MAJÓWKI 2010

hey, właśnie chodzę sobie po necie i natrafiłam naten wątek! nawet nie wiecie jak sie ciesze, że prócz mnie tyle kobietek ma termin na maj 2010 !!!!! ja mam termin na 28 maja. Ogólnie czuję sie ok, tylko czasem mam akcje typu: spanie, płakanie albo uczulenie na smród :)) ale prócz tego, wszystko ok. Moj dzidziuś na ostatniej wizycie miał 3,77 cm wzrostu i pierwszy raz na USG wyglądał jak mały człowieczek (wczesniej był kształtną plamą :) ) . Czy są może dziewczyny z okolic Kleciny, Krzyków i ma ochote ma pogaduchy? moj nr gg 4980394. pozdrawiam :))))

a tego o "kwasach", *kristen nie wiedzialam, bede jadla i jadla bo nie chce zachorowac na grype jak tez sie szczepic..chociaz ostatnio 101jak zjadlam kilogram kiszonych ogorasow to mysllam ze mnie rozerwie :) Zaczelam pic sok z cytryny i pozerac czosnek zeby mnie jakies swinstwo nie dopadlo, choc nie jestem pewna czy moge tak bez ograniczen.. Kurczaki, tak mnie mdli ostatnio ze rzadko opuszczam lozko.Czy tez tak macie, powinno byc juz lepiej a u mnie ofwrotnie blee..

pozarlo mi 3 ostatnie cyferki ...

Witam:)Jestem nowa, ale termin mam na 26.5-ktoś chyba ma taki sam:PTo będzie moja 2 dzidzia. Mam już Matiego z 8.3.2006. Długo nie mogłam zajść w 2 ciążę i do tej pory nie mogę uwierzyć że to się stało, trochę przypadkowo, bo już przestaliśmy sie nawet starać;) Czuje się nieciekawie, często łapią mnie przeziębienia, też teraz zajadam się chlebkami z czosnkiem i popijam herbatki z ctryna i miodem, ale byly chwile ze bez apapu i tantum verde sie nie obeszlam.Jestem nauczycielka i czesto laipa mnie bole gardla, ech. Trochęprzytylam, ok 2-3kg. Staram sie nie jesc wiecej niz zwykle ale inaczej, wiecej warzyw, owocow i "mleka", na mieso i tak mnie mdli, choc teraz juz ogolnie mniej niz na poczatku. pozdrawiamy, acha moze jest ktos z sosnowca albo katowic?

Cześć "nowe" mamuśki:) Ja niestety jestem ze Szczytna na Mazurach, więc sporo od was:) A propos tych przeziębień to kurczę nie wiem czemu ale cały czas mam katar, drażni mnie strasznie ciąganie nosem i bolące zatoki. Herbata z miodem mi nie pomaga. Nie wiem, macie jakieś sposoby na katar?

dziewczynki czy to prawda ze powinno sie spac na lewym boku? Kurcze mam z tym straszne problemy, najchetniej usypialam na brzuchu ze nie moge to teraz przyzwyczailam sie do spania na plecach, a dzisiaj wyczytalam ze powinno sie spac na lewym boku,,,

*Olcia, @@na mokry kaszel:3 cebule pokroic drobno dodac rozgniecione 3 zabki czosnku wymieszac z 0,5 szklanki miodu i odstawic na 3 godziny po tym czasie dodajemy 50 ml przegotowanej letniej wody i odstawiamy na 8 godz po tym czasie oddzielamy sok od pozostalych elementow i syrop wkladamy do lodowki oczywiscie zakrecony. @@ na suchy kaszel: Buraka cwikłowego, po dokładnym umyciu...wydrazyc w srodku, w otworwsypac cukier i zapiec. sok wzmacnia organizm, poprawia odpornosc, i pomaga przy przeziebieniach @@ na kaszel w nocy:Trzeba zaparzyc majeranek- jak herbate - 2 łyz na szklankę, potem odcedzic i wypic

czesc dziewczyny ;) dawno mnie nie było ale jakoś ostatnio ciężko mi się jest podnieś z łóżka śpię do 11 niby czuje się już lepiej ale leniuchowanie mi nie przechodzi ;) Olcia co do spania na lewym boku to podobno to pomaga na zgagę ponieważ wtedy nie jest przygniatana wątroba, spanie na plecach nie jest wskazane ze względu na duże obciążenie kręgosłupa w dzień (to jak już się ma taki większy brzuchol ), dlatego dobrze jeżeli w nocy może sobie odpocząć. broneczka ja robiłam takie dodatkowe badania genetyczne i z opisem USG szłam do laboratorium BRUSS tam pobrali mi krew i czekam na wyniki jeszcze 10 dni. ja sama prosiłam lekarza o skierowanie na te badania. Tatuś ma 40 latek i lekarz potwierdził że dobrze jest to zrobić. to kosztuje 150zł. a chodzę do lekarza prywatnie na Armii krajowej ;) jakoś nie mogę sie zebrać na ten basen i na razie tylko wróciłam do nordicu i powiem że na plecki tez działa rewelacyjnie ;) Dziewczyny czy miewacie już zgagę ???

