MAJÓWKI 2010

własnie nie wiem jak to jest ale my planujemy tydzien po koscielnym nasza dzidzie chrzcic byliśmy w kinie na cicahi i z kina na zakupy do centum,bo jak do kina zaczelam sie szykowac to okazało sie ze moje "S" sa za małe na mnie:( mąż jak sie smiał,leze w domu od początku ciąży i tylko w piżamkach a tu nic na wyjscie w teren,och jaki ból jak musiałam trochę kupić rozmiarków "m" i "l" ale wszyscy sie zachwycaja bo cocciaz fajnie brzusio widać bo w tych dresach to nawet niektórzy nie wiedzieli ze ja w ciąży

Niezapominajka, co do chrztu to chyba najbardziej zależy na jakiego księdza trafisz. Np. za tydzien jade na chrzest bobasa (mój T ma być ojcem chrzesnym), którego rodzice są tylko po ślubie cywilnym i z tego co mówili to nie było żadnego problemu, żeby mały został ochrzczony. Tylko oczywiście rodzice bobasa nie mogą przyjmować komuni świętej z wiadomych względów.

nika--->fajnie sie złożyło z terminem,może wylądujemy razem na porodówce:D chociaż już sama nie jestem pewna czy Kamieńskiego to dobry wybór ,koleżanka mi nagadała że jej znajoma pojechała to nie było miejsc i położyli ją na korytarzu,nie wiem czy bym się na takie coś zgodziła, wolałabym jechać do innego szpitala...ale dużo osób mi mówiło że nie jest źle... piszecie dziewczyny że dzidziolki kopią was po żebrach ,mi mały zasadza kopniaczki po pęcherzu haha wyjdę z toalety i zaraz znowu lecę ...zrobić parę kropelek:D nawet lekarka powiedziała mi że jest nisko bo jak mnie badała to czuła kopanie... :) i mam problem z imieniem ,bo wybrałam Arkadiusz ale mój M kręci nosem a sam nie ma inneych propozycji ehhhh

co do chrztu dziecka , to u nas ksiądz chrzci po mszy jeśli matka jest samotna , a jak rodzice są razem , to zależy od księdza ,(i pieniążków) , koleżanka nie miała nawet ślubu cywilnego i normalnie ochrzcili córeczkę ,już drugą zresztą , na mszy. A po pół roku dopiero wzięli ślub kościelny.

"Staraj się spać na lewym boku (połóż poduszkę między nogami) - macica nie uciska wtedy na duże naczynia krwionośne biegnące po prawej stronie kręgosłupa." Znalazłam

misia, gdzie zniknęłaś? Ponieważ jesteś z Bielska, zawsze Cię "sprawdzam", mam nadzieję,że się nie gniewasz... Wczoraj miałam taki podły humor, że nawet mój mąż, który ma świętą cierpliwość schodził mi z drogi. W dodatku, żeby się dobić poczytałam w necie o losach dziewczyn ze szwami na szyjce. Nie wiem po co, bo moja gin wyjaśniła + i -, no i oczywiście później spać nie mogłam, głupol ze mnie, wiem przecież, że nie należy tego czytać. Dziś mam za to dzień głupich pytań, np. wiem, ze najlepiej spać na lewym boku (zamiast rozstępów będę miała odleżyny, ha,ha), ale mój mały jest ułożony w poprzek-nogi po prawej stronie w związku z tym czuję jakbym miała nieustający atak wyrostka. Po lewej stronie łepetynka i tutaj głupie pytanie: czy jak tak jeszcze trzy miesiące będę leżeć na lewym boku, to tego łepka nie zdeformuję? Wiem, że wody płodowe są ochroną, mały sobie tam pływa, ale skoro ja cały czas leżę, to jak on tam ma sobie pływać?Za to jak dostanę kopniaka po prawym boku, to mnie podrywa...To na razie tyle głupich pytań, a jeśli chodzi o dresy w których paraduję już od września, to mój mąż, jak gdzieś szliśmy od razu miał uśmiech na buźce,że wreszcie jestem ubrana i umalowana i ładna, a nie dresiara. Żeby było jasne mam tych dresów 4 sztuki, i myśl tu sobie dziewczyno, że malujęsz się i ubierasz dla swojego samopoczucia.Miłego dzionka

