10 kg mniej !!!!!! Kto mi pomoże ?????? Zapraszam !!!!

Ja mam w szopie stepper:) troche zakurzony i zardzewialy, ale chyba go wywleke, naoliwie i bydzie dobrze:D

Stepper........dobrza rzecz...chętnie bym taką zakupiła....

hmm.. trudno stwierdzic, wiecej strachu niz bolu :P za to teraz mam strasznie spuchniety i nie moge nic przelknac :(

Polus kochana mi tez juz sie nudzi jadlospis tej diety i tez nie wiem jak ja urozmaicic, dlatego obiad zamienilam na goracy kubek, jak i on mi sie znudzi to znowu cos zmienie, nie wiem jeszcze co, ale cos napewno, bede sie o to martwic jak zbrzydna mi gorace kubki:) Ale mysle, ze miesiac na nich wytrzymam, choc raczej bede je pic co drugi tydzien.... Nie wiem moze by tu w sniadaniu cos zmienic? Niebardzo lubie jugurty, ale moze kefir do sniadanka? Tak 1/3 butelki??? :) Cos wymyslimy jak tu nie popasc w rutyne:) Musimy tylko pisac o swoich pomyslach:D

śn. 2 wasa z wedlina i chrzanem, 1/3 kefiru ob.mala miseczka zurku (po co pic zurek z torebki, jak mama robi lepszy:)) o 15.00 1 wasa z pomidorem+zielona herbata o 18.00 1 wasa z pomidorem+ziel.herbata

Sajena ja niedawno dopiero wstalam hehe i jeszcze nic nie zjadlam moze jakies jablko przelkne, jestem u chlopaka sama wiec w domku zjem cos co jest dla mnie przeznaczone:) odezwe sie okolo 12 jak bede u siebie w domku, a w miedzy czasie dlugi spacer do domku :)

a wiec sniadanie: -jablko -2skibki razowca z dżemem -sok pomidorowy,1szklaneczka i to by bylo na tyle:)

A ja juz po obiadku:) zurek domowy...mmmm....:)

dziewczyny ile ma kalorii jedna skibka razowca? i jeden plaster sera żółtego ?? tak mniej wiecej?

No to odważyłam się zmierzyć moje wymiary na dzień dzisiejszy: ;/ RAMIĘ......27 PAS.........83 BIUST......90 BIODRO...92 UDO.......51 ŁYDKA....35

No to gartuluje odwagi:) ja nie chce sie dolowac, wiec nawet sie nie lapie za metrowke hihi :D

A mam pytanie: w stopce piszesz ze waga startowa to 57kg (8.09.09.), a na samym poczatku topiku pisalas ze masz 60 kg (16.09.09.), to jak to jest? mialas 57, potem 3 kg przybralas, a nastepnie schudlas 5 kg ??? :D Pytam z ciekawosci:)

Sajena pozniej dodalam notke, ze ta waga pochodzi z wagi u mojego chlopaka, widocznie byla stara..przerazilam sie tyoma kilogramami :0, pare dni pozniej zwazylam sie u siostry (Daria23), ona ma dobra wage i okazalo sie ze mam 57 kg :D ufffffffffffffffffffffff i tylko teraz u niej sie waze.

100 brzuszków 100 podskoków na skakance (niestety tylko 100, ponieważ dostałam kontuzji lewej stopy :( )

Obiad: 2 łyżki piure 1 mintaj smażony

Obiad: 2 łyżki piure 1 mintaj smażony

Polus- ja tez bym chciala zeby moja waga byla popsuta:P i sc sie zwazyc do kogos innego, zeby pokazalo mi mniej:) pewnie to bylo mile zaskoczenie dla ciebie.....:D

Sajena szkoda ze waga nie pokazala upragnionych 50 kg :P no ale coz nie wszystko przychodzi od tak :D Przekąska i chyba juz kolacja: miseczka kisielu z rodzynkami, ktorego zjadlam tylko polowe w sumie..na razie jestem najedzona :) takze mysle ze dzien moge zapisac do udanych!! 2 tygodnie zaliczone :):)

ja dzisiaj maly sloiczek takiej papki dla dzieci gerber i 100g galaretki. uff ile mnie to kosztowalo wysiku :( nie moge nic przelknac, a nawet mowic :(