Sorki dziewczynki, ale ja znowu spalam jak pisalam , wiec pomylilam imiona i i katar z kaszlem...ale juz sie poprawiam :) *Zuziuaa, na katar-inhalacje. Jeśli nie masz inhalatora to gorącą wodę wlej do miski i pod ręcznikiem parę chwil trzeba powdychać ciepłe powietrze (w aptece jest też specjalny roztwór, który dodaje się do wody, ale nie pamiętam nazwy). Też nie pomoże od razu. Należy powtarzać to 2-3 razy dziennie. Pod nosem na noc można też smarować maścią majerankową. lub Pewną ulgę mogą przynieść inhalacje z rumianku. Należy zaparzyć szklankę rumianku i wsypać 1 łyżeczkę sody oczyszczonej (będzie się burzyć). Wdychać opary. Zabieg sprawdzony, polecony przez lekarza. *Olcia, tez slyszlam o spaniu na lewym boku, jest to zwiazane z sercem, ale nic wiecej nie wiem...

niezapominajka--->dziekuje za rady---na kaszel tez sie przyda:) ja spie na brzuchu, ale mój Ł. jak sie przebudzi to mnie zawsze "przewala" na lewy bok. ja wiem, ze jak spie na brzuchu to gniote malucha, jak sie klade to zasypiam na boku ale jak juz zasne to mimowolnie sie odwracam na brzuch. mam taki nawyk, staram sie go oduczyc.

hej dziewczynki witam nowe mamusie:):):), a gdzie Ania, Kasia i pozostałe??????? powinno spac sie na lewym boku ale to póżniej kiedy już brzuszek zacznie doskwierac:) bo z prawej strony idzie głowna tętnica doprowaczająca krew do macicy, łożyska, ja osobiście w poprzedniej ciąży spałam na przemiennie na bokach potem już:) nie idzie spac cały czas na jednej stronie bo drętwieje poprostu, na plecach, same zobaczycie jakby wam ktoś torbe położył na flaczki;), można tylko odpoczywac, potem to i tak zmiana pozycji jest nie lada gratka i zajmuje pół nocy;) wiec w miedzy czasie wybudzenia spacerek do wc , i tak aż do porodu:D:D:D:D, zapomniałam wam napisac że też tak duzo siusiam bo ja praktycznie nie rozstaję sie z kubkiem, i butelką wody, susza w baku non stop:D Zuzia :);) ale nie ma jak ogóreczki, domowej roboty, czy kapustka kupne się jednak chowają, matko ąż ślinię klawiaturę:D:D:D, że Cie nie rozerwało:D:D:D:D:D:D, chociaż sama jak się dorwałąm do słoika:D:D:D:D:D:D a dziś czekolada ze słoiczka , potrzebowałam się docukrzyc, i bądz tu mądry kto to będzie:D:D:D byle do 18 listopada, byle by sie nie wypięło;),

kristen---hehe, ja to ostatnio wpadłam na pomysł, żeby sobie robic składane kanapki: jedna kromka z masłem orzechowym, druga z nutellą, a w środek plastry banana. pyyycha:)

Witam kobitki;) widze że smaki macie:)) Ja najchętniej bym jadła kapustę gotowaną kwaśną z grzybami na boczku kiełbasce i cebulce. no pyyychaaaaaaa... Do tego ostatnio cola za mną chodzi, zwłaszcza ta z cytryną:) Poza tym zajadam sie lodami manhatan, po prostu nie moge przestać:) W sumie smakuje mi i słone i słodkie i mam ochotę raz na to raz na to... Przy synku jadlam duuuużo mięsa, a już takie mieso fast-foodowe to wogóle była rozkosz podniebienia. Jadłam tez nałogowo cheetosy ketcchupowe a normalnie ich nie lubie:P Nie mam pojęcia co wyjdzie z pomieszania takich smaków, co to zwiastuje. W sumie nie wierzę w takie przepowiednie;) Wydaje mi się ze dziewczynka chociaż zdrowy rozsądek podpowiada że chlopiec (w rodzinie męża rodzą się SAMI chłopcy). W sobotę kupiłam dla maleństwa body spodenki i pajacyka:P No nie mogę się powstrzymać:)

witajcie ale u mnie dzis pogoda brrrr szaro buro i ponuro aż nie mam ochoty wstwac z łózka a tu trzeba isc po zakupki ;) ja oststnio mam jazdy na chipsy obojetnie jakie byle słone, z ogórkami kiszonymi miałam tak na początku do czasu kiedy mnie tak nie przeczysciło ze biegałam co pół godziny do ubikacji ;);) i to było straszne bo moja ulubiona zupa ogórkowa musiała iść w odstwakę

hej, w Uk tez w koncu zima nadchodzi. Dzis rano bylo 5 stopni - to juz zimno jak na tutaj, choc mi ogolnie jakos odpowowiada pod warunkiem, ze nie pada i wieje... Ja wczoraj musialam wieczorem zajechac do sklepu po butle oranzadki helleny. Ja nigdy takich nie pijam, ale wczoraj musialam;) Raczej wole slone w tej ciazy, slodkie tylko czasami...