Cześć:) Hehe też wrzuciłam zdjęcia mojego kartonika na maila. Dużo już mamy zdjęć na naszym koncie:) Też mnie swędzi tu i ówdzie- ale tylko boczki, cycochy i brzuszek. Ale to akurat chyba normalne. Mój misiek wczoraj wkurzył się trochę na mnie, bo pokazywałam mu wózek, jaki znalazłam, zapytałam go o kolor- no i tu był problem-bo jemu spodobał się zielony (taki pistacjowy) a mi taka jakby kawa z mlekiem, beżowy. Ł. doszedł do wniosku, że po co się w ogóle go pytam skoro i tak zrobię jak będę chciała i gdzieś mam jego zdanie. A mi się jakoś na prawdę nie widzi ten zielony wózek. Ale może jakoś dojdziemy do porozumienia, bo raczej wyboru co do modelu nie zmienię. http://allegro.pl/item900314779_leviroo_due_spacerowka_gondola_fotelik.html Kupiłam w końcu coś dla mojego malucha, zadowolona jestem bardzo. http://www.allegro.pl/item899838121_spioszki_z_napisami_kocham_mame_kocham_tate_62c.html

czesc dziewczyny, ostatnio na forum poruszany był temat badania glukozy we krwi. mam do was pytanko zwiazane z wynikami bo wczoraj sama robiłam to badanie i wyniki troche mnie niepokoja na czczo - 86 mg/dl 1 godzina po obciazeniu - 189 mg/dl 2 godziny po obciazeniu - 165 mg/dl dodam ze obciazenie było glukoza 75 g jak tam wasze wyniki? sa porównywalne? pozdro ;)

joanka też majówka- hihi, doskonale cię rozumiem, bo moje bobo też ma głowke pod lewymi żebrami a nogi mu sterczą z prawej:) i te same duuurne (bo inaczej ich nazwać nie można;)) pytania: czy aby przypadkiem jego głowa nie ulegnie deformacji? czy czuje się z tym komfortowo, że własna mamuśka gniecie mu łepetynkę z czystą premedytacją? gdy lezę na lewym boku, "miażdząc" moje maleństwo, on mnie kopie po prawej stronie i nie wiem czy czytać to jako jego zachwyt, że taaaak bardzo mu wygodnie, czy może to wymowne kopniaki świadczą o tym, że mu cholerka niewygodnie.. eeeeeh:D ale przyznam się bez bicia, że niejednokrotnie nie wytrzymuję długo na lewym boczku, bo malec leży mi wprost pod żebrami i mam wrażenie jakby ktoś ciągnął je kombinerkami do góry:) wtedy klade się na plecach/prawym boku z wyrzutami sumienia, ale chociaż zasypiam... no i budze się z bólem kręgosłupa a więc powtórka z rozrywki:) mnie test krzywejcukrowej, 75g, po 2 godz. wyszedł: 92,22:) tygodniowa wstrzemięźliwość od słodyczy dała efekt;) no i jestem w szoku, bo wyniki moczu mam dobre!! moj mocz nigdy nie byl tak klarowny!! przez cale moje zycie walczylam z infekcjami, zapaleniami drog moczowych, łykałam niezliczone ilości tabletek, a tu nagle, w 7 miesiącu ciąży, nastąpilo wyleczenie hihi. lekarka się zdziwi :) wracam do kuchni, bo dzis mój mąż ma urodziny i o 18 przychodzi 12 osob:) trza przygotować to i tamto. na szczescie moj D jest pomocnym chłoptasiem wiec spoko roko:) no i jeszcze moja najulubieńsza psiapsióła wpada z odsieczą, bo gotowania kuuuuupa, bo wszyscy kochamy jeść:D udanej soboty dziewuszki!!!