Witam! a ja wczoraj nie zjadlam kolacji:) zrobilam sobie sprawdzian i okazalo sie, ze jak sie chce, to mozna miec silna wole! :) Dzis; sn.2 wasa z wedlina i chrzanem+ziel. herbata ob. goracy kubek(brokulowa) o 15.00 1 wasa z pomid. 0 18.00 1 wasa nie wiem z czym+ ziel.herbata Dzis bylam przed sniadaniem na grzybach, 1,5 godz chodzilam:) (ale nic nie znalazlam, widocznie za malo popadalo, szkoda, bo uwielbiam chodzic na grzybki:)) Jeszcze nie wyciagnelam tego steppera, ale chyba dzis to zrobie:) Tylko, ze ja nienawidze na tym cwiczyc, strasznie ciezko sie na tym depcze od razu bola uda i posladki, ale tzn ze miesnie pracuja:) Ale ja na tym wytrzymuje gora 10 min i to z zegarkiem w reku hihi :)))

Hej dziewczyny !! :) wczorajszy dzien zakonczylam na kolacji o godzinie 18.30 :) 2 skibki chlebka razowego z dżemem+miętowa herbatka+pare gryzów jabłka :) i to było na tyle:) wytrzymałam!! :) a dziś: 2 tyg i 1 dzień :) ŚN- jabłko+kawa rozpuszczalna z mlekiem bez cukru OB-2skibki chleba razowego z chudą szybką z pomidorem+gorący kubek(zupa serowo-grzybowa) :) PRZEKĄSKA-może też 2 skibki chleba ale to jeszcze sie zobaczy :) już mam gorączkę ;( BĘDĘ CHORA!!!! :( czuje się słabsza...więc ćwiczenia sobie daruje :(

Chciałabym choć raz w tygodniu popływać na basenie, ale niestety nie mam z kim...może moją siostre do tego namówie :)

No i wyciagnelam ten stepper, cwiczylam 10 min i mam detki:(, bola mnie uda i tylek, ale to raczej dobrze:) Wlasnie zrobilam coreczce budyn:) skusilam sie na pare lyzeczek...mniam:D

Ja dziś na podwieczorek zaponsorowałam sobie Lu Go! z pełnoziarnistego zboża, 4 ciasteczka zawierały 223 kcal i 7,5 tłuszczu :) ech...głód zaspokojony co do słodyczy :) mam nadzieje, że nie zgrzeszyłam co?

No raczej nie maja malo kalorii te ciacha, a najadlas sie chociaz tym??? :D

I to byl podwieczorek? :) No no Polus, zaszalalas z kaloriami:)

Zmieniam plany:) Na kolacje robie salatke niskokaloryczna dla siebie:) 1 pomidor,2 ogorki w occie, 1 ogorek kiszony, mala cebulka, pieprz, troszke soli do smaku:)

Hej dziewczyny! Sajenka...po obliczeniu moich wczorajszych i przedwczorajszych kalorii wynika z tego, że zamiast 1000-1200 kalorii-zjadam przynajmniej 650kcal :(:( wczoraj tez tak bylo, wiec postanowilam sobie zakupic te Lu Go!, sa naprawde bardzo pożywne i zdrowie...a te kalorie...ech..nie przejmuje sie nimi...poszlam spac dopiero o 24: 00 wiec na luzie:) .....i tu sie zaczynają schody....o 20:30... :( zjadlam 2 parówki maślane +2 skibki chleba razowego... :( uhhhhh.... ale dzis znow motywacja wiec nie jest zle:) Dziś: Śn-musli+mleko1,5%,herbata zielona

A ja tak: sn. 3 wasa z serem zoltym+ziel.herbata ob. goracy kubek-cebulowa o 15.00 1 wasa z pom o 18.00 tylko zielona herbata, bo babcia skusila mnie na swojskiego paczka! nie moglam jej odmowic...:( ale byl pyszny! :) Ide zaraz na stepper....nie chce misie za bardzo....:(

200 brzuszków zaliczone:)