MAJÓWKI 2010

A ja caly czas mam nick, moze jednak zdecydujecie sie pisac a po prostu nie zwracac uwagi na kolor pomaranczowy?Nie zabijajmy topiku:( Moj maly spal do 7.30 z ostatnim karmieniem o 21.30, ale o 22-23 obidzil sie bo z mezem rozmawialismy i przez ta 1h ryczal niemilosiernie, a ja z nim... ide na rehabilitacje dzisiaj, ale mi sie nie chce z chalpy ruszyc ale trzeba bo mam nadzieje, ze warto:) buzka

hej weszlam z ciekawosci, co tu sie dzieje. masakra. jezeli czulyscie sie olane, widocznie macie jakies problemy z dowartosciowaniem... ja tez pisze juz dlugo, (chociaz nie od poczatku) i jakos nie czulam sie olana, mimo, ze nie zawsze byly odpowiedzi na moje posty. bo moze niebylo co odpisywac???? jak kojarze, to kazda nowa forumowiczka byla serdecznie witana! wiec moim zdaniem jestescie lekko przewrazliwione. A tez ze rozne akcje tutaj byly odstawiane, to tez nie dziwie sie ze moze na poczatku znajomosci, dziewczyny tu byly ostrozne. dla mnie i mysle, ze dla wiekszosci z nas kazda majowka byla rowna. gdyby tak bylo, ze gryfno utworzyla swoja klike (hahaha, ktos powinien sie zabrac za nowe teorie spiskowe na swiecie) i nikogo innego do niej nie wpuszcza, to nie byloby chociazby mnie, izi czy placuni w naszym forum. wiec logicznie myslac... zegnam Was, wszystkiego najlepszego

Mój ma jakiś senny dzień pobawił sie troche i spi jak zabity chyba ta bogoda tak na niego działa...już zdążyłam posprzatac, upiec biszkopt i chyba za obiad trzeba sie brać. sama bym poszła spać, w koncu odkad mały w domu całej nocki ani razu nie przespałam ale bombel pewnie zaraz wstaje.

" i zmiencie charakter przede wszystkim. z zawzietego,wrednego na mily i sympatyczny"- hahahahahah i kto to pisze! hahhaah może zacznij zmiany od siebie?:-) i dedykuje ci to zdanie->Idiotek na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawione, że spotykasz je na każdym kroku. hahahaha nawet na kafeterii:-)

alel zimno. spalam dzisiaj 2h zanim pojechalam na te rehabilitacje, a teraz mam 30min zeby wszystko ogarnac, na szczescie wczoraj wieczorem obiad zrobilam i malemu papki pomielilam:P z jednej strony chcialabym juz isc do pracy a z drugiej jakos sobie tego nei wyobrazam a czas leci, jeszcfze mi 2 mies niecale zostaly, too i tak sporo , bo niektore z was juz dawno pracuja:)Ale fajnie tez w koncu odbiec od tematu pieluch i sie ze znajomymi na jaks imprezke wybrac, tesknie za tym i zazdroszcze troche mezowi. wy tez takie senne jestescie?

hehe dobre

tak to zuzia dawala nalesnika jak widac juz nie bedę nic pisac,ale musiałam to skomentować te ich zachowanie :P

chodzi po prostu o to ze ja rowniez ur w maju i podczytywalam dziewczyny i myslalam ze dowiem sie czegos ciekawego o wychowywaniu dziecka,jakies wskazowki,a co do czego to sie zalamalam tym ich zachowaniem i wychowywaniem, jedna dawala naleśnika druga chciala wkladac 3 lub 4 miesieczne dziecko do jakiegos skoczka , trzecia klnie jak szewc az razi po oczach eh:O

ale macie najebane w głowach widać nie macie o czym pisać ,tylko na pomarańczowo dyskutujecie :O:O a czytać to wszystkie chciały