Odebrałam dzis wyniki m.in. krzywej cukrowej i chyba OK co prawda mialam po godzinie ale wyszło 120 a norma podobno do 140 takze troche sie uspokoilam ale oczywiscie chec na slodkie sie wzmogla :) Natalya powinnas skonsultowac z lekarzem jakas dietke pewnie zaleci ale nie strsuj sie to nic strasznego daj znac co powie :) Mocz mam piekny moge sie podzielic bo jestem w kibelku srednio co 10 minut hehe :D Jedynie wyszlo mi ze troche jakby anemia mi dokucza ide we wtorek do lekarza moze zapisze jakies żelazo dodatkowo procz witamin, Młody wysysa co najlepsze ale to dobrze w sumie, staram sie odzywiac dobrze i rozmaicie ale to raczej nie wystarcza :) Zuzia wózek bardzo fajny i cena bardzo OK , czytalas cos jak sie sprawuja bo musze przyznac ze mnie zainteresował, kolor jak dla mnie tez OK bo chce miec taki ciemny, Maz to najlepiej czarny bo to taka metalowa dusza :) Tak piszecie jak Wasze Maluszki leza a ja nie mam pojecia jak jest ulozony bo lekarz mi nie powiedzial ale czuje kuksance z roznych stron ale chyba glowke ma po prawej bo tam czuje czesto bol zeber jakby sie rozpychal a kopniaki mam raczej po lewej, oczywiscie tez w pecherz i srodek brzucha po prawej raczej nie :) dobra ide gotowac obiadek buziaki!!

upewniej sie czy mozna rozlozyc siedzisko na płasko w spacerowce bo na zdjeciu jest pokazane ze mozna je tylko uchylic. a nie ma nic wazniejszego w spacerowce niz rozkaldane siedzisko zeby maluch mogl sie wyspac

u mnie dzidzia kopie po każdej stronie , jak się położę , to kopie na samym dole , aż prawie przy ujściu , a jak leżę na płasko , to kopie i po lewej , po godzinie po prawej i często u góry , także nawet nie wiem jak leży , a jak kopnie i ja zacznę palcami opukiwać to miejsce , to zaraz kopnie w tym samym miejscu - takie świetne to uczucie , jakbyśmy się komunikowali :)

moj maly lezy glowo do dolu ale ja czuje go wszedzie, u dolu chyba raczki a wyzej sa mocniejsze kopniaczki. ale czsem to nie mam pojeca jak to mozliwe ze kopie w tak odledych od siebie miejscach, taki duzy to nie jest. ostatnoi upodobal sobie jeden boczek i tak jakby chcial sie przedostac dalej na plecy a tam nie ma jak, chociaz troche mniej kopie albo ja juz tak bardzo nie zwracam na to uwagi.

Masz rację, pomarańczowa koleżanko, ten z piankowymi kołami ma kiepskie opinie i w nim reguluje się tylko siedzenie, a ten drugi http://allegro.pl/item890693429_leviroo_due_spacerowka_gondola_fotelik_kola_pompow.html ma pompowane, i oparcie się rozkłada, ale napisałam jeszcze maila do sprzedawcy z pytaniem o to. Jak odpisze to dam znać.

Masz rację, pomarańczowa koleżanko, ten z piankowymi kołami ma kiepskie opinie i w nim reguluje się tylko siedzenie, a ten drugi http://allegro.pl/item890693429_leviroo_due_spacerowka_gondola_fotelik_kola_pompow.html ma pompowane, i oparcie się rozkłada, ale napisałam jeszcze maila do sprzedawcy z pytaniem o to. Jak odpisze to dam znać.

Widzę, ze znowu powoli wraca temat; wózek. Ja po obejrzeniu już chyba z trzydziestu egzemplarz wirtualnie i na żywo, po rozmowie ze znajomymi i sprzedawcami wiem, że BARDZO WAŻNE są : Pompowane i skrętne przednie kółka. Inaczej się umęczycie. Spacerówka rozkładana na płasko, regulowany podnóżek, rama z lekkiego stopu aluminium - ŻADNE PLASTIKI!!!! Popęka wam to raz dwa.Tapicerka, którą można zdjąć i wyprać. Regulowana wysokość rączki i duży kosz na zakupy. Jeśli chodzi o fotelik to zwróćcie uwagę na jego wagę. Do mojego wózka jeśli chciałabym kupić 3 w 1 przewidziany jest fotelik x-car. Ale on jest okropnie ciężki i zdecydowałam się kupić wózek 2 w 1, a fotelik dokupić Maxi Cosi , bo tez pasuje do stelaża, a waży dużo mniej. Tamtego nikt nie będzie dźwigał!!! No i najlepiej, żeby był do 13 kg wagi dziecka. Niektóre firmy oferują 0-11 kg, ale to jest zdecydowanie za mało.

Sprzedawca odpisał, że oparcie jest regulowane na paskach i że nie ustawia się do pozycji na płasko, tylko do ok. 140 stopni. Nie znam nikogo, kto miałby wózek z oparciem na paskach, nie bardzo potrafie sobie to wyobrazić.

