Mam chlopaka jestem w ciazy z innym

że podanie tej wiadomości na gg było nie na miejscu, no ale cóż... szkoda chłopaka i szkoda dziewczyny:( aż mi się smutno zrobiło...

Bez przesady. On nie mieszka 50 km od niej.

o matkooo-oszczedz sobie!nie masz pojecia jak pasuknie sie czuje i jak bardzo mi zle:(:(:(W zyciu moim caly tak nie plakalm jak dzisiaj:(:( Zrobilam to tak jak potrafilam, nie umialabym spojrzec mu w oczy i powiedziec:(:(:(:(Boze pomoz:(:(

odległość ich dzieląca nie powinna odgrywać żadnej roli:(

Tak jasne. Dziewczyna załamana pojedzie 500 km żeby powiedzieć mu kilka zdań. Tak owszem gdyby to było bliżej to mogliby się spotkać i wszystko wyjaśnić ale nie w takiej sytuacji.

i co w związku z tym,że nie mieszka 50 km?? Śmieszy mnie takie podejście, bo gdyby założyć temat: chłopak mnnie zdradził i będzie miał dziecko z inną, to większość napisałaby: olej dziada, ten koles nie był Ciebie wart, to, co ci zrobił, wróci do niego z nawiązką i inne takie... Tu dziewczyna pisze o ZDRADZIE swojego chłopaka i wszyscy się nad nia litują...a idąc z kims do łózka i na dodatek bez zabezpieczenia( oj, przepraszam- stosunek przerywany:o), trzeba wiedzieć, jakie to może nieśc za sobą konsekwencje. Ponadto, gdyby z tego stosunku nie było ciąży, spotkałaby się ze swoim chłopakiem i wszystko byłoby pieknie. I nie jest mi jej żal, bo ŚWIADOMIE postąpiła tak jak postąpiła. Może jedynie szkoda mi będzie tego dziecka, które będzie konsekwencją jej czynu na całe życie :o

puściła się z innym to dziwne żeby była szczęśliwa, ale ten chłopak to dopiero musi czuć się beznadziejnie. Pomyślał ktoś o nim?

Masz racje odleglosc to nie problem!Ja sie po prostu balam powiedziec dlatego ze wiem ze on bardzo cierpi i ja nie moglabym patrzec jak bardzo go zranilam!:(:(:(Bylo by mi jeszcze gorzej!:(:(

moj chlopak tez jest daleko odemnie czasem nie widze go 3 tyg czy wiecej...i napewno nie poszlabym do lozka z innym z tesknoty za czuloscia..ja nawet bym sie brzydzila dotykac innego...tesknie jak glupia placze za nim.. brakuuje mi go odliczam dni do kolejengo spotkania..ale przenigdy bym tego nie zrobila.. nie bede cie krytykowac twoja sprawa..ale dziwi mnie ze mowisz ze go kochasz i jeszcze mu o tym powiedzialas.. gdybys kochala go nie moglabys sobie darowac ze to zrobilas.. usunelabys ciaze i modlilabys sie zeby o niczym sie nie dowiedzial.. bo bys z nim chciala byc..a ty?nie wiesz sama czego chcesz.. piszesz ze ciagnie cie do nowego wiec prosze bardzo.. mysle ze nie kochalas swojego faceta wcale..i tyle.

No proszę odezwała się zapewne osoba bez żadnej winy i grzechu!!! Nigdy nie osądzam nikogo na podstawie jednego zdarzenia. Ale widać niektórzy są tu po to by sądzić.

gdybys nie mogla patrzec jak cierpi nie zranilabys go mowiac mu o tym o zdradzie i ciazy.. ty poprosyu chcesz zeby to sie samo rozwiazalo. on odejdzie twoja wina..a ty bedziesz z tym drugim...proste. masz pretekst do zerwania bo sama bys nie potrafila tego zrobic...