bój sie hahaha albo nie czytaj krowo:P ale fakt co za roznica czy czarne czy pomaranczowe i tak anonimowe i tak nawet jak wiemy jak wygladamy to i tak jestesmy obce:) matko ale macie problemy jak by w zyciu wiekszych nei bylo. chyba sama ze soba gadam teraz. moje dziecko nei chce siedziec, kiwa sie jak bańka wstańka, a ja nie moge sie doczekac tej chwili kiedy wkoncu pobawi sie tym czm chce... Nie wiem na razie czym sie pochwalic, hmm moze 2 zebem;)

a ja bym na prywatne forum nawet nie poszla bo szczerze mowiac g mnie to obchodzi co tutaj nawalacie ale czasem znajdzie sie jakas madrzejsza wsrod majowek ktora cos madrego napisze i nie zawsze jest to ta z zamknietego grona, to jest+otwartego forum no a - widac jaki:(

Wiecie co dziewczyny, ja tez jestem majówka i jedna ze starych majowek. Bylam na forum od poczatku, tu pisalam o odczuciach w ciazy o porodzie i rozwoju dziecka. Weszlam tutaj bo tutaj pozostawilam kawalek fajnych chwil swojego zycia. Jezeli wy wszystkie pomaranczowe jestescie mamusiami to nie wiem jak mozna nie szanowac innych matek, ktore tak samo jak wy czuly radosc w chwili dowiedzenia sie o ciazy, pierwsze ruchy, porod, chwile radosci i smutku. Przez szaczunek do samej siebie i wszystkich kobiet nigdy nie napisalam nic na pomaranczowo. Lepiej przemilczec jak sie cos nie podoba lub szczerze napisac a nie ukrywac sie. Ludzie maja chore dzieci, traca dzieci, wiec cieszmy sie naszymi pociechami a nie robmy z siebie zlych pelnych nienawisci ludzi. Niech nasze dzieci beda dumne ze swoich matek. Ja juz nie bede na tym forum pisac ale dajcie innym dziewczynom pisac normalne posty. nowe majowki trzymajcie sie albo zrobcie sobie nowe forum to jedyne wyjscie...

Ale się tu masakra zrobiła...:( No więc ja zawsze mogłam liczyc tu na rady "starych majówek" więc nie wiem czego się czepiacie i kto tak naprawdę się czepia- nie bede wnika czy to stare majówki, nowe czy jeszcze ktos zupełnie inny w kazdym razie powinien sie nad sobą zastanowic.. Pisałam tu zeby się poradzic jak miałam problemy czy napisac na jakim etapie znajduje się mój brzdąc i było ok:) Teraz nie mam tu juz zamiaru zaglądac ale może założymy jednak nowy topik- co Wy na to nowe majówki?? Jeśli ktoś jest chętny proszę pisac na maila dominikabalinska@wp.pl

no my wróciliśmy ze szpitala dziś ale to co się tu dzieje wykracza poza moje granice tolerancji chamstwa więc ja sie wypisuję.

Hej dziewczyny :> zainteresewal mnie Wasz topik bo tez mialam byc majowka...mialam termin na 20 maja ale zostalam czerwcowka :P

kochane u mnie po niedzieli bedzie dzialac juz spolecznosc moze zalogujecie sie na mojej stronce?

jestem za prywatnym forum równiez

Olcia oglądałam stronke, fajne macie rzeczy może na coś się skuszę i może ewentualnie tam coś napisze bo tu już nie ma po co wchodzic załuje że wcześniej sie do Was nie odezwałam ale trudno, brskuje mi Wszych postów. pozdrawiam

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4672841

puk puk

nie ma tu juz nikogo?

Jest tylko jedna "stara majówka", hehe. izii66 napisałam do Ciebie, jestem też na babyboom ale nie orientuję się tam za bardzo i nie wiem co dalej... sporo mnie nie było, weszłam dziś, a tu szokkkk.... nikogo nie ma, forum się wyciszyło. Ciekawe, czy się któraś odezwie..... poczekam na odzew, na razie nie będę pisać co u nas, a trochę się nazbierało przez te miesiące... Papatki!

i nie wyświetlił się mój post...stara poczciwa kafeteria...

