Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wesola85

Mam dosc chlopaka - lenia!

Polecane posty

Musze napisac ten topik bo umre z bolu jesli nikomu nie powiem. Mam 24 lata i przegralam swoja pryszlosc. Od 4 lat mieszkam w UK. Jestem po rozwodzie. No i jestem w ciazy (planowanej) z chlopakiem, z ktorym jestem od poltora roku. Bardzo go kocham ale, niestety, nie jest to dobry dla mnie partner. Wydaje wiekszosc pieniedzy na jaranie, nie chodzi do pracy po kilka dni bo mu sie nie chce, gra caly dzien na play station... Jest dobry i kochany dla mnie ale ta jego nieodpowiedzialnosc juz mnie meczy. Ja pracuje codziennie, chociaz czasem jest mi ciezko w moim stanie i nie mam z tego nic. Wszystkie pieniadze ida na mieszkanie i jedzenie. W sobote jade na urlop i nawet nie mam za co sobie butow kupic. Co ja mam robic? Wiem, ze sama sie w to wpakowalam i nie powinnam byla decydowac sie na dziecko. Mimo wszystko musi byc jakies wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziały gały co brały. cóż, możesz się rozejść i sama wychowywać dzidziusia. rodzice Ci może pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, widzialy. Tylko jak ktos obiecuje zlote gory a potem jest lipa to czlowiek jest zawiedziony. A na rodzicow nie chce liczyc, nie chce tez odchodzic. Jak juz napisalam mieszkam w UK wiec z benefitow moge spokojnie jako samotna matka zyc. Nie chce byc jednak sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze rozstac sie? niech facet dorosnie? moze jak dostanie pismo z sadu ze ma płacić alimenty to zmądrzeje i pojdzie do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegralas zycie
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie chcesz sie rozstac to pozostaje Ci utrzymywanie 2 dzieciaków w domu... zarobisz sie na smierc zeby było mu dobrze i gówno z tego bedziesz miala... takiego faceta nie zmienisz, skoro wie, ze zostanie ojcem i ma w dupie prace, pieniądze ktore beda wam potrzebne to oprócz jakiegos nagłego szoku - nic nie pomoze. Powiedz ze odejdziesz albo on sie wyprowadzi jesli nie znajdzie odpowiedzialnej pracy. Innego wyjscia nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce alimentow. Chce partnera, opoki na ktorej budowac mozna rodzine. Ehh, za pozno juz. Nie wiem tylko czy mam sile odejsc. Jestem po rozwodzie, juz raz przez to przechodzilam. Nie wiem czy mam sile na kolejny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ma prace, tzn pracuje u ojca, ale legalnie. Wyplate tez ma duzo, ale jak z 5 dni roboczych chodzi do pracy moze 2 to i wyplata cienka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsadsd
Więc musisz zabrać się za to inaczej. Nie dawaj mu żadnych pieniędzy, nie gotuj, pierz wyłącznie swoje rzeczy. Wychodź z kolezankami, nie interesuj się nim, gdy będzie miał pretensje - powiesz mu, że przecież on gra całymi dniami w grę i też nie interesuje sie Tobą. IStnieje mała szansa że coś się w nim zmieni jak urodzi się dziecko (mój tata sie zmienił gdy ja się urodziłam - tak mi opowiadają), ale jest naprawde mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba było myśleć komu dupy dajesz idiotko :o 24 lata, po rozwodzie i w ciązy z kolejnym :o nie dziwie się, że nie traktuje cie poważnie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasteona mądra... po 1,5 roku decydujesz sie na dziecko z facetem ktory ma w dupie prace... no inteligencją to nie grzeszysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaj
nie martw sie....zamiast alimentow dostaniesz zapomoge od UK jako samotna matka i po problemie. A tego lenia olej....i tak bedziesz sama, bo on nigdy nie bedzie ci pomagal, wspieral i moze nawet milosc do ciebie przejdzie jak urodzi sie dziecko....ten typ tak ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jade w sobote na ten urlop, czyli mam dwa tygodnie na podjecie decyzji. Nie bedzie latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie bedzie... bo i tak nie odejdziesz :) taka prawda, nie ma co sie oszukiwac. Gdyby Ci to przeszkadzało ten topik miałby nazwe "mam dosyc chłopaka - lenia - wypierdoliłam go na zbity pysk z naszego mieszkania"... a skoro szukasz rady tu na kafe, tzn ze przyszłaś sie wygadac a nie podjąć jakąs decyzję. Zostaniesz z nim, urodzisz dziecko a on bedzie wyłudzał od Ciebie pieniądze. Dziecko nie naprawi waszego związku - ono go zniszczy. Koles bedzie mial pretensje o Twoje pretensje az w koncu zostaniesz sama z tym maluchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz racje. Wk**** mnie, ze taka miekka jestem. Ze on tylko przytuli, obieca, ze sie zmieni, moze nawet lze uroni a ja durna mu wierze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma to jak płaczący facet... dla mnie to zwykła ciota... nigdy w zyciu nie chce trafic na bekse... to jest najbardziej poniżające zachowanie u faceta... rozumiem płakać, po smierci bliskiej osoby ale nie dlatego, ze dziewczyna mowi mu ze ma isc do pracy!! kobieto! masz 24 lata, chcesz sobie do reszty zmarnowac życie?? w imie czego? miłości ktorej juz pewnie nie ma? myslisz ze on cie kocha? a moze jest z toba z wygody? pieniadze mu dasz, rachunki oplacisz, wykarmisz a teraz jeszcze utrzymujesz... porażka!!!!!!! nie wstyd Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dlatego, ze ma isc do pracy tylko jak mowie, ze odchodze. To nie jest latwe bo on jest naprawde dla mnie dobry w sensie dbania o mnie, czulosci, mowi, ze mnie kocha. Tylko, ze nie sama miloscia czlowiek zyje i tego mu do lba wbic nie moge!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×