowi sperma gotuje to będzie boginią jak by został do rana to w wielu wypadkach rozczarowanie było by bolesne. A co do chorób .... Purpurowa zapominasz o prawie skali HIV - przez 3 mc nie wykryjemy go w organizmie (prostytutka może mieć w tym czsie 600 klientów.) Nawet jeśli bada się co miesiąc to może zarażać nawet przez 4 mc Ryzyko zarażenia się prostytutki w Polsce HIV sięga kilkudziesięciu procent (nie pamiętam dokładnie gdzieś kiedyś czytałem świeże opracowanie) Poza tym prezerwatywa zabezpiecza w ok 70% przed zarażeniem (wielkość wirusa jest mniejsza niż perforacja gumy poza tym często pękają ) WZW może być w organizmie przez wiele lat niewykryte. (poza tym już wiadomo że jest wiele więcej rodzajów żółtaczek tylko jeszcze ich nie odkryto a one czekają w ukryciu) choroby weneryczne - guma zmniejsza jedynie ryzyko (kto ich używał wie że wydzieliny przenoszą się na ciało mężczyzny i zarazić ) Opryszczka przenosi się z ust i na usta Sex oralny jest najłatwiejszą dla faceta drogą zarażenia się HIV ponieważ draśnięcie zębami i rana w ustach (a one są tam prawie zawsze dlatego też pocałunek z osobą chorą też może się stać drogą zarażenia) Ogólnie badania w tej dziedzinie się rozpędzają tylko jakoś o wynikach się nie mówi głośno tu jest ciekawy tekst. http://www.aids.gov.pl/files/wiedza/3_sex_popr.pdf Więc Purpurowa Łzo nie łódź się choć by nie wiem co prawo skali jest nieubłagane a my często zapominamy że jeżeli ryzyko zarażenia wynosi ok 1% to znaczy że na 100 stosunków jeden może (a nawet powinien) się skończyć trafieniem. Co więcej jeśli 100 innych osób się nie zarazi to nasze szanse radośnie skaczą do góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TeDeum ja myślę że to że chodziłeś do agencji to twoja dziewczyna by spokojnie przełknęła ale to co tu o niej piszesz jak by przeczytała to musiał byś stomatologa odwiedzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeDeum
Kris K.---> "Popatrz na wypowiedź TeDeum po niej widać jak dobrze wpłyną na niego sex z prostytutką skoro zobaczył że kobieta jest "samicą". Tym samym sprowadził kobiety do poziomu zwierzęcia "odczłowieczył" Kris nie baw się w pseudopsychologa... Czy dobrze to wpłynęło? Zależy od punktu widzenia wg. Ciebie ( i pewnie innych moralizatorów) to nieetyczne itp. jeśli chodzi o mnie mój cel został osiągnięty w 100% , przełamałem nieśmiałość w stosunku do kobiet , nabrałem pewnośći siebie znalazła się dziewczyna więc naprawde nie da się ocenić tego negatywnie z mojego punktu widzenia. Jeśli chodzi o słowo "samica" użyłem je by pokazać kontrast w moi zachowaniu w przed i po wizycie . Po prostu moim problemem była nadmierna idealizacja dziewczyn które spotykałem traktowałem je jak jakieś niedostępne niewinne, delikatne księżniczki z baśni Andersena :) Powiesz co w tym złego? Ano taka postawa nie rokowała szans na szybki sex... a go potrzebowałem żyjąc 23 lata w "czystości" Zrozumiałem że kobiety wcale nie są takie święte i niewinne (jakże często się na takie kreują) Realizm i pragmatyczne podejście zwyciężyło. Nazywasz to odczłowieczaniem - nazwa nie ma znaczenia jeśli dzięki temu osiągam zamierzone cele skutecznie i nie mam zamiaru wracać do pierwotnych poglądów w ww. kwestiach... "ale to co tu o niej piszesz jak by przeczytała to musiał byś stomatologa odwiedzić " Moja dziewczyna jest ode mnie uzależniona/zakochana w takim stopniu że wiele by zniosła by dla mnie ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia strasznie jesteś radykalna z tym że nie mogła byś być z kimś kto chodził do agencji nigdy nie mów nigdy rozumiem że jak by to był twój facet i poszedł by na dzi**i to byś nie mogła z nim być ale nigdy nie mów nigdy może się jeszcze zdarzyć że trafisz na takiego co do agencji chodził a jest wartościowy. Kris, to moje odczucia na chwilę obecną. Nie byłam nigdy w takiej sytuacji, więc do końca nie wiem jakbym się zachowała, gdybym np. niesamowicie zakochała się w mężczyźnie, który uprawiał sex z dziwkami. Wiem natomiast, że trudno byłoby mi się z tym pogodzić. Niestety nigdy nie wiesz, co zrobiłbyś będąc w danej sytuacji, jeśli