Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milaaaaaaaaaaaaaa

poród rodzinny

Polecane posty

Gość milaaaaaaaaaaaaaa

jestem w 6 miesiącu i chciałabym rodzić razem z mężem, chociaż czasami mam wątpliwości czy to dobry pomysł? Czy są może mamusie po porodzie rodzinnym? Czy facet bardziej przeszkadza czy pomaga? Czy wcześniej trzeba sobie zarezerwować taki poród i jakie są formalności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drusia 24
Ja rodziłam w obecności męża , bardzo mi pomagał dawał pić trzymał mnie za rękę wspierał mnie . po prostu był ze mną co bardzo pomagało mi psychicznie . nie płaciliśmy za oc\becnośc męża choć więm że w niktórych szpitalach jest to odpłatnie . nie były potrzebne żadne formalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodzilam wprawdzie sama (moj maz nigdy nie zdazyl) ale tez chcialm miec rodzinny porod. Jesli chodzi o formalnosci to dowiesz sie tego w szpitalu w ktorym chcesz rodzic. Jedne wymagaha wczesniejszego pozwolenia od ordynatora albo od dyrektora, a inne reguluja to spontaniczne. W niektorych szpitalach wcale nie musisz placic za porod rodzinny. Co do przydatnosci meza w czasie porodu nie moge nic powiedziec ale po 2 porodach w sumie nie zaluje ze bylam sama. Mam wrazenie,ze jakby moj maz byl kolo mnie to bardziej bym sie rozklejala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milaaaaaaaaaaaaaa
to jest mój pierwszy poród i tak szczerze to panicznie się boję jak to będzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie pierwszy raz balam. Mialam dodatkowo przedwczesny porod po trudnej ciazy ale nastawilam sie do tego bardzo pozytywnie i dalam rade. Teraz w sumie to byloby mi obojetne czy moj maz bylby przy mnie. To cudowne przezycie i jesli bedziesz podchodzic do tego na spokojnie to wszytko swietnie sie uda. Jesli twoj partner tego chce i ty nie bedziesz sie w jego obecnosci czula skrepowana to czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deedee1
Gdy rodziłam mój mąż był przy mnie i nie żałuję tego ani trochę! Bardzo mnie wspierał, pomagał w ćwiczeniach na piłce, podawał wodę itd. Zresztą on sam bardzo chciał być przy porodzie i teraz uważa poród za jedna z najpiękniejszych chwil życia:) To cudowne móc razem patrzeć na Maleństwo! W szpitalu, w którym rodziłam również nie były potrzebne żadne formalności dot. porodu rodzinnego, ani żadne opłaty. Ja w każdym razie gorąco polecam poród rodzinny, czy Ty się zdecydujesz- to zależy od chęci Twoich i Twojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamuska
U mnie maz byl ze mna w sali przedporodowej. spedzilam tam raptem pol godziny (porod blyskawiczny) pod ktg. pod sam koniec mialam juz parte wiec szybko polozna zabrala mnie na fotel w prawdzie pytali sie czy chce zeby maz byl przy mnie ale ja tak bardzo chcialam urodzic ze powiedzialam tylko zeby sie mna zajeli bo chce jak najszybciej urodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×