Nie kupuj tegio wozka zanim nie zovbaczysz tego na własne oczy albo popros sprzedawce o realne zdjecie rozlozeonej spacerowki, jesli faktycznie ejst prawie na płasko to zdejcie Ci wysle a jesli jest tak jak na zdjeciach z allegro powie ci ze nie ma zdjec. Nie kupuj wozka ktorego nie jestes pewna, z doswiadczenia wiem ze wąłsnie zamawiajac przez allegro czesto sa takiego typu rozczarowania. Tym bardziej ze teraz jest moda na te nie rozkładajace sie siedziska bo niby to jest tylko spacerowka, ale uwierz mi nie ma nioc meczacego dla dziecka niz spanie w pozycji pol siedzacej. ile razy juz widziałam dzisi spiace w takiej nie rozkałdanej spacerówce, główka im zwisała do przodu. Nawet zywkłe parasolki takie jak chicco czy peg perego rozkałdaja sie na płasko i dziecko moze sie wypspac. To oczywiscie tylko taka moja skromna rada :) bo wozeczek ogolnie i wizulanie dosc fajnie sie prezentuje, chodz napewno nie kupiłabym go w wersji czarnej. W lecie dziecko gotuje sie w wózku jak słoneczko mocno swieci!!! tym bardziej ze w lecie jest w samych bodach a tutaj siedzisko wózka parzy!!!! To sa rzeczy o których sie nie mysli ale sa bardzo istotne przy kupnie wózka, pozniej sie tylko załuje, pozdrawiam

a taki http://www.firkon.pl/?p=6

a łóżeczko takie może http://www.meb.com.pl/p/pl/0184d/lozeczko+oaza+z+sopuszczanym+bokiem+drewex.html są też fajne łóżeczka z przewijakiem i komodą , które później można przerobić na oddzielne łóżeczko z szafką , ale niestety zbyt duże jak do mojego domku

hmm wozek nie jest zły ale jak dla mnie zbyt potezny i ciezki, chyba ze mieszkasz w domku z duzym ogrodem i masz samochod z wielkim bagaznikiem to ok!!! Bo raczej nie ma sznas go nosic po schodach czy upychac do małych aut. Ja generalnie bym go nie kupiła bo nie lubie takiech wilkich ciezkich wózków, ale to tylko moja osobista sugestia jesli tobie sie podoba to ok!

uuuu jaka cisza dzisiaj:) ja chodzę wkurzona bo matka mojego M pytała się go co wolimy dostać na ślub ,pieniądze czy materiały na budowę ,mój M powiedział że nic nie chcemy to sie obraziła i płakała jak w końcu powiedział że pieniądze to wielkieeee przepytanie na co je wydamy :O i tak męczy go żeby powiedział na co wydamy pieniądze ...ja na prawdę nic od niej nie chcę ,po co ma się kobieta narażać na straty ale chyba nie taktowne jest wypytywać się co zrobimy z pieniędzmi .... troche mi lepiej jak się wyżaliłam :D jak wasze dzidziusie dzisiaj moj szaleje od rana :)

hejka!!! dziewczynki a propo cukru , jedzenie w ciazy słodyczy nie przyczynia się do cukrzycy ciążowej ja jadłam tabliczkę czekolady dziennie i na czczo miałam 60, potem 120 , i 90, i chałdy słodyczy, koleżanka że ciążę miała przez lato, nie miała ochoty na słodycze tylko owoce pochłaniała szalkami czereśnie, truskawki i co ona miała cukrzycę, na szczęscie tylko w ciąży rezultatem tego miała szlaban na owoce soki itd, wiec nie wpadajcie w skrajnosci, :):):) ze spaniem na boku lewym też nie da rady, bo ja sama nie umiem zasnąc na sercu i śpie na prawym, do spania mogę wam polecic poduszkę do karmienia niemowlaczka super sprawa, rozprostowuje ją sobie pod głowe, opieram brzuszek i nogę(pozycja na wznak, ewentualnie kłądę między nogi i super się spi:), http://cgi.ebay.de/Stillkissen-Retroblume-rosa-180-cm-gebogen_W0QQitemZ200424304386QQcmdZViewItemQQptZDE_Baby_Kind_Babypflege_Stillzubeh%C3%B6r?hash=item2eaa382f02 Zuzia wóżek śliczy, my chcemy podobny model a mianowicie mutsy, rozmawialiśmy ze znajoma na temat Quinny i też nam odradziła , mówiłą że wszysty na niego narzekają , a mnie nie przekonywała ta spacerówka na pół gwyzdka, zwłaszcza że przesadzę do niej półroczne dziecko, i poptrzebuje coś naprawde wiatroochronnego jeżeli mam dybac ze starszakiem za rok do przedszkola ok 20min dziennie na nogach:):), a te zimy coraz to srozsze:O