w niej nie byłeś. Można tylko gdybać i mówić o tym co czuje się w danej chwili. Gdyby mój mąż poszedł na dziwki to nie dałabym rady dalej z nim być. Po prostu nie dałabym rady...dlaczego? Nie mam pojęcia...tak czuje. Może zostało mi wpojone, że to bardzo złe i odrażające. Pewnie pękłoby mi serce i bardzo bym to przeżyła. Ogólnie zdrada jest dla mnie zła i tak jak już kiedyś pisałam, teraz, nie wybaczyłabym zdrady. Wiem, że gdyby mój partner mnie zdradził lub wiedziałabym, że osoba, z którą chce być szmaciła się, to mimo że np. bardzo bym kochała danego mężczyzne to ciągle miałabym to w głowie. Powolij by mnie to wykończyło. Non stop bym o tym myślała. Nie chciałabym być z osobą, która sex sprowadza tylko do czynności fizjologicznej, bo mam inne poglądy na te sprawy. Taki mam charakter i nic na to nie poradzę. Chciałabym bym być inna, wtedy byłoby mi łatwiej w dzisiejszym świecie. Myśle jednak, że mam wielkie szczęście, iż powyższe sytuacje mnie nie dotyczą i prawdopodobnie nie będą nigdy dotyczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TeDeum skąd ci przyszło do głowy że ja jestem moralizatorem ? I że uważam że sex z prostytutką za nieetyczny? Poczytaj sobie poprzednie posty. Ja tylko zwróciłem uwagę jak ci się zmieniło podejście do kobiet po wizycie w agencji. Co więcej uważam po tym co teraz napisałeś tylko świadczy jak bardzo ci to świat przesłoniło. A prawda jest taka że prostytutki to ty potrzebowałeś tylko dlatego że nie miałeś odwagi zmierzyć się sam ze sobą i bałeś się normalnego kontaktu z kobietą więc poszedłeś na łatwiznę. A teraz jesteś już taki macho że uważasz że wiesz o kobietach wszystko. Wiesz możesz się bardzo przejechać na takiej pewności siebie. Bo podwaliny pod nią są bardzo wątłe a powiedział bym że leżą w gruzach. Do realisty to ci troszkę brakuje ty z jednej bajki w drugą wpadłeś tylko brzydszą. A cóż cel miałeś rzeczywiście ambitny to chyba każdy przyzna. Poza tym uzależnienie z zakochaniem nie ma nic wspólnego, uzależnienie może w minucie minąć a po słowach takich jak tu napisałeś wiara tej dziewczyny w twoją miłość do niej na pewno szybko by minęła a stad już krok do tego żeby jej miłość do ciebie wyparowała. Kicia nawet nie wiesz ile można znieść i ile wybaczyć jak się kogoś kocha i nie życzę ci żebyś kiedykolwiek miała okazje sprawdzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie.zdrada z dziwką i w ogóle z kimkolwiek potrafi rozwalic wszystko.A co do przeszłości to uczciwa dziewczyna będąca w POWAŻNYM związku powie o tym jak się prowadziła.Chociażby dlatego żeby nie żyć w strachu że kogoś spotka,że ktoś zacznie ją szantażować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno Kiciu ludzie są zwierzętami jak by na to nie patrzeć. Tylko że my też mamy w sobie ten czynnik ludzki który powinien z nas robić lepszy gatunek. I ten właśnie czynnik zaczynamy powoli tracić. Zauważcie że rozluźnienie sexualne zawsze poprzedzało upadki wielkich cywilizacji. Kris, no więc ludzie są zwierzętami, ale rozumnymi, które mają uczucia. Właśnie racjonalne postępowanie i kierowanie się w życiu uczuciami wyższymi odróżnia nas od typowych zwierząt. Co do tego, że "czynnik ludzki" zanika to masz 100% racji. Przykro na to patrzeć, ale w dzisiejszym świecie tak niestety jest. Popatrz na wypowiedź TeDeum po niej widać jak dobrze wpłyną na niego sex z prostytutką skoro zobaczył że kobieta jest "samicą". Tym samym sprowadził kobiety do poziomu zwierzęcia "odczłowieczył" Obecnie spora liczba naszej populacji tak patrzy na te sprawy. Niestety... Ludzie traktują się jak zwykłe przedmioty, które się wykorzystuja, a później wyrzuca. Tragiczne to, ale prawdziwe. Jednak wierze w to, że są jeszcze ludzie, którzy mają inne priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia nawet nie wiesz ile można znieść i ile wybaczyć jak się kogoś kocha i nie życzę ci żebyś kiedykolwiek miała okazje sprawdzać. Mam nadzieje, że nie będzie mnie to dotyczyło. Planuje być z moim mężem do końca życia i powiedzmy, że jestem prawie pewna, że nigdy mnie nie zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×