To zajebiscie kochasz swojego faceta że byś go oklamala. Gratuluję wielkiej miłości.

albo powiesz obnecnemu ze jestes w ciazy z innym albo z nim:)) albo zerwiesz bez powodu z tamtym dla ojca dziecka nie usuwaj ciazy masz 26 lat!!! gdzybys miala 15!!! masz 26 stara dupa!! przemysl to badz z tym do ktorego ci ciagnie ktorego kochasz ufasz pooodzenia

Niektóre z was nie wiedzą że w miłości poza wiernością ważna jest szczerość. Usunąć i modlić się żeby się nie dowiedział to gorsze świństwo niż przyznanie się do błędu

buhahahah ja bym go przedewszystkim NIE ZDRADZILA!! to ma byc milosc?Ze przespala sie zinnym wpadla i wielce sie przyznaje bo ranic go nie chce? juz go tym zajebiscie zranila..ona chce sobie sprobowac z tym drugim a byly ja wyreczy w tym ze sam odejdzie z powodu zdrady-PROSTE!gdyby kochala swoejgo chlopaka by go nie zdradzila! a jesli juz.. i by zalowala moglilaby sie zeby sie nie dowiedzial...i logiczne ze by sie nie przyznala bo chcialaby byc znim nadal.. prostre... chociaz dla ciebie widze ze nie;]

ja tez mam -sory, ale teraz zaczynasz pierdolic bez sensu! usunelabys ciaze i nic mu nie powiedziala??To wtedy bym go kochala?Zyjac z nim w klamstwie?Widze ze sa rozne pojecia co do "Milosci"

nigdzie nie osądziłam, bo wina jest ewidentna,z czego sama autorka zdaje sobie sprawę.. Mogłabym przeciez napisac, ze jest taka czy owaka, jak co niektórzy na poprzednich stronach. Napisałam tylko, że NIE JEST mi jej żal. Bo SAMA doprowadziła do takiej sytuacji. A żal mi jest jej chłopaka, na którego wiadomośc spadła jak grom z jasnego nieba i to jeszcze za pośrednictwem gg...

smieszna jestes ty! puscilas sie z innym zrobil ci dziecko i co? i to ma byc wielka milosc hahah tak tesknilas ze co? ze z tej tesknoty i milosci puscilas sie z innym najpierw spotykalas i to tez w tajemnicy przed swoim chloapkiem a pozniej z nim w lozku wyladowalas!! gdybym ja popelnila taki blad nawet po pijanemu.. chociaz wiem ze nigdy! ale zalozmy ze gdyby... i kochalabym nadal swoejgo chlopaka.. logiczne ze bym sie nie przyznala.. bo tylko glupi i naiwny by wierzyl ze dalej bedziemy razem ... gdybym go zdradzila odszedlby! i nie przyznalabym cie gdybym uswidomila sobie ze to byl jednak blad i znim chce byc!! a ty z siebie wielce honorowa robisz i uczciwa bo mu sie przyznalas.. a partwda jest taka ze juz go wczesnuej oszukiwalas.. spotykajac sie z tamtym i napewno calujac.. az w koncu mu dupy dalas! zajebista twoj juz ex mial dziewczyne nie ma co...

No chyba nie wiesz co to miłość!!! Kłamstwo brudzi miłość najbardziej.

Autorko dobrze zrobiłaś. Gratuluję odwagi. A co z ojcem dziecka? Czy on zna Twoją sytuację?

