pomóżcie!! poszłam do pracy i dowiedziałam się teraz że jestem w drugim miesiącu

miesiąc temu poszłam do pracy i teraz dowiedziałam się że jestem w drugim miesiącu ciąży! i co teraz? mam umowe na 2 lata nie wiem jak powiem pracodawcy to co zwolni mnie teraz kurde a tak fajnie się wszystko zapowiadało tzn ciesze się, że będe miec dziecko ale same rozumiecie....

trzeba bylo sie zabezpieczac

a po miesiącu po urodzeniu wróc do pracy. ciąża nie oznacza 9 miesięcy na zwolnieniu lekarskim.

no i super, umowe masz na 2 lata i raczej zwolnic to juz cie nie moze wiec korzystaj bo co sie stalo juz sie nie odstanie i wiadomo ze moze pracodawca pomyslec ze ciaza byla ukryta ale w gruncie rzeczy zawsze zle patrza jak tylko slysza slowo 'ciaza' takze i tak zle i tak nie dobrze hehe

bardzo Ci dziękuje za pomoc... ja się pytam jak to prawnie i wogóle wygląda a Ty mi tu z takimi tekstami wyjeżdżasz dzięki

hej. Masz ciezka sytuacje ... sama cos o tym wiem. Lecz ja martwilam sie ze jestem w ciazy gdy tylko poszlam do pracy (ale cieszyla bym sie bardzo z dziecka i ciazy ) lecz bylo mi glupio przyjsc do pracy i zaraz ja konczyc a tym bardziej ze zalatwil i ja moj maz w swoim miejscu pracy i balam sie ze beda gadac i patrzec glupio.No ale niestety nie udalo sie nie jestem w ciazy. zycze ci powodzenia

no tak własnie mam zamiar zrobic pracowac do porodu tylko kurcze jak jakies zwolnienia aaaa na pewno będą sie krzywo patrzec:( nie miał ktos podobnej sytuacji? ja nie wiedzialam nawet że jestem w tej ciąży zawsze mialam nieregu;larnie @

ehhh ja swoje szefowej jak powiedzialam ze jestem w ciazy , byl to chyba 2 miesiac, to nie chciala mi umowy przedluzyc a moglam poczekac miesiac i by zolza nic nie wiedziala i umowe przedluzyla:O:O:O:O::O:O:O:O(mialabym tez wychowawczy:O) wypierala sie tym ze ksiegowa bedzie miala za duzo roboty przezemnie:O haha teraz wszytskie po kolei babki stamtad zaciazyly i wracac tam do pracy nie chca haha dobrze jej tak, podle ludzie...juz za dlugo na mlodych siksach zerowala i sie dorabiala(okres probny , niestety musze ci zaplacic o 200zl mniej jak mowilam) wrrr

ja się coś boje ze mnie wywali i tyle

autorko to niech sie krzywo patrza, i tak by sie krzywo patrzyli, w pracy nie ma przyjaciolek ani przyjaciol...sa znajomi z pracy ktorzy zawsze kiedy trzeba sie odwroca

ja zmieniając pracę byłam w 2 miesiącu ciąży.... masakra, niestety... powiedział otwarcie na początku, mnie się opłaciło - ale pracowałam dość długo i zaraz po macierzyńskim wróciłam ja będąc na Twoim miejscu bym powiedziała jak już będzie wiadomo że raczej ciąża jest i się utrzyma tak po 8 tygodniu - ale teraz jest kryzys....

ja powiem jak juz bede pewna na 100%

twoja sytuacja jest taka ty jestes w ciązy a pracodawca niech tylko spróbuje....