MAJÓWKI 2010

ja się w sumie w 15 tyg dowiedziałam :)

Ja mam nadzieję, że dopisze płeć do naszej tabelki 8 grudnia po wizycie, mam nadzieję, że maluszek będzie współpracować i pokaże co trzeba:) Mi lekarz też powiedział, że na cellulit nie stosować, tylko masaż szorstką rękawicą, nie za gorąca kąpiel, olejek lub oliwka, ewentualnie balsam nawilżający. No to sobie zamówiłam z AVONU, ale żałuję, bo strasznie mocno pachnie, aż nie mogę wytrzymać. Misia---pytałaś o siarę w piersiach, w sumie nawet nie wiem, jak to ma wygladać, może jakieś doświadczone mamy się wypowiedzą? Mamuśka majowa---mnie tez kłuje macica, czasem nawet mocno, ale na wizycie lekarz kazał mi brać no-spe, jak nie wytrzymam, ale że to normalne bo wszystko się rozrasta. No i od muszli klozetowej też nie odstępuję, ale ja to raczej biegam na siusiu:) Olcia---ja nie kupię, bo będę schizować jak nie usłyszę bicia serca. Nie będę się stresować. Jednak niektóre kobiety sobie chwalą tego typu urządzenia.

no pytałam bo chyba to mam to taka wydzielina z piersi a po porodzie zamieniająca się w mleko :)

Wiecie, zastanawiam sie jak ja to wytrzumuje od ponad twoch miesiecy, całymi dniami, godzinami, sama w łozku. Dostaje powoli depresji. Wychodzę tylko do lekarza, na badanie krwi, dwa razy w ciągu dwóch miesiecy byłam w sklepie spozywczym. Totalna masakra.... Teraz rozważam kupienie ogrodniczek. W nic sie nie mieszcze a mam serdecznie dość paradowanie w szlafroku i piżamie. Od samego początku ciąży mam 20 cm wiecej w pasie.... i Mam brzuszek jak na 5 mc

no właśnie Dziewczyny, napiszcie jak wygląda ta siara i czy dużo jej jest? bo rownież nie mam pojęcia. Dziewczyny nie łamcie się, że siedzicie same w domu, bo ja też siedze sama w domu, mąż często wyjeżdza w delegacje a ja kilka miesięcy temu przeprowadziłam się do Wrocławia, więc w 100% wiem o co chodzi...

Nika tu nie chodzi o siedzenie samej w domu,a o uwięzienie w domu i w łożku. Idzie ześwirować. Zero kontaktów z ludzmi, zero wyjść, nawet sobie nie posprzątam jak nalezy bo mi nie wolno. Taka bezczynność prowadzi do deprescji, nawet do biblioteki nie wychodze, zeby sobie coś do czytania pozyczać, masakra....A jak mąż wraca po 10 godzianch, siedzi na kompie, kolacje i spać. Dół normalnie...

Mamuśka majowa, rozumiem że musisz leżec w domu, ale nie możesz się załamywać !!! zdaję sobie sprawę, że już o tym słyszałaś, ale nie możesz się smucić, bo wszystko wpływa na bobaska, który jest w Twoim brzuszku. znam uczucie bezczynności i zamknięcia w domu, bo zaraz po przyjeżdzie do nowego miasta bardzo chorowałam i wiem że jest Ci ciężko, ale pomyśl sobie ze za chwilke będzie lepiej. Postaraj się myśleć pozytywnie i zacznij np. czytać książki na necie, albo może zaczniesz pisać bloga? trzymam kciuki

a jak się zabrać do czytania książek na necie???

http://www.planeta11.pl/?pageid=20203 znajdziesz tu linki do stron z książkami. Niektóre książki są odpatne a inne są do pobrania za darmo. jeśli szukasz konkretnego tytułu to możesz poszukać na google czy na stronie www.peb.pl a potem tylko ściągasz na kompa i czytasz :-)) tylko żeby Cię oczka nie bolały od siedzenia przed kompem :)

mamuśka majowa ja miałam ogrodniczki super sprawa:):) po 3 guziczki z każdej strony i tylko odpinałam w razie potrezby na koniec chodziłam już w ostatkach i śmiałam się by synek już wychodził zwłaszcza że był już to koniec 41tc, bo mama na agrafki bedzie sie zapinac, spodnie na szerokim sciagaczu też miałam , ale potem krok miałabym w kolanach by brzeg jeansu nie obciskał mnie w brzuch, ściagacz był dosyc szeroki, ze na początkach noszenia tych spodni wywijałam go na pół:)