Ja wiem ze powinnam powiedziec mu prosto w oczy, ale na prawde nie potrafie:(:(:( Wcale tak nie jest, ze chcialam sie go pozbyc i byc z tym drugim!Ja nie mam teraz ochoty sie z nim widziec!Nie wiem tez czy z nim bede czy nie, nic na dzien dzisiejszy nie wiem:(:(Jest mi bardzo zle, jeszcze bardziej bo wiem jak bardzo on teraz cierpi i jak bardzo go skrzywdzilam:(:(:(:(

I powiem krótko. Nawet najgorsza prawda jest lepsza od najgorszego kłamstwa! Gdyby mnie laska zdradziła chciałbym wiedzieć. Być może bym wybaczył

Najlepszego kłamstwa- miało być

ja też mam- skończ te prymitywne bzdurne kazania

wiem co to milosc ale autorka najwyrazniej NIE.. ja bym przenigdy nie zrobila czegos takiego..a jesli juz t najpierw zakonczylabym zwiazek zeby nie ranic nikogo i nie oszukiwac..jesli by kochala swojego juz ex chlopaka i by dalej znim chcuala byc logiczne zeby sie nie przyznala.. sama powinna za to zaplacic i odpokutowac..przyznajac sie konczy swoj zwiazek.. chyba ze chlopak bedzie taki glupi i jej wybaczy.. nie rozumiem za co ja tak chwalicie?! za to ze sie przyznala?! sama pisala ze ten nowy o nia zabiega ze cos miedzy nimi jest..ze iskrzy.. ewidentnie chce zobaczyc jak jej bedzie z tym nowym.. nie miala sumienia zeby zerwac od tak z chlopakiem zdradzial go i toon znia zerwie...a oan zwiaze sie z tamtym i mu dziecko urodzi;] moj facet tez mieszka daleko..ale kocham go i nie daje sie poderwac jakiemus gosciowi inni dla mnie nie istnieja zwyczajnie.. chocby nie wiem co!

Współczuję Ci. Nawet trudno mi sobie wyobrazić co czujesz... I jeszcze te wszystkie Bardzo-Wierne-Kobiety Cię tutaj objeżdżają... Faktem jest to, że zrobiłaś najgorszą rzecz dla związku (ale to już wiesz i wszyscy tutaj nie dają Ci o tym zapomnieć). Faktem jest też głupota - nie zabezpieczyłaś się (to już też zdążyłaś zauważyć...), ale faktem jest również to, że Twój facet nie był przy Tobie... (dlaczego dzieli Was aż taka odległość?). Kobieta nie rzuca się w ramiona "obcego" faceta, gdy jej mężczyzna zaspokaja jej podstawowe potrzeby: bycia kochaną, akceptowaną, potrzebną, przytulaną... Moim zdaniem Twoje życie samo się ułoży. Tak! Myślę, że po wielu tygodniach łez, nerwów przyjdzie na świat mała istotka, która zajmie całe Twoje serce! Ona Będzie TWOJA i Ty będziesz JEJ i właśnie to będzie Twoje szczęście. A facet? Jeśli któryś z nich będzie przy Tobie, to dobrze jeśli nie - świat się nie zawali, bo Ty i tak będziesz szczęśliwa :)

ja tez mam -Nie znasz mnie, nie wiesz co czuje i jak bardzo mi zle:(:( Kazdy popelnia bledy, mniejsze wieksze, ja popelnilam najwiekszy jaki moglam:(Czasu nie cofne, chociaz bardzo bym chciala:(:(

Autorko będziesz chciała pogadać bardziej prywatnie i w cywilizowany sposób to pisz na meila - diablica1@amorki.pl

hahahaha skoncz z tymi podszywami pod faceta.... za co wy ja tak bronicie? oszukiwala chlopaka od meisiaca widywala sie z innym calowala sie przytulala i napewno nie tylko..a jak w ciaze zaszla i nie ma wyjscia to sie przyznaje? gdyby nie zaliczyla wpady nawet by pewnie tu nie pisala! na dwa frotny by krecila!ale juz nie moze bo jest w ciazy i musi szybko podjac jakas decyzje... bronicie laski ktora dupy dala obcemu z tesknoty za swoim chlopakiem;] pozal sie panie boze.. az strach miec takie dziewczyny jak wy

ja też mam - ile ty masz lat? 14?? ty lepiej wskakuj do łóżeczka bo do szkółki zaśpisz...