byłam w szoku jak to zobaczyłam...

Mam 15 lat, wczoraj z babcią jechałam do mojej chrzestnej (córki babci) urodziła ona 2 tygodnie temu, kupiliśmy małej kilka ciuszków, wchodzimy i byłam noralnie w szoku, ciocia o pięknych nie należała ale teraz.... grubsza sto razy niż rzed ciążą, krótko obcięte paznoskcie, strasznie tłuste włosy, i wyglądała jak naćpana ze zmęczenia chyba, ja się nie znam i mam pytanie czy wszytskie kobiety w po porodzie tak wyglądają?

Wiesz no.To bardzo duzo obowiazkow.Ja czasami zostaje z dzieciem kolezanki.jak pierwszy raz go mialam na caly dzien to myslalam ze umre.Nic nie mozna przy dziecku zrobic. ani ugotowac, ani zjesc,nie mowiac juz o innych rzeczach.A co dopiero dbac o paznokcie i cala siebie.teraz najwazniejsze jest dla twojej cioci dziecko i nie ma czasu na dbanie o siebie.

do nowych warunków mo.że troszkę potrwać.... u jednych krócej u innych dłużej ... ale 2 tygodnie to bardzo niwiele na powrót do pełni formy

przez pierwsze 2 tyg to nie wiedzialam jak ie nazywam ze zmeczenia....

ja urodziłam 11 tyg temu i właśnie wczoraj moja 13-letnia córka stwierdziła, że nie wyglądam jak zawsze i że nie chce żebym przychodziła pod szkołę :) a ja poprostu nie zakładam butów na obcasie, makijaż skromniejszy, dżinsiki i dalej jazda na spacerek z maleństwem......

bo to wogole wiocha jak stara pod szkole przyjedze albo przyjdzie, stara mojego kolegi z klasy a jaestemy juz w drugiej gim. przychodzi codziennie po niego z 2 letnim bratem i tez wyglada malo korzystnie... ja wole jak mnie chłopak odbiera ze sQl albo brat samochodem

Ja urodzisz kiedyś dziecko o zobaczysz, że na początku jest bardzo ciężko podołać obowiązkom. Mój synek ma 10 miesięcy a dopiero od jakiegoś czasu mam czas usiąść przy komputerze wieczorem :)