wasze sposoby na usypianie dziecka w dzień

proszę o jakieś wpisy

mój synuś ma 3miechy, nie lubi spać w dzień, więc gdy już widzę, że jest markotny to biorę go do naszej sypialni, kładę na pościeli, żeby miał mięciutko, przykrywam nóżki, okno zasłaniam roletą. staram się zapewnić mu ciszę. Daję mu butlę z czymś ciepłym np. mlekiem lub herbatką. Często zasypia przy butli, więc go zostawiam. Czasem zje wszystko i nie ma mu się na spanie, więc daję mu smoczka i głaszczę go paluszkami po buzi, czółku i powiekach, tak aby odruchowo zamykał oczka. Leżę obok, a z drugiej strony kładę puchatego misia. CZasem skutkuje, ale są dni, że synuś nie chce spać i koniec, więc leże tak po godzinie z nim, i albo on zaśnie, albo ja kapituluję. Ciężko jest uśpić dziecko, któremu nie chce się spać. Mój to ogólnie lepiej śpi jak jest pochmurno i deszczowo, w upały w ogóle mi nie spał.

bo moje dziecko spalo w wozku na dworze jak bylam na wsi na wakacjach albo bujalam chwile w wozku i spalo wrocilismy do domu do bloku i nagle chce na rece i zasypia przy cycku co wczesniej bylo rzadkie, na spacerach płacze nie chce usnac biore na rece ale to tez niezbyt pomaga probuje dac cyc to wtedy usnie ale przeciez juz bedzie zimno niedlugo i mam teraz taki problem ze snem a co bedzie jak wroce do pracy chociaz dopiero w styczniu ale boje sie że babcia nie da rady go uspic ze bedzie jej plakal a moze to sie jeszcze zmieni on ma 3,5 miesiaca dopiero

moim zdaniem najważniejsze jest nauczyć dziecko codziennych rytuałów. Wszelki wyjazdy burzą ustanowiony porządek, więc dziecko trzeba przyzwyczajać od początku. Może spróbuj tym moim sposobem, z czasem dziecko zacznie kojarzyć te czynności i będzie wiedziało, że teraz jest pora spania. Mój maluch teraz śpi 2 razy - raz sam ucina sobie drzemkę ok. 10.00-11.00 w dużym pokoju, gdzie przebywa ze mną, a potem ok. 14.00-15.00 ja próbuję go uśpić w wymieniony wyżej sposób. Takiego maluszka trudno jest nauczyć i napewno nie uda się to w 3 czy 5 dni, ale wytrwałość popłaca. Nie martw się na zapas, takiemu malutkiemu dziecku jeszcze wszystko się pozmienia do stycznia. Nie mniej jednak już teraz warto rozpocząc "wypracowywanie harmonii". Powodzenia.

choć moja córcia czasem potrzebuje godzinnego usypiania w wózku na tarasie, to potem śpi nawet 3-4 godziny:)

no wlasnie ja na swiezym powietrzu bylam 2 miesiace i spal pieknie bo calymi dniami siedzielismy na podworku a teraz mam koszmarne usypianie przy cycku czego wtedy nie bylo i ogolnie jesli chce spac to placz to trwa 2 tygodnie