piję tramki to jakaś za wscipska ta tesciowa, mój bąbel tylko pozycje zmienia zwłąszcza gdy gotuję:D:D, czuję przewalanie w brzuchu tak to spi całymi dniami czasem się przemości, jak już uda mi się z dwie h polezec co jest nie możliwe:D:D wtedy zaczyna buszowanko, a tak suseł:D:D:D:D ciekawe czy potem też:D:D:D:D http://www.mamanaczasie.pl/artykul/158#/artykul/83 tu już włąśnie pisze że dzidzia w tym moim 28tc ma swój temperamet ciekaweeee;)

Helloł :) Mój też od rana szaleje, kopie, robi trampoline z pęcherza, czyli dzień jak co dzień :) Trochę mam załamkę bo moja waga cos wczoraj chyba nawalila i się zważyłam i wyszło że przytyłam 7,5 kg od początku ciazy no i byłam bardzo zadowolona, obżarłam sie chinszczyzny i w ogole cała happy jak to na mnie mało przytyłam ze w ciagu miesiaca tylko 0,5 kg :D a dzis patrze a tam ponad 64 kg czyli przeszło 10 kg do przodu i sprawdziłam na innej wadze i to samo :( nie sadze zebym przez jeden dzien tyle przytyła :) no i juz mam załamkę bo w ciągu miesiąca przeszło 3 kg do przodu :( ide teraz na długi spacer i postanawiam nie jesc juz zadnych slodyczy, bialego pieczywa, makaronu, ziemniakow itp :( ale poprawilam sobie humor szybko bo dzis byla dostawa w lumpeksie i wyrwalam pare calkiem nowych, fajnych ciuszkow :D napiszcie prosze jak tam z Waszymi wagami :) albo sie pociesze albo zalamie jeszcze bardziej ;) jutro wizyta u gina wiec pewnie bedzie niezla bura z jego strony ;) buziaki!

Witam wszystkie majowe Mamusie :) Dołanczam do Was. JA mam termin na 25 maja. Może uda się 26 urodzić i zrobić sobie prezencik na dzień mamy ;)

Co do wagi to moja waga prawie cały czas stała w miejscu i nikt mi nie wierzył że jestem w ciąży :/ Ale w ciągu ostatniego miesiąca przybyło mi 4 kg. I w końcu widać moją malutką córeczkę. Ale powiem wam jedno dziewczyny. Sztrasznie silna jest ta moja córa. Jak czasami kopnie to ąz mnie zaboli. A jak Wasze maleństwa?? Mocno kopią??

Cześć u mnie też w brzuchu szaleństwo od rana :D wczoraj się nieco zmartwiłam bo mi brzuch kilka razy stwardniał a nie odróżniam czy to Mały się napina czy to stawianie macicy??? wzięłam 1 no-spę i wypiłam Magnez i dziś jest trochę lepiej ale włazi mi niuniek pod żebro i to nie jest przyjemne ;) W środę wybieram się w dosyć długą podróż pociągiem i trochę się obawiam ale mam nadzieję że wsio będzie grało. Wracam za tydzień. Do miłego sklilkania ;)

gondolka super natomiast spacerowka beznadziejna, w ogole nie choroni dziekca, jest bardzo płytka. http://www.coochicoos.com/images/mutsy4rider_bass.jpg siedzisko w ogole nie chroni dziecka, dziecko zjezdza w dół, beznadziejeny wybor nie polecam, z reszta zobaczcie na zdjecie spacerowki, co tam ma byc wygodnego, deska z dołu deska z boku i oto cały wozek!!!

do wózek mutsy Faktycznie, ta spacerówka nie wygląda zbyt zachęcająco. A Ty koleżanko masz jakiś swój typ wózka? Co myślisz o x-landerze xa z kolekcji 2010??