CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Miesiąc poczęcia 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 18 s s c s s s s s c s s s 19 c c s c c s c c s c s s 20 s s c s s s s s c c s s 21 c c c c c c c c s c c c 22 s s s c s c c s c c c c 23 c s c s s c s c c s s c 24 s c s s c s s c s c c c 25 s s s c s c s s c s s s 26 c c s c c s c s s c c c 27 s s c s c c s s c c s s 28 c c s c c c s s s s c c 29 s s c s s s c s s c c c 30 c c s c c c c c c? c? c c 31 s c s c c c c c c c? s s 32 s c s c c c c c c c s s 33 s s c s s c c s c c c s 34 c c s c c c c c c c s s 35 s s c s c c c s c c c s 36 s s s c s c c c c c s c 37 c c s s c s c s s s c s 38 s s c s s c s c c c s c 39 s c s c s c c s s s c c 40 s s c s c s s c c c s c 41 c c s c s s? s s s s c s 42 s s c s c s c s c c s s 43 c c s c s c s c s s s s 44 s s c s s s c s s s c c 45 s? s s c s c s c c c s s 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12

trzeba patrzec na swoje skonczone lata w miesiacu poczecia dziecka.

Cieszę się, że udało ci sie zafasolkować:-)

A jak sampoczucie? Jakieś dolegliwości typowo ciazowe?

PanienkaMakowa ciesze sie ze w Twoim przypadku cud bo w moim ewidentnie!i to po ponad 2 latach ja jeszcze nie wierze, tylko bole piersi, czeste sikanie, ale czuje sie normalnie, jak zobacze serduszko to uwierze, narazie nie moge uwierzyc!Boże!cud!!!!!!!!!!!!!!!!!teraz mam loty czy bedzie zdrowe, czy nie poronie, czy uda sie donosic, biore duphaston, ale stres jest, tak pragne tego dzidziunia, nie moge uwierzyc ze jest we mnie nasza fasolka siedzi sobie i dojrzewa-JESTEM NAJSZCZEŚLIWSZĄ OSOBĄ POD SŁONCEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

aha panienkamakowa daje nam takie zabawy w kalendarze aby poznac płec dziecka mi wychodzi chłopczyk, ale osobiscie nie wierze w takie rzeczy i ufam ze Bog da co da aby zdrowie bylo;) ale dla zabawy, zobaczymy jakie bedzie miało oczy: http://museum.thetech.org/ugenetics/eyeCalc/eyecalculator.html i link pomocny kiedy urodze, data narodzin naszych fasolek: http://viggo.pl/ciaza-i-polog/art/kiedy-urodze/

Mnie i z jednego kalendarza i z drugiego wychodzi chłopak ale ja tak samo myślę jak przedmówczyni : najważniejsze żeby było zdrowe..

ja mam wizyte w srode.. mam nadizeje ze juz serduszko uslysze... tez mi trudno uwierzyc.. ale sie ciesze... :) mi lekarz kazal przestac brac duphaston i tego sie obawialam ... ale jak na razie jest ok...

Panienko możesz tylko zobaczyć serduszko, nie wiem czy w tak wczesnej ciąży juz się słyszy bicie, ja w każdym razie tylko widziałam na usg jak miga sobie :) ale i tak super sprawa

zobaczyc czy uslyszec ... nie ma dla mnie roznicy.. byle bylo :) zdam relacje z wizyty.. tyle ze to bedzie taki czas ze serduszko albo juz bedzie albo za kilka dni... przed owulacja mialam monitoring wiec wiem ze bylo jedno jajeczko.. czyli blizniakow dwujajowych nie bedzie... ale jest szansa na jednojajowe.. :) jak to u mnie w rodzinie bywa... wiec jeszcze zobacze czy jest jeden cudaczek czy dwa :)

o, bliźniaki, fajnie by było :) moje dziewczyny z pracy powiedziały że je zawiodłam, bo spodziewały się większej liczby dzieci :D mi na usg pokazało że to jest 6 tydzień 1 dzień i serduszko już pikało :) mam nadzieję że u Ciebie też pokaże :)

Alakolo, a jak sie czujesz? Jakieś dolegliwoście typowo ciazowe?