Ja zwykle nie lubie slodyczy ale mam takie dni że po prostu muszę;) Jem trochę monotonnie:muszę mieć codziennie bielucha(którego wg uzmania modyfikuję i dorzecam rozne warzywka) i moncentrat pomidorowy, hehe z cebulką. Też opendzlowalam pewnego dnia szklaneczkę nutelli:) Wczoraj zrobilam syrop z cebuki i z synkiem popijamy :pokroilam cebulke, czosneczek, zalalam miodkiem i dodalam troche cytrynki, da sie przezyć...podobno dziala cuda a mi na katari zatoki tylko cud pomoze. Ale przynbajmniej węch odzyskalam. papa

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=811909874 http://www.allegro.pl/item811896058_spodnie_ciazowe_yessica.html Polecam szczęśliwym przyszłym mamusiom :)

dzien doberek:):) pytałyście o spanie tu macie linka, na ten temat :):) http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_ciaza_artykul,6597.html u nas też dzis 5st i szaroburo i do życi , ale udało mi się na reszcie po 3 dniach spacyfikowac gadułę do drzemki w dzień i wreszcie nie jestem tak padnieta jak już byłam wczoraj, bo mojemu dziecku nioka (smoka) zabrały hahaha wrony i to był jego wyłącznik, teraz nadaje jak najęty zamiast zasypiac, normalnie radio wolna europa, zmęczenie też mu się wyłączyło:D:D:D, a mama marzy o kimonku:):)

z tym linkiem

Noa ja wysłałam w końcu mojego małęgo do przedszkola po odchorowanych w domu chwilach, dzięki temu mam rano ok2h (miałabym 3alemuszęodjąć czas dla mojej równie gadatliwej mamy;)ciszy!!No potem do pracy ale te 2h to wiele, zastanawiam się jak będzie potem, bo przecież marna szansa, że ta cisza nastanie;) Nienawidze tgakiej pogody, ale wiem, że wy tez pewnie nie i to mnie pociesza, nie jestem sama. Nawet sie wyjsc nie chce:(Żeby choc nie padalo:/

trzeba skopiowac całęgo linka i usunąc spacje po słowie artykuł:):)

cześć kochane:) tak czytam o waszych zachciankach i aż wam kurcze zazdroszczę, ja już 13sty tydzień, a czuję się naprawdę kiepsko, chyba gorzej niż parę tyg temu, zero apetytu, tylko kawa zbożowa z mlekiem mi smakuje :( - może to dlatego że tydzień temu byłam przeziębiona... pozdrawiam was wszystkie cieplutko i witam "nowe" majóweczki:)

Hej wszystkim ja tylko czytam bo co mam pisac jedynie pochwale sie ze wszystkie badania wyszly dobrze babel duzy 12tydz 4dni machal piastkami jak go podgladalismy:)

http://www.allegro.pl/item812302480_ciazowe_ciuszki_rozm_36_wysylka_gratis.html

Cześć dziewczyny:) Właśnie dziś zaczynam 15 tydz. ciąży, jutro mam kolejna wizytę u ginek. Termin porodu mam na 8 maja 2010r. Czy któraś z Was ma podobny termin, a może jest z Dąbrowy Górniczej lub okolic? Pozdrowionka Iwa

http://www.allegro.pl/item812302480_ciazowe_ciuszki_rozm_36_wysylka_gratis.html

Dziewczyny polecam super kocyk... http://allegro.pl/item800122425_kocyk_baby_perla_made_in_spain_80x110.html

Anda 76 ja jestem z Chorzowa wiec nie tak daleko:P:P

Anda76 ja również jestem obecnie w 15tc i termin mam na 6 maja chociaż z USG wychodzi ok 2 maja. Cały czas śledzę ten temat jednak długo bałam się cokolwiek napisać. W lipcu poroniłam swoją pierwszą ciążę, jak również ta przez pierwszy trymestr była zagrożona. Na szczęście dzidziuś się rozwija, rośnie i serduszko bije. Wierzę że będzie dobrze, musi być!!!

Moje drogie panie . Na necie (nie szukajcie na allegro bo tam g. jest) szukajcie spodni i innych fajnych wdzianek ciążowych . Wpisujcie coś typu ''kolekcja ciążowa'' albo ''moda ciążowa'' w google i normalnie tylko przebierac ;))