Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PanienkaMakowa

CZERWIEC 2010 - bo teraz nam się uda !!!

Polecane posty

ucina mi posty :/ Agulla chodzisz do Woźniakowej, co ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano Tak :) Ty także? Czemu sie nie odzywasz na forum? ;) Na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano ja też ;) poznałam po kwestii z Tensem ;p też jak ostatnio mialam wizytę to się nachwalić nie mogła :) w sumie to nie do końca jakoś jestem przekonana co do rewelacyjności tego wynalazku ;p tp mam na 18 czerwca, ale zapowiada się chyba nieco prędzej, z resztą się okaże po zdjęciu pessara co to szyjka tam planuje póki co nie dość że umieram na zgagę to jeszcze jakieś choróbsko mi się przypałętało ale tak sobie myślę, że to przesrane musi być jak ktoś jest chory w trakcie porodu więc tylko się cieszyć, że teraz nie za miesiąc ;p a na forum tylko podczytuję, udzielam się na baby boom, tutaj tylko podglądam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam no nareszcie i do moich okien troche słoneczko zajzało dzisiaj , wiec szybko wywiesiłam partie prania na balkon i nastepna juz sie pierze :) witaminki cały czas biore ale tez czesto zdaża mi sie zapomniec , w poniedziałek ide na morfologie i mocz wiec zobaczymy czy wszystko oki a apropos apetytu to ja mam tak jak zawsze miałam są dni ze mam wiekszy a sa dni ze mogłabym wogóle nie jesc a jem z rozsądku , moze dlatego jak do tej pory mam tylko 9 kg na plusie nie moge za to wysiedziec w domu , tez tak macie? jezdziłabym tylko gdzies i oglądała dzidziusiowe rzeczy , moze dla tego ze ja jeszcze nie mam wszystkiego brak mi łózeczka wózka kosmetyków :( ale wszystko to napewno załatwie do przyszłej niedzieli :) wiem juz co gdzie i jak kwestia tylko pojechania z mezem i jeszcze tylko wizyta u okulisty mnie czeka i czy da mi zezwolenie na poród naturalny , okuliste chyba mam w czwartek a w srode gin ech fajowo szykuje sie zabiegany tydzien - lubie takie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u nas też rano słońce świeciło a teraz pada... :o M pojechał na wycieczkę rowerową, jeszcze go nie ma... biedny zmoknięty przyjedzie a jeszcze dzisiaj imieniny jego taty... ja kupiłam dzisiaj poduszkę i kołdrę dla Kubusia i prześcieradło, zawsze to coś :) a tak się nachodziłam po ikei że znowu jestem obolała :o to fajnie że wyniki są ok, bardzo się cieszę oby tak dalej :) właśnie mi M zadzwonił żebym po niego podjechała bo deszcz go złapał... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zeby tylko ten deszcz nie przyszedł do mnie - całe pranie mi sie suszy na balkonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) cytrusik -> no patrz - jaki ten świat mały.. Życze zdrówka :) Achh.. wczoraj byłam na Komunii.. najadłam sie chyba za pięciu :D Pogoda udała sie super - rewelacyjnego słoneczka może nie było.. tyle dobrze, że nie padało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, my byliśmy na imieninach u teścia i prawie nic nie zjadłam... nie mam już wolnego miejsca w brzuchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi to chyba w boczki poszło :D hehe Ale co tam.. O linie będe dbać później ;) A własnie.. Chyba też bede musiała sie przejśc do okulisty.. Tzn nie mam dużej wady, bo tylko [jak dla mnie aż] -1,5... Ale dawno nie byłam.. I przed porodem chciałabym wzrok skontrolować:) hmm.. Jaka wada wzroku nie zezwala na poród naturalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dokładnie ale moja kolezanka miała -7 i kazali jej rodzic naturalnie mimo ze miała skierowanie na cesarke :( zreszta znam przypadek ze i z padaczka na tle nerwowym kazali rodzic naturalnie mimo zagrozenia ataku - na szczescie nic sie nie stało wracajac do wady wzroku to tak jak pisałam nie wiem jak sie kwalifikuje do cc ale wiem napewno ze odklejanie sie siatkówki nie zezwala na poród naturalny i w zasadzie to ide sprawdzic :) ja mam -2,5 ale czuje ze troche wzrok mi poleciał jeszcze tylko ze słyszałam ze tak jest w ciazy a czesto po ciazy wraca do normy bo to chodzi o cisnienie krwi czy cos takiego :) ja tam w weekend nigdzie nie byłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też słyszałam, że tylko odklejanie się siatkówki jest wskazaniem do cc. Sama mam -4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha noo.. Ja jestem własnie nastawiona na poród naturalny.. i nie chciałabym, żeby coś stanęło mi na przeszkodzie.. No, ale okuliste muszę zaliczyć.