zarodek w 7-8 tyg

Dziewczyny, pomożcie, bo odchodze od zmysłów. 1 ciąże miałam obumarłą, zes. Turnera (koniec stycznia 09). Teraz jestem w 2 ciązy, wg okresu 7tydzień własnie się skończył, bylam na USG i lekarz mówi, ze płód ma 5,5mm i że jest za mały - że wskazuje to na 5 tydź. ciąży. Czy to oznacza, że maluszek się źle rozwija? Czy ktoś miał podobną sytuację? Nie przezyję chyba powtórki historii. Pragnę tego dziecka najbardziej na świecie...

ostatniej miesiaczki?

a co oznacza ciąże obumarłą? tj niby jest ciąza ale poronienia nie było?

okresy miałam nieregularne ostatnio, ostatni był 30.07.09 i małe krwawienie 26.08 ( po ostrym wysiłku fiz.)- ale dostałam duphaston i przeszło od razu. Dziś widziałam bijące serduszko, jest maleństwo- tylko czy nie za małe- i co to znaczy??? :(

ciąza obumarła- dokładnie oznacza to, ze nie miałam żadnych objawów poronienia-przynajmniej w moim przypadku- płód zmarł wtedy w 8 tyg/9 tyg a ja sie o tym dowiedziałam podczas USG w 12 tyg :( Szpital, zabieg- straszne przeżycia

Ciąża obumarła jest wtedy, kiedy zarodek się nie rozwija. Jeśli dobrze pamiętam poronienie zatrzymane. Może później doszło do zapłodnienia i dlatego USG wskazuje inaczej.

matkooo a co jeszcze moze byc tego powodem? czy w 6 tyg ciązy lekarz moze takie cos stwierdzic :(

ktore mialas moglo byc implementacyjnym - znaczyloby ze do zaplodnienia doszlo pozniej - sama piszesz, ze cykle nieregularne, wiec nie ma co panikowac. spojrz tu: http://books.google.pl/books?id=MDE72dIxQ3EC&printsec=frontcover#v=onepage&q=&f=false 5,5 mm średnicy to praktycznie 6 tydzien. obstawiam, ze owulacja Ci sie przesunela troszke, a potem zarodek dluzej nieco wedrowal po jajowodzie. bez paniki! u mnie było podobnie! za 2 tygodnie na pewno bedzie juz serduszko - takie malenstwo rosnie 1mm na dobę!!!! trzymam kciuki!

Jejku, nawet nie wiesz jak się uspokoiłam. Dziekuję Ci bardzo. Już na fotelu jak usłyszałam, ze maleństwo jest za małe poleciały mi łzy- w aucie sie poryczałam. Teraz czytam wszystko co możliwe na ten temat i mam nadzieję, ze wkrótce będę mogła napisać, ze maleństwo zdrowo rośnie. Uściskałabym Cie za ten płomyk nadziei. Dziekuję

takich lekarzy to pozabijac normalnie! bądź dobrej myśli - co taki lekarz może wyrokować o ciąży, która nie ma nawet cm??? skad on moze wiedziec kiedy faktycznie doszko do zaplodnienia, czy owulacja sie nie przesunela... zobaczysz, że urośnie! zreszta, aparaty usg tez sa zawodne, wiec nie stresuj sie tym! ja tez tak mialam - przejmowalam sie, ze za maly pecherzyk, potem dziecko z male, glowka za duza, itp. pamietajmy, ze obraz usg tez jest znieksztalcony a przeciez latwo np w zlym miejscu postawic kursor i juz jest roznica 2mm - a przy takim malenstwie tylko nieptrzebny stres dla ciebie!!! myśl pozytywnie!!!! :)

eehhhh, mam dziś mętlik w głowie i jestem psychicznie wykończona. W końcu po to chodzimy do lekarzy, by wiedzieć jak najwięcej. Dziś strasznie sie zdenerwowałam, ponownie. Oby to były złe obliczenia, oby maleństwo rosło zdrowo. Dzis będę sie modlić. Dziekuję za wsparcie