Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pola1988

10 kg mniej !!!!!! Kto mi pomoże ?????? Zapraszam !!!!

Polecane posty

Ja dziś: 11.15 ŚNIADANIE: ---------------------- -malutka miseczka bigosu z cukinki -3kromki chleba razowego(1k-chuda szybka+pomidor+szczypior,2k-serek topiony ze szczypiorkiem,3k-pasztet kobucik+szczypior) -zielona herbata 14.00 PRZEKĄSKA: ----------------------- -jabłko 15.00 OBIAD: ----------------- -3 małe ziemniaczki -małe mięsko smażone bez skóry -buraczki (mmm...moje ulubione:P) 18.00 PODWIECZOREK: ------------------------------- -jogurt pitny bananowy 19.00 KOLACJA: - coś lekkiego, może 3-5 łyżek serka wiejskiego -zielona herbata -dziś 120 brzuszków :) *Acha warto dodać, że od piątku będę uczęszczać na basen z koleżanką, niestety tylko będą to piątki raz tygodniu, hehe albo stety, zawsze coś ;) *bieganie raz w tygodniu po około 30 min(również z koleżanką) *brzuszki-codziennie minimum 100 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola- nie zdazylam nic wpisac na vitalii, bo mi net zastrajkowal i dopiero dzis mi zrobili, nie wiem czy jest w ogole jakis sens byc zalogowanym tu i na vitalii, nie chce mi sie tam pisac tego samego co tu pisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sn. 3 wasa z ogorkiem+ziel herbata 0b.talerz barszczu ukrainskiego o 15.00 1 wasa z pomid o 18.00 1 wasa z nie wiem czym :P Cwiczenia jak co dzien... Nuuuuuuuuuuudyyyyyyy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polus88
Caly dzien poszedl zgodnie z planem:) ...oprocz podwieczorka..;/ zjadlam duzego pączka!!!! Byl pyszny :):) uch...juz wyrzuty mam :( kolacja-2 skibki chleba z serkiem wiejskim...chyba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wczoraj:P zmiana planow hehe...2 skibki tak jak pisałam wyżej, ale z serkiem topionym(jeden fit) :P i dostalam wilczego gloda i moj Misiu odpowiednio zareagowal...mialam wielka ochote na duuuuuuze lody!! :( a moj Misiu zrobil mi niespodzianke deserowa:):) serek wiejski+łyżeczka lodów+troszke polewy do lodów+pokrojone winogronka=PYSZNE!!!!! napewno zdrowsze niz duzy pucharek lodów, ktore zreszta zawsze kiedys pochłaniałam :P:) a tu malusia miseczka deseru mnie zaspokoiła...ech Ci faceci :), Ale zeby to byl koniec :p po deserze mialam ochote na dwkie skibki chleba z serkiem topionym, moj Misiu bardzo dobrze postawil sie w swojej sytuacji i tak mnie zagadal ze calkiem zapomnialam :P i....zasnełam :) DZIĘKUJĘ :* A DZIŚ: 9:00 Śn- 3 malucieńkie chapsiki rogalika francuskiego z jabłkiem+kawa rozpuszczalna ze śmietanką 10:00 Śn ciąg dalszy- 1 skibke chleba razowego z chudą szynką+zielona herbata (na sniadanie to tyle, wiecej mi nie trzeba :) ) Acha...warto dodać, ze wczoraj przed kolacja pocwiczylam miesnie ramion-hantlą (o ile jakies tam jeszcze mam, chyba sam tłuszcz:( ), 3x20 razy, na kazda rękę :) -czyli 60 podniesien na rękę:) ) Hantelkę dzis zabralam chlopakowi do siebie, a raczej sama zapakowalam do torebki, i nic do gadania nie mial:P :* (2kg :( ), ale co my w tych torebkach dziewczyny nie przenosilysmy:P:P :) wiec bede cwiczyc i miesnie ramion dzieki hantelce i miesnie brzuszka za pomoca brzuszkow:P a jutro basen :):) A co u Was dziewczynki?? No piszcie coś.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ĆWICZENIA : ---------------- 70 kalorii w 5 minut! *równoważnia *skoki w bok *turbowypad *bieg i skok *stretching (Ćwiczenia ściągnięte z dodatku do gazetki "Joy",dziś podeszłam do nich poraz pierwszy, więc nie były idealne. Ćwczenia spalają 70 kalorii w 5 minut, myślę, że ja spaliłam jakieś 50 kalorii, jak na pierwszy raz to oki, robiłam dłużej niż 5 minut, wiadomo-wprawa.:P) TRENING RZEŹBIĄCY SYLWETKĘ(5ćwiczeń): ---------------------------------------- 1) szczupła talia 2) smukłe uda 3) płaski brzuch 4) kształtna pupa 5) zgrabne