Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

ja myję codziennie a końcówki mam strasznie wysuszone i sianowate maski i odzywki nie pomagają ,jeszcze z miesiac półtora i też zaszaleje moze zmienie całkowicie kolor:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na 16:00 :) Ale w domu wyląduje pewnie kolo 22 wiec jutro z rana Wam napisze jak było :p .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziemy trzymać kciuki :) , a w pracy juz mówiłas czy powiesz jak dostaniesz zaświadczenie ??? ja już miałam dwa razy robine USG a na trzeci raz jestem umówiona 02 listopada i wtedy mój ukochany pierwszy raz pójdzie ze mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi powiedziala szefowa, jakas dziewczyna w 3 miesiacu poronila i sie okazalo ze siedziala przed komputerem, a one naprawde sa prehistoryczne :P Ja sie nie boje kontroli z zusu, czego mam sie bac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja sie boje jakoś :D bo tak naprawde co oni ci mogą kontrlowac ??? aaaa siedzisz cały czas w domu czy gdzies wychodzisz też ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w pracy jest inaczej niz wszedzie. Mówiłam juz mojemu Szefowi i reszcie, bo u nas to jest tak rodzinnie. Wszyscy sie cieszą :) Beda patrzec na rosnący brzuch i beda mieli radoche :) U nas pracuje tylko 5 osob łacznie ze mna, wiec jest miło. Potrzeba zaswiadczenie do pracy w jakim celu? Ja dzis juz zabieram męża ze sobą, żeby posłuchał co Pan Doktor ma do powiedzenia :) Zebym sie nie musiala powtarzac :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas pracują już teraz tylko 3 osoby z tego mój szef jest bratem mojej księgowej. Więc ja tu i tak jestem traktowana jak potencjalny wróg :O i całe zło firmy zazwyczaj spada na mnie :O zaświadczenie lekarskie daje się pracodawcy w kwesti oficialnego poinformowania go, ale w Twoim przypadku to raczej nie potrzebne ;) Mój ukochany nie był gotowy aby patrzeć jak Pan Doktor wkłada "obce ciało" tu i ówdzie :P :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu juz wytłumaczyłam na czym polega USG dopochwowe, wiec jest przygotowany, ale na wszelki wypadek wzielam spodniczke, zeby nie patrzyl gdzie nie musi :p tylko niech stoi w mojej glowie:) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pije zadnej kawy. Herbtka owocowa, albo zywkla z cytrynka :) No i woda. No i oczywiscie biore kwas foliowy. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie moja siostra mnie uczuliła abym jak najwczesniej zaczeła pić kawe zbozową chodzi o wytwarzanie sie pokarmu w piersiach aby organizm zaczął sie przyzwyczajać i aby potem nie było zapóźno ale ja przyznaje sie że nie zawsze mam ochote na tą kawe i mam teraz wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aganiok w sumie to siedze w domu, zwlaszcza teraz przy takiej pogodzie, ale oczywiscie chodze tez na spacery raz dziennie po pol godzimy przynajmniej :) wiesz ja nie mam pojecia jak oni sprawadzaja i szczerze to nie slyszalam jeszcze od moich kolezanek, zeby je kontrolowali, no ale ten nasz kraj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow, a skad on wie? Dla mnie to troche dziwne, wiesz najwazniejsze to jest to zeby cie w pracy nie przycieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny - właśnie nadrobiłam czytanie tego co naskrobałyście przez ostatnie 2 dni. Ja przesiedziałam weekend w wyrku - nie wim o co chodzi ale zawsze w weekend dopada mnie ogromna niemoc i seność taka że potrafię wstawać tylko na posiłki - pomimo że w tygodniu już nie pracuję bo jestem na L4 więc nie powinnam być tak zmęczona w weekend. Co do becikowego to na pewno konieczne będzie ZAŚWIADCZENIE od lekarza że było się pod opieką lekarską conajmniej od 10 tyg. ciąży, na pewno nie karta ciąży bo tam jest za dużo poufnych danych dotyczących zdrowia - np. wyniki badań na HIV itp. Takie zaświadczenie to chyba będzie musiało być w miarę świeże - czyli nie starsze niż 30 dni od dnia zgłoszenia się do gminy - więc po narodzeniu dziecka, więc takie zaświadzenie z "teraz" nie będzie ważne. Wydaje mi się że ginekolodzy prywatni znający swoje pacjentki nie będą robić z tym problemu - nawet jak kobieta trafiła o tydź później, ale na tych państwowych to bym nie liczyła za bardzo. Ja też miałam kartę ciąży zrobioną dopiero w 8 tyg. po zrobieniu badań żeby można było coś do tej karty wpisywać, ale do gina zgłosiłam się już w 6 tygodniu więc jakby co zawsze można udokumentować historią wizyt w karcie pacjenta - karta ciąży nie potrzebna. czekam na kolejne wyniki badań, jak na razie mam nie ciekawe wyniki toxoplazmozy w klasie igg - grubo przekroczone i chyba będę musiała powtarzać, cieszę się tylko że IGM - te bardziej niebezpieczne - jest ujemne. Jak dotąd nie miałam jeszcze zadnego spokojnego tygodnia iąży - zawsze coś. W 6 tyg. plamienie, w 7 podejrzenie macicy dwurożnej - wykluczone w 8 tyg - na kolejnej wizycie i teraz te wyniki toxo - normalnie jakieś fatum, chyba nie będzie mi dane spokojnie przetrwać tej ciąży Ale się rozpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martwcie się dziewczyny tymi kontrolami z Zusu. Ja w drugim miesiącu dostałam kilka razy plamienia i zaczął mnie bardzo boleć dół brzucha. lekarz od razu dał mi L4 na miesiąc.Jednak przy moim charakterze pracy - 12 godz na nogach nie jestem w stanie pracować w ciąży i cały czas biorę L4. Nie chciałam tak za bardzo brać dalej tego zwolnienia, ale lekarz mi powiedział - albo praca albo dziecko. U mnie każda dziewczyna w ciąży idzie na L4 i nie ma problemów z ZUSEM. Czasami charakter pracy nie bardzo pozwala pracować i trudno- trzeba siedzieć w domu dla dobra maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja codziennie piję słaba kawę rozpuszczalną z mlekiem, a ciśnienie i tak niskie :( Wczoraj 115/70. a bez kawy nie ma życia ze mną :P Mój mąż był ze mną na USG, słyszał bicie serduszka i był zachwycony :D I "tam" nie zaglądał, był tak podekscytowany widokiem dziecka, że nic wokół nie wiedział :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do Was, jak mialyscie teraz usg to widac juz dzieciaczka, czy nadal fasolke? Ja jestem w 11 tygodniu i ciekawa jestem czy juz cos widac wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ollciak-ja w 11 tyg jak bylam na usg prenatalnym w tametj ciazy to juz normalnie widzialam swego synka:-)mial raczki nozki,juz to nie jest fasolka:-)a potem jak bylam znowu prawie w 14 tyg bo jak bylam w 11 tyg to jeszcze synek byl za maly to juz naprawde super wygladalo usg,buzka,racki,nozki:-) a dodam ze plec poznalam w 15 tyg!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mam wizyte u gina i mam wziąść ze sobą pen driva i dostane filmik z usg także mężuś obejrzy sobie ile razy będzie chciał w domku. Już się nie mogę doczekać. Matko u mnie śnieg za oknem wali!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w poprzedniej ciazy mialam takie super wyniki ze moi ginekolodzy to sie dziwili ze ja mam lepsze wyniki niz kobiety ktore nie sa w ciazy np hemoglobina 13,9 14:-) obadamy jak tym razem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będzie dobrym sprzętem robione to USG to możesz zobaczyć już zarys dzidziusia, ale trzeba się dobrze przyjrzeć. Trochę się zacierają te granice rączek i nóżek. Ale jest to fajne przeżycie zobaczyć w końcu coś więcej niż tylko fasolkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ciężaróweczki :) ja jestem po kolejnej wizycie u giekolożki. Męża dziś nie wzięłam ze sobą, bo myślałam, że nie będę miała usg robionego a tu zonk usg było :P Pojedzie następnym razem. Dziś założyła mi kartę ciąży, zważyła, zbadała, ciśnienie zmierzyła, wszystko jest ok. Wyniki badań mam fantastyczne, zupełnie zdrowa kobita :D Moje maleństwo ma 1,12cm, serduszko pięknie bije, kolejne zdjęcie do kolekcji :) Dostałam L4, bo mam całodzienne przytulania z sedesem i przez to dość mało jem i jestem osłabiona :( Dostałam czopki, mam nadzieję że coś mi pomogą... Następny raz spotykam się z doktorką za dwa tygodnie, L4 mi się kończy, pewnie znów mnie pobada, to będzie już/dopiero 10tc ;) Za 2 tygodnie to mąż mi nie podaruje i napewno ze mną pojedzie ;) Dziewczyny piszecie, że nie kolorujecie włosów. Ja w 4tc byłam u fryzjerki i się rozjaśniałam (robiłam włosy przed własnym ślubem). Wiedziałam już, że zaciążyłam, ale w zasadzie to nie miałam wyjścia, bo moje włosy wołały o pomstę do nieba ;) Ale wiem, że małej nie zaszkodziłam :) Ja kawy nie piję, bo nie mam kompletnie na nią ochoty, choć czasem by sie przydała, żeby się obudzić :P hehe Tak wogóle to mam skierowanie do poradni patologii ciąży, bo w mojej rodzinie są przypadki choroby genetycznej i prawdopodobnie będę miała robioną amniopunkcję. Jutro będę dzwoniła żeby się zarejestrować...Jeszcze dużoooo badań przedemną :( Trochę mnie to przeraża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powaznie poznalam plec w 15 tyg az samam sie zdziwilam,kobieta do ktorej zaslam aby zrobila mi usg bo cos wtedy zle sie czulam i mego lekarza nie bylo mowi do mnie tak a pni plec juz zna? ja mowie ze "nie nie znam bo chyba jeszcze nie widac" a ona do mnie a ja widze ze cos mi przed oczami malego mrygnelo"bedzie synek,noi byl! sprawdzilo sie to na usg w 22 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenkaa teraz troszkę się denerwujesz żeby potem mieć najgrzeczniejsze dziecko na świecie tak jest ;) ja ciśnienie mam książkowe ;) juz sie nie mogę doczekać kiedy poznamy płeć ;) na razie wizualizujemy :D na dziewczynkę ale jak sie pomyliliśmy to coś czuje ze dostane niezłego kopa od juniorka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja to moge zobaczyc tylko na zdjeciu :( bo mój ginekolog ma tak dziwnie ułożony ekran od sprzętu ;(( ... Moje drogie panie ... Mam do was pytanko dotyczace cc ... Czy jeśli mam wade wzroku -2,5 i mam 16 lat to jestem klasyfikowana do cc czy nie ? Bo gdzieś czytałam że podczas naturalnego może mi się pogłębic wada albo odkleic siadkowka . Już sama nie wiem ... Poradzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×