Choć może nie jestem tu "starą majówką" to czasem po kryjomu zaglądałam co piszą kobitki, które rodziły w tym samym miesiącu co ja. Ciekawa jestem jak rozwijają się wasze Skarby? Co potrafią, czego nie.. Mój synio jest troszkę do tył w sprawach ruchowych, ale po rehabilitacjach nadrabiamy troszkę, tzn. zaczynamy się przemieszczać pełzając, ale do siadu jeszcze chyba nam daleko, choć nigdy się tego tak naprawdę nie wie. Dzieci lubią nas zaskakiwać. Może się odezwie jakaś majowa mama z 2010 roku?

:) no moja córeczka zaczyna pokazywać swoje ja :) boje się przegapić moment kiedy powinnam ją zacząć wychowywać a kiedy są to niewinne i nieświadome psikusy ;) z dziecmi juz tak jest ze zawsze coś teraz mamy skierowanie do szpitala bo mała ma zarośnięty kanalik i musi miec go przekuwanego niby nic wielkiego ale jednak zabieg pod narkozą ahhhhh

Hej, Zuzia Niezapominajka zaprosiła Ciebie już na BB, więc śmiało możesz już z Nami pisać. Aganiok Ty chyba też przed porodem sporo się udzielałaś??? Gdybyś chciała do Nas dołączyć to załóż konto na forum Baby Boom: http://www.babyboom.pl/forum/ i daj znać to wtedy Niezapominajka zaprosi Ciebie. Pozdrawiam

Cześć wam dziewczyny . Byłam razem z wami majówką ( termin miałam na 12) , lecz urodziłam w kwietniu zdrową córeczkę Amelkę . PISZE DO WAS BO MAM WIELKI PROBLEM I PYTANIE . Amelka urodziła się wcześniej , ale była zdrowa i już po 3 dniach wyszłyśmy do domu . Nie ważyła mało (3020 , wypis 2850) . Rozwija się prawidłowo : siedzi , gada po swojemu , stoi , chodzi przy meblach . Jednak chodź ma 10 miesięcy nie ma zębów i jak narazie nic nie wskazuje na to zeby one miały się pojawić . Chodź początkowo myślałam , że to lada dzień . Po wizycie u lekarza ( na szczepieniu) wspomniałam o owym braku . Stwierdził , że jeśli do miesiąca ząbki nie wyjdą zrobimy zdjęcie aby wykluczyć brak zawiązków zębów . Czy któreś z dzieciaczków majowych nie mają jeszcze ząbków ? Co na to wasi lekarze ?

Witam . Ja na temat ząbków. Mój brat miał 11 miesięcy jak wyszły mu pierwsze ząbki, a córka mojej siostry miała skończony roczek, więc wydaje mi się że nie należy się tym tak bardzo przejmować. Mój synek też jest z kwietnia, w listopadzie wyszedł mu pierwszy ząbek w grudniu drugi a teraz cisza.... To chyba sprawa genów, zapytaj w rodzinie czy nie było u Was takich przypadków z ząbkami. Pozdrawiam

Co do ząbków to tak się zdaża... Moja Ania ma skonczone 10 mieś i ząbków brak. Z 2 starszych było podobnie - 1 ząbek po 11 mieś. Mają to po mnie ;)) Pozdawiam mamy Majówek. Ja byłam Kwietniówką, ale córcia nie chciała się pchać na świat i "wyciągneli" ją dopiero 2 maja.

Hej ESTERA moja corka 26 maja skonczy rok,1 zab jej wyszedl 19 kwietnia ,teraz ma juz 2 zeby,wyszly jej bezobjawowo i szybko,zadnej goraczki ,marudzenia,slinienia,nic! podobno to sprawa genow,moja lekarka powiedziala ze widziala dzieci ktore dostaly zeby w wwieku 2 lat, mysle ze nie powinnas sie martwic