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na szczęście nie mam wady wzroku więc mam luzik... rodzić będę raczej normalnie, chyba że Kuba tak urośnie że będzie za duży :) ostatnio jakoś tak coraz bardziej stresuję się tym wszystkim... zastanawiam się kiedy się zacznie i co ja wtedy zrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alakolo jak to co zrobisz... pojedziesz do szpitala ;) Wczoraj wyszykowałam łóżeczko dla Gabrysi, no i teraz mój kot znalazł sobie nowe miejsce do spania... jak tylko widzę że śpi w łóżeczku to go przeganiam, ale zastanawiam się jak to będzie jak dzidzia już tam będzie spała....mam nadzieje że później przestanie tam wchodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sie pomału zaczynam stresować.. Nie mogę sie juz doczekac kiedy sie to zacznie.. :) Najbardziej sie boję, że np wody odejdą mi gdzies poza domem.. i wpadne w panike.. Ach :) Mój M. tylko przypomina, że mam torbe spakować :D Chyba też sie pomału zaczyna stresowac :) W tym tygodniu musze pokupywać jeszcze pare rzeczy i mogę sie pakować :) .. Ahaa.. Koleżanka poleciła, żeby wziasc już do szpitala Tantum Rose.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie odejścia wód płodowych - ostatnio czytałam gdzieś, że większość kobiet boi się, że wody odejdą nagle w miejscu publicznym, a zgodnie ze statystykami wody najczęściej pomału się sączą. Gwałtowne odejście wód jest najbardziej prawdopodobne w pozycji leżącej (a raczej w miejscach publicznych nie leżymy :) ), ze względu na to, że w takiej pozycji główka dziecka nie zasłania tak szczelnie szyjki macicy. W tym artykule był podany również przykład pewnej kobiety, która tak się bała, że coś takiego może jej się przytrafić, że nosiła w torebce słoik z ogórkami konserwowymi, żeby w razie czego wyrzucić go na podłogę i udawać, że jest taka niezdarna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulla, tylko trochę niewygodnie chodzić tak ze słoikiem :) Ale nic się nie martw - większości kobiet wody zaczynają odchodzić już w trakcie porodu, a nie przed. Przy odrobinie szczęścia u Ciebie też się tak zacznie :) Masz jeszcze zresztą trochę czasu do tego momentu więc nie stresuj się na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie: Jaki materacyk kupowałyście do łóżeczka? .. Zwykły piankowy? czy gryka-pianka? kokos-pianka czy gryka-pianka-kokos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulla, ja kupiłam materacyk kokos-pianka-kokos. Alakolo, kupiłam sobie 3 biustonosze do karmienia tej firmy (modele sweet, sugar i II). Moim zdaniem są bardzo dobrej jakości - przyjemna bawełna, staranne wykończenie. Myślę, że będziesz zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja materacyk bede miała taki jaki dostane razem z łózeczkiem :) he he juz jutro mi przywioza :) w piątek jedziemy po wózeczek , musze jeszcze dokupic kilka kosmetyków dla adiego i jestem gotowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie macie że sobie już pokoje dla dziecka urządzacie :) ja, cóż, pewnie przeprowadzka będzie jak będę w szpitalu :p no i będę zamawiać meble już na nowe mieszkanie :) na razie mam tylko dla Kuby zestaw ewakuacyjny ze szpitala :) i składane łóżeczko które jakby co to pożyczę od rodziców na ten czas jutro M ma wolne to pojedziemy na jakieś większe zakupy... teraz jestem uziemiona bo oddałam auto służbowe i za bardzo ruszyć się gdzieś dalej nie mogę :o na razie biorę się za pakowanie rzeczy do przeprowadzki, to niby dopiero pod koniec miesiąca ale teraz to siły nie takie żeby wszystko w 1 dzień ogarnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. w sumie.. z takich najważniejszych rzeczy do szpitala to brakuje mi jedynie pampersów :) .. do domu: materacyka do łóżeczka :) .. reszta drobiazgów może ewentualnie poczekac. Od wczoraj strasznie mnie skróa na brzuchu swędzi.. i mam go jakiegos takiego czerwonego - chocby jakies uczulenie albo cos. I nie mam pojęcia z czego to.. brzuch od dłuższego czasu smaruje tą samą oliwką.. proszku do prania nie zmieniałam.. Pomocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulla, może zjadłaś coś co cię uczuliło? w ciązy wszystko możliwe... jak nie przejdzie to może spytaj lekarza czy może ci na to coś przepisać a my w przyszłym tygodniu we wtorek podpisujemy akt notarialny i mieszkanie będzie nasze w końcu... uff bo bałam się że nie zdążę a niestety trzeba podpisać osobiście :) z przeprowadzką sobie już poradzą jakoś, czy będę jeszcze w domu czy już w szpitalu, bo i tak bym za wiele nie pomogła ;) kiedyś śniło mi się że widziałam 2.06, nie wiedziałam czy to godzina czy data, może prorocza? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×