Hmmm z tym mężem i kompem to na pewno wiem o co chodzi. Mąż programista to domowy kontakt jedynie przez skpe;)nawet teraz tak gadamy :P W pracy od 9-19a wdomu kontaktu najwyzej 1h z dzieckiem od czasu do czasu no i seks umówiony na skype poprzedzony planowaną kąpielą. Taką samotną matką jestem. Już się tym nie przejmuję ale czasem mi żal synka bo biega co chwilka do tatusia a ten się tylko od niego opedza, wiem że nie chce tego ale taką ma pracę. Od czasu do czasu ma jakieś chwile wolne a potem znou nawal pracy, tak ma teraz. Jak bedac w 1 ciazy studiowalam to tesknilam za nim bo wtacajac do domu bylam sama, potem pojawil sie mateusz i juz sama nie byłam. Tetaz ptacuję, Mati w ptzedszkolu w południe jestesmy tazem, cenie sobie te chwile ale jednoczesnie btak mi...lenistwa. Ale czlowiek nigd nie jest zadowolony. Siara to taki żółty poczatek pokarmu, po prodzie tez na poczatku plynie, bo to nią ponoć dzidziuś się najada, jest bardziej treściwa. Po chwili płynie mleczko, które dzidziusiowi zastępuje ponoć picie. W 1 ciązy miałam już ok 3 mies. właśnie, ale teraz nic nie umiem wycisnąć. Mogę tylko powiedzieć, że męzowi baardzo zarówno mleczko jak i nawet siara (nieladna nazwa)...smakowala.hahaha.to chyba bylo neismaczne:/

Mamuśka majowa => co do czytania książek to polecam pobierać sobie z chomika, np. http://chomikuj.pl/bollywood_babsi86 , folder ebooki. Jest tam mnóstwo ciekawych książek, sama dużo pościągałam i mam co czytać w wolnej chwili. A co najważniejsze żeby pobierać z tego adresu nie trzeba mieć założonego tam konta. Musisz mieć tylko zainstalowany program do obsługi plików PDF, np. Acrobat Reader, aby sobie w nim otwierać książki :) Jutro idę do lekarza, ciekawe co mi powie... Cały czas się boję, że coś może być nie tak, że dzidziusiowi przestało serduszko bić itd. :( Wiem, że powinnam myśleć pozytywnie, ale dopóki nie będę codziennie czuła, jak dzidziuś się rusza, to będę miała obawy, czy wszystko w porządku

Izabela, hmm boje się ze u mnie bedzie podobnie w domu... tzn ze mąż bedzie ciągle zapracowany a ja samotnie wychowująca...niby teraz się zapiera ze tak nie bedzie i że będzie duzo czasu poswięcać dziecku, ale hmm... nie chce krakać bo wykracze... hmm... z jednej strony takie sa czasy, że pracować trzeba ale z drugiej to nie chcialabym zeby męża praca odbila sie na dziecku i ich relacjach...

A mi sie wydaje, ze mój mąż, który ma teraz dla mnie nawet trochę czasu jak przyjdzie dzidziuś na świat to dopiero zacznie pracować podwójnie. I tak ma na głowie własną firmę, etat programisty i do tego jest jeszcze trenerem. A po porodzie to może znajdzie sobie jeszcze coś, bo ma tak ubzdurane w głowie, ze rodzinie to trzeba zapewnić porządny byt, chociaż na brak pieniędzy nie narzekamy. Boje się co to będzie po porodzie.

hej dziewcyzny :) Ja mam termin na 16tego maja :) czuje sie ciagle fatalnie. Wymioty, mdłości, bol głowy, ale jakoś to przeżyję. Ktoras z dziewczyn napisala ze kupila balsam z avonu. Chcialam ostrzec!!! W ciązy nie należy stosowac balsamów z Avonu. Wiem to od mojej znajomej dermatolog.W składzie balsamów który używacie w czasie ciaży nie może byc składników z końcówką -paraben!!!!!!!! Są to substancje baaarzo rakotwórcze a smarowanie brzucha i piersi w tym delikatnym okresie jest straszne. Takze balsam z avonu po porodzie jak przestaniecie karmic. Zwracajcie na to uwage bo to na prawde wazne. Proponuje balsam ten najzwyklejszy różowy z johnson&johnson. Nie ma -parabenów a jest dobry :) a cena przystępna :):)

Dziewczyny i co ja mam zrobić. Strasznie się zdołowałam. Tyle lat walki o tę ciąże, taka fortuna wydana, a teraz lęże, wyglądam jak kupa, czuje się jak kupa. Ja rozumiem, mój mąż jest facet 4 miesiące abstynecji to nie na 30 latka nerwy. A niech wchodzi sobie na te strony pornograficzne, mnie to nigdy nie ruszało. Ale dziś wpadałam przez przypadek na anonse towarzyskie. Piszę do męża, ze mi przykro, a ten mi teksta zapuszcza, ze ja go szpieguje. No proszę, nie mam siły bawić się w detektywa. Ale strasznie, strasznie mi przykro się zrobiło...