Cześć Mamusie ;) Czasem Was podglądam i widzę, że znów Was przybyło :) I cieszę się bardzo, Wasz topic daję mi nadzieję, że i Nam się uda. Właśnie skończył mi się okres, więc staranka się zaczynają. To prawda, że jak się wszystko przypala, to niedługo zajdzie się w ciążę? ( tak słyszałam) Zmykam poczytać gazetkę ;) Pozdrawiam

czy ja wiem? na pewno piersi bolące, teraz mi się trochę ustabilizowało wszystko, do tego siusiam często, nawet w nocy :o zmienił mi się troche smak, jestem wyczulona na zapachy, ale na szczęście jakoś niedobrze to mi nie jest :) acha, i leżałabym cały czas :) no i mam takie dni, zwykle jak M. jest u siebie, że ryczę całe popołudnia... ale teraz, jak jest ze mną to jest super :)

witam :) a ja jutro na usg ide i mam nadzieje ze wszystko bedzie oki oczywiscie odezwe sie jak juz wroce co i jak a wy trzymajcie kciuki

hej! Kaktusowata - daj znać koniecznie, bo mi kalkulator int. wyliczył datę porodu na 8.06, a wizytę u gina (USG?) mam mieć w czwartek, więc nasze dzidzie powinny być w dniu badania w bardzo podobnym wieku - strasznie jestem ciekawa, czy już coś będzie widać... A badania jakieś sobie robisz przed wizytą? Bo ja się właśnie nad tym zastanawiam, zawsze coś by już było...

co do badan to lekarz zleci pewnie... ja nie wiem czy bede musiala robic je drugi raz bo pare dni przed testowaniem zrobilam wszystkie mozliwe badania i mam juz wyniki... tylko nie wiem czy sa aktualne, moze swiezsze musza byc..?

jbgkbkb

mi gin zlecił grupę krwi, morfologię, mocz, OWA, glukozę i HBS bo miałam operację na wyrostek - i tyle... martwię się trochę bo wczoraj wieczorem miałam minimalne plamienie, dzisiaj już nie, ale chyba nie zaszkodzi sprawdzić, nie chce mi się iść do pracy... :o

ja też mam dziś wizytę ,na 17.30 . Według kalkulatora termin porodu powinnam miec na 01-06-2010 czyli jestem dzisiaj w ostatnim dniu 6 tygodnia. Ja byłam dziś w pracy ale już wróciłam :) . Wymiotuję strasznie. nie wiem czy to jest wymiotowanie jako objaw ciąży czy się czymś zatrułam , bo jeśli to jest objaw to sobie tego nie wyobrażam ... masakra.

ja też właśnie wróciłam z pracy, byłam w szpitalu żeby sprawdzić co z tym plamieniem, no i na usg widziałam że mały siedzi sobie tam grzecznie i serce mu bije czyli wszystko ok :) ale pójdę jeszcze do mojego gina po południu po L4, lepiej dmuchać na zimne :) aha, i dostałam receptę na duphaston na wszelki wypadek...

Alakolo, masz jakieś nudności czy wymioty??

cześć :) jej ja też chce już zobaczyć swoje maleństwo :) No to alakolo będzie nam się lenić w domku ;) Ja z rana mam delikatne mdłości...

nie wymiotuję, ale takie lekkie mdłości mam, da się wytrzymać :) nie mam ich cały czas tylko głównie rano i wieczorem, czasem też jak jadę autem jako pasażer jak np. wczoraj jak jechaliśmy na obiad do teściów :o

jejku, ale fajnie tak poleżeć w domku :) wczoraj całe popołudnie leżałam, chyba jakoś tak podświadomie mam że powinnam leżeć więc to robię jak tylko mogę :) ale wcale mi to nie przeszkadza, no i najważniejsze że nie przytyłam jeszcze :)

no to może mam zatrucie jakieś . . . Już sama nie wiem , całe szczęście że dziś idę do lekarza. Choc teraz mi lepiej ale rano to Wam mówię , jakieś przegięcie

Chiken współczuję, może to rzeczywiście jakieś chwilowe zatrucie, oby :) bo jeżeli nie, to może są jakieś leki jak masz takie okropne wymioty :o zapytaj lekarza koniecznie :) ja też dzisiaj idę, co prawda tylko po zwolnienie, ale jednak muszę się wybrać... chociaż najchętniej to bym leżała cały czas :D

no ja leżę z komputerem:) i chce mi się spac mimo że spałam ponad 10 godzin:)

oj tak chiken jeśli to objawy ciąży to współczuje... hehe ja nie wiem jak to możliwe, ale ja już przytyłam!! nie wiem czy to z wrażenia czy co, no ale brzuszek ewidentnie jest wiekszy i spodnie ciaśniejsze:) aż się załamałam, bo jak ja juz teraz przytyłam to co będzie na koniec ciąży!!

ah wy lenie :) a ja musze w pracy siedzieć :)