plecy i ramiona (poszło trochę niezgrabnie, ale ogólnie ok) Brzuszki: ------------ 130 brzuszków. (zazwyczaj robiłam 100 brzuszków, ale wiadomo, że im wiecej robisz co jakiś czas tym lepiej,następnie udało mi się 120, a dziś 130. Co dzień będzie ich o 10 więcej robić, jestem zdania, że nie warto aż tak się przemęczać od razu, lepiej porządniej, wolniej- zdrowiej:) ) Ramiona=hantla: -------------------- 60 podnoszeń na każdą rękę :) 36 minut ćwiczeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:00 -Przekąska: ------------------------- 3 łyżeczki serka ogórkowego ze szczypiorkiem+1mały pomidor+1ogórek zielony (malutki), sól, pieprz -PYCHA!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewzcyny!! Wiem że troche póżno znalazłam ten temacik, lae cóż... bardzo tez bym chiała stracić min 10 zbędnych kilogramów. NIestety jest mi bardzo trudno, uwielbiam słodycze ehh i niegdy nie miałam na tyle motywacji żeby wytrwac w jakiejś diecie. Kiedyś nie musiałam a teraz...:( A teraz nie wiem zupełnie jak sie do tego zabrać żeby schudnąć. Mam nadzieje że wspólnie jakoś mi pomożecie.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lwiczkaewa- hej:) zapraszam oczywiscie:) ja tez mialam wczesniej taki problem jak Ty. ale daje rade:) czytam duze, buszuje po roznych forach...to duzo motywuje!! jesli masz ochote to przeczytaj moj topik od poczatku...zobaczysz jaka stosujemy diete, jak cwiczymy, czego unikamy i ogolnie:) Jesli bedziesz miala jakies watpliwosci to pisz:) Podaj swoje dokladne wymiary:) Zycze powidzenia i duzo motywacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OBIADEK: ------------ -3 małe ziemniaczki wymieszane ze szpinakiem (mmmmm....;) )+2 jajeczka smażone+2 łyzki buraczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdalam prawko! :D d:) I musialam to opic! Wypilismyw 5 osob 2 wina Carlo Rossi i 2 litry wodki i moge pisac:) hehehe Dzis od rana nic nie jadlam, dopiero o 15.00 goracy kubek i to wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki:) Dzis: sn. 3 wasa z serkiem almette i ogorkiem+ziel.herbata ob. goracy kubek ( grochowa) o 15.00 1 wasa z wedlina o 18.00 1 wasa z nie wiem czym hehe+ ziel.herbata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Bardzo wam zazdroszcze że tyle udało wam sie juz schudnąć. Ja kiedys byłam szczupła i nie musiałam marwtic sie o9 wage ale w przeciagu ostatnich 2 lat przytyłam i teraz waże 73 kg. Mimo że nie jem za dużo bo ogólnie 3 posiłki dziennie to nie mogę schudnąć. Tzn wiadomo bardzo lubię słodycze ale od jakiegosc ponad miesiąca bardzo się ograniczam. NIestety nie mam motywacji by ćwiczyć,ale wczoraj po przeczytaniu waszego topiku zmobilizowałam się i zrobilam 100 brzuszków , byłam na spacerze i skakłam na skaknce ponad 150 skoków. Mam nadzieje że z wasza pomocą uda mi się cwiczyc co dziennie. A powiedzcie mi może ile czasu dziennie cwiczycie i jakie cwiczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o jedzonko to ja dzis zjadłam o godz przed 6.00 wypiłam szklanke soku pomaranczowego sniadanko w pracy godz 7.30 zjadłam ciemnąbyłeczke z plasterkiem chudej wędlinki i plasterkiem papryczki. i zamierzam zjeśc drugie sniadanko tak gdzieś o godz 11-12 drugą bułeczke i o godz 16-17 obiad pewnia jakąs zupę ale jeszcze nie wiem. To na razie tyle. Co sądzicie czy to dużo?? Ogólnie zawsze zawsze mój jadłospis jest ułożony w tym samym stylu dwa małe posiłki w pracy i obiad w domku ok godz 16-17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Mi idzie dobrze:) wczoraj znowu mialam jakieś dziwne napady na jedzienie, ale zapchalam sie o 21 jablkami, lepsze to niz jakies skibki z serem..ech :) ale bylo oki :) DZIŚ: ------- 8:00 Śn- -1 skibka chleba razowego z serkiem topionym fit(bardzo bardzo chudo posmarowana) :) -1 jabłko -zielona herbata-JESTEM PEŁNA :) A ZARAZ ZABIERAM SIĘ ZA ĆWICZENIA:)DZIŚ: *140 BRZUSZKÓW *60 RAZY NA RĘKĘ HANTELKĘ *100 RAZY NA SKAKANCE(nie wiem czy dam rade 100 ale postaram sie, z nogą już lepiej), a na basen nie ide bo kolezanka dostala @ i lipa. ale nadrobimy to.pon lub wt idziemy biegac:) acha....zamowilam TWISTER :) bedzie śr-czw :):) lwiczkaewa-co do cwiczen i z czasem to roznie.raczej wyznaczam sobie ilosc brzuszkow niz cZas w jaki to wykonam. Życze Ci duzo motywacji...z nami wytrwasz :):) razem raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezła jestes 21 jabłek :) Ja też mam czasme takie napady jedzenia ale niestety wtedy bardziej siegam po słodycze , pizze lub kebaba. Poźniej mam straszne wyrzuty sumienia. Ale to jest dobry pomysł by w takich chwilach siegać po owoce lub warzywa, zawsze mniej kaloryczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lwiczkaewa- to miala byc godzina 21:00-zjadlam 2 jabłka tak dla sprostowania :P:) a ja zamiast 140 brzuszkow zrobilam 170 :P 70-przerwa-100-przerwa:)i tak jak pisalam 100 na skakance i 60 na reke hantla :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, jestem pelna podziwu dla ciebie, dodajesz sobie cwiczenia i w ogole mocno sie trzymasz:) ja zwiekszylam czas i ilosc swoich cwiczen:) Zobacz, jeszcze pare dni temu mialysmy dosc tej diety, a teraz sie czuje tak jakbym od dzis zaczynala diete, mam tyle energii i samozaparcia i widze, ze ty tez tak masz hehe :D Za 10 dni odbieram prawko i szukam pracy, najchetniej fizycznej bym sobie poszukala hehe:P schudlo by sie wiecej hihi lwiczka- super, ze sie dolaczylas. Jedna rada w imieniu nas wszystkich: JEDZ REGULARNIE O STALYCH PORACH, jesli czytalas ten topik od poczatku, to bedziesz wiedziala, dlaczego to takie wazne:) Pola napewno sie ze mna zgodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że jedzenie o stałych porach jest ważne. Natomiast jest to dla mnie trudne w realizacji. Ze względu na prace. Czasem mam tyle spraw na głowie że zapominam, albo nie mam czasu zobić sobie nawet herbatki. Kiedys zrobiłam chyba najgoszy błąd bo jak jeszcze byłam szcupła bardzo długo nie jadłam nic w pracy, mój metabolizm teraz strajkuje... Ale od jakis 2 miesiecy bardzo sie staram jeść regularnie, czytałam że ważne jest by jeśc co 3-4 godzinki i nie jeśc po godzinie 18. Tylko czasem po pracy załatiwam rózne rzeczy na mieście i wracam do domku po godz 18:PAle staram się:) Dzis jak wracałam z pracy, pojechałam odebrac dyplom i jak wracałam zrobiłam sobie dluugi spacerek, przeszłam piechotka z 5 przystanków:) póżniej brzuszki 120. Nie mam na wiecej siły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polus88
Dobry wieczór babeczki :* Mój dzisiejszy plan: ------------------------- -to co już wcześniej wymieniłam czyli na śn -Przekąska-jabłko+zielona herbata -Ob-sałatka (1 pomidor, troche kapusty pekinskiej, szczypiorek, plaster chudej szynki, 3 jajka , 2 lyzki makaronu, 2 lyzki jogurtu ogorkowego ze szczypiorkiem-bylo naprawde pyszne i sycące:) ) -Kolacja-2 skibki chleba razowego ,2 lyzki bigosu+herbata zwykla GRZESZEK....5 MERCI....:(:(:( Sajena-zgadzam sie z Tobą co do powagi jedzenia o stalych porach. Dobranoc:* (mam nadzieje, ze jutro nie zgrzeszę.....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki! U mnie dzien zaczal sie oki, oprocz...pewnych spraw osobistych :(:( Śn-2 male skibki chleba razowego z dzemem+zielona herbata Pocwicze sobie pozniej...okolo 16.30 bede sama w domu, wtedy przynjamniej mozna sie skupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! sn. 3 wasa z ogorkiem+ziel.herbata ob. goracy kubek (krupnik) o 15.00 1 wasa o 18.00 1 plat sledzia w occie (ale mnie naszla ochota hihi)+ 1 wasa+ziel.herbata Wczoraj wieczorem wypilam 1 drinka:( tak wiem, puste kalorie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×