Nie martw się. To tylko facet. Każdy ogląda gołe baby.Ja tez kilka razy natknęłam się na takie w strony jak grzebałam w kompie. Co prawda w historii przeglądania ich nie było, ale są inne sposoby, żeby zobaczyć co mąż ogląda w internecie. Tez mi było b. przykro, ale mój mąż mnie przeprosił i powiedział, że faceci są wzrokowcami i to nie ma nic wspólnego ze mną, z moja atrakcyjnością, wiernością, z miłościa. Oni już tak są stworzeni i nie martw się. Olej to. Najważniejsze, że jest Ci wierny. Przecież lepiej, ze raz na czas popatrzy na cycki wirtualne, niż jakby miał panienkę w realu. Je tez lubię popatrzeć na wysportowane sylwetki facetów, ale mojego męża nigdy bym na takiego nie zamieniła. Z nimi jest tak samo. Popatrzy, a za chwilę juz w w ogóle nie pamięta tego. On kocha tylko Ciebie, a to taka ich męska słabość.Trzymaj się i nie myśl o tym.

Mamuśka majowa-co rozumiesz pod pojęciem anonse towarzyskie?Niewinny chat,czy...? Ja Wam powiem,że od 2go trymestru nie mam w ogóle ochoty na sex i też mi troche szkoda mojego męża.Wczoraj sie co prawda poprzytulaliśmy,ale widział wyraźnie,że niezbyt chętna byłam:(Ach te hormony,czy cholera wiec co:(w ogóle jakas zdołowana jestem-też wiecznie sama...

No tak kocha mnie i nie zdradza. Ale dla mnie strony porno to coś innego niż ogłoszenia towarzyskie.... Po cholerę on ogłoszenia towarzyskie ogląda.... Pytanie jest proste i nasuwa się samo. Czy gdyby sytuacja była odwrotna, uważasz że mężowi wystarczyłoby przepraszam??? Ja szczerze wątpię.... Zrobiłabym coś ze sobą, ale nie mam co na siebie włożyć, włosy mam za długie odrosty na 6cm i nawet umycie m i nie pomoże bym ładnie wyglądała. Strasznie mi przykro... A przeciez ja też chce czuć się kobietą. A czuje sie jak inkubator, a to nie ma nic z czuciem się seksi. Zawsze myślałam, że będę czuć się seksi w ciąży, a naprawdę czuję się brzydka, gruba, zapuszczona jak nigdy w życiu i taka trolowata wręcz...

nie mąż nie czatuje. Anonse towarzyskie erotyczne ze strony Odloty.pl No laski z całej polski wklejają swoje foty i się ogłaszają, coś jak sympatia.pl tylko z innym podtekstem.... To co innego niż aktorki w firmie porno...

jest mi tak przykro, ze spałam do 13, dopiero coś zjadłam i zęby umyłam. W domu jest totalny sajgon a ja nie mam siły wziąść się za jakiekolwiek sprzątanie. Siedzę i chyba dostałam totalnej załamki, bo nie mam siły nawet pójść do wanny....

pozdrawiam majowe przyszle mamusie :) majowka 2008

Mamuśka majowa- a Ty masz nakaz bezwzględnego leżenia?? Bo 2 trymestr uważa się za najbezpieczniejszy więc może lekarz pozwala Ci chodzić?? Czy tylko leżeć plackiem?

Powiem Ci wprost- ogarnij się kobieto! Bo inaczej mąż faktycznie poszuka sobie panny do dupczenia. Wykąp się, umyj włosy, zafarbuj te odrosty, umaluj się. Jak nie masz co na siebie włożyć to idź na zakupy albo kup przez allegro z 1 spodnie i 2 bluzki ciążowe. Nie rób z siebie ofiary losu bo wpadniesz w depresję i nawet tak długo oczekiwane dziecko nie ochroni waszego małżeństwa przed rozpadem.

Mam nawet listę:\ mogę siusiu, mogę wstawić pranie i zmywarkę i wziąźć prysznic. Nie wolno mi wychodzić, spacerować, dzwigać, wieszać prania, odkurzać, ścielić łożka... Czyli ogólnie 90% leże. U mnie jest o tyle złożona sprawa, że dawano mi 10% szans ze zabieg się uda. Jeśli szlag trafi tę ciąże, zostaje mi tylko adopcja. TO POMYŚLCIE JAK W DOMU WIEDZĄ, ZE TO DZIECKO I ŻADNE INNE, to czujesz się wrecz prześladowana, każdy sprawdza czy ja leżę... Masakra....

A kto powiedział, ze ja się nie ogarniam. Jestem czysta, umyta. Lekarz zabronił mi farbowac włosy inaczej już dawno bym to zrobiła. Kupiłabym sobie coś, ale sprawa jest prosta, w tym miesiącu zabrakło na rachunki 500zł. Zatem zakupy nie wchodzą w grę. Nie jestem ofiarą losu, nie siedzę w koncie i nie płaczę. Ale nie wyglądam jak te dziunie, i nie będę przez jeszcze 6 miesięcy, albo i więcej..... I co ja mam zrobić. Przecież nie pokazuje sie mezowi zaplammionej piżamie i włosami nieczesanymi od tygodnia. A jak se panne znajdzie, co ja na to poradzę, zakaz mam seksu do konca ciązy, to co ja mam zrobić, prostytutkę mu wynająć...

Poza tym łatwo mówić, ogarnij się. Poleż sobie kobieto przykuta to wyra od 3 miesięcy i pod presją otoczenia, potem znajdz coś takiego na kompie męża i się nie podłam...

Wiem, że to coś innego, ale mi się kiedyś zdarzyło, ze wśród tych stron porno były dziewczyny z takiej strony mixer.pl. Moj mąż ma skrzynkę pocztowa na o2 i tam na głównej stronie są reklamy tego mixera i wyuzdanych panienek. I tez pewnie wszedł z ciekawosci, żeby popatrzeć. Tez mi było cholernie przykro, ale co miałam zrobić. W histerii wykrzyczałam mu, ze jak chce sobie oglądać inne panny, to po co brał ze mną ślub i jeśli mu tego brakuje to nich sobie idzie ode mnie i szuka okazji, sztucznych cycków i wypiętych tyłków. Całkowicie Cie rozumiem. Ale jego zachowanie na 100% nie ma nic wspólnego z Tobą. To ich chora natura. Jeśli tylko ogląda takie anonse, to porozmawiaj z nim o tym otwarcie. Powiedz, ze przez przypadek to odkryłaś, ze najważniejsze jest to, żeby w tych trudnych chwilach był fair wobec Ciebie.Że to nie Twój wybór, że musisz leżeć w łóżku, nie możesz zadbać o siebie czy kochać się z nim. Zapytaj jakby sie czuł na Twoim miejscu.

"Zrobiłabym coś ze sobą, ale nie mam co na siebie włożyć, włosy mam za długie odrosty na 6cm i nawet umycie m i nie pomoże bym ładnie wyglądała" "spałam do 13, dopiero coś zjadłam i zęby umyłam. W domu jest totalny sajgon a ja nie mam siły wziąść się za jakiekolwiek sprzątanie. Siedzę i chyba dostałam totalnej załamki, bo nie mam siły nawet pójść do wanny...." Tak zrozumiałam.... Nie wiem co przechodzisz, przykro mi. Szkoda że mąż cie nie wspiera

Dzięki za wsparcie. Trochę mi się nastrój poprawił. Zapewne za sprawą delicji. 3 miesiace nie tknęłam nic czekoladowego a teraz zjadłam całą paczkę delicji, pewnie będę pokutować za to w toalecie... Nastrój mi się poprawił. Ale męża narazie nie mam ochoty oglądać. Zresztą co miałabym mu powiedzieć. No nie mam ochoty nawet na niego patrzeć.....z nim rozmawiać.... czuje się skrzywdzona. Ja tu wpierdzielam tony leków i nie wychodzę z gibla, a oczekuje się ode mnie zrozumienia dla męskiej natury.... To ja poproszę zrozumienie dla kobiety w ciąży zagrożonej.... Ech fajnie, że weszłam na ten topik. Totalnie nie widziałam co mam dla ze sobą zrobić. Kurcze zawsze taka aktywna byłam, świetnie wyglądałam, podróżowałam, uczyłam się..... a teraz kurcze trzy miesiące wyglądam jak koszmar z ulicy wiązów, pożytku ze mnie nie ma, tylko same zmartwienia i co robi mój mąż, humor sobie poprawia, a kto do cholery poprawi go mnie???